Skocz do zawartości
IGNORED

Cała prawda o polskich wkładkach serii MF-100.


Vlado

Rekomendowane odpowiedzi

Wielu z nas zaczynających swą przygodę z techniką audio w latach 70tych, było zmuszonych do korzystania z gramofonów FONIKA, jako jedynych ogólnie dostępnych dla obywatela. Wszystkie one, może z wyjątkiem początków G-601 wyposażonej we wkładkę Shure, były uzbrajane wkładkami serii MF-100 produkowanymi na licencji firmy Tenorel. Osobiście używałem gramofonów "Bernard HI-FI", "Fryderyk", "G-8010 HI-FI", "Adam". wyposażonych we wszystkie odmiany wkładek MF-100.

Jak każda wkładka ma ona swoje własne brzmienie, no właśnie jakie Waszym zdaniem? Czy kolejne odmiany wnosiły zmiany w brzmieniu? Czy ktoś słuchał tej wkładki zainstalowanej w dobrze wyjustowanym ramieniu i gramofonie innym niż FONIKA? Czy ktoś naprawdę zniszczył płytę z powodu użwania tej właśnie wkładki?

Pomińmy opinie o zniszczeniu płyt wydawanych przez Tonpres, Balkanton, Yugoton itp. To raczej ich tłoczenia niszczyły wkładki.

Bardzo proszę ustalmy, czy rzeczywiście były bardzo mierne, czy to tylko nasze narzekanie na wszystko co polskie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu dałem szansę fonikowskiej MF-ce (NOS) na wykazanie się w lepszym ramieniu. Nie wykazała się, w związku z czym cieszę się, że się jej pozbyłem.

Pozdro,

Yul

P.s. Nie sądzę, żeby używanie MF-ki bardzo niszczyło płyty. Płyty niszczyły przede wszystkim piezoelektryczne wkładki z serii UK i UF, wyposażone w szybko się zużywające ostrze szafirowe a nie diamentowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wymienilem MF 100 na Ortofon OM10, dżwięk lepszy ale mam problem, ta wkladka jest za wysoka nie mam regulacji wysokości ramienia ,chcę kupić Ortofona 2 M Red niestety nie wiem czy jest niższa gabarytem od OM10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienilem MF 100 na Ortofon OM10, dżwięk lepszy ale mam problem, ta wkladka jest za wysoka nie mam regulacji wysokości ramienia ,chcę kupić Ortofona 2 M Red niestety nie wiem czy jest niższa gabarytem od OM10.

Nie jest niższa, bo seria 2M (Red, Blue, Bronze, Black) ma właściwie identyczny układ magnetyczny jak seria OM. Inna, bardziej efektowna, jest obudowa wkładek z nowej serii 2M, solidniejsza jest konstrukcja górnej i tylnej ścianki (metalowa), istnieje możliwość bezpośrednigo przykręcania wkładek 2M do headshella bez używania niewygodnych nakrętek. Zastosowano szlachetniejsze, bardzej fikuśne szlify, bo Shibaty w serii OM nie było. Rydzu, najlepiej kupić gramofon z ramieniem które ma regulację VTA i inne regulacje też. Wtedy żadna wkładka Ci niestraszna.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem te wkładki, słuchałem jak nic innego nie było, ale już nie chce do tego wracać.Ze względu na rodzaj szlifu nadmiernie eksponują trzaski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu z nas zaczynających swą przygodę z techniką audio w latach 70tych, było zmuszonych do korzystania z gramofonów FONIKA, jako jedynych ogólnie dostępnych dla obywatela. Wszystkie one, może z wyjątkiem początków G-601 wyposażonej we wkładkę Shure, były uzbrajane wkładkami serii MF-100 produkowanymi na licencji firmy Tenorel. Osobiście używałem gramofonów "Bernard HI-FI", "Fryderyk", "G-8010 HI-FI", "Adam". wyposażonych we wszystkie odmiany wkładek MF-100.

Jak każda wkładka ma ona swoje własne brzmienie, no właśnie jakie Waszym zdaniem? Czy kolejne odmiany wnosiły zmiany w brzmieniu? Czy ktoś słuchał tej wkładki zainstalowanej w dobrze wyjustowanym ramieniu i gramofonie innym niż FONIKA? Czy ktoś naprawdę zniszczył płytę z powodu użwania tej właśnie wkładki?

Pomińmy opinie o zniszczeniu płyt wydawanych przez Tonpres, Balkanton, Yugoton itp. To raczej ich tłoczenia niszczyły wkładki.

Bardzo proszę ustalmy, czy rzeczywiście były bardzo mierne, czy to tylko nasze narzekanie na wszystko co polskie?

