Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


twonk

Rekomendowane odpowiedzi

Inne miesce, inna alustyka pomieszczenia i inne ustawienie oraz pozycje do słuchania. Jak zwykle są plusy dodatnie i ujemne. Na dodatek, które są dadatnie a które ujemne, zależy od osobistych preferencji oraz "zjawiskowości" danej chwili.

Potrzeba kilku spotkań, by "ochłonąć" od zmian i nabrać dystansu.

Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie preampa, którego gościlismy wczoraj, to jakaś replika Levinsona ML380S robiona chyba przez Jay's Audio, którego dotąd bardziej znane są transporty CD. Głównie obsługuje rynek chiński i mało jest w sieci informacji na jego temat.

Troche tajemnicze....

O samym pre znalazłem : http://www.xtremeplace.com/yabbse/index.php?topic=191998.0

Specyfikacja tam podana:

"Highlight of the Jay's Audio Preamp:

- AC Incoming: Schurter IEC

- AC Transformer: British Noratel AC Transformer x 2, Talema Transformer x 1

- High Speed Rectifier with Walt Jung Super Regulator

- Phillips BC / Panasonic / Nichicon Long Life Premium Capacitors

- Phillips/Vishay Precision 1% Matched Resistors

- Wima, Philips Silvered Mica 1% Matched Capacitors

- CMC Gold Plated RCA

- Neutrik XLR Connectors, Truth Fully Balanced Input Throughout Signal Amplification

- CNC Full Aluminum Chassis, Professionally Anodized Black

- Input: 2 XLR Balanced, 4 RCA Single Ended

- Output: 1 XLR Balanced, 1 RCA Single Ended

- Dimension: W360mm x D395mm x H90mm

- Weight: 8.5kG"

 

Czyli niby Lewinsona a jednak nieco inny ;)

Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak to jest? Można sobie bezprawnie sprzedawać replikę urządzenia pod nazwą oryginalnego producenta? Nie rozumiem tej polityki. Zauważyłem też na zdjęciu, że w logo podróbki No.380S, między górnym 'mark' i dolnym 'levinson' jest mała przerwa - w oryginale m i l są połączone i tworzą całość logo. No i oryginał waży prawie dwa razy więcej. Miałem No.380S przez ponad rok - dobry, a nawet w tym czasie bardzo dobry, jednak nic nie pobiło No.32.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawialismy, jak to jest. ;)

Z tym, ze produktów sygnowanych przez Jay's raczej sie nie kupi na innym rynku niż Chiny, a tam wiadomo....,stąd pewno trudno cokolwiek znaleźć w sieci. . U nas chyba tylko prywatny import.

Podobnie jak z transportem opisywanym tutaj: http://www.audiostereo.pl/jadis-jd3-jak-zagra-z-audio-note-dac4_127200.html/page__st__175?do=findComment&comment=3868656

 

A ile lat ma ta oryginalna konstrukcja Levinsona?

Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No.380S wszedł chyba do produkcji w 1997, albo w 1998 roku i zastąpił No.38S - choć może to nie jest całkiem tak. Najpierw był No.380 i póżniej upgrade do No.380S, czyli wniosek jest taki, że No.380 zastąpił No.38S. Pierwszy z tej linii Madrigala był No.38, którego montowano jako pełnoprawny preamp w No.39 i póżniej z małymi udoskonaleniami w No.390S.

Ja miałem No.380S w 1999 roku. Bardzo chciałem No.32, ale niestety był wtedy nieosiągalny dla mnie - tzn. mógł być na luzie gdybym ruszył kredyt na kartach. Z phono stage kosztował w 1999 roku 18kilo$ów plus tax oczywiście (wtedy chyba 8.5%) - i nie było zmiłuj na MLa w tym czasie - żadnych zniżek.

 

Edyt: być może No.32 wszedł dopiero w 2000 roku - nie pamiętam już dokładnie.

 

Najpierw Ruskie zrzynały co się dało (Moskwicz, Wołga, Czajka, Zaporożę NSU), póżniej Japonia kopiowała wszystko po kolei, a teraz wielkie Chiny - jazzus, ale Ameryka jest mała - wszystkie mocarstwa biją ją na głowę swoim światopoglądem i jak widać, lud chce do Chin i do Rosji - to dopiero będzie przyszłość! Fantasracznie!

