Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  376 członków

Atoll Klub
IGNORED

Klub ATOLL


Patryk-1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, jackobtone napisał:

Nie nie, grałem nimi jeszcze na Zensorach 7. Wiem, że to połączenie miedzi i srebra, czytałem sporo o tych kabelkach przed zakupem. Natknąłem się nawet na recenzję porównawczą z innymi kabelkami w tej bądź nieco wyższej cenie i zgadzam się z tym co o nich napisano (na AV test czy jakoś tak). Scena była bardzo fajnie wycofana ale brakowało przestrzeni, separacji, niektóre instrumenty ginęły. Nie wiem jak by było w przypadku Dyni ?

MOgłeś nimi zagrać na tych dyńkach ;)

Do Atolla dobre  są zasilajaće druty francuskiej kompanii Elecaudio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyńki kupiłem długo po sprzedaży kabelków i sprzedaż miała miejsce kiedy jeszcze nie planowałem zakupu nowych kolumn. Zensory miały zostać i czekać aż się kiedyś wyprowadzę, no ale promocja na Dyńki przekonała mnie do testu, a wynik testu do zakupu ? Grają teraz z Nordostem, jest rewelacyjnie.

Sąsiad kupił w końcu Vincenta SV-227. Może uda się go nakłonić do przytachania tego ciężkiego klocka do mnie na mały test. Boję się tylko, że spodoba mi się do tego stopnia, że zdecyduję się sprzedać IN200Sig. Czasem lepiej żyć w błogiej nieświadomości zwłaszcza, że obecne granie Anatola bardzo mi się podoba, a tak zostanie mi wygenerowana potrzeba zmiany ? 

Edytowane przez jackobtone

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon, Synology DS1621+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, test o którym pisałem został przeprowadzony u sąsiada (większe pomieszczenie). Porównywaliśmy Atolla IN200 Sig z Vincentem SV227 plus kolumny KEF R300 i Dynie X14. Wszystko grało ze wszystkim (oczywiście mam tu na myśli każdy wzmacniacz z każdymi kolumnami :)) 

Kilka wniosków:

1) Po kilku kawałkach w trakcie porównywania Atolla z Vincentem spojrzeliśmy na siebie ze zmieszanymi minami i padło pytanie: „No i co?”. Ciężko było wskazać różnice. Może odrobina na basie - w Atollu ciut więcej go było za to nieco bardziej trzymany w ryzach był w Vicku. (Ilość basu w Atollu grała na plus z Dyniami w tym pomieszczeniu) Gitary też trochę inaczej wybrzmiewały na jednym i drugim. Należy mieć na uwadze jednak, że Atoll młody ? jest jeszcze i niewygrzany, Vicek jeszcze młodszy i również niewygrzany. Vicek grał na podstawowych lampach, sąsiad planuje zmianę na inne, zobaczymy jak będzie po apgrejdzie.

2) KEFy grają zupełnie inaczej od Dyniek. Do pokoju sąsiada odrobinę za małe są X14 - na basie to przede wszystkim wychodziło bo cała reszta super. Dynie kreowały szerszą scenę. W kefach scena zamyka się między kolumnami, w dyniach wychodzi bardzo ładnie na boki. Dynie moim zdaniem chłodniej zagrały, ale naturalniej, bardziej podobał mi się na nich wokal, instrumenty. To jest to o czym Adam pisał - ciepło jest fajne ale na krótką metę, potem szuka się jednak tej neutralności i wierności odwzorowania, a co za tym idzie ciepło zaczyna przeszkadzać. Ja ciepła mam zdecydowanie dosyć po tych prawie 5 latach z Zensorami 7. W Kefach na wokalu mgiełka, Dynie jaśniejsze co też bardziej mi się podobało (na korzyść Dyniek).

Z niuansów - podczas przełączania Atoll TYLKO! raz korki wywalił ?

Obronił się mój system i to mnie cieszy. Wiem już natomiast, że do większych pomieszczeń X14 będzie za małe. Obecnie w pokoju na około 20-22 metrach^2 gra to przyzwoicie, ale jeśli miałbym wybierać coś do większego pomieszczenia to skłoniłbym się w stronę X18. Dynaudio X14 wielkością to takie 3/5 KEFów R300. Vincent jest zdecydowanie większy (i cięższy) od Atolla. Atoll tak trochę niewinnie przy nim wyglądał ale to złudzenie zniknęło wraz z pierwszymi dźwiękami wydobywającymi się z kolumn.

