Skocz do zawartości
IGNORED

Jestem w Raju


aleksandraU
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czyżby? Polecam ten artykuł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niedługo wyjdzie że ludzie epoki Średniowiecza byli bardziej nowocześni niż my.

 

Do Quadrivium zaliczano również alchemię i gnozę.

 

 

pozdr

PAweł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do edukacji: napisał to we Wprost pan Legutko. Tyle głupot już powiedział, że z założenia sądzę, że co powie to głupie albo dla kariery napisane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do edukacji: napisał to we Wprost pan Legutko. Tyle głupot już powiedział, że z założenia sądzę, że co powie to głupie albo dla kariery napisane.

 

Legutko przede wszystkim przywołuje w tym artykule pogląd Dorothy Sayers (m.in tłumaczki Dantego i Pieśni o Rolandzie), którą bardzo cenię. Jej

zdaniem Trivium jako fundament edukacji i rozwoju, oraz budowanie dopiero na tej bazie Quadrivium, to pomysł wcale nie głupi, a wręcz jak się zastanowić

znakomicie pomyślany. Zresztą bez politykowania, wystarczy spojrzeć jaki jest poziom języka, erudycji (już o dialektyce nie wspominając)

przeciętnego studenta polskiej uczelni i w jaką stronę zaczyna to wszystko zmierzać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chęć "podniesienia poziomu" czyli wyników na siłę skutkuje tym że w edukacji rezygnuje się z nauczenia ludzi posługiwania się wiedzą i wyciągania wniosków. Skoro edukacja ogranicza się do gromadzenia informacji a nie nauki myślenia to efekt jest taki jak widzimy. Co z tego że wpoi się w ucznia na miesiąc zbiór danych skoro ten z niczym ich nie kojarzy i po zdaniu testu w różnym tempie zapomina?

Logika z podstawami matematyki, struktura języka, umiejętność wypowiedzi i zagadnienia filozofii powinny być podstawą, bez nich nauka przedmiotów przyrodniczych niewiele da, nie da się dobrze uczyć matematyki bez precyzji myślenia i wypowiedzi. To trochę tak jak ze szkołami muzycznymi w naszym systemie - zawężając edukację wyrzucają z siebie zbyt często (mniej czy bardziej) idiotów z podstawami rzemiosła muzycznego. Oczywiście, to nie wszyscy ale ci lepsi akurat nie w takich szkołach najwięcej się nauczą, włącznie z muzycznym fachem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co nam nauka przedmiotów przyrodniczych jak w gospodarce nie ma na absolwentów takich i podobnych kierunków takiego zapotrzebowania? Na absolwentów zarządzania gospodarką też :) Najpierw trzeba mieć gospodarkę, produkcję wytwarzać wartość dodaną żeby było czymś zarządzać!!! Jak ktoś chce w ramach hobby sobie takie studia robić, to proszę bardzo, niech zapłaci za nie z własnej kieszeni. Na dzień dzisiejszy np. brakuje inżynierów budownictwa i co najważniejsze ludzie po tej specjalności nie mają problemów ze znalezieniem pracy i na dodatek jak na pierwszą pracę bardzo przyzwoicie opłacanej (3"000-5"000zł) Nie bardzo rozumiem po co wypuszczać na rynek ludzi którzy na 100% będą sfrustrowani nie będą mieli pracy w wyuczonym zawodzie i posiadali wydumane żądania? Tu nie chodzi tylko o tanie państwo ale o sensowne zarządzanie kapitałem ludzkim. Wypuszczanie idiotów ze studiów tylko świadczy o tym jak pieniądze podatnika są ciepłą rączką trwonione. Studia powinny być konkretne, ciężkie i pot po jajach studentom i studentkom powinien się lać! Wtedy taki magister czy inżynier był by pisany przez duże M lub I.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj jestem w Raju

 

Tez trafilem do Raju, sluchajac "Quinto Libro De Madrigali"

Monteverdi'ego, z cyklu: Concerto Italiano - Rinaldo Alessandrini.

Chociaz mam szatanska dusze, przyjeli mnie. Idac tropem JazzyFan'a

zajrzalem rowniez do raju modernistycznego i tam tez sie odnalazlem.

Mam na mysli Niebo z wydawnictwa ECM i "Being Dufay" Ambrose Field John'a Potter'a.

Ostatnio, po ponownym wysluchaniu plyty "Master & Margarita" Simon'a Nabatov'a,

chodzi mi po glowie watek pod tytulem Jestem w Piekle. Co Wy na to.

