gwizdy w głośnikach po granu z gramofonu

[elduce]

Kupiłem nowy wzmacniacz musical fidelity e10 i jedna rzecz mnie trochę niepokoi. Jeśli gram z gramofonu, to po wyłączeniu wzmacniacza, głośniki wysokotonowe wydaja gwizdy. Uziemienie gramofonu jest podłączone do odpowiedniego gniazda we wzmacniaczu, a wzmacniacz do gniazdka z uziemieniem. Jak podłączam gramofon pod aux, to takie cudo nie występuje. Nie ma znaczenia gdzie do czego jest uziemiony gramofon, czy pod wzmacniacz czy bezpośredio do listwy. Ciekawe, jest to, że jak pogram z gramofonu, następnie przełączę wybierak na cd i dopiero wtedy wyłączam wzmacniacz to nic nie piszczy, jedynie pyknięcia w kolumnach, ale tak to chyba jest zawsze jak się wyłącza wzmacniacz i tak miałem także w innych wzmacniaczach. Również w przypadku grania z cd takich objawów nie ma. W sumie jeśli nic się nie ma uszkodzić przez to gwizdanie to mi to wcale nie przeszkadza, zwłaszcza że wzmak z moimi kolumnami gra doskonale. I pytanie. Co to może być i czy to jest niebezpieczne dla sprzętu?

[paweljazz]

A czy przypadkiem nie masz wysokopoziomowej MC?

U mnie taki objaw występował w przypadku wysokopoziomowej MC podłączonej do MM w przedwzmacniaczu gramofonowym podczas włączania i wyłączania przedwzmacniacza lub wzmacniacza. Ale ja jedno i drugie mam lampowe, podobno jedyny sposób to włączanie i wyłączanie na kiedy pokrętło wyboru źródła jest w innej pozycji niż tam gdzie podpięty jest gramofon. Dopiero później jak się wszystko podgrzeje należy przełączyć na phono. Ale piszę jeszcze raz u mnie tak było tylko w przypadku wysokopoziomowej MC podłączonej do MM w przedwzmacniaczu.

[elduce]

mam wkładkę technics EPC 270 C II. Nie mam pojęcia nawet czy to jest wkładka MC, czy MM. Byle nic nie popsuć bo strasznie jestem zadowolony z tego wzmacniacza:)

[Severance]

Wkładka produkowana w latach 70-tych z ruchomym magnesem czyli MM