Skocz do zawartości
IGNORED

KLUB LINEAR AUDIO RESEARCH


konrad79
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Strony brak. Facebook bez nowego wpisu od dawna. Tutaj cisza. Smutno jakoś. Może czas zmienić firmę:) Na olx ktoś w listopadzie sprzedawał LARa. Nawet tanio,

 

Masz rację, miało to być już dawno temu, ale życie plecie swoje scenariusze, powiem tyle - cierpliwości ;)

 

Projekt strony jest już opracowany, fb ruszy równolegle, powstają nowe ciekawe projekty, niebawem opisze moje już kilkutygodniowe spotkanie z produktem, który ponownie otworzył mi oczy na lampki el34.

Roboty jest dużo, LAR to ciągle malutka manufaktura a czas niestety nie jest z gumy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dziękuje p Jakubowi zycie_to_gra za wypożyczenie LAR in 200 :) trzeba powiedzieć, że to człowiek z pasją i dużą kulturą .

Świetny kontakt ,rozmawialiśmy jak starzy znajomi:) i czerpaliśmy radość ze wspólnego słuchania muzyki.

Co najważniejsze nie dyskredytował konkurencji . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo każdą pracę trzeba szanować ;)

 

To ja dziękuję Pawle za fantastyczne spotkanie, owocne dyskusje i przyniesione płyty. Dyskografię Yello czym prędzej uzupełniam, ale to Pani Keiko Matsui okazała się prawdziwą perełką wczorajszych odsłuchów. Mam nadzieję do następnego !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem w sobotę tych Moderne 8.

Ładnie zachowane egzemplarze (dwie małe ryski i tyle uwag), w bardzo ciekawym i eleganckim kolorze.

Piękna średnica, góra czysta i umiarkowanie detaliczna, o charakterze nienarzucającym się. O basie się nie wypowiem, bo pomieszczenie słabo wytłumione i trochę się wzbudzał.

Kolumna niewyczynowa, o bardzo kulturalnym, wyważonym przekazie, do długich odsłuchów - klasowe granie.

Nie kupiłem, bo była na pierwszym miejscu z mojej listy do odsłuchania i muszę trochę jeszcze przerzucić sprzętów, zanim podejmę decyzję.

Ale jeśli ktoś zainteresowany, to warto rozważyć, bo egzemplarze zadbane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deco 8 też są sprzedania. Są w takim samym stanie, albo nawet lepszym jak opisane wyżej Moderne 8 (które również należały do mnie). Deco 8 zmieniłem na 3 drożne avcony. 3 drożne arty mają mało realną cenę, a taka konstrukcja jest wymagana do mojego pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emocje już opadły, ucho przyzwyczaiło się do „nowego” firmowego dźwięku z lampowej końcówki mocy LARa, model „100 100” (informacja od producenta). Co jakiś czas, w moim małym muzycznym świecie, trafiają się urządzenia, które przewartościowują spojrzenie na dany element toru audio. Miałem kilka takich przypadków w życiu, pierwsze spotkanie z DCS Vivaldi pokazało mi, ile da się wycisnąć z cyfry, pierwsze spotkanie z topem Ayona, uświadomiło ile potrafi dobra lampa, czy pierwszy odsłuch jednego z czołowych producentów gramofonów pokazał, że czarna płyta to do dnia dzisiejszego moje ulubione źródło i niewiele obecnie produkowanych urządzeń jest w stanie się do tego poziomu zbliżyć. Każde było na swój sposób wyjątkowe, otworzyło oczy i sprawiło, że pewne aspekty musiały zostać ułożone w głowie na nowo.

 

Tak zgadza się, ten wstęp pojawił się tu nie bez powodu. Nie mówię, że doznania z końcówki mocy są porównywalne ze źródłem w cenie mieszkania w Stolicy, nie o to chodzi, to mniejsza skala, ale radość podobna. Do tej pory miałem kilka spotkań z urządzeniami na lampach el34, pewien sznyt brzmieniowy, pewne podobieństwo przypisywane cechom tej pentody były obecne niemal we wszystkich wzmacniaczach z jakimi miałem okazję obcować. Wprawione ucho mogło by bez problemu rozpoznać ten charakterystyczny rodzaj brzmienia. Właściciele IA-30mk2 i innych urządzeń tego typy coś o tym wiedzą, jestem pewny, że w duchu właśnie przypominają sobie wrażenia z odbioru swojego systemu. Pan Eugeniusz nie raz mi powtarzał, że EL34 to jedne z najlepszych lamp, jakie zostały stworzone do audio. Tylko chyba nie bardzo chciałem w to wierzyć.

