Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


twonk

Rekomendowane odpowiedzi

co o niej sądzisz.

 

Ładna! To mogę powiedzieć, naprawdę ładna, ale nudna, za oszczędna, ale może o to chodziło reżyserowi? Nie jest to moje granie - za dużo kontemplacji, za mało muzyki. Jazzu tam nie ma.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Chicago

To ciekawe, co byś powiedział o tej wczorajszej płycie ECM-u - Nik Bärtsch’s Ronin "Awase". Dla mnie dopiero ona była nudna, chociaż słuchaliśmy dobre 20 minut. Linie melodyczne oparte na dosłownie kilku dźwiękach i do tego monotonny, "industrialny" rytm. Na plus wypadała mocarna stopa perkusji, która nawet na naszych mniejszych kolumnach powodowała wyraźnie odczuwalne "uderzenia" w mostek. ;-)

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj słuchaliśmy dzielonego wzmacniacza ModWright Instruments - preampu LS 36.5 oraz końcówki KWA 150 SE. Przedwzmacniacz lampowy, wzmacniacz mocy tranzystorowy. Oba wykonane bardzo przyzwoicie (nie żałowano aluminium), a końcówka wręcz przytłacza rozmiarami i wagą. Sławek (Laska), który przytargał ten zestaw, przyjechał półtorej godziny wcześniej z całą torbą gadżetów, żeby porobić różne "czary". Oprócz kabli miał bowiem rozmaite podstawki, nakładki korkowe (i inne), okazy geologiczne, starożytne artefakty, laleczki voodoo - no dobra zagalopowałem się trochę. ;-) Mnie na ogół nie chce się bawić takimi wodotryskami, więc podziwiałem jego dbałość o to, żeby zagrało jak najlepiej. Ponadto dawało to ciekawy kontrast - dwa urządzenia wyglądające na wykute w kuźniach krasnoludów, a dookoła opary elfickiej magii. ;-) Tym niemniej pomieszczenie, w którym są dwie osoby, a w którym potem nagle zjawia się dziesięciu chłopa, to dwa różne światy akustyczne, więc i tak trzeba było potem te wstępne ustawienia korygować (na wystawach typu AudioShow jest to także częsty problem).

Zestaw zagrał bardzo dynamicznie, rzekłbym, że "koncertowo". Takie bardzo bezpośrednie granie "na twarz". Zwracała uwagę bardzo obszerna i głęboka scena. Bas był mocarny i świetnie kontrolowany - aż żałowałem, że nasze duże kolumny pojechały na poprawki stolarskie. Wydaje się, że to wymarzony wzmacniacz do muzyki typu ambient czy elektronicznej. Malia z Borisem Blankiem ("Convergence") zagrała zjawiskowo. Podobnie Nik Bartsch ("Continuum"). Na mojej ulubionej muzyce nie było już tak różowo. O ile trudno mieć zastrzeżenia do samego basu czy samych wysokich tonów, to wszystko co pomiędzy nimi, było jakby trochę wyblakłe. Brakowało mi barwy i spójności (płynności?) muzyki. Naturalne instrumenty traciły sporo czaru i przez to były nudne (może więc niechęć niektórych osób do klasyki wynika właśnie z cech posiadanego sprzętu?). Pierwszy raz słyszałem, żeby na "Llibre Vermell" Savalla instrumenty strunowe były nijakie, "szare" i prawie schowane w tle (brak niezbędnych szczególików czy wybrzmień), za to dzwonki brzmiały tak, jakby Pedro Estevan napieprzał w nie młotkiem. ;-) Pod koniec zrezygnowaliśmy z dedykowanego preampu, podłączając w zamian klubowy. Okazało się, że sama końcówka jest w porządku, a za większość negatywnych wrażeń odpowiadał przedwzmacniacz, podbijający i "dobarwiający" skraje pasma. To on powodował, że nie wszystko grało "czysto" - może należałoby pożonglować trochę lampami? Ponadto wydaje mi się, że ModWright lubi ciepło grające kolumny i z takimi zagrałby lepiej. A tak niektóre aspekty były wybitne, a inne gorsze - jak to w życiu. ;-)

post-827-0-13323900-1524907199_thumb.jpg

post-827-0-56544500-1524907199_thumb.jpg

post-827-0-17933700-1524907214_thumb.jpg

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Naturalne instrumenty traciły sporo czaru i przez to były nudne (może więc niechęć niektórych osób do klasyki wynika właśnie z cech posiadanego sprzętu?