To dopiero bedzie jazda.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z szatanskim pozdrowieniem, Mariusz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomita plyta :-) Gdzie ja kupiles? Nie chce mi sie ciagnac az z amazon.com

 

Absolutnie zjawiskowa, jak większość płyt Ensemble Gilles Binchois (o czym więcej niebawem). W wersji prezentowanej przez nosferartura już raczej nie znajdziesz, za to jest powszechnie dostępna w ekonomicznej (acz haniebnie nieczytelnej) serii Virgin Veritas x2, razem z Fontaine de grace (Jehan de Lescurel: Ballades, virelais et rondeaux).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Kupiłem ją w Antwerpii (tutaj mieszkam), niestety, bardzo dawno temu, w sklepie sieci Virgin, gdy jeszcze istniała. Tak wydanej nie widziałem ostatnio na półkach. Rozsądnie byłoby nabyć ją teraz, z amazona, póki jeszcze możesz, bądź kupić wspomnianą budżetową. Tym bardziej, że obecność na niej Lescurela może to wydawnictwo jedynie uatrakcyjnić. Jego twórczość, choć monodyczna to wyrafinowaniem zwiastująca nadejście Ars Nova. W wykonaniu Ensemble Gilles Binchois tym bardziej warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O swoim zafiksowaniu na punkcie Le vray remède d'amour (Cantus) pisałem tu już raz czy dwa, uznałem więc, że wypada skwitować wielomiesięczne poszukiwania. Moi drodzy, koniec wieńczy dzieło: straciwszy wszelką nadzieję (uprzednio urealniłem ofertę kilku sklepów na całym świecie - sorry, unverfügbar, unavailable, sold out...), kliknąłem po raz n-ty i w zamierzeniu ostatni, bez wiary, że czynność ta przyniesie pożądany skutek: add item, tym razem na www.dcmail.fr (gdyby tylko nie ten koszt przesyłki...). Gdzież, myślę, jeśli nie w ojczyźnie Machaut?

Przed dwoma dniami kurier przyniósł szary, niepozorny karton, jak się okazało, wypełniony ścinkami pociętego papieru i starymi, zakurzonymi tackami do płyt CD. Trudno o gorsze pierwsze wrażenie, gdy jednak odgarnąłem ochronne śmieci, moim oczom ukazała się zawartość niezwykła, nielicująca z nieprofesjonalnym opakowaniem - nowiutki boks Je, Guillaumes dessus nommez!

W trójpaku oprócz obsesyjnie tropionej Le vray remède d'amour wspominany tu już przeze mnie "sequel" Le Jugement du Roi de Navarre (mam teraz dwie kopie - gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie jedną odstąpię) oraz jedna z piękniejszych realizacji Messe de Nostre Dame, jaką kiedykolwiek popełniono. Każda z osobna zgodnie z ideą założyciela wytwórni José Carlosa Cabello (wybitne nagrania uzupełnione możliwie kompletnym, trójjęzycznym przedstawieniem uwarunkowań - życiorys, kontekst historyczny, omówienie poszczególnych utworów, teksty) zaopatrzona w imponujący i wzorcowy, stustronicowy booklet. Czegóż chcieć więcej?

"Prawdziwe lekarstwo miłości" zostało zarejestrowane w październiku 1988 r., a wydane pierwotnie przez Harmonic.

Koncept niezwykły - zrównoważyć bogactwo wokalne i instrumentalne świeckich pieśni kantylenowych: ballad, rond, virelais, a także motetów krótkimi wyimkami poezji Machaut (przyznaję, że recytowanymi w sposób nieco afektowany przez Jeana-Paula Racodona). Pokazać osiągnięcia, wielość talentów kanonika z Reims w pełni lirycznej różnorodności. Odwzorować zapoznaną praktykę wykonawczą. Muzyczna homeostaza, czystość artykulacji, wzorcowy pietyzm dla kunsztu kompozytorskiego i poetyckiego. Nie jestem admiratorem średniowiecznej i renesansowej polifonii jako takiej, bezkrytycznie cmokającym nad każdą kolejną jej formą (wiele, szczególnie późniejszych wielogłosowych kompozycji zdecydowanie grzeszy przerostem idei nad muzyczną treścią) - intrygują mnie korzenie, źródło, z którego wypływa późniejsze bogactwo, dlatego cenię fakturalne sploty na równi z pierwocinami: chorałem czy pieśniami trubadurów i pielgrzymów (a z tego bogactwa Machaut czerpał garściami). Tutaj wszystko to mam: piękny głos Anne-Marie Labaude, chromatyczne dysonanse, izorytmię, plastyczną ekspresję, stonowany akompaniament giterny i fideli, jedno-, dwu- i trzygłosowe perełki. Styk epok w całe rozciągłości.

