Denon PMA 560 spalona końcówka mocy

[Artie]

Witam,

 

Proszę o pomoc w naprawie Denona PMA 560. Spaliłem końcówkę mocy w jednym kanale. Pierwszy problem to zakup nowej. Udało mi się znaleźć (teoretycznie) oryginalne tranzystory Sankena 2SC3855 i 2SA1491 jednak nieparowane. Na parowane chyba nie ma szans. Natomiast znalazłem parowane: 2SC3263 2SA1294 Sanken - są trochę mocniejsze zamiast 200V 10A 100W jest 230V 15A 150W. Co w takiej sytuacji lepiej wybrać?

Wieczorem spróbuję zrobić zdjęcia spalenizny.

Pozdrawiam,

Artie

[pawlik7294]

masz tu schemat końcówki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Artie]

Bardzo dziękuję za schemat. Zdjęć nie ma sensu robić bo jedyne co widać to pęknięta obudowa tranzystora 2SA1491 (TR529). To z tego tranzystora poszedł dym. Inne elementy nie wyglądają nawet na zagrzane. Żaden rezystor nie wygląda podejrzanie.

Sama wymiana czterech tranzystorów byłaby do przejścia przeze mnie (TR527, TR529, TR519, TR521). Tylko... czy to wystarczy? Czy powinienem wylutować inne tranzystory i sprawdzać miernikiem? I któreś rezystory?

Mały problem będzie z ustawianiem prądu spoczynkowego - instrukcję mam jak to zrobić, tylko nie mam generatora sinus 1khz 10mV rms ale myślę że jakoś mógłbym go zdobyć.

 

Eh... co za pech... niestety z mojej winy a raczej nieuwagi doszło do tego dlatego mam mały uraz teraz Szkoda że tak się stało bo to może oznaczać koniec mojej przygody z audio :( i to rozpoczętej po wielu bólach :(

Jeżeli chodzi o moje umiejętności wylutowywania to raz wymieniłem kondensatory w zasilaczu magnetowidu i raz na pł.głównej komputera, więc nie jest tak źle... gorzej jeżeli chodzi o podstawy szukania co jest uszkodzone :(

[pawlik7294]

znasz sztuczkę z żarówką 40W 220V włączoną szeregowo z odbiornikiem do sieci?

 

świeci ciągłym światłem - zwarcie

 

rozbłyśnie na chwilę i delikatnie się żarzy - jest OK

 

no to możesz sobie teraz zmieniać te tranzystory o których mówisz

 

ustawić wszystkie prądy itp i testować

[Artie]

Udało się naprawić. Tzn. mam nadzieję że całkiem a nie na chwilę. Okazało się że tranzystory sterujące ocalały natomiast poleciał oprócz końcowych także tranzystor TR517 kompensujący wpływ temperatury radiatora na prąd spoczynkowy.

Rzeczywiśćie wzmacniacz nie jest skomplikowany. Dzięki zdarzeniu udało mi się przypomnieć co nieco z elektroniki - być może teraz złożę sobie jakiś wzmacniacz samodzielnie :)

Natomiast po ustaleniu prądu spoczynkowego na obu kanałach wzmacniacz jest teraz dużo zimniejszy. Uszkodzony kanał jest trochę ciepły, drugi zimny (przy spokojnym słuchaniu). Przedtem zastanawiałem się jak tego będę słuchał w lecie bo była z niego istna farelka.

Wybrałem nieparowane tranzystory mocy chociaż mogłem kupić mocniejsze parowane zamienniki. Z tego co się dowiedziałem najważniejsze żeby miały tą samą grupę wzmocnieniową (czyli literkę na końcu, chociaż oryginalne we wzmaku nie miały literki tylko serię) Oczywiście co parowane to parowane.

Różnicy mimo wszystko nie słychać. Kanały grają równo. Zresztą zacząłem bawić się generatorem i zauważyłem że przy 5 khz i okolicy na jedno ucho gorzej słyszę, starość nie radość....

Wnioski dla naprawiających: po uszkodzeniu końcówki mocy w podobnym wzmaku trzeba sprawdzić tr. sterujące, tr. kompensujący temperaturę a w przypadku serii optical także transoptory.

Pozdrawiam