Skocz do zawartości
IGNORED

dac i kolumny do symfonii


jach

Rekomendowane odpowiedzi

Chwała wszystkim forumwiczom!

Jestem tu zupełnie nowy a w dziedzinie audiofilizmu, to w zasadzie tylko puszczam ślinę z otwartej w ignorancji gęby.

Z dwojga "złego" to jestem chyba bardziej, powiedzmy "melomanem' niż "audiofilem". Dzięki koledze z Radomia nabyłem jednak (wszystko razem za 4000 zł!) używane: Creek 5350, Kolumny Avance Omega 509 kable głośnikowe Tara Labs (nie tanie!) i interkonekty Ultralink (droższe jeszcze).

Potem dokupiłem (też z Radomia) cd-ka Sony (jakiś i tak tylko transport) i na koniec - zrobiony przez kolegę kolegi (skąd??) dac lampowy.

Wszystko to jak najbardziej z ominięciem kardynalnej zasady odsłuchu najpierw, czyli na ślepo. Mimo wszystko sprzęt dostarcza mi chwil niesamowitej radości - instrumenty potrafią się czasami przede mną materializować - zwłaszcza perkusja, gitara. No po prostu czuję i widzę te blachy. Stopa perkusji - jakbym dostawał powiew powietrza od siedzącego prede mną perkusisty. Instrumenty w małych zespołach (raczej nie rockowych) grają w dole lub w górze. w oddali, to znów z bliska. Czasem dźwięk otacza. No to jest fajna zabawa!!!

Ale! ... tu zaczynają się problemy!!!! Po co ja to cholera kupowałem - czasem sobie myślę. To już lepiej słuchać z monofonicznego radyjka w kuchni. Przynajmniej wiadomo czego się spodziewać. A tak...

 

1. Dac - kiedy się go wyłączy i wepnie odtwarzacz bezpośrednio do wzmacniacza,to tak jaby ktoś wypompował całą muzykę. Dźwięk jak z telefonu. Wnioskuję z tego, że dac dobry. tylko, że przy znacznej częsci nagrań po włączeniu go, nawet przy cichym słuchaniu pojawia się dudnienie, przesterowania. Cos takiego jak kiedyś przy nagrywaniu na kaseciak przesadzić mocno z dynamiką. Sprawdziłem u jednego znajomego - u niego efekt sie nie pojawia. No i tylko na niektórych płytach - chyba takich dynamiczniej nagranych.

I co teraz. Nie mam pojęcia jakie dalsze kroki podjąć. Może jakieś sugestie!

 

2. Moje upodobania muzyczne to w sporej częsci prawdopodobnie niezły test dla sprzętu, bo Uwielbiam od czasu do czasu posłuchać sobie dramatycznych symfonii - Mahlera, Brucknera, Czajkowskiego itd. Chłopaki !!! (jest tu jakaś kobieta?) no mówie wam NIC tak nie robi ciarek po plecach jak Nastawiona BARDZO głośna symfonia z wielkim dramatycznym tutti. Finał 8-mej Mahlera na przykład. Tylko, że wtedy cały audiofilski efekt znika. Nie ma juz planów, fizycznej obecności instrumentów, ale jakaś masa dzwięku wydobywająca się z kolumn. To trochę boli. A z radia monofonicznego w kuchni - jakoś dziwnie nie boli. Nie chcę jednak iść w tym kierunku.

To co słyszałem u moich znajomych też ani trochę mnie nie zadowala w tym względzie. Mam przekonanie, że to głośniki.Moje, jak wspomniałem to Avance omega po jakimś upgradzie (wymieniona wysokotonówka i zwrotnica).

Piszę to, gdyż miałem okazję słuchać ich u siebie ze wzmacniaczem, który powala na kolana - genialnego kostruktora z mojego miasta (Suwałki) Lampowe cudo Auris, Leszka Szałaszewicza (firma Audio Akustyka - reklama z uwielbienia, a nie z interesu). To, co potrafił ów wzmacniacz wycisnąć z mojego sprzętu przyprawiło mnie o łzy w oczach. Słyszałem stan gardła czy uzębienia u wokalistów czy oddechy w studio nagraniowym. Niektóre dobrze znane płyty, to jakbym pierwszy raz usłyszał - NAPRAWDĘ!! ... ale przy ogromnych symfoniach z potężnymi chórami - znowu to samo. Jakaś bezkształtna masa dźwięku. Niestety boję się, że gdybym chciał spełnić swoje akustyczne marzenia to musiałbym wydać ogromne ilości pieniędzy. Może zresztą oszczędzałbym i wydał, ale ... mam żonę. Więc może są jakieś NIEDROGIE głośniki, które świetnie zagrały by u mnie te nieszczęsne symfonie. Co robić ??

 

Nieśmiał liczę na odpowiedzi

jach

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/77883-dac-i-kolumny-do-symfonii/
Udostępnij na innych stronach

fakt - uniosłem się może zbyt wysoko i niepotzebnie w opiso-zachwytach.

no to, łup w łeb. Sorry

Dla wszystkich to są normalne sprawy, a dla mnie to straszna radocha usłyszeć coś nowego w tym co znam. To na początek napisałem wypracowanko o doświadczeniach w dziedzinie. Przydługie...

a sprzęt dalej momentami się przesterowuje z dac-iem

i symfonie blakną w słuchaniu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.