Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  375 członków

Atoll Klub
IGNORED

Klub ATOLL


Patryk-1980

Rekomendowane odpowiedzi

Te bezpieczniki, które widzisz to nie są główne - ten bezpiecznik przed licznikiem musi być zaplombowany, ponieważ łatwo byłoby kraść prąd wykręcając bezpiecznik i wkręcając tam adapter z przewodem :)

 

Chyba mnie nie zrozumiałeś, bezpieczniki tak zwane eSki mam w przedpokoju w mieszkaniu 10A na oświetlenie i 16 A na gniazda, blok wybudowany w latach 70'.

Na korytarzu (klatce schodowej) mam skrzynkę z licznikiem i pod nim bezpiecznik główny do instalacji mojego mieszkania i jest to zwykły topikowy, niestety mylisz się myśląc, że topikowych się nie stosuje.

Poza tym każde mieszkanie ma na korytarzu taką skrzynkę podlicznikową i nie widzę możliwości, żeby jakiś sąsiad podkradał jeden drugiemu prąd, bo tego się nie da zrobić w warunkach blokowych w takim ukladzie jak u mnie, co innego pewno w piwnicach, ale to jest raczej podkradanie prądu administracji i nie z tablic licznikowych tylko z instalacji np. oprawek żarówkowych.

Owszem w nowym budownictwie może nie, (chociaż też nie zawsze i zależy od charakterystyki tych nadprądowych tzw. "S301" i warunków w jakich mają zabezpieczać przed skutkami zwarcia w instalacji, dlatego nadprądowe mogą wymagać dodatkowego zabezpieczenia topikowym z powodu parametru zwanego prądem zwarciowym, jaśniej mówiąc może się zdarzyć tak, że nadmiarowoprądowy typu S zamiast wyłączyć obwód z powodu zwarcia ulegnie sklejeniu styków z oczywistych powodów taka sytuacja nie zaistnieje we wkładce topikowej), podobnie w nowo budowanym domu też nie, ale w blokach z czasów PRL w skrzynkach podlicznikowych były i są to bezpieczniki topikowe, nawiasem mówiąc mają one spełniać zadanie opisane w nawiasie j.w.

Tak więc nie jest to takie proste, na słupie przyłączeniowym też nie masz automatów tylko topikowe.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to normalne że delikatnie słychać jakieś buczenie? nawet jak jest na standby?

 

 

 

Z tego co wiem, to świadczy o tym, że w sieci pojawia Ci się tzw. składowa stała napięcia - na potwierdzenie tezy sprawdź, czy buczy cały czas - jeżeli nie, to będzie to. Jest to efekt zakłóceń wprowadzanych do sieci przez zasilacze impulsowe (głównie). Zakłócają one przebieg sinusoidalny w sieci zasilającej tak, że wartość średnia jest różna od zera.

 

Jeżeli buczenie Ci przeszkadza, problem może rozwiązać coś takiego:

 

http://pro.tcelectronic.pl/tomanek-dc-blocker-dcb1-reduktor-skladowej-stalej-sieci-zasilajacej-230v.html

 

U mnie raz buczy, raz nie buczy. Pytałem kolegi - bardzo dobrego elektronika/automatyka, który konstruuje własne urządzenia zawodowo, na ile powinienem się martwić o transformator i stwierdził, że nie powinienem. Oczywiście wszystko zależy od wrażliwości Twojego ucha - jak Ci przeszkadza to walcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manie Marku ... odwagi! :)

Osobiście, mimo rozwodu z Atollem, nie odnotowałem najmniejszej fali hate'u :)

 

Pzdr, P

 

Drodzy Atollowcy,

 

Kilka tygodni (miesięcy?) temu przewijał się na tym forum temat podłączenia dysku NAS bezpośrednio do DAC (bez pośrednictwa urządzeń streamujących).

 

Jestem po udanej konfiguracji takiego połączenia i kilkugodzinnych testach porównawczych - faktycznie to rozwiazanie działa i to dobrze.

