Skocz do zawartości
IGNORED

KLUB LINEAR AUDIO RESEARCH


konrad79
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zważywszy kiedy zostały zaprojektowane i zbudowane , to wstyd ,ze nie jest o nich głośno w Polsce.

 

Panowie, to trochę nie tak. To nie świat się obraził na LAR, tylko Pan Czyżewski nie za bardzo garnie się marketingu i promocji. Jest typowym inżynierem, nieco introwertycznym i nie za bardzo mu zależy na działaniu pełną parą. Proszę zauważyć, że wzmacniacze domowe to tylko część jego działalności, na co dzień naprawia sprzęty estradowe, bywają u niego muzycy ze swoimi uszkodzonymi piecami itd. Siedzi w swojej pracowni i dłubie. Proszę zobaczyć jak wygląda internetowa strona firmowa. Znajdziecie aktualną ofertę, jakąś galerię, prezentację produktów i filozofii jaka im przyświeca? Jakąś listę sklepów gdzie można posłuchać urządzeń i je kupić? Nic takiego nie ma. Przy takim podejściu najlepszy nawet sprzęt pozostanie w niszy, znany grupce wtajemniczonych. I ubolewam nad tym bardzo, bo LAR to świetne urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

To wina "współczesnych" kolumn a nie wzmacniaczy :-)

Czy WINA??? Po co robić wielkie brzydkie kobyły, które można napędzić wzmacniaczem o mocy 5W skoro 100W z tranzystora nie jest problemem a WAF za to jest :)

A o Nazcach w swoim czasie pisał Wojtek Pacuła.

Czytałem recenzję P. Pacuły. Ale to jest tak pozytywnie nastawiony do sprzętu recenzent że ja nie wiem jak go czytać.

Trzeba było posłuchać i zweryfikować własnym uchem.

Przeczytałem recenzję w Highfidelity jeszcze raz i stwierdziłem że jednak słowem dźwięku nie opiszesz. I moje odczucia choć równie pozytywne zamknąłbym w innej opowieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina, wina - marketing zrobił swoje i żeby było uzasadnienie do produkowania kilkusetwatowych wzmacniaczy robi się odpowiednio trudne kolumny. Ale to temat na inna dyskusję. Niestety Nasci nie miałem okazji posłuchać i jak się właśnie dowiedziałem właściwie słuchaliście jedynej pary - jedynej w sensie takim, że ten model nie jest właściwie produkowany, a to prywatna para pana Eugeniusza :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina, wina - marketing zrobił swoje i żeby było uzasadnienie do produkowania kilkusetwatowych wzmacniaczy robi się odpowiednio trudne kolumny. Ale to temat na inna dyskusję. Niestety Nasci nie miałem okazji posłuchać i jak się właśnie dowiedziałem właściwie słuchaliście jedynej pary - jedynej w sensie takim, że ten model nie jest właściwie produkowany, a to prywatna para pana Eugeniusza :(

 

Jak dobrze pójdzie to posłuchasz:)

Podziemie działa.

Z tego co wiem są 2 egzemplarze, co mnie nie dziwi bo 5 lat temu cena mogła szokować.

Ale technologia i konstrukcja jest sprawdzona więc w razie "w"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

najistotniejsze jest, że nie są obecnie produkowane

Jak napisał Dino

Podziemie działa.

Należy się uzbroić w cierpliwość albo przyłączyć do konspiry :)

A swoją szosą zastanawiam się, czemu p. Eugeniusz zamienił lampę 211 na 845

Bo to łatwy wybór nie jest ! Jak z osiołkiem i dwoma żłobami.

Bo raczej nie chodziło o łatwiejszy dostęp lamp do masowej produkcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Koledzy, najnowsza wersja LPS-1. W stosunku do poprzedniego zmiana paneli przednich. Rezygnacja z zaokrągleń rogów oraz ścięty rant dookoła frontu. Ponadto pojawił się przełącznik Load oraz wartości (poprzednio było pokrętło). Zmiany też są w środku ale nie znam się na tym więc się nie wypowiem. Brzmienie? Nie miałem możliwości bezpośredniego porównania, ale moim skromnym zdaniem jest lepiej, szczególnie jeśli chodzi o dół pasma. Nowy Knopfler brzmi rewelacyjnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Nie wiecie czy mozna gdzieś dostać preamp gramofonowy LAR Phonostage LPS-1 z drugiej ręki?

 

Z tym będzie ciężko. Jest to na tyle dobry sprzęt, że do tej pory spotkałem się tylko z jedną odsprzedażą, ktora dotyczyła IA30T.

 

A pisałeś do Pana Czyżewskiego? Bezpośredni zakup powinien być tańszy niż np poprzez salon audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Dzieki. Nie wpadlem na to. Jak mozna sie z nim skontaktowac? OK, znalazlem adres mailowy na 1. stronie tego watku.

 

P.S. Slyszalem tego LARa w akcji. Dlugo. Otwiera dzwiek, scene, przestrzen oraz nadaje powietrzu masy.

Edytowane przez kangie

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Slyszalem tego LARa w akcji. Dlugo. Otwiera dzwiek, scene, przestrzen oraz nadaje powietrzu masy.

 

Dokładnie:) Ja pozbyłem sie Grahama Slee na jego rzecz. Nie dość, że tańszy to jeszcze w pełni regulowany i świetnie wygląda. Nie wspominam już o wzmacniaczach, a szczególnie IA30T Mk2, który też posiadam. Zresztą, produkty LAR'a można kupować w ciemno:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Właścicieli pierwszej generacji LPS-1 informuję, że jest możliwość ich modernizacji do aktualnej wersji. Mój właśnie idzie na szybki zabieg. Poza zmianą płyt czołowych i tylnych oraz przełącznika obciążenia z płynnego na skokowy modyfikacji uległy układy wejściowe, co skutkuje obniżeniem szumów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Dzięki uprzejmości Pana Czyżewskiego mam od dziś u siebie na odsłuchach hybrydę. Co do brzmienia i porównania z IA30T MK2 napiszę później, gdy już jej dłużej posłucham. Natomiast na dzień dzisiejszy mogę tylko powiedzieć, że jest wybornie:)

 

Co do wyglądu to z przedniego panelu zniknęły śruby a powierzchnia jest gładka. Jak dla mnie rewelacja:)

 

Poniżej fotki. Hybryda jest po lewej stronie.

Edytowane przez Octagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko zakończę odsłuchy to napiszę. Pierwsze porównania wypadają bardzo dobrze, tzn i lampa i hybryda posiada swój odmienny charakter i oba graja rewelacyjnie. krótko mówiąc kwestia gustu słuchacza, na który się zdecydować:)

 

Przepraszam za brak zdjęć, ale jestem na etapie "wypisywania" się z forum.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak jak obiecałem dzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami:)

 

Zacznę może od końca czyli od werdyktu, a ten nie jest jednoznaczny:) Przede wszystkim oba modele wygrywają, natomiast ja osobiście wybrałbym lampę:) Dlaczego oba wygrywają? Bo są rewelacyjne w charakterze brzmienia jakie prezentują. Dlaczego wybrałbym lampę? Bo bardziej pasuje do mojego charakteru. Z natury jestem konserwatystą, słucham głównie jazzu, kobiecych wokali i nieśmiertelnych Pink Floydów. Do takiej muzyki lampa jest wspaniała, dokładnie lampa Pana Eugeniusza Czyżewskiego. Hybryda oczywiście ten rodzaj muzyki odtwarza/wzmacnia równie rewelacyjne, ale w innym charakterze, który na początku wydaje się być nawet bardziej atrakcyjny. W miarę jednak słuchania, człowiek po pierwszym zachwycie zaczyna szukać w słuchanej muzyce tego charakteru, którego łaknie i ja ten charakter odnalazłem ponownie w lampie.

 

Ostateczne porównanie zrobiłem na albumach Agi Zaryan, Tomasza Stańko,Pink Floyd i The Doors.

 

Aga Zaryan i Tomasz Stańko wypadają lepiej na lampie, natomiast Pink Floyd i The Doors na hybrydzie. Dlatego też napisałem, że oba

wzmacniacze wygrywają, ale werdykt nie jest jednoznaczny. W związku z tym, że więcej słucham jazzu wybieram lampę, chociaż Pink Floyd na lampie jedynie traci trochę z ekspresyjności, można powiedzieć, że temperament jest nieco przygaszony. Najsłabiej wypadają Doorsi, ale nie wiem czy to nie jest kwestia realizacji. Natomiast na hybrydzie najlepiej wypadli właśnie Floydzi i Doorsi, czyli charakter bardziej rockowy, szybki. I takie własnie są te wzmacniacze.

 

Hybryda: dźwięk bardzo szczegółowy ale nie analityczny, plastyczny, energetyczny, zrównoważony, żadne z pasm nie wybija się na pierwszy plan, bas sprężysty, szybkie tempo, scena szeroka. Ideał do art rocka, rocka, pewnie i do pop'u. Klasyka świetnie na nim brzmi. Moc tranzystora jednak czasami jest niezbędna. Bez problemu napędzi każde kolumny. Reasumując, dźwięk jest żywy, szczegółowy, ale nie pozbawiony bezduszności, bardzo plastyczny z zaznaczonymi granicami, ale jednocześnie miękko się przenikającymi. Moim zdaniem wzmacniacz jest dla młodszego odbiorcy, który żyje nieco szybciej niż "starsi" koledzy:) Jest też urządzeniem bardziej wszechstronnym w zakresie różnych gatunków muzycznych. Wzmacniacz dla osób, które szukają swego charakteru w muzyce.

 

Lampa: dźwięk tak samo szczegółowy, ale bardziej zaokrąglony niż w hybrydzie, bardziej miękki, całkowity brak analityczności w pozytywnym tego słowa znaczeniu (nie stawiam znaku równości pomiędzy słowami szczegółowy i analityczny). Dźwięk jest uspokojony, zrównoważony, dojrzały. Scena szeroka, trójwymiarowa, Bas mięsisty, ale nie "misiowaty", granice sprężystości zaznaczone, ale delikatnie na końcach rozmyte. Dźwięk z rozmachem. Świetnie oddaje charakterystykę poszczególnych instrumentów. Przede wszystkim wspaniała plastyka dźwięku i rozmach. Sprzęt dla wymagającego słuchacza, który nie zadowala się podkolorowaniem dźwięku tylko jego jak najlepszym odtworzeniem/wzmocnieniem. Tu już jest potrzebna dojrzałość muzyczna i doświadczenie, staż:)

 

 

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

 

W sumie jedno zdjecie hybrydy bez srub na froncie moge wrzucic:)

post-33627-0-23965300-1386096654_thumb.jpg

Edytowane przez Octagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Ciekawy opis wrażeń, dziękuję Octagon.

Przymierzam się do wypożyczenia hybrydy na odsłuch i do porównania z moim IA 30T mk2.

Interesuje mnie jak to wypadnie z muzyką symfoniczną i operą.

Czyli jest szansa na przeczytanie kolejnych wrażeń, tym razem z innym repertuarem. Ahaandrzej - jeżeli oczywiście dasz się uprosić.

 

Ps.

Zachęcony Twoim doświadczeniem LAR + Bitofon, zapytałem producenta o ten ostatni. Z tego co zrozumiałem, Bitofon nie będzie już produkowany - chyba ma to związek z decyzją Philipsa o zaprzestaniu produkcji używanego tu napędu. Szkoda, wielka szkoda. O Bitofonach z drugiej ręki nie słychać. Trzeba szukać.

 

 

Macie jakiś faworytów na źródło do LAR'a?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.