Gwoli uczciwości dodam, że pierwszy odsłuch epifanii nie przyniósł, ponad obłoki nie uleciałem - może okoliczności nie sprzyjały, może zbyt wiele płyt EGB już znam... Wiem jednak, że tę muzykę - ukryte pokłady znaczeń - trzeba odkrywać powoli, delektować się każdym kolejnym kontaktem, smakować: znów i znów, i znów. Czego sobie i Państwu życzę :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-27790-083853500 1299792857_thumb.jpg

post-27790-076268600 1299792872_thumb.jpg

post-27790-053006700 1299792891_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie dzisiaj zapodałem zachwalanego w innym wątku Sweelincka. Sądziłem że poczuje się jak w niebie. Ot kupioną na szybko w Empiku "Sweelinck: Choral Works, Vol.1". Nederlands Kamerkoor. Sorry Paweł, ale moim zdaniem to nie jest żaden nowocześniejszy Desprez. Zwykły chwyt marketingowy na który się nabrałem :)) Nie ma tej niesamowitej gry współbrzmień, nie ma tego budowania rozległych, namacalnych, polifonicznych wyżyn. Nie ma tego specyficznego "rozciągania głosów". Z czegoś wyprana jest ta polifonia, czegoś mi w niej brakuje. Może to wykonanie, może repertuar, może już inna technika. Sam nie wiem. To jest kunsztowna i ciekawa muzyka. Ale nie porwała mnie w jakiś szczególny sposób. Pewnie się jeszcze za jakiś czas przymierzę.

 

Wróciłem więc wieczorkiem do motetów Despreza i Gomberta i od razu inaczej. Początkowo trochę jak w czyśccu, ale przy Christe Fili Dei dosłownie potknąłem się o bramę do niebios.

 

Ockeghem, Desprez, Gombert. Z drugiej strony Machaut, Solage i jednak na innej trochę półce Perusio. Bogowie tego rodzaju muzyki :))

 

 

JazzyFan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez JazzyFan

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie dziś rano w związku z nadejściem słonecznej pory roku puszczam 70-minutowy album ptasich śpiewów nagranych nad Biebrzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś wiosnę dziś witam z płytą "Compass" Susanny Abbuehl. Piękna muzyka do poematów i fragmentów m.in. Joyce'a i Williamsa. Palce lizać. Melonirwana. Polecam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos chce sprobowac jak jest w Raju jazzowym, to goraco polecam pozycje

Chet'a Baker'a i Paul'a Bley'a "Diane". Plyta nagrana w duecie z 27 lutego 1985 roku

i wydana przez dunskie wydawnictwo "SteepleChase. Znakomita jakosc, a muzyka zabiera

nas w swiat liryki i poezji. Cudownie, pieknie i nastrojowo. Wiadomo, Chet Baker.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam, Mariusz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudeńko:

 

 

 

Jutro zaczynam dzień od Brucknera. Bruno Walter mi go ożywi.

 

 

JazzyFan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zaczynam dzień od Brucknera. Bruno Walter mi go ożywi.

Czy znasz już Ósmą Brucknera (c-moll)? Imho - najwspanialsza z jego symfonii, prawdziwy ogród wszechrzeczy (choć może nie do końca rajski).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znasz już Ósmą Brucknera (c-moll)? Imho - najwspanialsza z jego symfonii, prawdziwy ogród wszechrzeczy (choć może nie do końca rajski).

 

Znam 4, 8 i 9. Reszty niestety nie, ale nadrobię. Mam wykonania Bruno Waltera. Teraz zresztą rzucili do empików taki boksik z 2002. Wand, tyle że nie pod Berlińczykami, a Cologne Radio Symphony Orchestra:

 

51H9ikmzBSL._SL500_AA300_.jpg

 

Jest też nowy komplet symfonii z tego roku. Maazel:

 

51FnuGttc6L._SL500_AA300_.jpg

 

 

Zastanawiam się który zamówić bo chciałbym mieć jednak komplet. Ponadto odkrywam Berlioza. Zaczęło się od tego, że w wielu miejscach piszą o nim, jako o wybitnym mistrzu orkiestracji, który miał ogromny wpływ na Wagnera i Straussa. Orawski zrobił o Berliozie kilka audycji w których zachwyca się wprost tym kompozytorem. Że niesamowita zabawa brzmieniem, kolorystyka, że nowatorskie techniki (np punktualizm, który po Berliozie rozwinął dopiero Anton Webern). Że mimo iż prezentował muzykę programową to jako pierwszy zaczął używać chóru jako "instrumentu" (np. chór śpiewa wyłącznie kilka przeciągłych sylab. Bez żadnego tekstu). Że wyciągnął z orkiestry symfonicznej maksimum i doszedł do samej granicy, której nie przekroczył nawet Mahler. Posłuchałem po tych audycjach fragmentów "Harolda w Italii" i "Requiem" pod Levine. Wspaniała rzecz. Kupiłem sobie "Fantastyczną", w nowej interpretacji Immerseela. CUDO. Berlioz, Wagner, Bruckner. Przy nich chcę przez jakiś czas zostać zanim znowu wrócę do Renesansu. Po mszach renesansowych "Tuba Mirum" z Requiem Berlioza wbiło mnie w fotel. Nie słyszałem nigdy czegoś takiego. Jakbym się na Sądzie Ostatecznym znalazł. Ten facet był szalony i genialny :))

