Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  191 członków

STX Klub
IGNORED

Klub Fanów STX


KotD

Rekomendowane odpowiedzi

Gość StaryM

(Konto usunięte)

- F-200n - na początku pewne zaskoczenie wysoką jakością dzwięku, jednak przy którymś utworze z rzędu - zagrały jak "tekturowe pudełka" więc odpadły,

Miałem dziś okazję ich posłuchać. Ładnie grają dopóki się nie pojawi więcej basu. Niskie tony są jakieś takie dudniące i "nie za niskie". Określenie tekturowe pasuje. Z drugiej strony są to tanie zestawy wzięte z kina domowego, więc nie ma co krytykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydował ten dół jednak. Jest badziej silny i donośny, ale nie dudni. W FS-250 jest więcej środka.

 

Plotka nr.1: FS-250 - jest w planach przeróbka tych kolumn - grubsze płyta obudowy, większa obudowa, może wyższa cena

Plotka nr.2: FX-300 w wersji DIY nie będą w przyszłości dostępne.

Edytowane przez lukaszMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jednak zdecydowalo ze FX-300 a nie FS-250, dół ? po twoim opisie miałem wrażenie że skończysz jednak na 250-tkach :-)

Może to, ze FX-300 jest po prostu na klasę lepszych głośnikach co w parze idzie z dwukrotnie wyższą ceną...? ;)

www.audio.lutuje.se

Trójmiasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - prawie wogóle nie znam się na parametrach głośników. Jedyne co mogę porównywać to cenę i masę danego przetwornika :)

Szkoda, że jakoś żadna gazetka z gatunku "AudioVoodoo" nie weźmie się za testy tych kolumn ze stajni STX'a (oprócz oczywiście ostatniego testu FS-250 w AV). Ciekawe co by napisali jakby postawili FS-250 obok FX-300 ?? :)

Dla mnie FS-250 grały bardzo wyraźnie i ładnie. Jakby obok nie stały FX'y z tym głębszym basem oraz gdybym nie miał takiej gotówki - brałbym FS250.

Edytowane przez lukaszMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fx 300 są dźwięczniejsze i bardziej detaliczne.

250tki fajnie grają, dół mają chyba najlepszy z całego pasma.

Od 250-tek w salonie stx wyraźnie dźwięk się odrywał, od 300-tek - nie bardzo.

250-tki ( nie wiem jak 300) są bardzo mało wymagające ale z lepszą elektroniką zagrały lepiej.

Uważam, że za 1500zł nie ma lepszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam FS250 dlatego monitoruje sobie ten temacik.

Jestem zadowolony,bo wybierałem je trochę w "ciemno" kiedy jeszcze nie było za wiele opinii na forum. W przyszłości chciałbym je podłączyć z czystej ciekawości do wzmacniacza lepszej jakości ale na razie brak czasu i możliwości.

Ważne że mi odpowiada. Zawsze będę powtarzał że stereofonia i przestrzeń jest super w tych kolumnach. Trzeba głuchego żeby tego nie zauważyć.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Dziś odebrałem swoje FX-300 w wersji DIY.

Skrzynie były złożone, zwrotnice polutowane, mata filcowo-bitumiczna była już przyklejona. Zostały jedynie do przylutownia przewody oraz wkręcenie głośników itp. (3 godziny składania)

Wykonanie skrzyń -> 5+ (żadnych wad)

Co do brzmienia: banan z twarzy nie schodzi. Bass głęboki i szybki (ciekawe co będzie jak się wygrzeją), środek "odrywa sie od głośników" (gdzieś wyczytałem takie określenie - pasuje ono do sytuacji :) )

Fotki ze składania:

PS. Wiem, że ta kolumna nie powinna tam stać - ale obecna sytuacja meblowa nie pozwala na szaleństwo w ustawianiu :)

post-47960-0-44276000-1360263505_thumb.jpg

post-47960-0-66970000-1360263514_thumb.jpg

post-47960-0-71826800-1360263528_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam jeszcze kilka zdań od siebie.

