Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


P.L.

Rekomendowane odpowiedzi

Standard DP ostatnich kilkunastu lat.
Faktem jest, że to nie jest płyta do tego wątku.
Ja i tak mimo, że lubię Morse`a to nadal uważam, że kompletnie mi w DP nie pasuje ?
Póki co raz przesłuchałem i...zobaczę co dalej ?

PS
Ostatni kawałek bonusowy Dancing In My Sleep jest do dupy.

Fajny box winylkowy wydali.
Wkurza mnie jednak dzielenie nowego albumu (podstawowa wersja z bonusem - 52 min.) na cztery strony, to już kuźwa przesada.
Natomiast w boksie bonusowy koncert na sześć stron 10" to już obłęd. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, xniwax napisał:

Wkurza mnie jednak

Ale chociaż masz fajną koszulkę, którą możesz założyć i iść dumnie przez centrum miasta. ?
Ja jeszcze nie słuchałem...w weekend planuję.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z tego skoro żeby przesłuchać 2 godz. muzyli musiałbym dupę podnosić 15 razy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem całości jeszcze nie słyszałem.

Jednak z fragmentów zapoznanych pobieżnie w radyjku, śmiem (tymczasowo) przypuszczać, że jest ta nowa płyta muzycznie, z tej samej półki co Perfect Strangers. 

 

Co z tego skoro żeby przesłuchać 2 godz. muzyli musiałbym dupę podnosić 15 razy ?

Ale jakiego szacunku do Muzyki przy okazji się nabiera...

Jak uważniej się słucha...

Nic tak nie deprecjonuje i nie "usuwa w tło" odtwarzanej muzyki jak pilot w ręku i "przydatne" funkcje typu "next, skip" itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale jakiego szacunku do Muzyki przy okazji się nabiera...

Jak uważniej"  się słucha...

Nic tak nie deprecjonuje i nie "usuwa w tło" odtwarzanej muzyki jak pilot w ręku i "przydatne" funkcje typu "next, skip" itp.

Oczywiście, ale bez przesady ?
Nie chciałbym koncertu np Allmanów słuchać na 15 rat albo The Wal na 9 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xniwax

 

ale może nie wziąłeś pod uwagę, że tak wytłoczone płytki mają "szersze" rowki i dzięki temu lepszą dynamikę etc. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@xniwax

ale może nie wziąłeś pod uwagę, że tak wytłoczone płytki mają "szersze" rowki i dzięki temu lepszą dynamikę etc. ?

Wiedziałem, że w końcu padnie ten argument.
Odpowiem tak, można dać wybór skoro wydaje się kilka wersji produktu.
W tym wypadku jednak nie wierzę w zamysł o lepszej jakości.
Nie chciałem poruszać tej kwestii bo wiem czym podobne dyskusje się kończą ?
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie norweskich Arabów w Galarecie?
Jaka to fajna grupa heavy progowa przeważnie.
Polecam wszystkie ich płyty, a to nagranie na zachętę. ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Standard DP ostatnich kilkunastu lat.

Przesłuchałem...właściwie to zmusiłem się, bo po 3 pierwszych kawałkach miałem dość.
Jedyne co zapamiętałem z tej płyty to jeden w miarę udany utwór - Man Alive i od czasu do czasu fajne klawisze. Reszta do bani. Nie będę wracał do tej płyty. Szkoda, że tak kończy legenda hard-rocka. Chyba coś jest w powiedzeniu, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest zła nowa płyta DP
No własne...
Przesłuchałem...właściwie to zmusiłem się, bo po 3 pierwszych kawałkach miałem dość.
Jedyne co zapamiętałem z tej płyty to jeden w miarę udany utwór - Man Alive i od czasu do czasu fajne klawisze. Reszta do bani. Nie będę wracał do tej płyty. Szkoda, że tak kończy legenda hard-rocka. Chyba coś jest w powiedzeniu, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Pop. Z rockiem tylko się "musnęło". Doopa na całości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chyba coś jest w powiedzeniu, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.

Moim zdaniem po Perfect Strangers i nie tyle ze sceny co nie wchodzić razem do studia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zdaniem po Perfect Strangers

W sumie jak mieli takie knoty przez następne 36 lat nagrywać, to lepiej było w ogóle nie wskrzeszać grupy w 1984.
Chociaż fragmentami Purpendicular jest dobry i mi osobiście bardzo pasuje Abandon. Dla mnie to ich najlepsza płyta po reaktywacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co dywagować, w sumie to już historia.
Lepiej nie będzie, trza grać stare zdarte płyty ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tim Bowness - nowa płyta, premiera 28 sierpnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.08.2020 o 20:22, piorasz napisał:

No własne... Pop. Z rockiem tylko się "musnęło". Doopa na całości.

Przesada. W typowym popie brak tylu solówek instrumentalnych. Na największą pochwałę zasługują jak dla mnie zróżnicowane i ciekawe klawisze, nadal mocny głos Gillana.

Same kompozycje też nie przynudzają, są zróżnicowane, nie tylko samymi intro.

Bonus słaby, głownie "electro" wstępem.

No są to wszystko niezadługie kawałki, tylko dwa przekraczają poza-popową normę 5+ minut, jednak nie jest to przecież prog w czystej postaci (być może znajdyjemy się w złym tematycznie wątku?)

Na coś innego czekaliście? (to do reszty zawiedzionych)

In Rock, MachineHead, Fireball i Burn - już były i to dobrze, że nie przychodzi Im do głowy tamtych powtarzać lub próbować "przebić".

Co prawda płyty nie kupię (zatrzymałem się na Perfect Strangers) ale posłuchałem sobie w strimingu dwa razy i nie uważam tego czasu za stracony.

P.S. Man Alive, razem z tym minutkowym instumentalem, który jest niewatpliwie wstępem (niewiadomo czemu oznaczony jako osobny track) godny miejsca na składance "Deep Purple feat. Gillan 1984-2020".

Deep Purple bez Gillana (za wyjątkiem trzech pierwszych) - to inny zespół rockowy, nie wiadomo dlaczego (waidomo, wiadomo) tak nazwany!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyt'a -"za wyjatkiem trzech pierwszych + Burn" oczywiście

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, iro III napisał:

być może znajdyjemy się w złym tematycznie wątku?

DP zaliczany jest do proto-prog na równi z Beatlesami, Doorsami i Hendrixem.
Może być ten wątek, chociaż ostatnie ich płyty to faktycznie z progiem (nawet peryferiami) nie mają nic wspólnego.

4 godziny temu, iro III napisał:

za wyjatkiem trzech pierwszych + Burn

A co ze Stormbringer i Come Taste the Band?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, soundchaser napisał:

A co ze Stormbringer i Come Taste the Band?

Całkiem niezłe płyty. Bez Gillana. Nagrał je niezły zespół mylnie zwany Deep Purple.

To mój punkt widzenia. Wyżej napisałem, które bez Gillana toleruję jako DP.

Można się z moim zdaniem nie zgadzać, ale to szczegóły, tematem jest ostatnia płyta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wam się podoba cover DP Mk. I zagrany na tej płycie: "And The Address".

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic szczególnego.

Bludsucker we wspomnianej przeze mnie płycie Abandon jest lepszy.
Polecam Wam tę płytę jeszcze raz dokładnie przesłuchać i docenić.
Jest naprawdę dobra. Lepsza niż Perfect Strangers, moim zdaniem.
Chociaż wiem, że ma bardzo skrajne opinie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/15/2020 at 12:59 PM, xniwax said:

Nie ma co dywagować, w sumie to już historia.
Lepiej nie będzie, trza grać stare zdarte płyty ?

Doszłem do takiego  wniosku już w 2004 roku po koncercie Deep Purple i Thinn  Lizzy. Zagrali stara kawałki potem odpoczynek i Morse grał chyba pół godziny solo, a na bis Smoke on the water razem z Thin Lizzy. Ja idąc na koncert to miałem uczucie, że znowu poczuję się jak nastolatek, ale nic z tego ani ja nie poczułem się 30 lat młodszy ani oni nie byli tym czego oczekiwałem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre zespoły powinny zmieniać nazwę, kiedy radykalnie zmieniają styl, skład, itp. rzeczy tak istotnie dla słuchacza. Jednak sprawdzona nazwa to kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Popieram, że pierwszy raz powinni zmienić nazwę po odejściu Gillana, a może nawet po jego dojściu także. Potem dojście Bolina znów pokazało inną odsłonę DP. Dalej to ja już nie chcę pisać, tak dla dobra historycznych dokonań.

Nie są pierwsi i ostatni - Black Sabbath, Uriah Heep, Genesis, itd, itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dariuszkmoch napisał:

Black Sabbath

BS na koniec dali świetny materiał studyjny i koncertowy.
Moim zdaniem "13" to świetne zakończenie historii BS.

19 godzin temu, soundchaser napisał:

l Abandon

Muszę sobie przypomnieć tę płytę, nie słuchałem jaj dawno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa płyta The Tangent – Auto Reconnaissance.

Właśnie kończę słuchanie. Wygląda na to, że oni stają się jednym z liderów współczesnej sceny progresywnej.
Świetnie się rozwijają i zawsze wnoszą do swojej dyskografii coś nowego. Widać i słychać, że tworzenie muzyki sprawia im wielką przyjemność. Nie ma nudy, cały czas coś się dzieje. A dzieje się naprawdę dobrze. Duży rozmach, różnorodność i bardzo mi się podobają pierwiastki jazzowe w ich muzyce. Pierwsze nagranie może trochę irytować, ale proszę się nie zrażać, bo dalej jest tylko lepiej.
Poniżej najdłuższy utwór z tej płyty.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, soundchaser napisał:

The Tangent – Auto Reconnaissance.

Chyba sobie zapoluję na winyla.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Nowa płyta The Tangent – Auto Reconnaissance.
Właśnie kończę słuchanie.


Jest miło . Zrobiłeś mi apetyt na przesłuchanie innych ich płyt, których mam sporo, ale nieszczególnie i nieuważnie przesłuchanyvh

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, soundchaser napisał:

Nowa płyta The Tangent – Auto Reconnaissance.

Pierwszą znam, mam, doceniam.

Kolejnych tylko słuchałem, z coraz większym rozczarowaniem.

Tej dam szansę ale nie spodziewam się "przełomu".

Trochę ten półgodzinny długas, zalatuje mi "mieleniem" Transatlantic'owym, to dobrze nie wróży...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, iro III napisał:

Tej dam szansę ale nie spodziewam się "przełomu".

W muzyce generalnie trudno o jakiś przełom...wszystko już zostało wymyślone.

A poprzednią (Proxy) słyszałeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



wszystko już zostało wymyślone.



Wczoraj powtórzyłem sobie film dokumentalny o Milsie Davisie "The Bird Of Cool". Miles na początku lat 70 oskarżał muzyków, że mu "skradli nuty, bity" i to nie tylko w muzyce jazzowej. Taka jest prawda po dzień dzisiejszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 32

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.