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dalszy ciąg "kalibrowania ucha" w nowym pomieszczeniu. Robiliśmy rozmaite przetasowania w ramach tego co już tam stoi. Z nowych rzeczy - słuchaliśmy nowej pary moich monitorków na Illuminatorach - "Firefly". Przepraszam, ale zdjęcia będę w stanie wrzucić dopiero wieczorem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było. Na dodatek okazało się, że "drugi od góry" Siltech XLR jest lepszy niż "drugi od dołu" Nordost RCA. Odkrywcze. ;-) Wrzucam zdjęcia.

Głośniki w monitorach jeszcze nie wygrzane, co było słychać. "Clockworki" grały znacznie swobodniej. Tym niemniej Illuminatory mają coś niesłychanie pociągającego ("fizjologicznego"?) w barwie dźwięku (przynajmniej dla mnie) - i to zarówno midwoofer, jak i tweeter. Więc kiedy ktoś na forum pisze np., że Illuminator gra "szarą" czy "suchą" średnicą - ogarnia mnie pusty śmiech. ;-)

post-827-0-81840900-1470507661_thumb.jpg

post-827-0-18469800-1470507662_thumb.jpg

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na Illuminatory trzeba poczekać, u mnie dźwięk zaczął otwierać się po 3 miesiącach. Fajnie Ci wyszły, czy dobrze widzę, że pomalowałeś szpilkę ? Co do opisu dźwięku to w 100% potwierdzam, jest bardzo "fizjologicznie" ;-)

Edytowane przez rogus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modelu tweetera szpilka jest "srebrna". Ale pan Andrzej Kisiel, redaktor naczelny "Audio" oraz dystrybutor ScanSpeaka na Polskę, oprócz licznych innych talentów, bawi się także w modelarstwo. I jak się go grzecznie poprosi, to może pokryć "szpilkę" cieniuteńką warstwą czarnej farby nakładanej aerografem.

>rogus

Wiem, wiem. :) To w końcu nie pierwsza para tych monitorów. ;-)

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Więc kiedy ktoś na forum pisze np., że Illuminator gra "szarą" czy "suchą" średnicą - ogarnia mnie pusty śmiech. ;-)

 

To było pisane ale w kontekście Revelatora a dokładnie 18 cm - tego słoneczka ....

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było pisane ale w kontekście Revelatora a dokładnie 18 cm - tego słoneczka ....

Co do 18-tki Revelatora, być może tak jest. Ale już 15-tka potrafi zagrać fantastycznie.

 

>Magnepan

Co chcesz wiedzieć? Objętość skrzynki trochę ponad 18 litrów, podział na 2,2 kHz, impedancja 4 omy, czułość ok. 85 dB. Pełną dokumentację udostępniam gratis na PW. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I 15tka i 18tka Revelatora są fantastyczne na średnicy

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Co do 18-tki Revelatora, być może tak jest. Ale już 15-tka potrafi zagrać fantastycznie.

 

>Magnepan

Co chcesz wiedzieć? Objętość skrzynki trochę ponad 18 litrów, podział na 2,2 kHz, impedancja 4 omy, czułość ok. 85 dB. Pełną dokumentację udostępniam gratis na PW. ;-)

 

Tak właśnie pisałem w innym klubie / oczywiście jest to moje subiektywne zdanie - ale tak to odbieram...

 

Co do 15 - mogę się zgodzić.

Co do 18 - mam zupełnie inne zdanie.

Już o tym pisałem ta nacinana 15 -tka to zupełnie inna bajka niż 18 - tka.

Zupełnie inny ocień średnich tonów / mikro dynamika oraz nośność.

Byłem pod wrażeniem po raz drugi po przesłuchaniu oprócz Xawiana także SF.

Po sceptycznym podejściu do większych braci w ogóle się tego nie spodziewałem.

No cóż człowiek uczy się całe życie.

 

http://www.audiostereo.pl/sonus-faber-club_15451.html/page__st__2400

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę wkleić fotki, ale może jutro wezmę DAC 8 DSD marki T&A. Macie taki materiał i możliwość podania go?

 

A on tylko pliki DSD odtwarza?

 

Jeśli lubi się słuchać różnorodnej muzyki to DSD na nic się nie przyda - za mały wybór nagrań.

 

Obserwuję rynek plików od dwóch lat i mam konkretne wnioski. Obecnie klasyka jest dostępna głównie w plikach 24/88.2 i 24/96 oraz rzadziej 24/44.1...jazz to 24/44.1 i 24/88.2 (np. sporo nowości i staroci ECM), zaś bieżąco nagrywana muzyka pop i rock to głównie 24/44.1. Oczywiście są wyjątki i różne remastery 24/192 ale to tylko czubek góry lodowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odtwarza dokładnie wszystko (link)- od standardowego PCMa po PCM 384 i DSD 512

A czy może zrobić konwesje PCM > DSD?

 

To ja przyniosę DAC 192 DSD Mytek. Będzie z czym porównać.

I jeszcze komp z nagraniami DSD ;)

Nie mamy "grającego kompa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I super, bede chiał waszej opinii jak gra DAC po USB z kompa i jak gra poprzez podłączenie go np. do CD.

 

Twonk piękne są te kolumny.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z porównań wynika jeden pewny wniosek, że największy wpływ w naszych odsłuchach miały kable Tellurium, które potrafiły tak skutecznie "zgasić" wzmacniacze, ze zaczęły grać prawie nie do rozróżnienia ;) Ale to są podobno kable stworzone do walki z przesunięciami fazowymi. Chyba jednak zbyt mocno skupiały się na walce...

Przepraszam, że tak poniewczasie pytam, ale czy pamiętasz albo ktoś inny, co to były za wersje Tellurium? I czy to tylko IC, czy wpinaliście też głośnikowe?

Z góry dzięki i pozdrawiam jako niestały nieśmiały czytelnik. :)

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Stachu19

Umka na pewno będzie wiedział. Wydaje mi się, że był to najwyższy model interkonektu, który jakoś kompletnie nie wpasował się w nasz klubowy system. Umka był mocno zaskoczony, bo u niego ten kabel zagrał zupełnie inaczej, podobno wręcz znakomicie. A ponieważ aż takie rozbieżności są rzadkim zjawiskiem, więc najprawdopodobniej dostaniemy raz jeszcze interkonekty, ale tym razem także z kablami głośnikowymi i posłuchamy drugi raz. Oczywiście zdamy relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj słuchaliśmy dwóch daków: T+A DAC 8 DSD oraz Mytek Stereo192-DSD DAC. Niestety nikt nie przyniósł żadnego komputera audio, więc nie byliśmy w stanie przetestować ich największych zalet - jak grają po USB, jak sobie radzą z "gęstymi" plikami, w tym zwłaszcza DSD. Pozostał nam MBL jako transport (po łączu AES/EBU), no i gęstość 16/44,1.

Na pierwszy ogień poszedł T+A. Ilość możliwych kombinacji oversamplingu i filtrów na początku trochę poraża, tym bardziej, że za każdym razem słychać różnice (zmienia się m.in. stopień pogłosu oraz ilość i jakość góry pasma - inne aspekty też, ale te najwyraźniej). Zdania były podzielone, chociaż większości z nas najbardziej przypadł do gustu filtr nr 2 (impulse optimized filter) z odcięciem wysokich częstotliwości ustawionym na "wide" (120 kHz). Co do jednego byliśmy zgodni - filtr nr 4, rekomendowany przez producenta jako najbardziej liniowy, wypadł najgorzej... ;-) Aha, włączenie (przełącznikiem z tyłu) opcji cyfrowej regulacji głośności wyraźnie pogarszało dźwięk. Raczej nie uda się zatem oszczędzić na preampie. ;-)

Na tle T+A Mytek wypadł trochę blado - jakby ciut "sucho" i "szarawo". Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że odbiór dźwięku mógłby się diametralnie zmienić na gęstych plikach.

Na koniec podłączyliśmy samego MBL-a, no i uznałem, że na razie jeszcze nie muszę szukać sobie żadnego daka... ;-)

post-827-0-24355800-1471042162_thumb.jpg

post-827-0-27756100-1471042169_thumb.jpg

post-827-0-27917000-1471042176_thumb.jpg

post-827-0-73457800-1471042184_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 20

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.