 

Polskie wkładki wcale nie były takie mierne, jak próbuje się to teraz nam wmawiać. Trzeba pamiętać kiedy one powstały - jakieś 30-35 lat temu. Na tamte czasy były całkiem niezłe. Pamiętam jak w Pewexie na Świętojerskiej w Wawie rzucili Ortofony z serii OM za 12 dolców (druga połowa lat 80.) i sprzedawca, taki łysawy gościu, który później pracował w salonie Sony na Grzybowskiej, odradził mi zakup twierdząc że krajowa MF104 brzmi pełniej, naturalniej - jego zdaniem lepiej. I faktycznie MF104 ma bardziej wyrównane pasmo niż OM-3, OM-5 i do pewnego stopnia nawet OM-10, wiem bo porównywałem. Nie jestem bynajmniej fanem MF-ów, ale trzeba być sprawiedliwym. Jeżeli ktoś ma niezbyt zużytą to niech korzysta z niej aż do końca jej możliwości. Potem będzie problem, bo nie ma już łatwo osiągalnych igieł na wymianę. Największy problem z igłami był we wkładce MF102 (wprowadzone około 1979). Początkowo miały ochraniacz uchylany na zawiasie, tak jak w Ortofonach, później była zwykła igła jak w MF100 tyle, że plastik był czerwony. Różniły się niestety w brzmieniu, na niekorzyść tej drugiej. Z pierwszą brzmienie miało ładniejsze skraje pasma, cieplejszy bas i bardziej selektywne wysokie tony (prawdopodobnie amortyzator - ta malutka gumeczka na wsporniku - był szlachetniejszy niż w pozostałych modelach). Faktem był też odrobinę niższy poziom sygnału wyjściowego. Rekordzistą w głośności była MF101 wprowadzona w latach 90. Na "setce" bardzo ładnie wypadały skrzypce. 105 nie przypadła mi do gustu. Dźwięk poprawny, ale bez jakichkolwiek własnych cech, trochę upodobniony do kompakta z wczesnej ery. Ważne było także z jakim wejściem dana wkładka grała. Najfajniejsze phono miał Radmor 5102 (być może dlatego, że miał stałą Neumanna, o której wtedy jeszcze nikt nie słyszał). Nowszy 5412 miał układ zerżnięty z Grundiga MXV100 - fajny dźwięk ale już nie ten co wcześniej. I to byłoby na tyle;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam yul tak gramofon ale co kupię teraz za 500-600zł? bliżej lata rozgladal bym się z sumą 1500-2000, chyba że to też malo. a teraz?

>>>Rydzu,

Cierpliwość to baza dla vinylowca. Wariant "do lata" bardziej mi się podoba. Bo wiesz, koleżeństwo tu Ci doradzi jakiegoś zużytego drapaka za te 500-600 zł, Telefunkena przesławnego albo Thorensa, dostanie Ci się coś z wyjącym napędem i rozlatującym się na starcie ramieniem AS-212 i będziesz dalej dreptał w miejscu. Ale jak byś chciał wyszkolić się w naprawach starych gramofonów, to nie ma sprawy - wtedy trzeba szybko kupić cokolwiek do remontu. Tylko nie wiem czy o to Ci chodzi, czy chcesz słuchać vinyli w spokoju, czy naprawiać gramofony.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NE5532, czy twoim zdaniem 104 grała najlepiej z Mfek, i jak z trzaskami w 104 a pozostałymi?

104 miała najbardziej dojrzały dźwięk spośród MF-ek, ale najbardziej efektowny należał do 102, ale dotyczy to igły pierwszego typu (ochraniacz na zawiasach). Trzasków w 104 wcale nie było zbyt dużo, więcej miała 100 i później 101. Poza tym niektóre preampy np. Fonica WS304/401, PW7010/7020, PW8010/8040, PW9010, PW3015 bazowały na układzie Sanyo z WS-307 (eksportowy), który to układ uwypuklał część górnej średnicy i przełom z sopranami i wtedy trzaski były bardziej słyszalne niż np. na pre w Radmorze 5102. Wejścia w Diorze brzmiały pod tym względem lepiej niż Fonice, ale i tak daleko było im do Radmora.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele lat użytkowałem wkładkę Foniki o symbolu Mf-10E (kupiona gdzieś około 1987 r.), gdzie igła miała szlif eliptyczny. Grało to całkiem nieźle, ale później kupiony Ortofon 510 MkII grał lepiej, chociaż wówczas Mfka miała już przebieg wielu tysięcy godzin, co z pewnością miało wpływ na jej słabsze brzmienie, stąd porównanie nie jest całkiem obiektywne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam i moją subiektywną opinię :

mf100 gra bardzo ładnie - u mnie wygrała z ortofonem 2M red, natomiast mf102,104,105 grają słabo...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne nie wielu wie,że najlepszą wkładką była i dalej jest MF-10E (igła ma kolor czerwony) to 100 z lepszym szlifem eliptycznym tzw. na export.

Po dziś dzień brzmi bardzo dobrze na tle innych uznanych marek.Świetna szczegółowość , dynamika ,barwa oto jej atuty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie wkładki były produkowane na licencji Tenorela.

Firma ta produkowała też najlepsze wówczas igły: nude diamond eliptical oraz nude Shibata.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul

 

Skąd u Ciebie taka niechęć do używanych gramofonów?

>>>Senior,

To nie niechęć, to zdrowy rozsądek. Jestem za biedny aby kupować byle co. Poprostu - proza życia.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że wkładki z tej serii kiepsko sobie radziły z sybilantami - zawsze były potężne zniekształcenia. Kiedy przesiadłem się na Ortofona 510 - przeżyłem szok, że wkładka może grać tak dobrze. No a potem Ortofon 520 MkII i jeszcze lepiej.