 

Szczegóły tu:

http://www.audiostereo.pl/nas-synology-bezposrednie-polaczenie-z-dac-via-usb_128299.html

 

W razie pytań jestem do dyspozycji.

 

Pzdr, P

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zacznie się zajeżdżanie damskich wokali :(

PS - widzę że zagląda pan tu częściej niż co pół roku

 

Zaglądam tu średnio raz na pół roku, albo rzadziej. Właśnie zajrzałem i 3 dni posiedzę. Potem znowu pół roku przerwy. Czasem kwartał, czasem 3 kwartały.

Z tymi wokalami to byłbym ostrożniejszy w ocenie. Uważam, że powód jest zupełnie inny, a Norma to po prostu pokazuje jak na dłoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Swiadczy to tyle ze sprzet ma dziadowski transformator

 

Duży transformator zawsze będzie delikatnie buczał.

Ja miałem Atolla IN200 i też buczało dosyć głośno ponieważ stał na szybie a pomieszczenie niemalże puste także niosło strasznie.

zmieniłam stolik audio na inny (nie ze względu na buczenie) i ustąpiło w dużym stopniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. A ja pochwale sie moim nowiuskim cd 100 se2. Od wczoraj slucham i czytajac opisy osob spodziewalem sie super szybkiego i konturowego brzmienia z potężnym basiskiem a gra to u mnie....Więcej napisze jak cd troszke godzin pogra. Juz teraz moge powiedziec, ze brzmieniowo jest to lepszy klamot niz mój in 100se i brzmienie w tym polaczeniu zwyczajnie zyskuje.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy, że jesteś zagorzałym fanem sony, nikt chyba z klubu atoll nie bedzie nawet podejmowal z Tobą polemiki (wystarczylo starcie z innym legendarnym wzmakiem, gdzie sony również był lepszy...). Tylko czy szukanie zaczepki w klubie miłośników klocków atoll-a ma sens? Znasz odpowiedz... Pozdrawiam i musze Cię zasmucic - moja setka nie brumi. A i dam Ci namiary na klub gdzie trafa brumia okrutnie, jak oczywiście jest Ci to do szczescia potrzebne....

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy, że jesteś zagorzałym fanem sony, nikt chyba z klubu atoll nie bedzie nawet podejmowal z Tobą polemiki (wystarczylo starcie z innym legendarnym wzmakiem, gdzie sony również był lepszy...). Tylko czy szukanie zaczepki w klubie miłośników klocków atoll-a ma sens? Znasz odpowiedz... Pozdrawiam i musze Cię zasmucic - moja setka nie brumi. A i dam Ci namiary na klub gdzie trafa brumia okrutnie, jak oczywiście jest Ci to do szczescia potrzebne....

Chciales mi dogryzc a trafiles jak kula w plot, wiem ze wiele wzmacniaczy brumi ja tylko zwrocilem uwage ze jest to wina konstrukcji i slabego wykonania trafa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. A ja pochwale sie moim nowiuskim cd 100 se2. Od wczoraj slucham i czytajac opisy osob spodziewalem sie super szybkiego i konturowego brzmienia z potężnym basiskiem a gra to u mnie....Więcej napisze jak cd troszke godzin pogra. Juz teraz moge powiedziec, ze brzmieniowo jest to lepszy klamot niz mój in 100se i brzmienie w tym polaczeniu zwyczajnie zyskuje.

Nic dziwnego, że CD100 ciągnie IN 100 w góre-to kawał porządnego sprzętu. Mi udało się ostatnio rozwiązać odwieczny dylemat: czy droższy odtwarzacz blueray (Oppo 95) zagra w stereo tak samo jak CD (tutaj Atoll CD100SE2). Muszę przyznać, że Oppo gra pełniejszym dźwiękiem (CD100 brzmiał troszkę chudo), ale jeśli chodzi o scene dźwiękową, głębie to Oppo jest dużym krokiem wstecz.

Edytowane przez gimza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciales mi dogryzc a trafiles jak kula w plot, wiem ze wiele wzmacniaczy brumi ja tylko zwrocilem uwage ze jest to wina konstrukcji i slabego wykonania trafa

 

Firma Sony to bez wątpienia kawał historii audio. VHS, CD, Walkmany, SACD, świetne realizacje pod szyldem Sony Classical, itp itd.

 

Niestety od kilku (... kilkunastu) lat firma obrała kierunek "popularny". Kino domowe, play station, Xperia.

Co więcej 2 lata temu firma ogłosiła z czego zamierza czerpać największe wpływy finansowe w nadchodzących latach i jest to ... obrót nieruchomościami. Niestety inne działania firmy, w tym czasie, świadczą o głębokim przeprofilowaniu firmy i coraz mocniejszym wchodzeniu w rynek "konsumencki" (tańszych, popularnych, masowych produktów). W tym kontekście kombajn audio HAP-Z1ES (skądinąd dość ciekawy) jest już tylko łabędzim śpiewem Sony na rynku audiofilskich urządzeń muzycznych.

 

Ideą Atolla jest maksymalne uproszczenie toru = wyeliminowanie z niego wszelkich (zbędnych z sonicznego punktu widzenia) obwodów - stąd "wywalanie" bezpieczników w tablicy, buczenie itp. Jednak te problemy są bardziej wynikiem tandetnej jakości instalacji elektrycznej w naszych mieszkaniach i domach niż jakości samych urządzeń. Jakość podzespołów używanych przez Atolla oraz jakość montażu są bardzo wysokie - wystarczy zajrzeć do środka.

 

Kończąc: buczenie trafa w Atollach (czego osobiście nie doświadczyłem a miałem kilka urządzeń tej marki) nie zmieni faktu, że Sony nie jest już graczem na tym rynku (z własnego wyboru) = nie ma czego z czym porównywać.

Szkoda, bo tracimy, producenta z ogromnym wkładem naukowo-technicznym w rozwój branży (choć należy mieć nadzieję, że inżynierowie znajdą swoje miejsca w mniejszych, wyspecjalizowanych firmach).

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma Sony to bez wątpienia kawał historii audio. VHS, CD, Walkmany, SACD, świetne realizacje pod szyldem Sony Classical, itp itd.

 

Niestety od kilku (... kilkunastu) lat firma obrała kierunek "popularny". Kino domowe, play station, Xperia.

Co więcej 2 lata temu firma ogłosiła z czego zamierza czerpać największe wpływy finansowe w nadchodzących latach i jest to ... obrót nieruchomościami. Niestety inne działania firmy, w tym czasie, świadczą o głębokim przeprofilowaniu firmy i coraz mocniejszym wchodzeniu w rynek "konsumencki" (tańszych, popularnych, masowych produktów). W tym kontekście kombajn audio HAP-Z1ES (skądinąd dość ciekawy) jest już tylko łabędzim śpiewem Sony na rynku audiofilskich urządzeń muzycznych.

Sony w Audio nie istnieje od kilkunastu lat chyba kazdy o tym wie ale wciaz w obiegu jest sprzet z lat swietnsoci firmy.

 

Jakość podzespołów używanych przez Atolla oraz jakość montażu są bardzo wysokie - wystarczy zajrzeć do środka.

Szczegolnie kondensatory Jamicona sa bardzo wysokiej jakosci, przepraszam nie moglem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Jamicony często się psują? Częściej niż inne kondensatory?

 

Nawet jeśli Jamicony to coś mało koszernego to i tak są już pieśnią przeszłości - od wersji SE to już Mundorfy

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sony w Audio nie istnieje od kilkunastu lat chyba kazdy o tym wie ale wciaz w obiegu jest sprzet z lat swietnsoci firmy.

 

 

Problem w tym, że te czasy rzeczywistej świetności minęły w I połowie lat 90tych... = 25 lat temu, czyli z chwilą zakończenia produkcji urządzeń w stylu TA-F770ES i TA-F777ES.

 

Dziś, bez wymiany większości podzespołów, te urządzenia mają wartość jedynie kolekcjonersko-sentymentalną (a i po wymianie nie ma gwarancji, że będą jak nowe). Niestety z elektroniką audio to nie skrzypce Stradivariusa - im starsze tym niestety gorsze. Zużywają się podzespoły, opracowywane są nowe rozwiązania.

 

Pzdr, P

 

ps... Żona właśnie powiedziała, że jestem wspaniały (wpływ na to miał pewnie przygotowany przeze mnie obiad).

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu słucham in200 z xavian 125 junior. Myślę, że to dobry duecik, chociaż przy dłuższym głośnym graniu in200 potrafi się zagrzać. Xaviany to jednak prądożerne dranie. Ogólnie podoba mi się ich wspólne granie. Jako trzeci element występuje cd100 i nie wiem czy to dobra liga do pozostałych dwóch elementów toru. Czy nie powinienem poszukać czegoś innego? Proszę o sugestie.

Pozdrawiam

Krell kav300i, Xavian XN250, Audio Analogue Paganini

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

jakby ktoś chciał wykrzesać trochę ognia z klocków Atolla mam na sprzedaż kable zasilające:

Shunyata Hydra HC VTX,

Shunyata Viper ZiTRON.

Kable kupiłem idąc tropem Pantaleona, można znaleźć jego testy na wcześniejszych stronach klubu).

 

Idę w system all-in-one i nie będą mi już potrzebne.

 

Hydre używałem (i polecam:)) do AM200SE - dość ostry kabel, lepsze, dokładniejsze wysokie tony, średnica bardziej wyraźna, bas mocniejszy, lepiej rozciągnięty i kontrolowany, do AM200 ideał..

ZiTRON - używałem z ST200SE oraz z IN100SE, przede wszystkim polecam do IN100SE, poprawia cały zakres pasma, wysokie tony, mniej ostre, ale nadal szczegółowe i dobitne, bas mocniej rozciągniety z niesamowitą kontrolą, z ST200 lepsza scena, wgłąb i wszerz, ciemniejsze tło.

 

Oprócz tego interkonekt RCA Tara Labs Prime M1.

 

Jakby ktoś był chętny pisać na prive. Kable znajdziecie na Allegro.

 

Pozdr.

andrev.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć atollowcy.

Jak obiecałem, pogram trochę (gra 2 tygodnie, średnio po 8h-10h dziennie) nowo zakupionym cd atolla a dokładnie cd 100 se2 i podzielę się moimi subiektywnymi spostrzeżeniami na temat tego cd. Bardzo ważna uwaga, cd 100 se 2 gra u mnie z kolumnami dynaudio excite x 14 (największy wpływ na brzmienie) oraz wzmakiem atolla in 100 se.

Najprościej byłoby odnieść zainteresowanych do testu, który znajduje się na stronie "Wstereo" - Atoll rasowi rockowi zawodnicy, gdzie moim zdaniem bardzo dokładnie zostało opisane brzmienie przedmiotowego cd. Jednak chciałbym dodać parę swoich spostrzeżeń, również krytycznych (niestety).

Pierwsze co rzuca się w uszy przy cd atolla to lekkie ocieplenie dźwięku i złagodzenie najwyższej góry wobec brzmienia in 100se. Nie ma mowy o żadnej ostrości, wręcz czasami wydaje mi się, że tej najwyższej góry mogłoby być więcej, trochę więcej ostrości ale pamiętajmy, że mam dynaudio, które na pewno mają duży wpływ na to jak odbieram brzmienie cd 100 se2. Nie jest to również odtwarzacz cd z podkreślonym basem wręcz - moim zdaniem łagodzi lekkie podbicie basu w in 100 se, ogólnie cd łagodzi skraje pasma wobec "gołej" integry, bardziej ją "wyrównuje i ociepla". Brzmienie cechuje się bardzo ładną głębią, wokale są wyraziste, "cielesne" i lekko ocieplone, bas sprężysty ale kontur basu nie jest najlepiej zaznaczony (tu odnoszę się do basu Vincenta cd 400, gdzie bas jest zdecydowanie lepszy, o lepiej zaznaczonych konturach i gęstszy, jest go też zdecydowanie więcej! - czy to dobrze czy nie to już zależy od naszych upodobań itd.). Drugą zaletą jest detaliczność, cd100se2 w bardzo subtelny sposób ukazuje detale, nie zlewają się i nie giną jak to ma miejsce w cyt. wyżej vincencie cd 400, tu zdecydowanie atoll wygrywa. Cd 100 se 2 nie gra również dźwiękiem tzw. na twarz, tu różnica między cd 100 se2 a Vincentem cd 400 jest ogromna!, vincent cd 400 gra bardzo ofensywnie "na twarz" co w moim małym pomieszczeniu i w połączeniu z dynaudio (które same z siebie grają bardzo obszernym i ekspansywnym środkiem) było bardzo męczące (swoje dołożył też in 100 se, który też gra "mocno do przodu"). CD 100se2 to odtwarzacz grający nasyconym, bardzo "cielesnym" dźwiękiem, daleko mu do suchego, cyfrowego brzmienia, jest to urządzenie na które większość z nas mówi "muzykalne" ale nie jest to odtwarzacz, który "usypia" słuchacza jak np. rega apollo r, co to to nie, dynamika jest bardzo dobra, brzmienie zawsze jest "żywe i świeże". CD 100 se2 ładnie pokazuje barwy ale tu przegrywa z Vincentem cd 400 (ten jeżeli chodzi o barwy jest chyba nie do pobicia w cenach do 4 kzł za nowy cd, fantastycznie "barwnie" grający cd). Scena cd 100 se 2 bardzo dobra, wyraźnie lepsza niż w vincencie cd 100 i "redze" apollo r.

Na koniec przykra sprawa- wyświetlacz w odtwarzaczach cd atoll-a, jak udało mi się dowiedzieć często posiada usterkę w postaci samoczynnego wzbudzania się, np. mamy wyłączony odtwarzacz cd a wyświetlacz pokazuje różnie "historie" itp. Jest to usterka bardzo dobrze znana serwisowi i firmie atoll ale jak widać do chwili obecnej atoll nie uporał się z tym problemem i usterka nadal występuje. U mnie "na razie" i mam nadzieję, że tak zostanie, wyświetlacz a dokładnie jego lewa połowa delikatnie pulsuje (efekt stroboskopu) - jest to bardzo słabo widoczne - potrzeba chwili, żeby ten efekt/defekt wyłapać, u mnie- numer utworu oraz "trójkąt - oznaczający play" delikatnie pulsuje, natomiast reszta informacji czyli np. czas odtwarzanego utworu jest podświetlona stabilnie -bez "delikatnego mrygotania". Z tego co zdążyłem się już dowiedzieć, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w niedługim czasie mój wyświetlacz zacznie "wariować" i sam się włączać - dam znać jeżeli to nastąpi oraz jak podejdzie do tego serwis. Kupując odtwarzacz za 5 kzł byłem przekonany, że uniknę przykrych przygód, które spotkały mnie z 3 egz. vincenta cd 400 (czyli nieczytanie połowy oryginalnych płyt cd, pokazywanie i odtwarzanie tylko pierwszej połowy utworów z płyty cd czy też dziwne 1 sekundowe trzaski w trakcie odtwarzania) ale jak widać "made in france" nie jest gwarantem braku awaryjności, tu jestem rozczarowany, nawet jako osoba, która swój system oparła o elektronikę atolla.

Drugim już drobiazgiem (estetyka) jest fakt, że mój wzmacniacz in 100 se ma wyraźnie inny odcień niż atoll cd 100 se2, odtwarzacz jest czarny a wzmacniacz "idzie w popiel czy też znaną "nad-ową" szarość. Postawione obok siebie drażnią "oko"wyraźnie innym "ubarwieniem" - w tej cenie, uważam, że nie powinno być takich "kwiatków".