 

 

Bo dokładnie tak jest...z jazzem jest moim zdaniem tak samo...i moim ulubionym metalem też, trochę inaczej lubię go słuchać niż przyjęte standardy...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...kolega ostatnio wspominał że przymierza się do tego wzmacniacza....

nawet wstępnie jesteśmy już umówieni aby posłuchać go z moimi kolumnami

......akurat słucham płytę Jakob Bro ,,Returnings,, bardzo spokojna, nastrojowa i klimatyczna muzyka

przy cichym słuchaniu z przyjemnością czytam książkę co prawda siódmy utwór wprowadza lekką ''nerwowość''

i z deka tracę wątek ;-) ale płyta bardzo fajna.....płytę kermita już mam zamówioną - faktycznie nie jest tania 30 euro ;-)

 

Twonku, jeszcze jedna sprawa....na środkowym zdjęciu po lewej stronie jest stolik na którym stoi sprzęt

mógłbyś następnym razem zrobić fotkę ?... coby zobaczyć w całej okazałości ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu to sama końcówka mocy z preampem Jarka nabrała wypełnienia na średnicy i zagrała bardzo dobrze.

Właśnie ten fabryczny przedwzmacniacz wycofywał średnicę i tworzył jej "nieprzyjemny" niedosyt. Gdybym się rozglądał za wzmacniaczem to tej końcówki posłuchałbym z pewnością i nie tylko w fabrycznym zestawieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo ciekawa obserwacja z tym przedwzmacniaczem. Ciekawa, bo używam bo na codzień i wrażenia mam zgoła odmienne. Przede wszystkim określiłbym go jako przejrzysty i selektywny. Absolutnie nie czuję żeby zgubił średnicę i podkreślał skraje. Testowałem u siebie inne, które w porównaniu robiły "bułę". Może to kwestia faktycznie lamp, albo zestawienia. To tak dla równowagi, bo ja go bardzo cenię, chociaż w zestawieniu z pre o klasę lepszym może oczywiście się zgubić, ale to doświadczenie jeszcze przede mną.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo ciekawa obserwacja z tym przedwzmacniaczem. Ciekawa, bo używam bo na codzień i wrażenia mam zgoła odmienne. Przede wszystkim określiłbym go jako przejrzysty i selektywny. Absolutnie nie czuję żeby zgubił średnicę i podkreślał skraje. Testowałem u siebie inne, które w porównaniu robiły "bułę". Może to kwestia faktycznie lamp, albo zestawienia. To tak dla równowagi, bo ja go bardzo cenię, chociaż w zestawieniu z pre o klasę lepszym może oczywiście się zgubić, ale to doświadczenie jeszcze przede mną.

Pozdrowienia.

 

Ciekawe...

Znacie w ogóle jakieś przejrzyste pre? Zwłaszcza lampowe?

Ja do tej pory ( kilkadziesiąt lat) nie znalazłem.... :(

Wydaje się, ze najlepsze pre., to jednak ciągle i nadal jego brak! :)

Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrazenie, że zmiana lamp zmienilaby pre nie do poznania, z pre Jarka było zupełnie inaczej, najprawdopodobniej wsadzono mu lampy mające za zadanie stworzenie brzmienia nowoczesnego, zbyt chudego, tzw analitycznego, bardzo łatwo coś takiego zrobić lampami, nietrudno też od tego uciec przy odpowiednim doborze lamp

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Maciej_59085

Nie upieram się przy "podbiciu skrajów pasma", bo to tylko subiektywne wrażenie z odsłuchu znanych płyt, a nie pomiary. Po prostu niektóre instrumenty i wokale brzmiały mi za "chudo". Może wystarczyłoby posprawdzać i poustawiać punkty pracy lamp w tym konkretnym egzemplarzu? Mamy w klubie trzy preampy do wyboru (tranzystorowy, lampowy i pasywkę) i żaden nie idzie w tę stronę brzmienia, co ten wczorajszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo ciekawa obserwacja z tym przedwzmacniaczem. Ciekawa, bo używam bo na codzień i wrażenia mam zgoła odmienne. Przede wszystkim określiłbym go jako przejrzysty i selektywny. Absolutnie nie czuję żeby zgubił średnicę i podkreślał skraje. Testowałem u siebie inne, które w porównaniu robiły "bułę". Może to kwestia faktycznie lamp, albo zestawienia. To tak dla równowagi, bo ja go bardzo cenię, chociaż w zestawieniu z pre o klasę lepszym może oczywiście się zgubić, ale to doświadczenie jeszcze przede mną.