Tak podsumowując. Oba klocki tj Atoll i Vicek - bardzo fajne i na szczęście nie poczułem potrzeby zmiany wzmacniacza (ufff). Jeśli miałbym coś w przyszłości zmieniać po przeprowadzce to na pewno Dyńki, ale koniecznie na inne, większe, np wcześniej wspomniane X18. Stałem się wielkim fanem tego duńskiego producenta.

Dodałbym zdjęcia z odsłuchu ale nie przechodzą pliki większe od 2mb... 

I jeszcze jedno, outletowe X14 jeszcze potaniało. Teraz kosztuje 1200zł/sztk (wcześniej 1390zł). 

Wesołych i spokojnych Świąt ?

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon, Synology DS1621+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne porównanie 1:1.

Od jakiegoś czasu w sumie od dawna stwierdziłem, że najlepiej i najłatwiej wychwycić różnice wtedy, gdy z testowanym wzmacniaczem, czy czymkolwiek innym zostajemy na dłużej. Załóżmy,  że jakiś tydzień słuchamy sobie jednego zestawu, a później przechodzimy na inny wzmacniacz lub kolumny, czy nawet kabelki ? i wtedy wszystko staje się jasne i łatwiejsze do ogarnięcia. Zawsze słucham wybranych kawałków, czy płyt zazwyczaj już osłuchanycho wiele łatwiej wtedy postawić "diagnozę".

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :)

Czytałem francuskie forum na temat okablowania Atolla i co widzę..

En RCA, j'ai vu aussi : 
- QED Qunex 2 
- PROFIGOLD OxyPure PGA3000 
vous en pensez quoi si le PGA 301 est maintenant introuvable ? 

Et pour mes enceintes ? QED Silver Aniversary ?
Ktoś testował te druty ? :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ?

Tylko jakie to ma znaczenie, że komuś takie kabelki się widziały/słyszały? Pomijając różne u każdego widzenie najlepszego brzmienia równie dobrze  można napisać, że do Atolla tylko najtańsza Supra i będzie w tym tyle samo prawdy co z tymi ww na zagranicznym portalu kabelkami. Każdy pokój to inna akustyka (poza Szymonem - tym Szymonem:) nie widziałem, żeby ktoś pochwalił się wykresem z pomiaru ogólnie mówiąc akustycznej "odpowiedzi" pomieszczenia więc pewnie typowo góry i doliny u każdego w innym miejscu ? czyli dobieranie u każdego tych samych drutów nic nie gwarantuje (pomijając już, że moim zdaniem przy Atollu i jego charakterze grania nastawionym na uwodzenie zniekształceniami a nie przeźroczystością to wogóle gra nie warta świeczki ale żeby nie denerwować miłośników drutów:) dodam, że jestem kablosceptykiem).

No chyba, że ma to być zabawa dla samej zabawy a nie realnych "zysków" to wtedy czemu nie:) 

W Klubie Dynaudio wrzuciłem fotkę ciekawych pytonów, te to muszą dopiero "grać" ?

Edytowane przez Adam 38

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje stoją na Norstone Stylum 2. Zasypiałem je piaskiem, jest stabilnie ? Tanie i nienajgorzej wykonane. Dwa standy w cenie jednego „Dynaudio Stand 3X”

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon, Synology DS1621+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, jackobtone napisał:

Moje stoją na Norstone Stylum 2. Zasypiałem je piaskiem, jest stabilnie ? Tanie i nienajgorzej wykonane. Dwa standy w cenie jednego „Dynaudio Stand 3X”

Zauważyłęm,ze te standy firmowe dyniek są z pochyłem na tył.. czyżby tak one powinny być ustawione względem słuchacza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Adam 38 napisał:

. Każdy pokój to inna akustyka (poza Szymonem - tym Szymonem:) nie widziałem, żeby ktoś pochwalił się wykresem z pomiaru ogólnie mówiąc akustycznej "odpowiedzi" pomieszczenia więc pewnie typowo góry i doliny u każdego w innym miejscu 

Adam, masz pewno rację. 

Ale znam też przypadek (niejeden), gdzie weszła "firma" zrobiła pomiary, zaproponowała ustrojem że wskazanie, gdzie co ma być ustawione podziękowali i wyszli. A klient jak usiadł do odsłuchu, to prawie pawia puścił,  ustawienie ustrojstw w końcu zrobił na ucho i zagrało tak, jak lubił. 

Ostatnio sam się przekonałem ile może zmienić dyfuzor 2D szt2 o najgłebszej studzience płytszej o 1 cm niż te co ja mam, przeraziłem się tym rozjaśnieniem, barwa przesuneła się w wyższe rejestry, skrzypce zaczęły bardziej piszczeć etc. i dałem na tylną ścianę. 

Z kalkulatora wynika, że stroi od wyższej częstotliwości niż te co ja mam o 300Hz, Górna granica jest tak samo strojona, ale dolna już nie i nie było to, to co bym chciał uzyskać. 

Na szczęście poradziłem sobie z tym.

 

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Adam 38 napisał:

Centralka jest ciekawa heh

Położona dyńka  chyba x14 :) Te na standach to x16 ;)

 

2 godziny temu, jackobtone napisał:

Moje stoją na Norstone Stylum 2. Zasypiałem je piaskiem, jest stabilnie ? Tanie i nienajgorzej wykonane. Dwa standy w cenie jednego „Dynaudio Stand 3X”

NO Panie.. zamówiłęm te Melodiki do IN100  ciekawe jak one brzmią z rockowym demonem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, ArtuAtoll napisał:

Położona dyńka  chyba x14 ? Te na standach to x16 ?
 

Ten centralny to nie Dynaudio, a już na 100% nie X14. Zobacz na woofer, Dynaudio takich nie ma. Ale mniejsza o to. Ależ te piece się tam smażą ?

Edytowane przez Adam 38

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

11 godzin temu, Adam 38 napisał:

Ten centralny to nie Dynaudio, a już na 100% nie X14. Zobacz na woofer, Dynaudio takich nie ma. Ale mniejsza o to. Ależ te piece się tam smażą ?

Oj tak, zdecydowanie słuchałbym ?

Co do Melodiki - jest tak jak napisał kolega Jacek. U mnie siedzi między źródłem a wzmacniaczem, bo źródło nie jest wysokich lotów. Jakiś czas temu na testy wziąłem IC Nordosta White Lightning (chyba nadal jest w promocji pół darmo, wyprzedają ostatnie egzemplarze) i zagrało to kiepsko. Zwróciłem kabelek tego samego dnia. Dźwięk był taki hmm ostry, męczący. Melodika tak jakby maskuje niedoskonałości WXC-50 (a przynajmniej chociaż trochę je łagodzi), natomiast Nordost je dobitnie obnażył i nie czułem przyjemności z odsłuchu. Tak jak kiedyś pisałem - w IC będę się bawił gdy pojawi się na szafce DAC, bądź zmienię źródło na lepsze ? 

Wcześniej przed głośnikowym Nordostem miałem te najgrubsze Melodiki PR. Wtedy grały z Dali Z7 i Yamahą A-S501. Yamaha chłodna, więc jakoś (jak na moje pierwsze stereo) to się zgrywało z Z7. Potem przy Atollu (pierwszym tj. IN100SE) zaczęły przeszkadzać przede wszystkim dwie rzeczy czyli bułowaty bas i nadmiar ciepła - składowe wszystkich trzech elementów toru - Atoll dawał od siebie, Melodika od siebie no i jako wisienka na torcie Dali. Zmiana na Nordosta (którego na całe szczęście nie musiałem kupować bo walał się w pudle w garażu) wniosła dużo dobrego - znacznie lepiej ogarnięta scena, mniej basu za to lepszy jakościowo no i duża redukcja na cieple. Trzeba mieć tez na uwadze to że jest jaśniejszy. 

Melodika dobrana do odpowiedniego sprzętu tj chłodnego i z lekkim niedomiarem basu potrafi bardzo ładnie zagrać ale z Atollem bym jej nie parował. Oczywiście wszystko zależy od własnych upodobań, preferencji no i od pozostałych elementów toru.

