Skocz do zawartości
IGNORED

DAC Styleaudio Carat-Topaz Signature


Fr@ntz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy
Ukryte

ten DAC + słuchawki AKG K 601 w słuchaniu muzyki poważnej, to dobre rozwiązanie ???

oczywiście słuchając plików flac z komputera.

Są spore szanse na powodzenie ;-) Niestety nie mam zielonego pojęcia jak jest z dostępnością CTSa w sklepach stacjonarnych, w których można usiąść na 20-30min i na spokojnie posłuchać. Zalecam kontakt z dystrybutorem - powinien mieć rozeznanie, gdzie wędruje sprowadzany przez nich towar.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
  • Redaktorzy
Ukryte

Powiedz, jak owy sprzęt wypada na tle Arcam rDAC ? Pytam, bo noszę się z zamiarem kupna i już się w tym wszystkim nieco pogubiłem.

R-Daca niestety nie miałem okazji posłuchać w swoim systemie, więc nie będę zgadywał :-(

 

Słucham generalnie wszystkiego, nie znoszę tylko trąbek, skrzypiec i kontrabasów.

Czyli nie słuchasz 85-90% klasyki, jazzu, bluesa, symhonic rocka i jeszcze paru innych gatunków ;-)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
Ukryte

R-Daca niestety nie miałem okazji posłuchać w swoim systemie, więc nie będę zgadywał :-(

 

 

Czyli nie słuchasz 85-90% klasyki, jazzu, bluesa, symhonic rocka i jeszcze paru innych gatunków ;-)

 

Trafiłeś w dychę z tą klasyką, jazzem i bluesem. Ostatnio głównie Amon Tobin, Brian Eno, Klaus Schulze, Orbital, Apollo 440.

Może przesadziłem, bo czasem lubię posłuchać Death, Bon Jovi, Black Sabbath czy Apocalyptica i jeszcze wielu innych,

ale jazzu nie dzierżę. No nic, pozostało tylko posłuchać jednego i drugiego, a następnie porównać.

Mimo wszystko dzięki za rzetelny test.

Odnośnik do komentarza
  • Redaktorzy
Ukryte

Skoro już o tym wspomniałeś to może jakieś porównanie z NuForce HDP, szczególnie w kontekście muzyki typu death, thrash metal?

Dla mnie CTS i NuForce HDP to równorzędni zawodnicy o bardzo podobnych cechach charakteru - czysto, dynamicznie i z drivem. Oba nie mają tendencji do oszukiwania i Slayer "Season in the abbys" nie zachwyca jakością. Jednak podpinając Marshalle dynamika urywa łeb. Jakbym miał wybór to chyba rzucałbym monetą, serio, Nie spodziewałem się tego po "małym skośnym", ale skurczybyk jest dobry.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.