Pozdrowienia.

Ja bym taką prezentację grania nazwał "chuchnięciem na twarz", co ma sprawiać taką intymną bliskość obcowania z dźwiękami. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Elica

 

Dzięki. Słyszałem Clockwork-i kilka lat temu na Audio Show - byłem pod dużym wrażeniem. Lepiej grały IMHO tylko horrendalnie drogie ART-y na głośnikach alnico.

Edytowane przez JuG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie w ogóle jakieś przejrzyste pre? Zwłaszcza lampowe?

Ja do tej pory ( kilkadziesiąt lat) nie znalazłem.... :(

Wydaje się, ze najlepsze pre., to jednak ciągle i nadal jego brak! :)

 

Ja znam - ML No.380S. O wiele więcej detalu i wysokich niż w przypadku bezpośredniego podłączenia odtwarzacza do końcówki mocy. Wszysco cyka i pięknie dżwięczy.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale faktem jest, że No.39 i No.390S posiadają dwa pełne pre w sobie pochodzące od No.38 - choć ten drugi pre w No.390S został zmodyfikowany. W każdym razie po dodaniu pre No.380S pojawiło się o wiele więcej detalu i przestrzeni. Wiem, że można zadać pytanie - po co w ogóle jakieś płyty, transporty, pre i inne cuda...? Przecież to też zniekształca dżwięk - i owszem, o to chodzi w tej zabawie. Podstawą dobrego soundu gitarowego pieca jest porządny i rozbudowany preamp. I tak jak i w audio, tak i w realu stosje się lampy, tranzystory i hybrydy - czyli jak w zabawie w domowym audio. I tu jest point - zabawa!

 

W profesjonalnym świecie są inne priorytety niż w domowym audio - i to jest podstawowa różnica. Owszem, jak ktoś się zajmuje masteringiem czy też remasturbacją, to faktycznie dopasowanie i zbalansowanie z pomieszczeniem systemu audio będzie podstawą i priorytetem. W domowym audio, to jednak bardziej chodzi o fan, snobizm, próżność, czary, voodoo, szapoholizm, ale na pewno nie 'o pracę'. Z audio jest podobnie jak z telewizorami - jednym zależy na dobrym dużym, innym nie zależy, a jeszcze inni nie posiadają tv odbiornika w ogóle.

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to też zniekształca dżwięk - i owszem, o to chodzi w tej zabawie. Podstawą dobrego soundu gitarowego pieca jest porządny i rozbudowany preamp. I tak jak i w audio, tak i w realu stosje się lampy, tranzystory i hybrydy - czyli jak w zabawie w domowym audio. I tu jest point - zabawa!

Kreowanie brzmienia na etapie i poziomie artystycznym; muzycznym to jednak coś zupełnie innego niż odtwarzanie nagrań w audio.

Nie da się tu postawić znaku równości, swobodnie utożsamiać, probować przenosić niepowtarzalne zasady. Faktycznie szerzyć ich brak. :)

Jest sporo rodzajów audiofiilzmu. Każdy daje fun. Ten, o którym piszesz, jest tylko jednym z kilku...

Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kreowanie brzmienia na etapie i poziomie artystycznym; muzycznym to jednak coś zupełnie innego niż odtwarzanie nagrań w audio.

 

Tak, ale jak spojrzysz na to zjawisko audiofilsko, to wielkiej różnicy nie ma - każdy coś kreuje...