 

Nowa końcówka mocy jest inna, nie brzmi jak typowa pentoda mocy, daleko jej do przypisywanej słodkości na średnicy, ciepła itp.. Choć w pewnym sensie jest to tożsame, tzn. tu też średnica gra pierwsze skrzypce. Na odsłuchach, kilka osób postronnych nie wiedząc co gra, zastanawiało się czy to tranzystor, czy może lampa, tak brzmi przynajmniej w moim torze. Ja nie musiałem się zastanawiać, wiedziałem co przyniosłem, mimo wszystko zdziwienie było duże. Już sam ciężar był dla mnie zastanawiający, IA-200H czy IA-30mk2 to przy tym produkcie waga piórkowa (oba ważą około 20kg/szt.). Aspekt wizualny pozostawię nieco na boku, w końcu to nadal tylko, albo aż prototyp. Zdjęcie widać mam nadzieję wyraźnie i każdy może wyrobić sobie opinie na ten temat. Mnie się podoba.

 

Zanim przejdę do dźwięku, muszę coś napisać o podejściu konstruktora. Pierwsze co przyszło mi do głowy do fakt, że w mojej ocenie ktoś kto przeczyta ten tekst, weźmie go sobie do serca i wypożyczy urządzenie, już nigdy nie sięgnie po projekt monobloków na KT150 lub Nazkę (oczywiście, to tylko moje zdanie). Wszystko wyjaśnię za chwilę. Zastanowiłem się i zadzwoniłem do E.C. w tej sprawie, martwiąc się o względy marketingowe. Zupełnie niepotrzebnie, Konstruktor, jak się okazało nie jest specjalnie przywiązany emocjonalnie do dawnych projektów i dobrze, inaczej nie byłby możliwy postęp. A ciągły rozwój, mimo, że z zewnątrz może wyglądać to nieco inaczej, jest jedną z cech Pana Eugeniusza, która nie przestaje mnie zadziwiać. Bardzo się cieszę, że moja wizja dźwięku i to co słyszę z LARa pokrywa się ze sobą. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że pokrywa się również z oczekiwaniami klientów, to świetna sprawa, bo niezwykle rzadko trafiam na urządzenia, które ofiarują tak dużo a jednocześnie są tak (relatywnie) tanie. Nie wiem jak Pan to robi Panie Eugeniuszu, ale oby taki stan trwał jak najdłużej.

 

Teraz najważniejsze – dźwięk, ten jest fantastycznie analogowy. W końcu połączenie z Luminem (mod. A1) dało mi wrażenie obcowania z dobrej klasy gramofonem. Atak jest wyczuwalnie miękki, przypomina to co znamy z rzeczywistości, słuchanie jest niesamowicie przyjemne, nawet gdy trwa wiele godzin, a może wtedy najbardziej. Głos ludzki chyba jeszcze nigdy nie zabrzmiał u mnie w taki sposób. KT150 (cały set) dosładzał nieco ten zakres, nieco spowalniał i dociążał granie, to było cudowne, ale nie miało nic wspólnego z prawdą, czy to źle, absolutnie nie. To coś wyjątkowego, takie intymne granie, które łaskocze nasze zmysły, rozsiadam się w fotelu i przyjmuje ten dźwięk z całym dobrodziejstwem inwentarza. Jednak dopiero nowy produkt pokazał mi, że można inaczej, mniej słodko, prawdziwiej, bardziej neutralnie, a mimo to znacząco lepiej. Głos Doroty Osińskiej na płycie Teraz, najlepiej w utworze nr.9 („Jestem Chora”) jest oddany z nieprawdopodobną ilością informacji, emocji i pasji. I tu pokazane jest prawie wszystko w czym nowy produkt jest tak dobry, a mianowicie:

 

1. Barwa.

2. Dynamika

3. Przestrzeń.

4. Naturalność przekazu.

5. Rozdzielczość.

6. Umiejętność kreowania muzycznych historii.

7. Pierwiastek magii - emocje.

 

Cudowne jest to jak Dorota operuję swoim aparatem, co jakiś czas lekko szepcząc, by za chwilę przenieść głos w górny zakres skali. Skoki dynamiki są niesamowite, „100 100” radzi sobie z nimi doskonale, nawet na chwilę nie gubiąc po drodze ogromnej ilości płynących z utworu informacji i co najważniejsze emocji. Co do barwy, ta bliska neutralności, a mimo to jedna z najlepszych jakie słyszałem. Dynamika jak na lampę jest wzorcowa (tranzystory na razie pominę), zarówno w skali makro jak i mikro. Rozległość sceny muzycznej nie jest tylko duża, jest prawdopodobnie największa jaką słyszałem z urządzeń tej Wrocławskiej manufaktury (może poza KT150), ale jej ogromna zaleta, to łączenie ze sobą poszczególnych wydarzeń, płynne przejście pomiędzy planami, każdy instrument ma swoje miejsce, ale nie jest osobnym bytem, płynnie wkomponowuje się w całość przekazu. Tak właśnie lubię. Dźwięk nigdy nie jest nijaki, mdły, nie ma w nim śladu agresywności, widać w nim odbicie wrażliwości konstruktora, jego doświadczenie i osłuchanie.

 

Góra pasma jest wyrazista, dźwięczna, ma potrzebną energię i jest bardzo fajnie różnicowana. Nie mam do czego się przyczepić. Można było by ją nieco dopieścić, ale wtedy zatraciła by tak świetną spójność z resztą pasma. Jest to drugi mocny punkt tego projektu, zaraz za średnicą.

 

Kolejnym plusikiem jest rozdzielczość, ta jest niebywała. Czytając niektóre wpisy, czy to na forum, czy w bezpośredniej rozmowie odnoszę wrażenie, że często ta cecha przypisywana jest niewłaściwym podmiotom, będą nieco mylnie interpretowana. Proszę jej nie mylić ze szczegółowością, detalicznością czy selektywnością, nie tędy droga. To co otrzymujemy w tej materii to niezwykle udany głęboki, naturalny i nasycony dźwięk. Każdy instrument posiada swoją własną przestrzeń, a "100 100" wnikając głęboko w nagranie pokazuje nam relacje zachodzące na scenie, które da się odczytać z nagrania. Mam tu na myśli informacje przestrzenne, barwę, faktury i to wszystko zbiera się w jedną dobrze funkcjonującą całość tworząc niezapomniany spektakl. Nie wiem jak to inaczej określić, najlepiej proszę samemu posłuchać.

 

Powyższy zbiór cech, nie występował do tej pory razem (w urządzeniach LAR oczywiście), dźwięk to zawsze jakiś kompromis, zawsze, w tym wypadku jest on najmniejszy. To co usłyszałem jest najlepszym co mnie spotkało w moim prywatnym torze. Monobloki (na KT150) pojechały do konstruktora, ciężko było by mi do nich wrócić, nie oddaje ich jednak na zawsze, konstruktor powiedział, że pewne rozwiązania i wnioski z nowej konstrukcji przeniesie i to jest kolejna rzecz za jaką cenię Pana Eugeniusza, nigdy nie zostawił mnie jeszcze z żadnym problemem. Efektu nie mogę się doczekać, ale bardziej chwili, gdy poprawiona końcówki czy to w postaci integry, czy tak jak teraz końcówki mocy, pojawi się w ofercie, już zapowiedziałem Panu Eugeniuszowi, że ustawiam się w kolejce. Mam nadzieję, że będę pierwszym klientem.

 

Na koniec jedna moja uwaga, nie jest źle i może się czepiam, ale jedyną "słabość" znajduje w najniższym basie, nie jest on tak spektakularny jak z IA-200H, czy monobloków na KT-150. W większości wypadków nie przeszkadza, na kilku piosenkach to nie było to, co można by wycisnąć w tej materii. Ja wiem, że Pan Eugeniusz nad tym pracuje i być może za chwil kilka ten akapit nie będzie potrzebny, jednak żeby pozostać w zgodzie ze swoim duchem musiałem to napisać, choć prawda jest taka, że mógłbym z tym żyć, i to z dużą przyjemnością. Po prostu po tym co usłyszałem w pozostałych aspektach aż szkoda by było zmarnować taki potencjał, urządzenie jest wyjątkowe, nic od dawna mnie tak nie urzekło, życzę więc żeby udało się to dopieścić, a wtedy otrzymamy produkt w zasadzie bez wad. Za co, jak nigdy wcześniej, trzymam mocno kciuki. Chapeau bas Panie Eugeniuszu, moment oddania końcówki mocy będę przeciągał tak długo jak tylko się da, z góry przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie widać mam nadzieję wyraźnie i każdy może wyrobić sobie opinie na ten temat. Mnie się podoba

Zapomniałeś dodać zdjęcie :)

 

A poza tym potwierdzam wszystko!

Ta końcówka to dźwiękowo prawdziwa petarda!

Dynamika chyba nawet lepsza niż z hybrydy.

Poza tym już nic nie mówię ale cieszę się, że miałem szczęście pojawić się u Ciebie i posłuchać "sto sto" :)

Edytowane przez marekw 76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś dodać zdjęcie :)

 

A poza tym potwierdzam wszystko!

Ta końcówka to dźwiękowo prawdziwa petarda!

Dynamika chyba nawet lepsza niż z hybrydy.

Poza tym już nic nie mówię ale cieszę się, że miałem szczęście pojawić się u Ciebie i posłuchać "sto sto" :)

 

Chyba wysypał mi się serwis ze zdjęciami, chwilowo musi wystarczyć fotka z postu 1137 ;(

Marku, dobrze, że jeszcze pamiętasz jak co gra, bo ja z naszego spotkania niewiele mogę sobie przypomnieć poza wybornym "Duchem Puszczy" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj bo troszkę polaliśmy :) Zresztą Twoje trunki wcale nie gorsze były ;) Ale tak rzadko się widujemy, że trzeba było polać :)

 

Ale pamiętam dobrze bo na drugi dzień u siebie już takiej dynamiki nie usłyszałem, niestety.

A do tego na żywo ta końcówka robi niesłychane wrażenie zarówno wizualne jak i foniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem niezmierną przyjemność posłuchać Lar 100 100 i wiem , że naturalność przekazu jest wybitna ,

to wszystko co opisał Jakub nie jest naciągane czy też upiększane .Ciekaw jestem jak zareagują inni

gdy będzie w sprzedaży,pewnie zrobi się głośno o tym produkcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem niezmierną przyjemność posłuchać Lar 100 100 i wiem , że naturalność przekazu jest wybitna ,

to wszystko co opisał Jakub nie jest naciągane czy też upiększane .Ciekaw jestem jak zareagują inni

gdy będzie w sprzedaży,pewnie zrobi się głośno o tym produkcie.

 

Dziękuję Pawle za miłe słowo, cieszę się, że nie tylko ja tak to odbieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś nikt mnie nie zaprosił ;)

 

Ja jeszcze nie zacząłem zbierać na IA-200H, a tu już nowy klocek...

 

 

a jaka cena tak mniej więcej, jakoś porównywalna z hybrydą, czy zupełnie nieporównywalna?

 

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś nikt mnie nie zaprosił ;)

 

Ja jeszcze nie zacząłem zbierać na IA-200H, a tu już nowy klocek...

 

 

a jaka cena tak mniej więcej, jakoś porównywalna z hybrydą, czy zupełnie nieporównywalna?

 

 

Zapraszam serdecznie ;)

W ten weekend będzie gorąco bo spodziewam się kilku nowych kolumn do posłuchania, ale jakby co damy radę.

 

Cenę ustali producent, ale zważywszy, że produkt moim zdaniem jest lepszy od monobloków na KT150 (30 tys zł) i Nazki (40 tys), (przynajmniej w obecnej ich formie), nie spodziewał bym się ceny na poziomie Hybrydy. Niestety.

 

IA-200H w swojej cenie jest to znakomity wybór, dobrze zestawiony daje naprawde ogromną satysfakcję z odsłuchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tyłu IA 30 jest wyjście oznaczone "Mon Out" - rozumiem, że jest to wyjście z przedwzmacniacza do podłączenia dodatkowej końcówki mocy.

Wówczas zyskiwalibyśmy możliwość ustawienia bi-ampingu, sterując głośnością z LARa.

Zastanawiam się czy ma znaczenie jaki wzmacniacz tranzystorowy podepniemy (w klasie A, AB, D) i czy muszą być spełnione wymagania odnośnie jakichś parametrów, aby całe zestawienie poprawnie funkcjonowało (np. jednolicie regulowało głośność w obu końcówkach).

 

Życie_to_gra nie będziesz się czasem orientował?

Ty masz kontakt z Konstruktorem - może on ma jakieś uwagi i zalecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tyłu IA 30 jest wyjście oznaczone "Mon Out" - rozumiem, że jest to wyjście z przedwzmacniacza do podłączenia dodatkowej końcówki mocy.

Wówczas zyskiwalibyśmy możliwość ustawienia bi-ampingu, sterując głośnością z LARa.

Zastanawiam się czy ma znaczenie jaki wzmacniacz tranzystorowy podepniemy (w klasie A, AB, D) i czy muszą być spełnione wymagania odnośnie jakichś parametrów, aby całe zestawienie poprawnie funkcjonowało (np. jednolicie regulowało głośność w obu końcówkach).

 

Życie_to_gra nie będziesz się czasem orientował?

Ty masz kontakt z Konstruktorem - może on ma jakieś uwagi i zalecenia?

 

Wiesz co, w Twoim modelu to jest tzw. wyjście monitorowe, w chwili obecnej możesz co najwyżej podłączyć pod to subwoofer.

Ale jest pewne rozwiązanie czyli ustawienie tego wyjścia nie z selektora jak jest obecnie, ale po regulacji głośności. Wtedy mógłbyś regulować głośność jednym pokrętłem z LARa.

Pan Eugeniusz robił takie rzeczy, koszt nie powinien przekraczać 200-300 zł dla użytkowników LARa.

 

Co do końcówek to nie ma żadnych specjalnych wymagań, trzeba by samemu przetestować.

Edytowane przez zycie_to_gra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wytłumaczenie. Widać coś źle sobie wykombinowałem...

Do czego służy wobec tego to wyjście tak naprawdę?

 

Cóż gdyby się tak zastanowić Pan Eugeniusz robi dużo dla rynku PRO (Estrada, Studio) od wzmacniaczy gitarowych po wzmacniacze lub końcówki mocy do studia. Wyjście więc pierwotnie było określane przez Pana Eugeniusza jako monitorowe, co w moim mniemaniu pozwala odsłuchać materiał na monitorze bliskiego pola posiadajacym wbudowany wzmacniacz lub reg. głośności. Tak samo wygląda sprawa osobnego suba gdyby był potrzebny i brakowało basu w pomieszczeniu (ja osobiście nie jestem zwolennikiem).

Jednakże po wspomnianej przeróbce można by wykorzystać wyjście tak jak sobie pomyślałeś.

 

Tak mi się wydaje, jeżeli się mylę zapytam Pana Eugeniusza przy najbliższej okazji i poproszę o sprostowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę zorientuje się u Pana Czyżewskiego czy taka przeróbka na "pre out" byłaby możliwa i jaki byłby jej koszt.

No bo teraz wyjście to jest całkowicie bezużyteczne, a tak możnaby zrobić z LARa świetne centrum dowodzenia.

Takie cuś mi chodzi po głowie...

Edytowane przez EmilioE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa, rozumiem. Myślałem, że to domniemanie.

Czy chcę się bawić w biamping?

Nie wiem obecnie, ale nie chcę się pozbawiać takiej możliwości, bo pomysły mam różne.

 

To jest bardzo ciężka sprawa, i długa droga żeby wszystko zagrało jak należy, moim zdaniem wymaga to dużego doświadczenia i sporo czasu na poszukiwania optymalnego wysterowania i kabli, ale może się mylę. Jak podejmiesz rękawice, z chęcią poczytam o rezultatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Poszukuję wzmacniacza do monitorów które udało mi się kupić mianowicie Monitor Audio PL100 , wiem ,że w tej cenie są lepsze , ciekawsze i może jeszcze coś innego , ale to co mnie się w nich podoba to ich wygląd , może to jest dla niektórych śmieszne , ale uważam , że sprzęt nie zawsze gra , ale zawsze stoi w pokoju i estetyka jest bardzo ważna. Poszukuję wzmacniacza który je napędzi mają 84db i 4 ohm . Obecnie mam lampę na el84 2x17w i widzą ,że niestety nie jest w stanie ich napędzić. Przeczytałem o wzmacniaczach LAR i bardzo mnie zaciekawiły. Pięknie wyglądają i co najważniejsze są polskie. Pytanie jest następujące , czy lampa lub hybryda rozjaśnia górę , jeśli tak to muszę odpuścić , bo w tych monitorach jest wstęga i góra jest bardzo eksponowana. Oczywiście można pójść i pożyczyć sprzęt , jednak wolę zapytać na forum i dostać info , a dopiero później pójść do sklepu i pożyczyć. Reszta toru to Oppo 105 , kable głośnikowe Equilibrium Piece of Heaven , ic Bazodrut Killer.

Z góry dziękuję za informacje

Edytowane przez Bigmoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.