Skocz do zawartości
IGNORED

Czy nikt tu nie słucha rocka ?


fv

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam to forum i czytam i wszędzie tylko jazz i klasyka. Gdzie rock i metal ? Pewnie, jazz brzmi ślicznie i miło ale.. gdzie się podziali ludzie których muzyka nosi po pokoju ? :) Gdzie emocje, hałas naruszający bembenki uszne ? Są zagorzali rockmeni wśród audiofili ? Są tacy których np. potęga 'Sad but true' wciąż powala na kolana ?

 

Wybaczcie temat, właśnie (któryś już raz) obejrzałem film School of Rock...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/8120-czy-nikt-tu-nie-s%C5%82ucha-rocka/
Udostępnij na innych stronach

Sad But True to niespecjalnie, ale grunge to jest to. Ostatnio w domu pojawił się wzmak rotela; podłączyłem go do moich B&W :-) Jak walnęło 'Fell on Black Days' Soundgarden to coś pięknego.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

fv,

 

sie nie przejmuj. Ja slucham i jest to glowny nurt muzyczny w mojej plytotece. Oczywiscie bardzo czesto siegam do jazzu czy klasyki, ale najwieksza przyjemnosc sprawia mi wlasnie dobrze zagrany rock. Przynajmniej budzi najwiecej emocji. Troche trudno o dobrze nagrane plyty, ale jakos nie przeszkadza mi to za bardzo. A to dlatego, ze tak naprawde liczy sie muzyka a nie drobne niuanse brzmieniowe.

 

pozdrawiam

Wiem, że jest Nowa Muzyka (z różnymi "ścieżkami"), ale stara, jeszce mi się nie znudziła :-)

 

Nieżle "kołyszą" (przykładowo):

 

Savoy Brown

The Rolling Stones

Lynyrd Skynyrd

czy

MC5 "Kick out the Jams" z 1969

(koncert z 1968 roku, nikt tak wtedy nie grał!) :-)

 

z nowszych, "kołysze" i "wibruje": :-)

G. Love & Special Sauce

................

 

z jeszcze nowszych. "czuję":

Tool

Morphine

..........

 

Ze szkół, polecam: :-)

 

Belgian audiophile School

International Centre of Research into acoustics, recording and quality-driven sound reproduction. Based in Brussels.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam fanów Starego i Nowego Rocka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hihi, ja tu narzekam a tu się okazuje że rzucałem kalumnie na brać audiofilską. Z tym 'Sad but true' to faktycznie wyskoczyłem trochę nie po melomańsku ale też i prawdą jest że rocka tak lubię jak go nie znam :) Idę się dokształcać muzycznie, dzięki za nazwy zespołów.

 

PS: jakie są Wasze ulubione kawałki do testowania kolumn i wzmacniaczy na okoliczność radzenia sobie z muzyką rockową ?

>fv -> PS: jakie są Wasze ulubione kawałki do testowania kolumn i wzmacniaczy na okoliczność radzenia sobie z muzyką rockową ?

 

Tool - Lateralus - cała płyta;)

Porcupine Tree - In Absentia (Strip the Soul)

Najfajniejszy kawałek do "testowania" dla mnie to właśnie 'Fell on Black Days' Soundgarden. Dalej idzie 'People of the Sun' Rage Against the Machine, i dwa pierwsze numery z 'Mechanical Animals' Marilyn Manson.

Ostatnio zakupiłem sobie 'Above' Mad Season, zaczyna się fajnym basikiem. Choć z takich składanych projektów grungowych to muzycznie nie ma nic lepszego od Temple of the Dog.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

R.u.s.t. > Słuchamy podobnych muzyczek! A może masz Johnny Winter'a koncert, nir ten "...and Live" ale taki wydany daaaaawno temu na LP w którym gra Stonesów "It's all over now" z TAAAAKIM rozmachem że do refrenu trudno poznać że to ten kawałek. Jetst tam taki moment gdzie Winter i drugi gitarzysta grają jednocześnie solówki każdy sobie. !!! JEZU JAKI CZAD !!!! Wysiadają chłopaczki z lat 90tych, a dzisiaj to już tak nie potrafią :-(

Cholera, nie o tym ten wątek, przepraszam i wracam do roboty....

fv -> Moje rockowe płytki do testowania:

 

KoRn - "KoRn", "Issues"

Tool - "Aenima"

Offspring - "Splinter"

Limp Bizkit - "Results May Vary"

Massive Attack - "Protection"

Metallica - "St. Anger"

Red Hot Chili Peppers - "Californication"

Nightwish - "Over The Hills and Far Away"

Linkin Park - "Meteora"

H-blocks - "Get in the Ring"

 

A tak w ogóle to przeważnie słucham właśnie rocka;-) Pozdr.

lewylech

Płyt Johnny Winter'a, nie mam :-(

Słyszałem mało muzyki J.W., ale mi się podobała.

Tak, jak piszesz, jest to z "zyciem" i angażujące.

 

Nowi wykonawcy, z lat 90-tych, też nieźle "czadzą" :-)

Przykładowo:

G. Love & Special Sauce, z płyty "G. Love & Special Sauce" z 1994

 

Chwilowo będę "nieczynny", idę na koncert (King`s Singers) :-)

Też powinien być niezły "odjazd" :-)

 

Pozdrawiam serdecznie

Wiwat fani rocka! Rock żyje i żadne hip hopy ani inne takie nie dadzą mu rady

Znakomity do odsłuchiwania sprzętu jest ?Lateralus? Tool a także nowsze płyty Dave Matthews Band, są nieźle zrealizowane. Fajne jest też Tori Amos ze ?Strange Little Girl?, ale czy to jeszcze rock? Tak, jednak rock.

 

Mam propozycję, aby fani rocka na forum informowali się o ciekawych płytkach wychodzących właśnie, o swoich muzycznych odkryciach, o nadchodzących koncertach. Zacznę od razu.

 

1/ Ukazała się niedawno znakomita polska płyta progresywna grupy Riverside ?Out Of Myself? ? więcej w wątku ?rock progresywny?

2/ Ciągle nie mogę się uwolnić od jedynej na razie płyty grupy Mars Volta. Słucham i słucha, i nadal nie rozumiem, jak udało im się połączyć King Crimson z punk rockiem :-)

Pozdro, Stempur

Stempur proszę, każda inna płyta Tori, tylko nie Strange Little Girls :-) Jakoś nie przemawiają do mnie te covery, choć Smells Like Teen Spirit jest bardzo ciekawe, akurat nie na tej płycie.

Ostatnio kupiłem To Venus and Back. Płyta studyjna taka sobie. Za to przy słuchaniu koncertówki normalnie włosy stają dęba :-) Jak dla mnie rewelacja, szczególnie nie mogę uwolnić się od Bells For Her. Jest tam takie bardzo fajne klimatyczne niskotonowe uderzenie, które przy słuchaniu na moim amplitunerze było zupełnie bezpłciowe, dopiero jak podłączyłem wzmak to się zrobiło :-)))

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Krzysiek, a mi się Strange Little Girls jednak niesmaowicie podoba. Na przykład kawałek Toma Waitsa ? na zdrowy rozum to się nie powinno udać. A jednak klimat jest nieprawdopodobny. I nagranie jakościowo jest świetne. Ten bliki plan wokali, kiedy słychać, jak się Tori język od podniebienia odrywa, jak nabiera powietrza, jak artykułuje sylaby. Dla mnie super. Ale jeden wolo blondynki a inny brunetki , tak już jest.

A tak na marginesie to masz fajnie, że przesiadasz się z kina domowego do stereo. Ja dopiero zaczynam forsę zbiera na porzucenie KD.

Stempur

Stempur: na razie planuję przesiadkę. Złożyłem synkowi taki mały zestaw na komunię ("o mnie") no i to kurde gra lepiej od tej yamaszki, co było zresztą do przewidzenia. Bas jest taki, że wreszcie czuję muzykę. Tak więc do komunii podkradam synowi wzmak, no bo oficjalnie go jeszcze nie ma, a potem trzeba będzie zakupić następnego rotela, już przeglądam ebaya.

A kino zostanie, specjalnie sobie kupiłem bananki, żeby szybko przełączać kolumny.

Żeby zostać w temacie: Bardzo atrakcyjnie "chodzi" Scarlet's Walk, chociaż nie wiem, czy to nagranie nie jest przebasowione.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

-> fv

Przejrzyj dobrze forum, a potem dopiero wyciągaj podobne wnioski ;-)

Dużo ludzi z tego forum słucha rocka i o tej muzyce była tu mowa w niejednym wątku

tak naprawdę wcale nie zauważyłem, żeby tu dominowali zwolennicy jazzu i klasyki

o ile już to zwolennicy pop-jazzu i pop-klasyki (bez urazy, panowie ;-) poza paroma wyjątkami - wszyscy wiedzą o kogo chodzi

 

Co do tematu - jeśli chodzi o "mocniejszy" rock z ostatnich lat to niezmiennie i od dawna polecam tworczość grupy Shellac (nawet słucham ostatnio "1000 hurts")

Moim (i nie tylko moim) zdaniem to najważniejszy undergroundowy zespół rockowy lat 90. (i jego znaczenie przyrównał bym do roli Nirvany w muzycznym mainstreamie; BTW - śp. Kurcik wielkokrotnie wspominał, że jest wielbicielem twórczości Steve'a Albiniego (lidera Shellac, a wcześniej Big Black)

 

osobną kwestią jest to, że Albini to kultowy reżyser dźwięku, niemal guru konsolety w świecie rocka "mniej zależnego"

Jego sound jest od razu rozpoznawalny - szorstki, brudny, garażowy ale z niesamowitym kopem i bardzo realistyczny, bez upiększeń - po prostu sama esencja rockowej energii

mozna to nazwać lo-fi, ale to jest lo-fi realizowane z niesamowitą pieczołowitością, wręcz... audiofilsko ;-)

posłuchajcie bębnów na płytach Shellac - majstersztyk!

osobna kwestia to jedyne i niepowtarzalne brzmienie wiosła Albiniego

(a poza tym Steve nienawidzi cyfry i CD, zresztą swoj zespół nazwał w końcu Szelakiem nie bez powodu)

 

eh, chyba już to wszytko gdzieś pisałem, ale warto się powtórzyć

oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie jest muzyka dla wszystkich - albo się ją od razu znienawidzi, albo "otworzy" nam uszy na nową, dość specyficzną estetykę - może nieco turpistyczną i minimalistyczną, ale o niesmowitej sile wyrazu

i wtedy dostrzeżemy, że taki dajmy na to Korn to kołysanki dla zbuntowanych nastolatków z dobrych domów

(sorry, panie redaktorze Kornik, niestety zdania nie zmienię - jeden akord zagrany na gitarze przez Albiniego ma więcej energii niz cała dyskografia korna ;-]]

a tak w ogole to posłuchaj(cie) grupy PRIMUS, zobaczysz na kim m.in. wzorują się (dość nieudolnie zresztą) twoi idole

taaa... PRIMUS to kolejni giganci lat 90., których polecam w ciemno

 

Wrocę jeszcze na chwilę do Albiniego - jak zrealizował "In Utero" wiadomego zespołu wytwornia nie zgodziła się, żeby płyta wyszła w takim stanie ;-) choć zespłowi się bardzo podobało

Cóż, tak to jest jak się wpadnie w machinę szoł-biznesu

(tak przy okazji - w sumie tęsknię za czasami gdy w MTV w normalnej porze "latały" takie zespoliki jak Nirvana, Faith No More, RATM, Soungarden, to co teraz widać to zgroza - Linkin Parki, limp bizkity i inne rockowe boysbendy

eh, rzygać się chce

i jak młodzież ma mieć dobry gust...

 

z zespołów "telewizyjnych" to chociaż Tool ratuje sytuację (bardziej Aenima, Lateralus mniej)

ale jedna jasólka...

tak mi się przypomniało - kojarzy ktoś S.O.D. ?

Ich "Speak English or Die" to chyba jedyna płyta z ciężkim rockiem jaką kupiłem w zeszłym roku

tak z sentymentu ... ale ubaw mam pierwszoklaśny jak tego slucham

"mesydż" mieli raczej macho-seksistowsko-rasistowski, choć moim zdaniem to dużo tam było zgrywy i głupawki

ale za to jaka muzyka - absolutny klasyk ciężkiego łojenia :)

 

nagrane niestety kiepsko, ale co z tego

Prawde aTom prawi o Shellacu ktory wspaniale brzmial swego czasu. Sporo lat temu mialem okazje widziec Shellac na zywo z materialem z "At Action Park" i potwiedzam, ze byl to rock jaki malo. Shellc wystapil w towarzystwie kilku zespolow z obozu Skingraft Records

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Albini mial nagrywac nowa plyte The Ee "Turn", tak przynajmnie mowili ludzi z The Ex na koncercie. Tutaj jest jeden kawelek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zgadzam sie - szczesciarz... fajnie fajnie...

wszystkim chcacym zapoznac sie blizej z filozofia pana abliniego proponuje przeczytanie dosc jednoznacznie krytycznego wobec wielkich wytworni artykulu autorstwa SA 'The Problem with Music' np, tutaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a skoro juz tak sentymetnalnie sie zrobilo (S.O.D.??? hehehe) to ja wymienie jeszcze, z troche innych klimatow, Danziga:-).

 

 

a tak w ogole - nie ma to jak Minor Threat - pozytywny przekaz (nie zaden macho-sexism;-)) i czad i o to chodzi...:-)

 

a z innej beczki troche - jako komentarz do wyzej wspominanego tekstu Albiniego polecam historie szwedzkiej rewelacji o nazwie Refused. Ich plyta z 1998 roku (intertekstualnie;-) zatytulowana 'the shape of punk to come') wybila mnie z butow, dajac nadzieje, ze cos ciekawego jeszcze w tej estetyce mozna osiagnac idac rowniez sciezka inna niz minimal (Shellac, ktorego jeszcze wtedy, alas, nie znalem). Kto zna, wie o co idzie, kto nie zna - niech zaluje - kaaawal czadu inteligentie zapodany. W tym samym roku chlopcy stwierdzili, ze nie daja rady klocic sie o kase miedzy soba i z wytwornia/ami i nie moga zachowac wiary w anarchistyczne idealy w swiecie kapitalistycznej rzadzy (och, ach) i rozwiazali sie. Popluczyny (wokaliste, zdaje sie) po nich mozna ogladac w postaci sredniawego the (international) noise conspiracy.

KoRnik: widze że ktoś tu słucha mojego typu łomotu ;-) Gdzie kupiłeś Płytke Nightwish ? w Empiku czy Media Markt bo coś w Media Markt trudno trafić Nightwish :|

a System of a Down ? Evanescence ? NickelBack ? StaticX ? :-)

słyszałeś może LP - live in Texas ?

PS. co do gustu stoje za Tobą murem :) nie ma to jak cięższe brzmienia

A slucha moze ktos The Smashing Pumpkins? Wedlug mnie potrafili zagrac ostro, ale zarazem melodyjnie. Nie wiem czy kiedys beda klasykami rocka, jak ich granie upora sie z uplywem czasu, ale wdlug mnie za 15 lat bedzie mozna jeszcze b przyjemnie ich posluchac w przeciwienstwie do Evanescence, Limp Bizkit czy Linkin Park.

 

1979, Try, Try, Try, Tonight, tonight, Ava adore, Wound... fantastyczne kompozycje

 

Shakedown 1979,

cool kids never have the time...

 

Mam jakis sentyment maly do tego utworu bo jestem akurat z tego rocznika :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.