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon, Synology DS1621+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Nordosta znam tylko Frey i Heimdall ostatnio z Audeze LCD2 dostałem Nordosta BlueHaven słuchawkowy (na plus).

Ale bezpiecznym wyborem wydaje się Albedo Blue, bardzo fajny warto spróbować ten interkonect, miałem wszystkie od Blue do Monolitha (obecnie). Zależy ile chce się wydać na łączówkę ale do 1tys warto rozważyć Albedo Blue lub FlaOne na rynku wtórnym. Flata mam do słuchawkowca i jedyny na jaki bym to zamienił to kolejny Monolith ?

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z Melodiki IC. Wpiąłem srebrne SONUS Olivia  i gra pieknie teraz.. Zaznaczam ze mam sporo paneli akusttcznych i z miedzianymi zaczełą się robić buła.. Srebrne wyciągneły detale i jest teraz  przyjemnie :)

W dniu 22.04.2019 o 15:27, jackobtone napisał:

W sensie interkonekty czy głośnikowe? ? 

Interkonekt.. Głośnikowe mam Athomy MIedziane z domieszką srebnych linek. Do Phoebe idealnie :)

Jeszcze odrzeje kotleta.. Podstawki do Atolla ... jakie do 12 m2 oprócz Dyniek które sa idealne pod elektronikę Atolla.. Chodzi o chłodniejsze brzmienie.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wielkie sprzątanie w mojej audio dziupli a więc okazja by poprzepinać klamoty, Cyrus "leci" na wczasy za Atolla a wieczorem wracam do setek ( po 2-3 miesięcznej abstynencji). Już trochę zapomniałem ich sound ? No i sprawdzę to prawidłowe podłączenie kabla sieciowego do wzmacniacza.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, ArtuAtoll napisał:

Tak ,mam pożyczony czerwony Albedo Flat ONe  v1 ?

Miałem, całkiem fajny, nowa wersja bordowe jest trochę cieplejsza ?

Chociaż miałem bardziej na myśli Monolitha ?

A jak wypada w porównaniu z Sonus Oliva?

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, sir.jax napisał:

Bo Albedo grają bardziej zrównoważonym i całkiem dojrzałym , ale otwartym brzmieniem, Oliva pewno jak typowe srebro rozjaśnia.

W Albedo im wyżej, tym większa kultura.

Dodam ,ze SO mają wiecej Powietrza w brzmieniu  są przestrzenniejsze.. no ale  to Albedo najsłąbsze  chcyba  :)

Jak chcesz się wymienić na odsłuch drutami to zapraszam :)

Zbieram na RCA Athom  jest za 990 w AudioForte.. Ciekawe jak zabrzmi :)

RCA do tysiaca  tylko  MOnolith za drogie :)

Edytowane przez ArtuAtoll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze powietrzem, ale jak barwa, kontrola, średnie tony, wysokie, rozdzielczość etc?

Flat One mam już tylko do słuchawkowca,  bo w systemie tandem Monolitha mam.

Generalnie domyślam się, ale i zasłyszalem z czego są robione te Sonus Oliva, sorry, ale to chyba nie bylo by sportowe porównanie.

 

Najlepiej kilka dni posłuchać na jednym dobrze znanych kawałków, dobrze też jeśli to utwory małych składów jazzowych dobrych realizacji. Do testów też zawsze polecam nagrania Antonio Forcione z wytwórni Naim Label, ale też można coś z ECMu  np. Manu Katche z jego fajnymi blachami, wybrać kilka płyt lub dosłownie nagrań i posłuchać codziennie. Po kilku dniach wpiąć kolejny IC i powtórzyć odsłuchy, bardzo szybko można wtedy wyłapać różnice, na koniec na konkretnych utworach można po wysłuchaniu utworu przpiąć kable i jeszcze raz ten utwór przesłuchać.

Często takie podejście ad hoc robi efekt WOW, a to może być złudne. 

 

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób, które posiadają Atola CD 100 jak u Was chodzi szuflada. W moim egzemplarzu otwiera i zamyka się dość głośno i gwałtownie nie jest to jakieś hardcorowe ale przyzwyczajony jestem do raczej cichego i miękiego otwierania szuflady np. yamaha, pionieer itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.