 

JazzyFan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez JazzyFan

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam 4, 8 i 9. Reszty niestety nie, ale nadrobię. Mam wykonania Bruno Waltera. Teraz zresztą rzucili do empików taki boksik z 2002. Wand, tyle że nie pod Berlińczykami, a Cologne Radio Symphony Orchestra:

 

Zastanawiam się który zamówić bo chciałbym mieć jednak komplet. Ponadto odkrywam Berlioza. Zaczęło się od tego, że w wielu miejscach piszą o nim, jako o wybitnym mistrzu orkiestracji, który miał ogromny wpływ na Wagnera i Straussa. Orawski zrobił o Berliozie kilka audycji w których zachwyca się wprost tym kompozytorem. Że niesamowita zabawa brzmieniem, kolorystyka, że nowatorskie techniki (np punktualizm, który po Berliozie rozwinął dopiero Anton Webern). Że mimo iż prezentował muzykę programową to jako pierwszy zaczął używać chóru jako "instrumentu" (np. chór śpiewa wyłącznie kilka przeciągłych sylab. Bez żadnego tekstu). Że wyciągnął z orkiestry symfonicznej maksimum i doszedł do samej granicy, której nie przekroczył nawet Mahler. Posłuchałem po tych audycjach fragmentów "Harolda w Italii" i "Requiem" pod Levine. Wspaniała rzecz. Kupiłem sobie "Fantastyczną", w nowej interpretacji Immerseela. CUDO. Berlioz, Wagner, Bruckner. Przy nich chcę przez jakiś czas zostać zanim znowu wrócę do Renesansu. Po mszach renesansowych "Tuba Mirum" z Requiem Berlioza wbiło mnie w fotel. Nie słyszałem nigdy czegoś takiego. Jakbym się na Sądzie Ostatecznym znalazł. Ten facet był szalony i genialny :))

 

JazzyFan

 

W poprzedni weekend w Filharmonii Warszawskiej można było posłuchać IX Brucknera. Dyrygował John STORGARDS. Podobno znakomite wykonanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 9 miesięcy temu...

Przez te Wasze ostatnie burzliwe wątki, dzisiaj dla totalnej odmiany cofnąłem się znowu do Machauta.

 

Odsłuchuje po sporej przerwie, znalezione na półce, "zakurzone" Motety w wykonaniu Hilliardsów. Czuję się jakby pierwszy raz słyszał te płytę

 

Jestem w raju.

 

 

0028947240228.jpg

 

 

JazzyFan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez te Wasze ostatnie burzliwe wątki, dzisiaj dla totalnej odmiany cofnąłem się znowu do Machauta.

 

Odsłuchuje po sporej przerwie, znalezione na półce, "zakurzon

 

 

JazzyFan

 

mnie towarzyszą podobne uczucia kiedy cofam się do "legendarnego" twórcy ars nova Philippe de Vitry, na płycie Orlando Consort.

 

Niebo schodzi na ziemię... traci coś ze swej niebieskości... niebem jednak pozostając.

 

Tym bardziej dziwi mnie fakt że płyta ta okupuje nasze allegro... niechciana...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze...

 

abym mógł trafić podczas odsłuchu cd do najbardziej rajskiego z rajów muszę nabyć płytę: Odhecaton; De Pasione, wydane w Assai

 

płyta jest dostępna

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niestety do Polski i nie tylko nie wysyłają....

 

czy ktoś z forumowiczów może pomóc w ściągnięciu jej do Polski?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś z forumowiczów może pomóc w ściągnięciu jej do Polski?

 

 

Ja mam tę płytę. Mogę przegrać. Jeśli zadowala Cię kopia CDR, to daj znać na priv.

 

 

JazzyFan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówicie o tek muzyce w tak smaczny sposób, że nie sposób sie oprzeć i muszę jej popróbować ;-)))

 

od czego zacząć? jakieś rady od znacznie bardziej doświadczonych w temacie koleżanek i kolegów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

------------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.