Przytoczona wyżej opinia jest moją subiektywną opinią.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kolego Michale, usterka wyswietlaczy ciagnie sie za atollem od modelu se, teraz mamy se2. A co powiesz na sytuacje, gdy ktos daje cd ze zwalonym wyswietlaczem czy czyms co te usterke powoduje do serwisu, cd wraca po naprawie i po paru godzinach grania usterka powraca? To przyklad, ktory mial miejsce. Jestem fanem marki atoll ale to nie oznacza, ze mam tylko chwalic, gdy jest jakas usterka,ktora ciagnie sie za atollem od dluzszego czasu. Nie zapominajmy ile kosztuje cd 100se2, za niecale 5kzl. mozna juz miec jakies wymagania co do jakosci czy wykonania (zaznaczylem, ze inne kolory frontów to drobiazg ale jednak razi, zwlaszcza przy atollu, ktory szczyci sie napisem -made in france, i tu ja oczekiwalem wiecej.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że tak się zdarza. To

Ale nie uogólniałbym zbytnio

Pamiętajcie (już to kiedyś pisałem) , że najgłośniej na forach słychać osoby informujące o usterce/niedomaganiu i szukające rozwiązania. I słusznie.

Ja osobiście miałem kilka cd Atolla, a teraz świetny transport DR200 i nie mialem i nie mam jakichkolwiek problemów z wyświetlaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, nie mowie, ze kazdy cd ma te usterke, ale tez jest ona faktem. U mnie na razie tylko dwa pierwsze panele wyswietlacza delikatnie pulsuja(w dzien praktycznie nie do wychwycenia) i moze tak zostanie, a jak zacznie sie sam wlaczac przy wylaczonym cd to jest 2 lata gwarancji i niech serwis ratuje heh. Jak wyswietlacz padnie dam znac, oby nie. A co do brzmienia to cd bardzo mi sie podoba, jest muzykalnie ale nie usypiajaco, swieze, zywe i bardzo przyjemne brzmienie z bardzo delikatnie wyczuwalna slodycza na wokalach, nie ma zadnego zmatowienia, szarosci, koca. Na chwile obecna nie ma mowy, zebym chcial zmieniac to cd, niech sluzy jak najdluzej.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyswietlacz padnie dam znac, oby nie.

 

Wybaczcie Koledzy ale nie mogę się powstrzymać, przecież wszyscy cenimy doskonałość w swoich poszukiwaniach. Więc jak się to ma do tego !!!!

 

Zaraz po rozpakowaniu pierwsze odsłuchu. Pełnia euforii zdjęcie 1

 

Po dwóch tygodniach konsternacja. Pierwsze symptomy uszkodzonego wyświetlacza !!!!! zdjęcie 2

 

Po trzech tygodniach agonia, fajerwerki pół nieaktywnych. Smutek i żal. zdjęcie 3

 

Sprzęt prawie doskonały za bagatela z wystawienia niespełna 7 000 pln. zdjęcie 4

 

Każdy sprzęt ma prawo mieć defekty, awarie, chwilowe niedyspozycje, nawet ten za ponad 10 tysięcy. Niemniej to nie jest sprawa pojedyńczych egzemplarzy. I wiem to co piszę. Kilka wątków wstecz ktoś słusznie podkreślił jakość użytych podzespołów nie tylko w integrach. Nie są to przypadki incydentalne. Oby nie pandemia. Rozumiem Was wszystkich w poszukiwaniach, króliczek już prawie złapany i niespodzianka.

 

Muszę jednak przyznać, iż dźwięk jest równy ideałowi, jednak gdzie jest granica kompromisu, chociażby w pryzmacie długo żywotności sprzętu. Przecie w istocie wydajemy na to hobby ciężko zarobione pieniążki, nieprawdaż ?

post-41251-0-76183500-1471424455_thumb.jpg

post-41251-0-12456500-1471424535_thumb.jpg

post-41251-0-39353600-1471424654_thumb.jpg

post-41251-0-79075500-1471424728_thumb.jpg

Edytowane przez piotrella41

FEZZ AUDIO TITANIA - REGA PLANAR 3 - REGA FONO MM 2017 - PIONEER UDP - LX 500 - DEFINITIVE TECHNOLOGY BP 10 - TELLURIUM Q BLUE - RCA + SPEAKER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.