Mój ulubiony film!

[Qubric]

Zbig – w sensie mistycznym... tak... Główny bohater pozostaje szurniętym kloszardem a gwiazdor radiowy wraca do swojej profesji.. nie pamiętam tylko czy wrócił do prowadzenia tej kretyńskiej audycji, którą wywołał nieszczęście czy też zmienił podejście do tego biznesu. A to by trochę zmieniało wymowę filmu (sens który zacytowałeś jest wypowiedziany wprost przez głównego bohatera, więc moim zdaniem Twoja interpretacja jest dosłowna ;)

 

Ja niczego nie starałem się interpretować – pisałem tylko że przedstawiona w Fisher Kingu rzeczywistość była nam w Polsce bardzo odległa, w momencie jego wejścia na ekrany. Teraz to mamy na co dzień, ale wątpię żeby ktokolwiek zastanawiał się nad rozterkami moralnymi i poszukiwaniem swojego „graala” w tej rzeczywistości”.

 

U nas nadal snują się moralnie zaniepokojeni zombie socrealizmu ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Myyyysza - no prawdziwa kobieta! Bólem głowy się wykręcasz? :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mysza]

ehh ..Qubric,czyli jeszcze kojarzysz...nie zatraciles sie do reszty w Wirtulandi!:))))

brawo!

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mysza]

bez reszty,tez moze byc..;)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Uuuu Mysza - widzę złe wpływy Jazza - przenoszenie flirtu i obrazu trzeciorzędnych cech płciowych na strony forum. No ja się na pewno nie zatraciłem...

Ale zdradzę ci w tajemnicy (publicznie), że świetnie jest sobie poflugać w necie. To znakomicie rozładowuje człowiek w rzeczywistości robi się łagodniejszy i bardziej wyrozumiały. A przy tym jaka ekspresja bije z jego wypowiedzi na forum... A nie tylko jakieś nudne... proooszę nie dziiiiisiaj, booooli mnie głooowa :))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mysza]

pięknie..przejrzales mnie:))))..zmieniam nick.!miauu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rafał]

Terminator. Auuuuuuuuuuuu! Na takie filmy było określenie "zabili go i uciekł". Skąd się biora wielbiciele takiegio kina (robie się nietolerancyjny). Może to nie videofilskie ale ja z powodu filmów nie zarywam nocek ale nagrywam je na wideo. Choc nie mam HBO czy Canal+ to mi wystarcza. W przecietnej ofercie kablówki lub satelity jest TCM, Ale kino! Europa Europa i Kino Polska. W nich przegląd klasyki na okrągło i chyba nigdy nie była ona bardziej dostępna dla przęcietnego widza. Można ją też zobaczyć w TVP w bardzo późnych godzinach i niestety często różnych od tych w programie. Ale też jest!

 

Spis prawie wszystkich polskich filmów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Hermes]

Witam

 

Rafał, przydatna strona. Trafiłem na nią kiedyś szukając informacji na temat filmów przedwojennych. Konkretnie szukałem biografii Eugeniusza Bodo. Znalazłem.

 

Miłośnikom talentu Charliego Chaplina polecam:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tutaj niewielka ale przyjemna strona poświęcona Audrey Hepurn. Min. do opisu każdego filmu dodane są ciekawostki z nim związane:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Co polecilibyscie mi z dobrego gatunku z wysokimi wartosciami produkcyjnymi z tytulow polskiej pornografii?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

Hermes

"...daj niech Ci uscisne pazurki..."

pozdr. kolegow

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

Jazz:-)

bedziesz musial isc i przeprosic tego pana co mu do garazu zagladales, bo to bylo jakies przypadkowe zdiecie i ani Bird moj, ani dom mi znany. Garazu tez nie mam i wszystkie moje birdy stoja pod chmurka, jak na redneka przystalo. Moze kiedys sie dorobie, to dam Ci znac, bedziesz mogl pozagladac.

Poki co trzymaj sie

yeeha

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

Qubric, Zbig

"The Fisher King", fajny byl, ogladalo sie go z przyjemnoscia, ale to jedno z najbardziej komercyjnych filmow T. Gilliama (kazdy chce zyc). Kilka lat wczesniej nakrecil "Brasil", musieliscie widziec. Bardzo podobny klimat i niektore motywy (ten kon, a nanim straszna postac...galopuje, Jazz, trzymajac konia za uszy, jak Marcello z mieczem w dloni, po tych ulicach NY), (sorry Jazz, ja juz nie chcialem sie z Toba mocowac, ale tak mi sie skojarzylo...z tym koniem, przyznasz ze nie moglem ominac okazji)

"Brasil" chyba widzialem na DVD gdziec w sieci, jesli nie znacie, a macie mozliwosc zdobycia, goraco polecam.

 

Co do filmow-gier komp. to wlasnie, dzis widzialem "Cronicles of Riddick", jesli wszystko reszta do d..., to dzwiek super. W sobotnie popoludnie, dla rozrywki jako odskocznie od WIELKIEGO KINA, polecam (choc ostrzegam, Matrix przy tym to WIELKIE KINO).

