Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


twonk

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście nieco może przerysowałem, ale to tak jedynie dla zobrazowania efektu. Np. w gitarze gra polega głównie na szarpnięciach struny. Daje to w sumie efekt bliskości instrumentu od słuchacza co mi się kojarzy, z graniem kostką na gitarze w okolicy mostka, gdzie mocowane są struny.

W tym przypadku muzykalność, i emocje związane z muzyką nie są priorytetem przekazu. Tego też mi najbardziej brakowało w tym, co słyszałem.

 

No nie tylko na tym polega, ale jakkolwiek spojrzę na tego typu zagadnienie, to jednak uważam, że mieszanie audiofilskości odsłuchów z realnym graniem i wydobyciem brzmienia z instrumentu w danym momencie jest lekkim nieporozumieniem, choć jak najbardziej rozumiem audiofilskie rozterki. Te wszystkie opinie i dywagacje biorą się u mnie być może z tego, że ostatnio bardzo dużo czasu poświęcam gitarze i grze na tym instrumencie, który to do poważniejszej nauki jest masakrycznie ciężkim i trudnym instrumentem. Słuchanie, to jednak zupełnie coś innego niż granie, powiedziałbym, na jakimkolwiek instrumencie akustycznym, choć też jak najbardziej jest to bardzo ważny aspekt w całej muzycznej drodze, obojętnie, czy to audiofilskiej , czy też realnie muzycznej. W tej drugiej wymienionej drodze wszystko ma znaczenie, dosłownie wszystko, włącznie z wilgotnością i temperaturą pokojową otoczenia, oraz jak najbardziej z życiowymi wzlotami i porażkami

Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mamy się dobrze, dziękuję. :-) Tyle że nowego sprzętu nie było - a gdyby nawet był, to i tak mamy szlaban na pisanie od dystrybutorów. ;-) Czas upłynął nam zatem na słuchaniu muzyki. Jestem zachwycony jakością realizacji trójpaku "Premonition Years" Patricii Barber. Mając większość płyt Patricii, jakoś dotychczas omijałem to wydawnictwo, a niesłusznie. Z nagrań, w większości znanych z innych płyt, wydobyto jeszcze więcej. Duża frajda. Z kolei najnowszy Savall, "Bailar Cantando" okazał się lekkim rozczarowaniem. Muzyka wprawdzie świetna (jak zwykle) - tym razem XVIII-wieczna peruwiańska, żywiołowa i wpadająca w ucho - ale realizacja nie powalała. Brakowało precyzyjnego rozmieszczenia źródeł dźwięku w przestrzeni i poczucia obecności, do czego sporo "perełek" Savalla nas przyzwyczaiło. Chciałem też posłuchać spadających piłeczek, którymi zachwycał się jeden z kolegów, więc puściliśmy z plików płytę "Wandering" Yosi Horikawy. No rzeczywiście, rozmaite piłeczki i kulki spadają spektakularnie, ale elektronika to chyba nie moja bajka. Jak słyszę czwarty, czy piąty raz zapętlone nagranie tej samej piłeczki pingpongowej, to zaczyna mnie to męczyć, już nie mówiąc o innych zabawach z fazą. ;-)

Z kolei Nicky Parrot "Stompin at the Savoy" - świetna muzyka, zwłaszcza dla miłośników albumów "Ella & Louis" - ale "loudness war" zepsuło mi całą przyjemność ze słuchania. Normalnie słuchamy przy ustawieniu preampu na mniej więcej -30 dB. Tutaj trzeba było zejść aż do -50. No ale akurat ta jedna płyta była z "pokątnego" źródła, więc chyba będę musiał ją kupić i sprawdzić jeszcze raz, bo muzyka jest tego warta.

post-827-0-40117400-1538387978_thumb.jpg

post-827-0-84119700-1538387988_thumb.jpg

post-827-0-02506500-1538388001_thumb.jpg

post-827-0-90251000-1538388007_thumb.jpg

post-827-0-96489700-1538388029_thumb.jpg

post-827-0-85116500-1538388040_thumb.jpg

post-827-0-50026000-1538388047_thumb.jpg

post-827-0-81340900-1538388062_thumb.jpg

post-827-0-85719100-1538388069_thumb.jpg

post-827-0-48730300-1538388078_thumb.jpg

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dystrybutorzy dali szlaban?niezależnemu gronu osób? Szlaban to oni se mogą dać swoim dzieciom....