BTW - gram na Adamie bez regulacji VTA i Ortofony z serii 500 pasują idealnie na wysokość.

Pozdrowienia,

Andrzej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję Wszystkim za włączenie się do dyskusji. Uważam, że ustanowienie Staus Quo polskich MFów jest ważne, aby młodzi adepci analogów mający najtańszy i najłatwiejszy dostęp do polskich gramofonów nierozerwalnie wyposażonych we wkładki typu MF wiedzieli, czy to bezpieczne dla płyt i czy za pomocą tego zestawu mogą poczuć "ducha" analogu.

Czytam wpisy nie zajmując stanowiska, aby nie sugerować własnej opinii.

Pozwolę sobie na drobne uwagi do konkretnych wpisów.

 

excel - Z szacunkiem, ale igła jest MF100, natomiast wkładka nie.

 

paul - sybilanty, jeżeli na gramofonie FONIKA ustawiłeś masę za pomocą skali na odważniku przeciw wagi, to błąd, gwint i skala pokazują bzdury. Ustaw na prawdziwej wadze a antyskating na na surowej płycie, ten odważnik suwany po pręcie skalowany na odnosnikach na plincie to parodia. Poczytaj ile na przykład Dual pracował nad sprężyną antiskatingu w swoich gramofonach.

 

I jeszcze jedna własna uwaga, wkładki MF-100 z białą górą, igła biała z napisem MF-100, sygnowane napisem "licencja Tenorel" znak jakości "1" brzmią Waszym zdaniem lepiej niż reszta rozwojowa bez tych asygnatur? Czyli analogia do polski FIAT "licence Fiat" od reszty polskich fiatów?

 

 

NE5532- Dziękuję za merytoryczny wpis. Bardzo pomocny miłośnikom wyrobów UNITRA w budowaniu własnych zestawów retro. Ja wymienione gramofony łączyłem (chronologicznie) z amplitunerem "ELIZABETH HiFi", "RADMOR 5102", wzmacniaczem WS-303, amplitunerem 9010.

Jeszce raz dziękuje i pozdrawiam. Vlado

 

Wstrzymam się z gramofonem do lata,MF-10E, już chyba nie do dostania?

 

Moim skromnym zdaniem, jesli mogę sugerować, kup zamiennik igły tenorel 2001, to ta eliptyczna, zamontuj do mfki jaką posiadasz, ustaw dokładnie ramię Bernarda za pomoca szablonu i niezależnej wagi i słuchaj z przyjemnością do czasu, aż zdecydujesz się na bardziej zaawansowany gramofon. Julek dobrze radzi, nie inwestuj wkładki ponad wartość całego gramofonu, w lepszym systemie jej nie użyjesz.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoje zapasy igieł i wkładek MF już dawno rozdałem, a na temat ich brzmienia piszę z tego co zapamiętałem.Fakt, ustawiałem jak podawano w instrukcji.Ponad dwadzieścia lat temu nie wiedziałem,że można inaczej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie ma znaczenie impedencja obciążenia.

MF 100 47 kohm/120 pf.

MF 101 47 kohm/470 pf.

MF 104 47 kohm/500 pf.

 

Czy to ma wpływ na dżwiek?

Uzupełniając:

MF 102 47 kohm/330 pF,

MF 105 47 kohm/470 pF.

Tak, ma to wpływ na charakter wysokich tonów. Zalecana pojemność potrzebna jest do stłumienia rezonansów wkładki. Od podanej wartości odejmuje się pojemność kabla (dla urządzeń Unitry ok. 100-120 pF) i wychodzi wartość kondensatora, który powinien być na wejściu phono, między ścieżką sygnału a masą. Bez dobranego właściwie kondensatora dźwięk może być przesadnie wyrywny, niezborny bądź zanadto stłumiony w prezentacji wysokich tonów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobna zasada dotyczy nie tylko polskich wkładek z serii MF, ale także innych MM oraz w pewnym stopniu MC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

Dziękuje za odpowiedzi i sugestie, nurtuje mnie jeszcze pytanie zastosowania MF 104 w moim Benku 465,jest podlączony do Pioneer SA 708 Blue,mam schemat do niego ale nawet w okularach nie mogę odczytac wartości kondensatora na wejściu phono, z tyłu znajduje sie też przełącznik który wycina chyba lekko gorę pasma,czy mogło by zagrać lepiej z 104?

Kupił bym pre-amp i podłączył gramofon pod Amplifona, ale na tym etapie chyba nie ma sensu.

Przepraszam jak zbyt dużo zadaje pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleżeństwo tu Ci doradzi jakiegoś zużytego drapaka za te 500-600 zł, Telefunkena przesławnego albo Thorensa, dostanie Ci się coś z wyjącym napędem i rozlatującym się na starcie ramieniem AS-212 i będziesz dalej dreptał w miejscu.

Yul - ezoteryk jesteś, mantry masz opanowane ale pieni anielskich nie słyszysz - bo Thorensa nie masz :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.