Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  191 członków

STX Klub
IGNORED

Klub Fanów STX


KotD
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na jakim wzmacniaczu słuchasz jak można wiedzieć ?

 

Aktualnie na Marantz PM7000. Wcześniej był NAD C 326BEE, ale na STX jazgotał, dlatego pozbyłem się go. Z Acoustic Energy Aegis Evo 3 dawał radę, ale na Electrino poległ. Oczywiście cały czas piszę o ostrej muzie. Jako źródło mam cd Denona DCD-1450AR po tuningu u Piotrka.

 

 

Taki zachwyt nad kolumnami z Media Expert to już lekka przesada kolego ;-) , a jak jeszcze czytam oklepany tekst na forum jak to żonie się podoba dźwięk to już brać na poważnie tego nie można .

 

Nie ważne, gdzie dane kolumny można kupić, to raz. Jak coś gra lepiej i subiektywnie bardziej się takie granie podoba, to nie będę zaklinał rzeczywistości. Piszę tak jak ja to słyszę. Przykład żony podałem z takiego względu, że przy Electrino 250 nie powiedziała nic, a przy Tannoyach widziałem jej zadowoloną minę i gdy spytałem o opinię, to usłyszałem, że teraz jest fajne granie. Być może STX Electrino nadają się z odpowiednim wzmacniaczem do pewnych gatunków muzyki, ale do hard rocka i metalu niestety nie. I na przyszłość, daruj sobie swoje światłe uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Electrino 250 to najlepszy design z oferowanych na rynku. Nie widziałem kolumn o tak zaawansowanej stolarce nawet do 10tyś nie mówiąc o cenie electrino250 ( 2tyś)

Dźwięk electrino250 i electrino150 na Audioshow 2014 zrobił największe wrażenie pozytywne na recenzentach pism branżowych.

W mojej ocenie potwierdzam, że electrino to kolumny wyjątkowe. Znakomicie zgrywają się z Denonem 720.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electrino 250 to najlepszy design z oferowanych na rynku. Nie widziałem kolumn o tak zaawansowanej stolarce nawet do 10tyś nie mówiąc o cenie electrino250 ( 2tyś)

Dźwięk electrino250 i electrino150 na Audioshow 2014 zrobił największe wrażenie pozytywne na recenzentach pism branżowych.

W mojej ocenie potwierdzam, że electrino to kolumny wyjątkowe. Znakomicie zgrywają się z Denonem 720.

Pozdrawiam

 

Też tak uważam. Generalnie to z każdym modelem Denona seria Electrino gra bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano wczoraj, 22:37

 

Użytkownik Qasi50 dnia 12.04.2018 - 21:59 napisał

 

Electrino 250 to najlepszy design z oferowanych na rynku. Nie widziałem kolumn o tak zaawansowanej stolarce nawet do 10tyś nie mówiąc o cenie electrino250 ( 2tyś)

Dźwięk electrino250 i electrino150 na Audioshow 2014 zrobił największe wrażenie pozytywne na recenzentach pism branżowych.

W mojej ocenie potwierdzam, że electrino to kolumny wyjątkowe. Znakomicie zgrywają się z Denonem 720.

Pozdrawiam

 

Też tak uważam. Generalnie to z każdym modelem Denona seria Electrino gra bardzo dobrze.

 

Moje STX FX300 aktualnie zgrywają się z nowym Atoll IN100SE, jest więcej niż świetnie :-) Prawdopodobnie jest to w dużej mierze zasługą samych kolumn i ich już kilkuletniego użytkowania/wygrzewania. Membrany z włókna węglowego według mnie są teraz najlepszym materiałem. Słuchałem wielu zestawów z klasy premium, do dziś dnia to robię co jakiś czas słuchając zestawów kolegów lub sugerowanych zestawów w salonach audio. Nadal nie widzę konkurencji cenowojakościowej do FX300. czyli za około 5-10 tyś z membranami węglowymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano 12.04.2018 - 23:37

 

Użytkownik Qasi50 dnia 12.04.2018 - 22:59 napisał

 

Electrino 250 to najlepszy design z oferowanych na rynku. Nie widziałem kolumn o tak zaawansowanej stolarce nawet do 10tyś nie mówiąc o cenie electrino250 ( 2tyś)

Dźwięk electrino250 i electrino150 na Audioshow 2014 zrobił największe wrażenie pozytywne na recenzentach pism branżowych.

W mojej ocenie potwierdzam, że electrino to kolumny wyjątkowe. Znakomicie zgrywają się z Denonem 720.

Pozdrawiam

 

Też tak uważam. Generalnie to z każdym modelem Denona seria Electrino gra bardzo dobrze.

 

Również Electrino 500 są w tej samej technice wykonane co Electrino 250. Futurystyczny wygląd w cenie kolumn ok. 4 tyś to ewenement. Takie rozwiązania to tylko powyżej 20 tyś. Słuchałem Electrino 500 u znajomego, który używa je jako monitory alternatywne do bliskiego pola, świetna koherencja czasowa jak na tak ogromniaste kolumny. Mam je już kilkanaście dni i niebawem napisze trochę więcej. Generalnie bardzo mi pasuje strojenie głośników i zwrotnic z STX. To już drugi zestaw tym razem o dwa numery większy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bebzun dopiero dowiedział się na tym forum co to jest odsłuch alternatywny buhhhhhaaaa :-) Szkoda komentować wpisy takich amatorów.

 

Tak czy inaczej ja polecam do Electrino 500 używki Krella. Oczywiście znajdziecie wiele za i przeciw ale kontroli nad skrajnymi amplitudami wychyleń głośników im nie odmówicie.

Edytowane przez Krell2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano dziś, 00:47

 

bebzun dopiero dowiedział się na tym forum co to jest odsłuch alternatywny buhhhhhaaaa :-) Szkoda komentować wpisy takich amatorów.

 

Tak czy inaczej ja polecam do Electrino 500 używki Krella. Oczywiście znajdziecie wiele za i przeciw ale kontroli nad skrajnymi amplitudami wychyleń głośników im nie odmówicie.

 

Nawet na słabym mocowo Denonie 720 te kolumny zadziwią niejednego a co dopiero na wspomnianym chociażby: Luxmanie , Krellu czy Acuphase.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe z jakiej klasy kolumnami można porównać te Electrino 500 ???

To trudne pytanie gdyż Electrino 500 sprawdzają się z lampowymi i tranzystorowymi wzmacniaczami. Kolumny o tak wysokiej efektywności w klasie hifi to rzadkość. Te kolumny mają jeszcze jedną zaletę, przy małych głośnościach nie męczą co na tak duże przetworniki jest kolejną rzadkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak by połączyć je z wysokiej klasy wzmacniaczem np. Lavardin ?

 

Pamiętam jak Electrino 150 było podłączone do najtańszego wzmacniacza na rynku (denon 7) na AudioVideo Show. Szok i niedowierzanie że tak tani zestaw może generować taką jakość. Dlatego też podłączenie jak sądzę electrino 500 do tak zacnego zasilania może dać niesamowity efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam

Miło czytać że coraz więcej osób stwierdza a nie odkrywa zalety 500-setek.

Wiem że się powtarzam ale można szukać długo a i tak się do nich wróci. Ale jest warunek że będzie się uczciwym przed samym sobą. Co jest chyba najtrudniejsze.

Ale lepiej sobie samemu spojrzeć w lustro przy porannym goleniu niż podrzynać sobie gardło

Audiofilizm to: niewiedza dlaczego gra, a gra - pełnia szczęścia

Audioholizm to: wiedza dlaczego gra, a nie gra -dramat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie chyba 500.

Papierowe membrany, gumowe zawieszenie.

Taki archaizm technologiczny w stosunku do kewlaru itp.

Poza tym grają i to nianważniejsze, ale trzeba nimi długo pograć aż dojdą do siebie.

Jako że jestem monotematyczny i nic nowego nie wniosłem, pozwolę się zamknąć.

FX300 nie znam więc mój wpis jest mocno subiektywny.

Głuchy jak pień

Zorge

 

Ale swoje zdanie oparte na doświadczeniu mam

 

 

Audiofilizm to: niewiedza dlaczego gra, a gra - pełnia szczęścia

Audioholizm to: wiedza dlaczego gra, a nie gra -dramat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko moja subiektywna opinia ale tez nie znałem dobrze elektroniki na której był osłuch a był to wzmacniacz electrocompaniet i nieznany mi dac.Te kolumny są tak zrobione żeby wysokie tony nigdy nie dominowały dopiero gdy są podbite w popie czy elektronice to są takie jak lubię.Odsłuchuje tych kolumn na wzmacniaczu 444es a mój opis może być obarczony błędem bo to może być charakter grania tego wzmacniacza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejen idiotyczne mity. A kto komu zabroni używać kolumn "małych" w dużym poemiszczeniu i na odwrót? Co ma do rzeczy wielkość kolumn? Jedym parametrem jest efektywność na podstawie której możesz obliczyć np. max SPL dla określonych zniekształceń etc.

Śmiało można FX300 słuchać w 10mkw jak i w 100mkw, w czym problem? Jakiś czas temu wykonywałem projekt DIY na 2x30cm do pokoju 15mkw, klient chciał koncertowego kopa na poziomie 120dB więc... zapłacił i się cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

 

 

Moje STX FX300 aktualnie zgrywają się z nowym Atoll IN100SE, jest więcej niż świetnie :-) Prawdopodobnie jest to w dużej mierze zasługą samych kolumn i ich już kilkuletniego użytkowania/wygrzewania. Membrany z włókna węglowego według mnie są teraz najlepszym materiałem. Słuchałem wielu zestawów z klasy premium, do dziś dnia to robię co jakiś czas słuchając zestawów kolegów lub sugerowanych zestawów w salonach audio. Nadal nie widzę konkurencji cenowojakościowej do FX300. czyli za około 5-10 tyś z membranami węglowymi

Za dwa lata dopiero bedzie 100% możliwości a skrzynki po 10 latach zmienią się w pięknego łabędzia.. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Za dwa lata dopiero bedzie 100% możliwości a skrzynki po 10 latach zmienią się w pięknego łabędzia.. :-)

Lubię post

 

 

Każda membrana z włókien ma relatywnie długi czas stabilizacji z racji sposobu wytwarzania. Zupełnie inaczej jest w przypadku membran z polipropylenu na przykład wtryskiwanych, w tym przypadku stabilizacja to może kilkanaście godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Miło czytać że coraz więcej osób stwierdza a nie odkrywa zalety 500-setek.

Wiem że się powtarzam ale można szukać długo a i tak się do nich wróci. Ale jest warunek że będzie się uczciwym przed samym sobą. Co jest chyba najtrudniejsze.

Ale lepiej sobie samemu spojrzeć w lustro przy porannym goleniu niż podrzynać sobie gardło ������

Głuchy jak pień

Zorge

 

Witaj Zorge

Żeby nie pisać za dużo to napiszę tak. Zrobiłem przeróbkę moich 500-setek zamykając tunele Bassreflex (wycięte korki z dość twardej czarnej pianki o dużej gęstości) i wypełniłem aż pod kosze komory głośników niskotonowych (mata wygłuszająca poliestrowa - standard) oraz dodatkowo wygłuszyłem dość mocno komorę średnio-wysokotonową. Efekt - nie dosyć, że nie zmiejszyła się obfitość w niskim zakresie, to przestał on "zalewać" resztę i jest tam, gdzie zaplanował to autor/realizator nagrania. Więcej szczegółów, lepsza stereofonia. Przynajmniej w moich warunkach akustycznych,

Pozdrawiam

Vito66

Edytowane przez vito66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.