Rozsądny człowiek,zainteresowany jakimś sprzętem i tak nie kupi go po Waszej rekomendacji,lub jej braku,tylko posłucha. Natomiast przeciętny audiofil nie dotrze do takiej ilości sprzętu,którą ćwiczycie w KAiM i to jest olbrzymia wartość dla wszystkich stron,dla niemyślących dystrybutorów też.

Czniać to jak mówił św.pamięci Janek(mamel) i róbcie swoje,chyba jakiś cenzorski zapał Was nie zniechęci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowany sprzęt jest własnością dystrybutora, więc jeżeli wbrew jego woli pojawią się publiczne opisy, Klub nie dostanie kolejnych klocków do testowania.

 

Polski rynek jest jaki jest - wiele "uprzejmych" strategii handlowych u nas zwyczajnie nie działa, np. "nieważne czy dobrze czy źle, byle mówili". Albo bezpłatne odsłuchy (bo klient - cwaniak skorzysta, a potem kupi taniej w necie, w sklepie nie utrzymującym salonu odsłuchowego).

 

Dlatego lepiej jest móc rzucić uchem na to czy tamto bez prawa pisania o tym publicznie, niż być ograniczonym wyłącznie do tego, co ktoś kupił na własność i udostepnił bez warunku dyskrecji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale właśnie to zaściankowe myślenie trzeba zmieniać. Bardzo czesto odsłuchujecie klocki,których nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi w interncie,chyba nawet nie ma jak,bo niby gdzie w sieci ma kupić najwyższą dzielonkę Accu? To po pierwsze,po drugie wydając taką kasę na elektronikę którą opisujecie,zazwyczaj klient oczekuje odpowiedniej oprawy,albo jest to wizyta w salonie,albo u niego w domu,nie ma trzeciej drogi. Ci ktorzy Was kneblują to głupcy,po pierwsze dlatego,że nigdy nie opisywaliscie niczego w hejterski sposób,po drugie zawsze w konkluzjach zawarta jest sugestia samodzielnego myślenia. Sam po lekturze Waszych sporów wypożyczyłem dwa klocki do odsłuchu,jeden przepadł,drugi zrobił świetne wrażenie,więc zyskal dystrybutor. Polski handel to jednak ciągle łóżko polowe i białe skarpetki,szkoda gadać. Mam nadzieję,że jakoś powalczycie a krótkowzroczni handlowcy zmądrzeją.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jamówię - zasadniczo zgadzam się z Tobą, niemniej jednak nie obarczajmy Klubowiczów ponurą misją naprawiania świata - a w szczególności specyficznego wycinka świata jakim jest rodzimy rynek audio bo odbierzemy im przyjemność ze spotkań i możliwości cieszenia się odsłuchami,muzyką, płytami i wzajemna obecnością

Wydaje mi się, że KAiM to przede wszystkim Klub przyjaciół - lub przynajmniej dobrych znajomych - dla których nadrzędną wartością jest możliwość spotkania, dyskusji i posłuchania muzyki na sprzęcie klubowym który w dużej mierze powstał dzięki pracy i pasji Klubowiczów

Sposobność posłuchania innych komponentów to tylko dodatek. Interesujący ale jednak dodatek.

Sam byłem zachwycony i czekałem na piątkowy wieczór lub sobotę na recenzje sprzętu które przynosił do Klubu głównie Umka - skończyło się z wiadomych powodów... niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świata nie zmienimy i - jak widać - szczerość nie popłaca. O audio, jak o zmarłych - można pisać dobrze, albo wcale. ;-) Choć z przykrością muszę przyznać, że dystrybutorzy także mają swoje racje - mamy sprzęt raptem przez kilka godzin, więc albo się wpasuje w resztę zestawu, albo nie. Nie mamy szans dobrać reszty "klocków" tak, żeby wszystko w końcu "zagrało". Na takie kombinowanie mogą sobie pozwolić zawodowi recenzenci, którzy dostają sprzęt na tygodnie. Też mi żal możliwości podzielenia się opiniami na forum, ale szat nie będę rozdzierał. Wychodzę z założenia, że lepiej, jeśli przynajmniej członkowie klubu mają okazję czasem czegoś nowego posłuchać. Oczywiście, moglibyśmy się zrzucać co tydzień i wypożyczać sobie sprzęt za np. 100 tys. zł - ale byłoby to trudne dla tak niewielkiego grona. ;-)

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..pomyliłem się i to bardzo....myślałem że dystrybutorom będzie zależeć dać jakikolwiek sprzęt do KAiM ....

...w takim przypadku to chyba nawet te 100tys nie załatwi sprawy....po jakimś czasie przed salonami hifi

mogą wisieć wasze zdjęcia z dopiskiem - tych panów nie obsługujemy....;-)

.....Twonk, jesteś spalony na całej linii ;-)

 

...swoją drogą...na Audio Show też wiele zacnych sprzętów nie gra i chyba nie ma z tego powodu jakieś wielkiej draki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na AS jak nie gra to zawsze zwala się na pomieszczenie, na rozstawienie, niewygrzany sprzęt - kable itp itd... Ogólnie trzeba tez trochę czasu, aby oswoić się z innym graniem, ale np TAD te kolumny i wzmacniacze co słyszałem chyba 2, albo 3 lata temu mnie mega oczarowały tak samo jak Focal. Tylko te ceny hohoho, a zapomniałem dodać do tego grona jeszcze T+A.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Najczęściej jest tak, że jednemu gra a drugiemu nie gra.

Jak już padł temat AVS to czy planujecie Panowie spotkanie np w piątek w czasie wystawy? W zeszłym roku nie udało mi się was odwiedzić a chętnie bym to uczynił - wprawdzie na 100% zobowiązać się nie mogę bo jak to na wystawie zawsze coś się dzieje ale gdyby się udało chętnie odwiedziłbym wasz klub.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,

mógłbym (jak będzie wola i zgoda twonka oraz Klubowiczów) wpaść jutro do klubu z innym daciem na TDA1541(A) na analogówce lampowej 6N2P-ER z tego wątku http://www.audiostereo.pl/dac-na-tda1541a-ad1896_138830.html/page__view__findpost__p__4394150. Nic nie piszczy, nie mikrofonuje, nie trzeszczy itp.Tylko gra :)

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Do zobaczenia więc. Bądźcie proszę sobą - nie jestem "świętą krową", co nie znaczy, że można "pastwić" się nad moim daciem bez powodu, no chyba, że grzecznie :)

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

mógłbym (jak będzie wola i zgoda twonka oraz Klubowiczów) wpaść jutro do klubu z innym daciem na TDA1541(A) na analogówce lampowej 6N2P-ER z tego wątku http://www.audiostereo.pl/dac-na-tda1541a-ad1896_138830.html/page__view__findpost__p__4394150. Nic nie piszczy, nie mikrofonuje, nie trzeszczy itp.Tylko gra :)

Podłączymy pod warunkiem, że na wyjściu dac masz kondensatory, bo pre klubowe jest bezkondensatorowe w torze sygnałowym.

Dla porównania finezji TDA1541 i lampy z ordynarnym krzemem wezmę swojego, starego daczka - modyfikowanego Kustagona. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączymy pod warunkiem, że na wyjściu dac masz kondensatory,

Chyba nie ma kondensatorów na wyjściu, ale i tak przywiozę najwyżej tylko do obejrzenia. A może znajdzie się w Klubie jakiś wzmacniacz z kondensatorami na wejściu ;)

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 21

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.