Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[jar1]

Ja mam 20. ;-)

Ale sam mówiłeś, ze brudzi :)

[umka]

Tak, na tle głośników innych niż z papierowymi membranami mam brudny, a niektórzy twierdzą, że szary dźwięk. ;-)

[twonk]

Tja, zwłaszcza szary. ;-)))

[EMiL]

 

 

Ja mam 20. ;-)

 

Z utubionym tweeterem a to robi różnicę;)

[Studio16Hertz]

Ja mam 20. ;-)

 

Jacek nawet dodaj ,Ty masz 22 na średnicy .Twój głośnik zbudowany na koszu CA22 Seasa czyli 230cm2 powierzchni membrany .

 

Z utubionym tweeterem a to robi różnicę;)

 

To prawda .

 

Jak dla mnie, beryl byłby ideałem, ale dopiero w kolumnach czterodrożnych. Najwyższe tony ma genialne.

 

Piotrek dokładnie tak jak zaaplikowany jest u Jacka ,beryl gra tym zakresem który ma najlepszy do zaoferowania .

 

Pomiarowo charakterystyka jest bardzo podobna do poprzedniej - przynajmniej w zakresie 2-16kHz (powyżej 16 różnice są ciut większe, ale ja tam i tak już nie słyszę). ;-) Brzmieniowo - dla mnie (i chyba dla wszystkich w klubie) jest lepiej. Średnica zrobiła się bardziej miękka - jakaś taka "fizjologiczna". Dźwięk wydaje się bardziej spójny i przyjemny w odbiorze. Skłania do słuchania muzyki, zamiast do analizy pasma i skupiania się na szczególikach.

P.S. Z każdym dniem jest coraz lepiej. ;-)

 

To właśnie kwintesencja wypowiedzi .Pomiarowo beryl przetwarza podobnie do kopułki tekstylnej od 2 do kilkunastu kHz a w odsłuchu brak mu wypełnienia ,dociążenia i nasycenia i zespolenia średnicy właśnie w okolicach 2 kHz i lekko w górę .

 

Piotrek brak ciągłego analizowania dźwięku a właśnie delektowanie się muzyką oznacza iż zestaw taki spełnił założenia konstruktora w zakresie prezentowania przede wszystkim muzyki .

 

Jak tylko dokończę przeziębienie zawitam do Was planując trasę do stolicy i posłucham :-)

[olq]

No to można chyba już pogratulować twonkowi kolejnej udanej konstrukcji :)

[EMiL]

Pierwsze kolumny twonka z referencyjnym basem nieosiągalnym dla mniejszych wooferow. Obecnie, z tego co piszą koledzy, najsłabszy pkt czyli wysokie osiągnely poziom wyrafinowania niskich tonów.

[twonk]

Ja tam jestem zadowolony (wreszcie). ;-) No i nie zapominajcie o Misiomorze. To jego koncepcja doboru przetworników, pomiary, symulacje i projekt zwrotnic. A przede wszystkim niestandardowe i wyjątkowo rzadko spotykane strojenie basu - tylko jedna firma na świecie (z tych znanych) je wykorzystuje.

[EMiL]

Oczywiście kolumny są duetu misiomor - twonk. Z brzmieniem beryla większy problem miał drugi z wymienionych gentleman;)

[zephyr]

Proponuję powrzucać na talerz wszystkie kolejne płyty Electric Light Orchestra z lat 70-ych. Bardzo ciekawe doświadczenie. Na złym systemie nie da się ich słuchać. Na dobrym wcale nie jest duzo lepiej. Na szczęście muzyka sie broni.

 

Święte słowa. Muzyka się broni a uszy krwawią. U mnie na szczęście po zmianie kolumn na OB z planarnym wysokotonowym jest o niebo lepiej, ale do doskonałości daleko. Natomiast dobrze zrealizowane nagrania powodują permanentnego banana na twarzy.

[olq]

Oczywiście brawa dla Misimora również,szkoda że tak daleko mam do was,z chęcią posłuchałbym udanego produktu..

Twonk,a możesz rozwinąć temat z tym strojeniem basu,jesli to nie tajemnica?

Edytowane 9 Lutego 2018 przez olq

[Kazik II]

Przyłączam się, do powyższej prośby,

[twonk]

>olq

Rozwiązanie to wymaga absolutnie niestandardowych modeli matematycznych i napisanego własnoręcznie softu, więc raczej nie jest możliwe do przystępnego wyjaśnienia w ramach forumowej dyskusji. Odsłuchowo zaś powoduje, że bas jest równy i szybki, a zarazem sięga głęboko.

 

Wczoraj Jar1 przywiózł ponownie Ugodę w wersji autorskiej, a Americano - przetwornik L.K.S. po kolejnej modyfikacji. Ugoda trochę rozsądniej rozplanowana w środku od mojej, plus być może jakoś specjalnie "dotknięta" przez Autora, co się przełożyło na ciut lepszy dźwięk (odrobinę czyściej, może też trochę łagodniej). Przetwornik natomiast zagrał zdecydowanie lepiej niż ostatnim razem - co nie zmienia faktu, że nadal można mieć do niego nieco uwag. ;-) Oczywiście z zastrzeżeniem, że wpadł w zupełnie obcy i jako tako zgrany zestaw, a odtwarzacz MBL w roli samego transportu nie jest jakiś szczególnie wybitny - nie do takiej pracy został przewidziany. Tym razem sygnatura brzmienia L.K.S.a nie była już tak dobitna jak poprzednim razem, ale pewne cechy pozostały. Zależnie od nastawienia można to nazwać wybitną rozdzielczością... albo lekkim podbiciem wyższej średnicy. ;-) Wydaje się, że informacji jest więcej, pewne drobiazgi wychodzą na pierwszy plan, więc można powiedzieć, że słyszymy na płytach zupełnie nowe rzeczy. Problem w tym (przynajmniej dla mnie), że nagle wszystko wydaje się równie ważne - nie ma gradacji głośności poszczególnych wydarzeń dźwiękowych. BTW, czy takie zjawisko nie świadczy przypadkiem o pewnego rodzaju kompresji dźwięku? Bo rzeczywiście, na Tosce znacznie lepiej było słychać uderzenie w talerze - ale te talerze znalazły się nagle znacznie bliżej niż na przetworniku wbudowanym w MBLa. A kiedy pani Mirella Freni zaczęła śpiewać, na L.K.S.ie było (jak dla mnie) już za ostro, co odbierało mi trochę przyjemności ze słuchania. Żeby podziwiać sopran liryczny, nie muszę zaglądać śpiewaczce w migdałki. Ale zdania były podzielone, bo niektórym z klubowiczów z kolei bardzo spodobał się realizm strun na płycie Savalla z muzyką Boccheriniego. Byłem wprawdzie parę razy na koncertach Savalla i w naturze aż takiego "realizmu" strun nie zarejestrowałem, ale muzyka na żywo i "z puszki", to jednak dwie różne rzeczy - więc racja w tej kwestii nie musi być jedna. ;-) Dla mnie MBL grał po prostu płynniej - aż się prosi o wyświechtane pojęcie - "muzykalniej". No ale być może z jakimś innym transportem wszystkie te uwagi okazałyby się bezzasadne. Tak czy siak był znaczny postęp w stosunku do naszego poprzedniego spotkania z L.K.S.em.

Edytowane 10 Lutego 2018 przez twonk

[Vlado]

Piotrze, czy Wasze obudowy wentylowane są do tyłu czy w dół, co sugerują mi dość wysokie nóżki na których stoją?

 

Włodek.

[twonk]

W dół - tzw. "downfiring". ;-)

I jeszcze płyty z wczoraj:

[Vlado]

W dół - tzw. "downfiring". ;-)

 

Dziękuję. To faktycznie Wojtek musiał troszkę popracować. Jednak przy Jego profesji i wiedzy, efekt Waszego wspólnego działania nie może być przypadkiem. Bardzo mi smutno, że nie mogę usłyszeć tych głośników na własne uszy.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Włodek.

[twonk]

>Vlado

Skierowanie BR w dół nie ma związku ze specyficznym strojeniem basu. Pozwala za to umiejscowić wlot BR w geometrycznym środku komory woofera, co zawsze jest korzystne.

Jak kiedyś będziesz w Polsce/Warszawie, to wpadaj - zapraszamy. :)

[REA]

Klub zamknęli? :(

[twonk]

Nie, po prostu nie było wczoraj żadnego nowego sprzętu. Ale mogę wrzucić płyty, których słuchaliśmy. ;-)

Edytowane 17 Lutego 2018 przez twonk

[misio1973]

Na tym forum umiera...

 

 

 

A jednak nie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 17 Lutego 2018 przez misio1973

[umka]

Na tym forum umiera...

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Jeszcze nie, ale szczerze powiedziawszy jest blisko i nie tylko tutaj. Przynajmniej w dotychczasowej formie. Niestety.

[colcolcol]

Podbiję, aby nie umarło. Można Wam zazdrościć wytrwałej ekipy i cyklicznych, inspirujących spotkań.

 

Pozwala za to umiejscowić wlot BR w geometrycznym środku komory woofera, co zawsze jest korzystne.

 

Z dużym prawdopodobieństwem sukcesu unikałbym jakiejkolwiek symetrii w budowie kolumny.

[twonk]

>colcolcol

Akurat jeśli chodzi o fale stojące wewnątrz obudowy, to lepiej, żeby wlot basrefleksu wypadał w węźle tejże fali, zamiast w strzałce.

[colcolcol]

Zdradzisz częstotliwość strojenia woofera? Średniak pracuje pewnie w oddzielnej (zamkniętej?) komorze, dobierałeś wielkość obudowy, czy litraż był założony z góry? Więcej niż 7-8 litrów?

[twonk]

Średniak w osobnej, zamkniętej komorze (wydzielone ok. 10 litrów). Woofer strojony do 23 Hz.

[Vlado]

Skierowanie BR w dół nie ma związku ze specyficznym strojeniem basu.

 

No ma. Wojtek musiał uwzględnić i obliczyć wielkość średnia podbicia basu od podłogi w takim usytuowaniu wyjścia tunelu rezonansowego BR.

Dzięki za zaproszenie. Nawet nie przypuszczasz jak bardzo bym chciał, aby to się kiedyś spełniło.

 

pozdrawiam.

[colcolcol]

Częstotliwość strojenia nie ma związku z kierunkiem wylotu BR. Założeniem było przypuszczalnie brak załamań długiego tunelu. Jeżeli to tradycyjne BR, to długość przy 23 Hz (respect :) ) oscyluje między 50 a nawet 80 cm.

[twonk]

No coś Ty? Przy takiej długości BR rezonans piszczałkowy byłby wręcz epicki. ;-)

[Pasqual]

No coś Ty? Przy takiej długości BR rezonans piszczałkowy byłby wręcz epicki. ;-)

Z innej beczki - czy można jeszcze dołączyć ?

[twonk]

Dołączyć do klubu? Wpadnij na jedno czy dwa spotkania, to zorientujesz się, czy w ogóle tego chcesz. ;) Napiszę Ci jak trafić, na PW.