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W profesjonalnym świecie są inne priorytety niż w domowym audio - i to jest podstawowa różnica. Owszem, jak ktoś się zajmuje masteringiem czy też remasturbacją, to faktycznie dopasowanie i zbalansowanie z pomieszczeniem systemu audio będzie podstawą i priorytetem. W domowym audio, to jednak bardziej chodzi o fan, snobizm, próżność, czary, voodoo, szapoholizm, ale na pewno nie 'o pracę'. .

 

Oprawić w ramki i powiesić na ścianie w pokoju audiofila ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale jak spojrzysz na to zjawisko audiofilsko, to wielkiej różnicy nie ma - każdy coś kreuje...

Ale zawsze pozostaje pytanie, co oznacza określenie "spojrzeć audiofilsko"? . Bo jeśli chodzi tylko to, co się komu podoba, to dyskusja dotyczy gustów a nie dźwięku czy sprzętu. Czyli czyje jest mojsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Bilety | Kayah i Bregović

    O wydarzeniu Jubileuszowy koncert Kayah i Bregović w Warszawie został wyprzedany! Ogłaszamy dodatkową datę - duet wystąpi na Torwarze także 2 września 2024! Kayah i Bregović świętują 25-lecie słynnego albumu serią koncertów. Polskę znów pochłonie „Prawy do lewego”! Kayah i Bregović bilety na koncerty już w sprzedaży.  Kayah i Bregović informacje Z okazji przypadającego w tym roku 25-lecia albumu „Kayah i Bregović” legendarny duet zagra koncerty w najważniejszych polskich hala

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy

    Światowa premiera iFi Audio Go Bar Kensei

    iFi Audio to brytyjska firma założona w 2012 roku, znana z wysokiej jakości przetworników cyfrowo-analogowych (DAC) i wzmacniaczy słuchawkowych. Ich mobilne rozwiązania umożliwiają poprawę jakości dźwięku na urządzeniach przenośnych. Firma wyróżnia się innowacyjnym podejściem do projektowania, wykorzystując komplet najnowszych technologii i lata doświadczenia. Swoją sławę zawdzięczają produktom, które zapewniają wysoką jakość wykonania i świetne brzmienie, a to wszystko w bardzo dobrych cenach.

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Nowości | Testy | Inne

    Bilety | BAJM 45 TOUR

    O wydarzeniu Największe hity, mega emocje i najlepsza zabawa czyli 45-lecie zespołu BAJM - to będzie trasa roku 2024! Szykuje się totalne szaleństwo! Bajm bilety na jubileuszową trasę koncertową już w sprzedaży.   45-lecie zespołu Bajm Fenomen zespołu Bajm to właśnie ponadczasowa muzyka i emocje, które łączą pokolenia. Ich hity bujają wszystkich bez wyjątku. A głos Beaty przeszywa i przyprawia o gęsią skórkę nawet największych twardzieli. Trasa 45 lecia to muzyczna podróż prz

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy 1

    Bilety | Dawid Podsiadło

    O wydarzeniu Dawid Podsiadło postanowił zrobić swoim fanom wyjątkowy świąteczny prezent i ogłosił kolejny stadionowy koncert. 8 czerwca 2024 wystąpi na Tarczyński Arena Wrocław.    Trasa stadionowa Dawida Podsiadło Po historycznym występie na PGE Narodowym dla 80 tysięcy widzów, Dawid Podsiadło idzie za ciosem i zaprasza na trasę stadionową ze sceną 360 stopni!  W sobotę 26 sierpnia PGE Narodowy, który był współorganizatorem wydarzenia, przyciągnął rekordową publiczność.

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy 1

    Bilety | Piotr Rubik „Niech mówią że to nie jest miłość”

    O wydarzeniu Koncert Piotra Rubika „Niech mówią że to nie jest miłość” - najpiękniejsze piosenki o miłości - to trzeba usłyszeć na żywo! Piotr Rubik, Orkiestra Symfoniczna Filharmoników Jeleniogórskich, Wrocławski Chór Akademicki pod dyrekcją Alana Urbanka oraz 4 znakomitych Solistów. Ponad 60 osób na scenie! Bilety na koncerty Piotra Rubika już w sprzedaży.  Piotr Rubik koncerty Niech mówią że to nie jest miłość Piotr Rubik wraz Dolnośląską Orkiestrą Symfoniczną Filharmoników Jel

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.