 

Posiadam 250 od grudnia i już się trochę osłuchałem więc śmiało mogę napisać o odczuciach. Trochę nie zgodzę się z poprzednimi wypowiedziami, że grają bardziej środkiem i górą bo w mojej konfiguracji, która być może nie jest z górnej półki środek i góra jest lekko wycofana co nie oznacza, że jest zła. Ogólnie dzwięk z nich jest bardzo zrównoważony i nie widzę by jakieś pasmo brało domiancję nad innym. Wcześniej miałem ushery, które miały albo wypchniętą średnicę albo 250 mają ją lekko schowaną - po zmianie na początku czułem dyskomfort słuchając 250-tek, bo moje ulubione nagrania nie miały tego impetu na średnicy i coś tam brakowało. Minęło jednak już trochę czasu - kolumny się wygrzały i może moje ucho się przyzwyczaiło, jednak słuchając muzyki nie czuję niczego złego co by mi przeszkadzało co czasem czułem w usherach. Podsumowując chętnie wrzucam muzyke w salonie i czuję radość z odsłuchów nie wnikając co jest nie tak, bo generalnie wszystko jest tak jak powinno być. Domyślam się, że moje źródło jest najsłabszym elementem mojego toru audio, bo od kilku dni cieszę się kaseciakiem w domu Yamahą KX 670 i muszę przyznać, że dzwięk z niego mi pasuje i w połączeniu z 250-kami wszystko bardzo dobrze do siebie pasuje.

 

Wniosek mój jest taki, że dużo zależy od konfiguracji całego systemu bo jak widać po opiniach użytkownicy piszą nieco inaczej o tych samych produktach. Uważam, że w tej cenie są bardzo dobrym wyborem i cieszę się, że się na nie zdecydowałem. Teraz muszę jeszcze polepszyć u siebie źródło i elektronikę bo odnoszę wrażenie, że te "skromne" Stx-y stać na trochę więcej niż obecnie u mnie pokazują - są najzwyczajniej hamowane przez mój bardzo tani sprzęt. Mimo to - wczorajszy odsłuch Fleet Wood Mac z kasety zrobił na mnie duże i bardzo pozytywne wrażenie i był to jeden z tych momentów w których mówiłem sobie w myślach, że zmiana jest na duży + :)

-- Marantz ND8006-- Marantz PM8005 --- BMN S1II--Interconect: PAD Genesis, Głośnikowy: Wireworld Eclipse 8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

Proszę o poradę.

 

Posiadam amplituner YAMAHA RX-V673, zastanawiam się nad zakupem zestawu STX KD-200 n 5.0

Zestaw zawiera:

kolumna frontowa (main): F-200 n - 2 szt

kolumna centralna (central): C-200 n - 1 szt

kolumna efektowa (surround): E-200 n - 2 szt

 

http://www.stx.pl/stx-kd-200-n-5-0-kolor-czarny.html

 

Pokój: 25m

Zastosowanie: film/muzyka - 50/50%

 

Co myślicie o takim połączeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od zasobności kieszeni oraz podejścia do jakości dzwięku :)

Weż pod uwagę że w tym zestawie pierwsze skrzypce będą grały kolumny frontowe a kosztują one 300zł za sztuke.

Kilka postów wcześniej pisałem, że słuchałem wszystkich kolumn STX'a pod moją Yamahą RX-v473 (czyli troszkę słabszym modelem od Twojego) i F-200n grały całkiem przyzwoicie (tylko w przypadku kilku kawałków zagrały jak tekturowe pudełka - co i tak jest stwierdzeniem wyolbrzymionym)

 

Na Twoim miejscu dorzucił bym pare PLN'ów i kupił Fs-250 (masz ich opis w poście powyżej swojego oraz w gazecie AudioVideo z grudnia) a jeśli nie cierpisz na nadmiar gotówki to dokupywałbym następnie kolejne graty do zestawu 5.0 (w moim przypadku tak właśnie planuje zrobić). Ten centralny oraz efektowe STX'a nie kosztują majątku więc można wstrzymać się miesiąc lub dwa.

Edytowane przez lukaszMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz kolego lukaszMM.

 

A jeśli chodzi o kolumny "F-280 n" i "F-360 n" ?

Czy są jakieś znaczące różnice pomiędzy "F-200 n" "F-280 n" "F-360 n" ?

 

Czy mam rozumieć, że "STX FS-250" w porównaniu z serią "F" - to kolosalna różnica?

 

Z góry dzięki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P007

Tych F-280n niestety jakoś nie pamiętam jak grały więc nie będę snuł domysłów

Z koleji te F-360n zapamiętałem dobrze (po tych charakterystycznych dwóch bass-refleksach na dole) - no niestety tych nie polecam. Grały strasznie "pudełkowo", Jakby były puste w środku (a może taki był zamiar - nie wiem - nie przypadły mi do gustu)

Z tych co napisałeś dalej to te F-200n były najlepsze

 

PS. Pomyśl nadal nad odłożeniem kasy na FS-250 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wstepnie tez chcialem kupic 200n i pamietam jak zadzwonilem do firmy i chyba rozmawialem z wlascicielem. Zadalem tylko 1 pytanie - czy faktycznie jest az taka duza roznica miedzy 200n a 250. Uslyszalem tylko westchnienie i odpowiedz ze jest duza roznica. Mi to wystarczylo, zeby w ciemno brac 250-ki. Dodam, ze wybralem je zanim byl artykul w av. Dopiero jak oczekiwalem na zamowienie zauwazylem recke i pamietam, ze balem sie ze moze byc przesuniecie czasowe w realizacji ( ktore nastapilo) oraz balem sie o zmiane ceny - ta akurat nastapila nieco pozniej :-) wiec ja sie nimi ciesze za mniejsze pieniadze niz obecnie na stronie:-D

-- Marantz ND8006-- Marantz PM8005 --- BMN S1II--Interconect: PAD Genesis, Głośnikowy: Wireworld Eclipse 8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P007

Jamo 606 (lub 608 - nie pamietam) to pierwsze kolumny, których słychałem w trakcie szukania sprzętu. Był to pierwszy kontakt z tego typu sprzętem więc dla mnie były OK (w tamtym momencie to pewnie głośnik w wiadrze grałby dla mnie nieziemsko). Były tylko dwa "ale" które je dyskwalifkowały:

- boczny głośnik niskotonowy - wyczytałem gdzieś, że musi mieć trochę miejsca - u mnie bieda w tym temacie

- bass-reflex z tyłu - tu kolejny dla mnie problem - nie mogę za dalego odsunąć głośników od kolumn.

Trzecie ale to trochę "efekciarski" wygląd - połysk na przedniej ściance jakoś mnie odrzucał.

 

A powiem Ci coś jeszcze na przyszłość (pewnie nie odkrywam ameryki w tym temacie) - kolumny odsunięte od siebie (2,5m), skierowane na odbiorce, z przestrzenią obok bocznych ścianek.

W moich FX-300 dzwięk poprostu przestał dobiegać z głośników, oderwał się. Do tego stopnia, że po 1min słuchania wstałem i sprawdziłem czy przypadkiem w lewej kolumnie nie wyciągnąłem przewodu podczas przestawiania :)

Efekt niesamowity.

 

PS. Kupując polskie produkty wspierasz polski przemysł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P007

Jamo 606 (lub 608 - nie pamietam) to pierwsze kolumny, których słychałem w trakcie szukania sprzętu. Był to pierwszy kontakt z tego typu sprzętem więc dla mnie były OK (w tamtym momencie to pewnie głośnik w wiadrze grałby dla mnie nieziemsko). Były tylko dwa "ale" które je dyskwalifkowały:

- boczny głośnik niskotonowy - wyczytałem gdzieś, że musi mieć trochę miejsca - u mnie bieda w tym temacie

- bass-reflex z tyłu - tu kolejny dla mnie problem - nie mogę za dalego odsunąć głośników od kolumn.

Trzecie ale to trochę "efekciarski" wygląd - połysk na przedniej ściance jakoś mnie odrzucał.

 

A powiem Ci coś jeszcze na przyszłość (pewnie nie odkrywam ameryki w tym temacie) - kolumny odsunięte od siebie (2,5m), skierowane na odbiorce, z przestrzenią obok bocznych ścianek.

W moich FX-300 dzwięk poprostu przestał dobiegać z głośników, oderwał się. Do tego stopnia, że po 1min słuchania wstałem i sprawdziłem czy przypadkiem w lewej kolumnie nie wyciągnąłem przewodu podczas przestawiania :)

Efekt niesamowity.

 

PS. Kupując polskie produkty wspierasz polski przemysł :)

 

Sprawdź czy masz dobrze podłaczone kable głośnikowe. CZy plusy są podłączone do plusów i minusy do minusów. Pewnie masz dobrze, ale na forum już były przypadki "doświadczonych" audiofilów, którzy odsłuchiwali sprzęt na grube tysie, pisali poematy, a później okazało się, że mieli głośniki podłączone w przeciwfazie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie no, F-140 to chyba za duże żeby je powiesić po bokach na ścianach :) (chyba, że się nie znam i tak sie robi :) ).

U mnie będzie standardowo - C 200n na przód i E-250n na boki. Do tego subwoofer S-250n (który defakto mam na dniach odebrać). Czyli komplet w jednym kolorze i od jednego producenta. Co z tego wyjdzie? - nie wiem, uszy pokażą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 12

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.