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Rafał – nieee Terminator to inny rodzaj z cyklu „nie do zajeb.....”. Nieco różni się od wcześniejszych pomysłów typu Comando, Rambo (filmów niekończącego się magazynka). Ale nic nie pobije Obcego kontra Predator – no chyba, że rozwali ich Rambo z Terminatorem :)))

 

Dwa najdziwniejsze filmy jakie widziałem (możliwe do obejrzenia) to „Drabina Jakubowa” i „Być jak Johny Malkovich” – do kina chyba bym jednak na to nie poszedł ;)

 

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

A przepraszam... Obcego z PRedatorem biją o głowę ... "Głupcy z kosmosu" i "Hot Shots" że o nagiej broni nie wspomnę :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[LeStat]

>Qubric

Ten słupnik to oczywiście Kryszak

 

"Drabina Jakubowa" to film o byłym żołnierzu, który miewa koszmary z powodu zatrucia jakimś środkiem chemicznym zastosowanym przez własne wojsko.

Film dosć dobry, a niektóre koszmary przerażające.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

LeStat - ale chodzi o to że zakończenie tego filmu (Drabina Jakubowa) jest bardzo zaskakujące. Aż wpada w mistykę.

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Dawno tu nie zaglądałem, a teraz przeczytałem wszystko na raz. Jestem pełen podziwu dla erudycji i wogóle. Tak trzymać chłopaki i dziewczęta. Wpadnę tu jeszzce jutro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

>Firebird

 

Brasil oglądałem na Konfrontacjach bądź WFF Gutka, w czasach gdy jeszcze regularnie chodziłem do kina. To były czasy (może jeszcze wrócą, jak w końcu sobie sprawię projektor :-) Potem jeszcze raz lub dwa. I szykuje się następny, bo małżonka właśnie nagrała na wideo. Dobry film, aczkolwiek jak dla mnie, to jest to kolejna ekranizacja 1984, tyle że w mocno krzywym zwierciadle.

 

Póki co, imię Brasil nosi w moim domu kłąb kabli tkwiących za szafką ze sprzętem av :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Przeleciałem przez cały wątek, uff, i nigdzie nie dostrzegłem Kena Russela ani Alana Parkera. Almodovar też się chyba nie pojawił.

 

A czy ktoś pamięta film Paula Cooka, "Kwiaty jego życia" (oryginalny tytuł Man of Flowers)? Przypominam sobie, że podkład muzyczny pod sceny z dzieciństwa głównego bohatera po raz pierwszy zwrócił moją uwagę na muzykę operową. Również scena gdy główny bohater samotnie gra w kościele na organach utkwiła mi w pamięci. Obejrzałbym to kiedyś raz jeszcze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

Tak, tak Konfrontacje pamietam (jezdzilo sie pomiedzy Toruniem a Gdanskiem, wiekszosc filmow sie powtarzala ale zawsze jeden czy dwa byly inne), a i na DKF sie biegalo co czwartek, przez 4 lata. Niesadze zeby czasy te wrocily, "nie ten klimat".

"Man of flowers" nie widzialem ale zato - "Jesus of Montreal" A. Denys'a zapamietalem dobrze, nie czesto sie spotyka owacje na stojaco po seansie filmowym. (Jazz by lubil - porno bylo).

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

Zbig

kable - Brasil - dobre:))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Firebird,

 

Chce cie poinformowac, ze jestem ogromnym fanem (czyli zwolennikiem) twoich juz legendarnych recenzji filmowych. Szczegolnie rzucajaca sie w oczy cecha - ta tak znakomicie charakteryzujaca twoje barwne krytyki, jest ich prostota, lub jesli wolisz twoja, ta ilustrujaca twoja ograniczona do 25 wyrazow elokwencje. Czekam z niecierpliwoscia na nastepnie, rownie fascynujace slowa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

How many Californians do you need to change the bulb?

 

Five. One to change the bulb and four to share the experience.

 

Wiesz Jazz, Twoje pojawienie się na tym forum pomogło mi zrozumieć sens powyższego dowcipu. Jednak chwała Bogu, że jesteś tylko jeden, bo czterech to by ciężko było wytrzymać :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Ziggy,

 

Twoja percepcje, zwlaszcza te peryferalna, widzialbym w nastepujacy sposob:

 

- Do you know why the new football stadium they built in Warsaw could not be used?

- No matter where you sat you were behind a Pole.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

:-) No niezupełnie, zawsze można kupić miejsce w pierwszym rzędzie.

 

Hint dla wszystkich - jeżeli zaczyna przekręcać wasz nick, to znaczy że celnie trafiliście.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Przy okazji, peripheral po polsku to będzie po prostu zewnętrzny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Ziggy,

 

Should you have any difficulties grasping future jokes let me add just one more as an important note.

 

I walk into a bar and start to tell a Polish joke. The bar tender (Ziggy) says that he's Polish. I reply, "OK, I'll tell it slowly"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Jazz zmiłuj się, przecież tego nawet mikrofalówka nie odgrzeje. Wszyscy to znają w dowolnych wersjach, ja akurat pierwszy raz: Słuchaj, opowiem Ci dowcip o Belgach...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

Jazz:-)

juz myslalem ze Cie stracilismy, wymiekasz ostatnio, tracisz fokus (moj zasob slow to 26, a nie 25, nie zanzaj, prosze), gdzie sie podzial twoj pazor, ktorym tak zrecznie otwierales nasze " minds" i drazniles nasze "nerves".

 

Wroc, jak C. Reeve wrocil do J. Seymour ("Somewhere in Time" widzieliscie? super, cult, mind-stoper:) niech bedzie jak dawniej. "Shake" nas jeszcze raz jedna z Twoich popisowych rozpraw na temat : "Kariery i ubostwo slowne prostactwa, na lamach forum Lukara" :)

 

...gimme some sugar I'm yo neighbour...

:)

yo favorite, F-big-bird

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[LeStat]

W takich momentach życie staje się kinem, albo raczej teatrem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )