Poczatek przygody, pierwsza lampa kilka pytan.

[dolphin123]

Jedno i drugie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gebeth]

Mam pytanie odnośnie pierwszej dla mnie lampy. Myślę właśnie nad zmianą wzmacniacza i kusi mnie lampa. Niestety mam w głowie mój jedyny dotychczas kontakt z lampą. Słuchana na niskim poziomie głośności, około 40 min. Po tym czasie jedna z lamp zaświeciła mocniej, na kolumnie pojawił się lekki trzask. Całość została szybko wyłączona. To był dla mnie koniec odsłuchu, podobno wzmacniacz po tym się nie uruchomił. Później dowiedziałem się że spalił się bezpiecznik. Nie wnikam i nie znam przyczyn, elektronikiem nie jestem ale trochę mnie to zraziło do lamp. Jakie są wasze doświadczenia? Czy lampa to większe ryzyko awarii niż tranzystor?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zjj_wwa]

Jakie są wasze doświadczenia? Czy lampa to większe ryzyko awarii niż tranzystor?

Moje doświadczenia są bardzo pozytywne. Mam np. taki jeden wzmacniacz, co jak go zbudowałem wiele lat temu, przy czym lampy nie są forsowane jeśli chodzi o punkty pracy, to ten wzmacniacz działa bez najmniejszych problemów i od początku swojego istnienia praktycznie w ogóle nie zmieniałem w nim lamp, no, chyba żeby sobie czasem posłuchać jak grają lampy innego producenta.

Owszem, prawda jest też taka, że jak chcesz spowodować "eksplozję" i się prosisz o nią, to ją uzyskasz. Np. w innej prototypowej konstrukcji, zauważyłem taką oto ciekawą prawidłowość, że ruskie kondensatory mikowe ("czekoladki") , co przeznaczone na napięcie pracy do 500V, to one np. bardzo nie lubią, jak im się przykłada 1600V .... albowiem w takich warunkach pracy ciągłej to zdarza im się, że np. po trzech godzinach słuchania muzyki non-stop, w warunkach temperatury otoczenia rzędu 100 stopni - po prostu wybuchają. A za nimi leci parę innych komponentów. Reakcja łańcuchowa, która się kończy na tablicy bezpieczników w mieszkaniu lub dla całej klatki schodowej.

ALE uwaga: przecież nikt Ci nie każe ani budować a). ekstremalnych konstrukcji na ekstremalnych napięciach, ani też b). ani też forsować elementów ponad to, do czego są przez producenta rozsądnie przeznaczone. Korzystaj z konstrukcji, która konserwatywnie (czyli w niepełnym zakresie) wykorzystuje możliwości / parametry elementów składowych, a posłuży Ci długie lata.

Przy lampach zawsze warto pokusić się o ten jeden lub kilka dodatkowych "kroków", które sprawią, że będą Ci długo służyć, bezawaryjnie, oraz stanowić będą źródło wielu przyjemnych doznań muzycznych. Te głównie dotyczą sekwencji załączania: moja propozycja taka:

a). załącz zasilanie żarzenia z ograniczeniem prądu udaru.

b). Po 15 sekundach przełącz żarzenie na pełen nominalny prąd, już bez ograniczania. Dzięki temu zapewnisz łagnodny "start" włókna i jego długi żywot.

c). Gdzieś tak kolejnych 15 sekundach załącz soft-start na transformatorze anodowym, niech się filtr anodowy stopniowo zacznie ładować.

d). Po kolejnych 15 sekundach załącz bypass/obejście soft-startu na transformatorze anodowym, czyli niech już teraz filtr anodowy uzyska pełne docelowe napięcie pracy lamp.

 

Jeśli chodzi o kolejność wyłączania, to mocno rekomenduję, aby najpierw wyłączyć anodowe wzmacniacza. Jak ucichnie muzyka, to wyłącz żarzenie wzmacniacza i źródło sygnału. Ot, i tyle. Długa bezproblemowa eksploatacja zapewniona. No i wiele radości z dźwięku, który jest "nietranzystorowy". Owszem, zdarzają się czasem wadliwie wyprodukowane lampy. Ale nie jest to zbyt częste. Ale cóż - wtedy po prostu ją wymieniasz, no i muzyka gra dalej.

 

W kategorii "większego ryzyka awarii".. Policz liczbę elementów składowych wzmacniacza tranzystorowego. Każdy z tych elementów ma tzw. MTBF, czyli przeciętny czas życia do wystąpienia awarii. Złóż te wszystkie statystyczne czasy życia/dożycia, a uzyskasz pogląd na temat średniego czasu MTBF dla całego urządzenia. Ile jest tych elementów? Sto? Kilkaset? może nawet pod 1000? Ciut więcej?

...

A teraz policz liczbę elementów składowych występujących we wzmacniaczu lampowym. Trzy ? (bo np. tyle jest elementów w moim "torze sygnału" w jednej z konstrukcji lampowych ... bo reszta to zasilacz) 10? 20? 50? .... Załóż sobie, że to urządzenie jest zbudowane "bez miniaturyzacji", czyli że wszędzie walisz elementy typu "z dużym zapasem" (np. rezystory 2W, 5W, kondensatory na 630V, na 1000V, itp itp). Złóż te wszystkie statystyczne czasy MTBF życia/dożycia poszczególnych elementów, a uzyskasz pogląd na temat średniego czasu życia MTBF całego wzmacniacza lampowego ....

Widać wyraźnie, że nie ma jednoznacznego rozstrzygnięcia, które przeżyje dłużej, urządzenie lampowe czy tranzystorowe. Trwałość elementów krzemowych jest w sumie bardzo duża, ale masz też do czynienia z wielką złożonością obwodów tranzystorowych. Olbrzymia liczba punktów lutowniczych, itp itp. W lampach - jest ich niewiele. Zapytasz: No a samo "zużycie lamp"? No cóż, lampy to jest w pewnym sensie materiał eksploatacyjny. To jest element, który być może trzeba będzie wymienić raz na kilka lat. Jest to po prostu ta dodatkowa niewygoda i cena jaką trzeba zapłacić za "to brzmienie". Ale ta niewygoda jest i tak o niebo mniejsza jak np. wyciąganie płyty winylowej z pokrowca, jej czyszczenie i powiązane z tym pieszczoty, przed każdym odsłuchem 22,5 minut muzyki ...

 

Jeśli np. kiedyś będziesz budował/projektował własny wzmacniacz lampowy, to jest jeszcze jedna taka dobra rada: unikaj tzw. ("Assertions"), czyli domniemań. Mówiąc najkrócej: "Nigdy nie mów Nigdy". Nigdy nie wmawiaj sobie, że w tym czy w innym miejscu obwodu lampowego napięcie "nigdy" nie będzie większe niż np. 20V, czy 100V, bo jest to "po prostu niemożliwe". Unikaj takich domniemań "niemożliwości", a krzywda Ci się nie zadzieje. Jedną z podstawowych zasad jest np. stosowanie kondensatorów, które są na napięcie wyższe niż największa różnica napięć w obwodzie, czyli np. jeśli masz +400V anodowego ("gdzieś"), a w innym miejscu masz np. -160V fixed biasu (maks. możliwe), to suma tych dwóch to już jest 560V. W takiej sytuacji - nie będzie pochopnością zastosować w tym wzmacniaczu kondensatory na 630V. OK, powiesz, ale przecież w katodzie nigdy nie będę miał więcej jak kilka, może kilkanaście woltów... .... A ja Ci odpowiem na to: Nigdy nie mówi nigdy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Listopada 2016 przez zjj_wwa

[Kamil Ełk]

Myślę zmienić we wzmacniaczu który mam ponad rok a który jest roku 2002 2x4 El84 lampy Sovtek. Możliwe że są to nawet lampy fabryczne. Nie wiem czy jest to powód cierpiącego nie rytmicznego dołu i ogólnego braku werwy która zaczyna się od dołu, nic nie piszczy ani skwierczy ale może już czas na wymianę lamp ? Getter jest ciemny. Jakie lampy w rozsądnej cenie nadałyby wigoru, czy jest coś wartego z produkcji współczesnej ? Nie wiem jak grają te które są Sovtek, ze szczątkowych opinii znalazłem że mają np słabszy bas od EH. Wzmacniacz jest na obciążenie 6 ohm i obciazenie od strony głośników jest minimum w dołku 5 ohm a więc można uznać że 6 ohm. Czy jest tak jak myślę a w sumie może chcę myśleć... że ten problem leży po stronie starych juz lamp z takim charakterem dołu ? Jeśli tak to jaka byłaby dobra propozycja ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Grudnia 2016 przez Kamil Ełk

[mgrkleszcz]

Moje doświadczenia są takie:

Lepiej od radzieckich 6P14P na uszy nie słyszałem.

Nie czytaj, że wszystkie radzieckie lampy uważam za najlepsze, ale te jako zamiennik EL84 tak.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Moje doświadczenia są takie:

Lepiej od radzieckich 6P14P na uszy nie słyszałem.

Nie czytaj, że wszystkie radzieckie lampy uważam za najlepsze, ale te jako zamiennik EL84 tak.

 

Mógłbyś polecić jakiś wzmacniacz , który można kupić za niewielką kwotę żeby można było do niego włożyć owe 6p14p.?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Raczej nie, ponieważ ja niniejsze lampy mam w Fisherze 100-X, a on nie jest ani najlepszy ani tani.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Zastanawiam się właśnie albo nad zakupem samego wzmacniacza , albo nad samą lampową końcówką pod jeden z moich zestawów teraz gra to z audiolabem 8200a , kolumnami ATC SCM11 zamiennie z rls callisto IV, źródło to 8200 CDQ, oraz AIM 808 pokój 20 m2

Nie wiem czy sama lampowa końcówka wniesie coś nowego do zestawu.

W oko wpadła mi lampowa końcówka mocy Xindaca MT-3 II , co o tym myślicie?

Czego mi brakuje w systemie ? , do tej pory głównie słuchałem muzyki elektronicznej i ten zestaw się sprawdzał, jednak ostatnio zacząłem wracać do starych płyt z nurtu muzyki progresywnej i okazuje się że jest straszna kaszana. Brakuje średnicy , bas jest zbyt intensywny a góra męczy. Brakuje pewnej "gęstości" którą niewątpliwie wypełniła by lampa.

Proszę o komentarze co można zmienić... wywalić audiolaba i kupić jakiś wzmacniacz lampowy? , nie ukrywam że nie uśmiecha mi się to ponieważ w muzyce elektronicznej jest super, czy dołożyć samą końcówkę i wykorzystywać audiolaba jako pre ?

Czy ten Xindac to dobry pomysł na późniejszą modyfikację ?

 

Dziękuję .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Stare płyty z progresją z reguły brzmią źle, musisz to uwzględnić przy poszukiwaniach wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Stare płyty z progresją z reguły brzmią źle, musisz to uwzględnić przy poszukiwaniach wzmacniacza.

 

Biorę to pod uwagę, ale mam wrażenie że zestaw który mam dobrze sprawdza się tylko i wyłącznie w muzyce elektronicznej..., tu nie chodzi tylko i wyłącznie o stare płyty , bo z plików nawet tych najnowszych jest podobnie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Czy sama lampowa końcówka mocy podpięta pod zwykły wzmacniacz , zagra tak samo jak zwykły wzmacniacz lampowy?

Chodzi mi o tego xindaka - MT3II czy lepiej byłoby kupić już wzmacniacz Xindaka ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

czy dołożyć samą końcówkę i wykorzystywać audiolaba jako pre ?

 

Nie znam tych Audiolaba i Xindaka, ale generalnie wykorzystywanie wzmacniacza zintegrowanego w roli pre nic dobrego nie daje. Jeżeli mieszać to lepszym wariantem jest pre lampowe z końcówką tranzystorową.

 

Dodatkowo 18 W triodowych z tego Xindaka to raczej za mało na Twoje ATC, a w trybie pentodowym (40 W) raczej będzie on grał "tranzystorowo".

 

To są tylko ogólne spekulacje, trza podłączyć i posłuchać - inaczej się nie da.

Edytowane 13 Grudnia 2016 przez JuG

[Tommiashi]

Nie znam tych Audiolaba i Xindaka, ale generalnie wykorzystywanie wzmacniacza zintegrowanego w roli pre nic dobrego nie daje. Jeżeli mieszać to lepszym wariantem jest pre lampowe z końcówką tranzystorową.

 

Można zrobić na odwrót , bo audiolab może też grać jako końcówka.

Masz może jakiś pomysł na lampowe granie z jakimś niedrogim pre lampowym?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Można zrobić na odwrót , bo audiolab może też grać jako końcówka.

 

Nie chodziło mi o fizyczną/elektryczną możliwość a o jakość dźwięku w takim wariancie połączenia. Np. znajomy miłośnik pewnej zacnej marki audio miał zestaw firmowy: integra jako pre i końcówka. Zamiana tej integry na dowolne pre "wolnostojące" dawała mocno pozytywny efekt.

 

Masz może jakiś pomysł na lampowe granie z jakimś niedrogim pre lampowym?

 

Najtańszy znany mi preamp lampowy godny polecenia to chiński klon Marantz-a 7 - Music Angel http://www.ebay.com/itm/Music-Angel-Marantz7-Modified-Hi-End-Valve-Tube-Pre-Amplifier-6Z4-6N2-6N1-NEW-C-/291792795663?hash=item43f034b80f:m:mTvil4JZ6q3eKb30a2zi5rQ Nawet bez grzebania w nim gra całkiem nieźle. Z VAT-em wyjdzie poniżej 2.000 PLN.

 

Ostatnio słyszałem bardzo dobry lampowy preamp greckiej firmy LAB12 za ok. 6.000 PLN. Zabił śmiechem kilka razy droższy preamp kultowej firmy amerykańskiej.

[Tommiashi]

Najtańszy znany mi preamp lampowy godny polecenia to chiński klon Marantz-a 7 - Music Angel

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Nawet bez grzebania w nim gra całkiem nieźle. Z VAT-em wyjdzie poniżej 2.000 PLN.

 

Można zaryzykować.. , wiesz może czy jest dostępny w PL?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

wiesz może czy jest dostępny w PL?

 

Chyba nie jest dostępny. Znajomy, u którego słuchałem tego Anioła kupił go na ebay.

[Tommiashi]

Chyba nie jest dostępny. Znajomy, u którego słuchałem tego Anioła kupił go na ebay.

 

Orientujesz się może ile wyniesie ten VAT+ inne opłaty w przypadku tego podlinkowanego Angela?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Orientujesz się może ile wyniesie ten VAT+ inne opłaty w przypadku tego podlinkowanego Angela?

 

VAT na sprzęt grający wynosi 23%. Cło - parę procent. Ile w sumie zapłacisz zależy od naliczającego (poczta) - od jakiej sumy naliczą. Czy od sumy na przesyłce, która zwykle jest zaniżana, czy zażądają od Ciebie rachunek z ebay.

 

Maksymalnie wyjdzie: 366$*4,3+23%=1574+362=1936 PLN + ewentualnie ok. 100 cła.

[Tommiashi]

Maksymalnie wyjdzie: 366$*4,3+23%=1574+362=1936 PLN + ewentualnie ok. 100 cła.

 

Dzięki za informację ..:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysieks_2007]

Witam.W moim dacu chcę dodać stopień wyjściowy na lampach.Obecnie w dac mam tak AD1955-konwersja aktywna na OPA1612-desymetryzacja ma trafach LUNDAHL 1570 i na wyjcie rca. Mam już gotowy AVT5469.

Moje pytania:

1.Stopień lampowy podłączyć po transformatorach czy lepiej po konwersji tylko sygnał minusowy jak w tradycyjnej lampizacji.

2.Czy kondensatory separujące mogę zastąpić transformatorami(składowa stała ma 100volt). Obecnie mam najtańsze wimy i brak kasy na dobre kondensatory a te trafa grają naprawdę rewelacyjnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sady]

Koledzy jaki wzmacniacz lampowy wysteruje głośniki Audiowave Solidus na Focalu 5N411L oraz Scan-Speaku D2905/9300. Dynamika wg producenta 85 db.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek K.]

To i Ja dołącze do Was. Przymierzam się do kupienia wzmacniacza lampowego w okolicach 10000 zł. Odsłuchiwałem tylko 3 wzmacniacze na lampach, Cayin A70, Leben CS300 i Audio Note P1. Jakie jeszcze wzmacniacze możecie zarekomendować w takim przedziale cen. Moje wymagania nie są specjalnie wygórowane ale słucham przeróżnej muzyki. Kolumn jeszcze nie mam. Dziękuje za wszelkie opinie i porady.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

Polecana kolejnosc: kolumny, wzmacniacz, zrodlo, kable. nie mniej jednak wszystko jest wzgledne, jesli oczekujesz porady to podziel sie z nami swoimi preferencjami muzycznymi, do jakiiej wielkosci pomieszczenia chcesz klocki itd

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek K.]

Dokładny metraż pomieszczenia to 18,7m, wysokość 2,3m, muzyka jakiej słucham to jazz, rock, blues, funk, klasyka, elektroniczna, pop tylko jakieś 10%, disco nie znoszę. Obecnie mam tylko PC i słucham muzyki z Tidal.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

Masz juz wytypowane jakies kolumny??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paweljazz]

Cayin A70, Leben CS300 i Audio Note P1

 

Jakiego dokładnie Lebena słuchałeś? Chodzi o literkę albo literki po 300. Bo jeśli bez literek to raczej okolice 5kzł co nie zmienia faktu że warto.

 

Mógłbyś polecić jakiś wzmacniacz , który można kupić za niewielką kwotę żeby można było do niego włożyć owe 6p14p.?

 

Leben, Manley Stingray druga wersja pierwszej wersji. Jak będziesz cierpliwy upolujesz w okolicach +- 5kzł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Września 2017 przez paweljazz

[Marek K.]

No tak przecież każde jedno oznaczenie może oznaczać inny model a ja pisze z pamięci. Na szczęście mam wszystko zanotowane na kartce papieru. Przepraszam za to już naprawiam swój błąd. Leben to model CS300f a Cayin A70 mk2, Audio Note P1 ale nie zanotowałem na jakich lampach pracował bo z tego co mi mówili to są różne wersje tego modelu, wiem tylko że 10W mocy na kanał było.

@hubertrs

Nie mam upatrzonych jeszcze żadnych kolumn. Słuchałem jakiś Monitor Audio Silver podstawkowych i podłogowych - nie wiem co to było bo uprzedzili mnie w salonie żebym najpierw kupił wzmacniacz a w następnej kolejności dobrał sobie do niego kolumny. Więc skupiłem swoją uwagę tylko na wzmacniaczu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paweljazz]

No tak przecież każde jedno oznaczenie może oznaczać inny model a ja pisze z pamięci. Na szczęście mam wszystko zanotowane na kartce papieru. Przepraszam za to już naprawiam swój błąd. Leben to model CS300f a Cayin A70 mk2, Audio Note P1 ale nie zanotowałem na jakich lampach pracował bo z tego co mi mówili to są różne wersje tego modelu, wiem tylko że 10W mocy na kanał było.

300F nie znam, od ponad półtora roku mam 300xs i na razie nie szukam niczego innego. 300F ma inne lampy, natomiast poprzednie modele CS300 pracują na 12ax7 i 4xEL84. Zdania są podzielone na temat brzemienia które CS300 lepsze czy te na el84 czy 300F . Ja nie miałem okazji posłuchać ani porównać efki więc się nie wypowiadam. Jednak z całą pewnością mogę napisać że CS300xs to fajny wzmacniacz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Września 2017 przez paweljazz

[Marek K.]

 

300F nie znam, od ponad półtora roku mam 300xs i na razie nie szukam niczego innego. 300F ma inne lampy, natomiast poprzednie modele CS300 pracują na 12ax7 i 4xEL84. Zdania są podzielone na temat brzemienia które CS300 lepsze czy te na el84 czy 300F . Ja nie miałem okazji posłuchać ani porównać efki więc się nie wypowiadam. Jednak z całą pewnością mogę napisać że CS300xs to fajny wzmacniacz.

Piękny ten Leben. Co jaki czas wymieniasz lampy, jak to wygląda z tym ustawianiem napięcia lamp itd? Czytałem recenzje którą przyjąłem do wiadomości raczej jako lektóre do nadrobienia ale bardziej mi zależy na twardym komentarzu użytkownika. Jakieś kolumny polecasz do niego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paweljazz]

Jeśli chodzi o wymianę lamp to nie ma obawy, to nie jest tak jak nowoczesna żarówka, że na deklarowane ileś tam godzin wytrzymuje zaledwie jedną dziesiątą albo jeszcze mniej. Poczytaj wątek lebenowski w zakładce kluby. Jest tam też trochę słodzenia ale spokojnie. Ja napiszę jeszcze raz to dobry wzmacniacz.

Jeśli chdzi klumny kwestia gustu. Większość poleca herbatniki ja ostanio gram z Sonusami EA II jest naprawdę fajnie choć na początku byłem sceptyczny do takiego połaczenia.

Na aledrogo ostatnio widziałem jeszcze Manleya Stingraya też mialem i to też fajny wzmacniacz jakbyś dobrze pogadał to 5-5,5 kzł można wyrwać, jednak mimo mniejszej mocy Leben 300xs bardziej mi sie podoba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )