DAC A. Stelmacha - tuning

Music · 18 Czerwca 2011

Onkyo 7011 z tym przetwornikiem na cs4390 od kilku lat stoi na szafie i zbiera kurz. Poszedł w odstawkę po tym jak kupiłem nowszą wersję na cs4398.

Ta druga grała moim zdaniem znacznie przyjemniej. Kilka lat temu jednak sprzedałem to cd i w międzyczasie miałem klika innych playerów.

No i ostatnio przyszło mi do głowy żeby odpalić tego który mi został. Wytrzymałem raptem pół godziny słuchania... straszny "suchotnik"...

Z początku myślałem że za długo stał i musi wrócić do formy. Pokręcił się dwa dni, ale "wygrzewanie" nie pomogło.

No cóż, kiedyś mi się podobał, ale z czasem człowiek staje się bardziej wymagający... ;-)

W moim odczuciu dźwięk strasznie odchudzony, jasny, momentami nawet jaskrawy, bas mizerny...

Ale jest jedna rzecz którą trzeba zapisać na plus - jest mnóstwo detali i powietrza, to znaczy że jest potencjał!

Z tego co wiem przetwornik ma dość złożoną budowę, konstruktor zdaje się nazywa to układem mono różnicowym, sygnał jeszcze w postaci cyfrowej dzielony jest na kanał lewy i prawy i dopiero potem kierowany jest do dwóch niezależnych kości ( cs4390 ).

Pewnie dzięki temu ma lepszą separację kanałów, a co za tym idzie lepszą stereofonię.

Wąskim gardłem może tu być część analogowa która "kwasi" brzmienie.

Myślę że warto by było spróbować lampek zaraz za dac-em.

Zanim "wsadzę łapy" ;-) czy ktoś próbował modyfikacji tego przetwornika? Jakieś doświadczenia?

Waldi_06 · 18 Czerwca 2011

Onkyo 7011 z tym przetwornikiem na cs4390 od kilku lat stoi na szafie i zbiera kurz. Poszedł w odstawkę po tym jak kupiłem nowszą wersję na cs4398.

Ta druga grała moim zdaniem znacznie przyjemniej. Kilka lat temu jednak sprzedałem to cd i w międzyczasie miałem klika innych playerów.

No i ostatnio przyszło mi do głowy żeby odpalić tego który mi został. Wytrzymałem raptem pół godziny słuchania... straszny "suchotnik"...

Z początku myślałem że za długo stał i musi wrócić do formy. Pokręcił się dwa dni, ale "wygrzewanie" nie pomogło.

No cóż, kiedyś mi się podobał, ale z czasem człowiek staje się bardziej wymagający... ;-)

W moim odczuciu dźwięk strasznie odchudzony, jasny, momentami nawet jaskrawy, bas mizerny...

Ale jest jedna rzecz którą trzeba zapisać na plus - jest mnóstwo detali i powietrza, to znaczy że jest potencjał!

Z tego co wiem przetwornik ma dość złożoną budowę, konstruktor zdaje się nazywa to układem mono różnicowym, sygnał jeszcze w postaci cyfrowej dzielony jest na kanał lewy i prawy i dopiero potem kierowany jest do dwóch niezależnych kości ( cs4390 ).

Pewnie dzięki temu ma lepszą separację kanałów, a co za tym idzie lepszą stereofonię.

Wąskim gardłem może tu być część analogowa która "kwasi" brzmienie.

Myślę że warto by było spróbować lampek zaraz za dac-em.

Zanim "wsadzę łapy" ;-) czy ktoś próbował modyfikacji tego przetwornika? Jakieś doświadczenia?

Jedyne co możesz zrobić to wymienić analogówkę na inną, nowszą.

W teorii, gdybys dał radę odtworzyć schemat tej która masz to wystarczy wymiana elementów.

**Andrzej Stelmach** · 19 Czerwca 2011

Polecam zacząć od wymiany elektrolitów Panasonic FC na United Chemicon (dawniej Nippon Chemicals) typ LXV.

Wymianę OP ćwiczyłem - AD825 daje najlepszą przestrzeń i głębię - OPA627, POA134, LM1671 (chyba - nie pamiętam już), NE5535, NE5534 itp wyszły słabiej.

Music · 20 Czerwca 2011

Panie Andrzeju, fajnie że udzielił się Pan w wątku!

Jeśli mogę to mam kilka pytań.

W jaki sposób jest wyprowadzony sygnał z 4390? Jeśli dobrze widzę to jest pobierany z pinu 18. Pin 17 nie jest podłączony, czy napięcie wyjściowe jest niesymetryczne?

Podobno jest taka możliwość przy odpowiednim połączeniu od strony wejścia?

Mam trochę doświadczeń z układami dual mono ( końcówka mocy, pre RIAA ), takie rozwiązanie zawsze dawało polepszenie separacji kanałów - od razu wyraźnie poprawiała się stereofonia i szczegółowość.

Czy jest możliwe rozdzielenie zasilania dla kości DAC, czyli z osobnych uzwojeń lewy i prawy,

a także osobno VD i VA, czy są jakieś przeciwwskazania?

Część analogowa jest na 2 szt AD825 ma kanał, czy próbował Pan z pojedynczymi układami, podobnie jak poniżej?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music · 21 Czerwca 2011

Pan Andrzej nie odzywa się, za dużo lamerskich pytań... ;-)

Przyjrzałem się dokładniej płytce, druk jest dwustronny i to mnie zmyliło ( wyłazi lamerstwo ;-) ).

Wyjście jest symetryczne, mało tego, obydwa wyjścia z każdej kości DAC ( L i P ) są podłączone – stąd dwa AD825 - sygnał jest w nich sumowany.

A przynajmniej tak mi się wydaje... :-)

No i znowu pytanie, czy obydwa sygnały są bliźniacze? Może ktoś wie coś więcej na ten temat?

**Andrzej Stelmach** · 21 Czerwca 2011

Sorry - pytania są ok, brak czasu....

W "długi koniec tygodnia" odpowiem, muszę sięgnąć do archiwum (o ile pamiętam wyniosłem teczkę z papierami tego projektu do piwnicy - leży gdzieś wśród innych przywalona jakimś pudłem pewnie).

Układ "mono-różnicowy" - dac jednego kanału (1 kość CS4390 w której są 2 przetworniki) dostaje w i2s dane tego kanału a zamiast danych drugiego kanału - dane tego samego ale w odwróconej cyfrowo fazie (przetwornik w prawym kanale dostaje P i P-180stopni). Sygnałem i2s miesza te 9 kości DIL. Wyjścia z 1 kości CS4390 połączone są P+ z L- i L+ z P- i te pary (lustrzane odbicia analogowe) idą na wzmacniacz różnicowy - na jego wyjściu jest niesymetryczny już 1 kanał (poziom 2x większy niż standard), dalej jest filtr dolnoprzepustowy (78kHz, liczony programem FILTERPRO).

Płytka musi być dwustronna z przelotkami - jednostronna wyszła by 5x większa i do zlutowania było by jakieś 400 przelotek.

Trafo ma osobne uzwojenia do cyfrówki i analogu (wspólne dla obu kanałów), masy analogowa i cyfrowa oddzielone są koralikiem ferrytowym.

Na płytce są jak pamiętam w okolicy filtrów punkty lutownicze P_OUT i L_OUT (czy jakoś podobnie) - to wyjścia wzmacniacza różnicowego - można do nich podłączyć swój filtr dolnoprzepustowy (płytka daca może nie przeżyć wielokrotnego lutowania a zapasowych nie mam).

Music · 22 Czerwca 2011

Bardzo dziękuję, sporo mi to wyjaśniło.

Nie wiem czy dobrze kombinuję, jeśli podłączę się do wyjść cs4390 L+ i L- uzyskam "mix" sygnału zgodnego w fazie?

Będę bardzo wdzięczny jeśli w wolnej chwili napisze Pan jakie są możliwości rozdzielenia zasilania kości DAC.

Pozdrawiam

**Andrzej Stelmach** · 22 Czerwca 2011

Bardzo dziękuję, sporo mi to wyjaśniło.

Nie wiem czy dobrze kombinuję, jeśli podłączę się do wyjść cs4390 L+ i L- uzyskam "mix" sygnału zgodnego w fazie?

Będę bardzo wdzięczny jeśli w wolnej chwili napisze Pan jakie są możliwości rozdzielenia zasilania kości DAC.

Pozdrawiam

Sygnały zgodne w fazie są na P+ i L- - i też zgodne ze sobą ale odwrócone o 180 stopni względem poprzednich są na P- i L+)

Music · 23 Czerwca 2011

No to komplikuje sprawę.

Prawde mówiąc liczyłem naiwnie że w prosty "purystyczny" sposób można podpiąć się do CS4390 i zdesymetryzować sygnał na przykład stopniem na lampie.

W tej sytuacji robienie wzmacniacza różnicowego na lampkach będzie nieco skomplikowane...

**Andrzej Stelmach** · 26 Czerwca 2011

No to komplikuje sprawę.

Prawde mówiąc liczyłem naiwnie że w prosty "purystyczny" sposób można podpiąć się do CS4390 i zdesymetryzować sygnał na przykład stopniem na lampie.

W tej sytuacji robienie wzmacniacza różnicowego na lampkach będzie nieco skomplikowane...

To chyba wszystko jedno czy "jeśli podłączę się do wyjść cs4390 L+ i L- uzyskam "mix" sygnału zgodnego w fazie" będzie z sygnałów L+ i L- czy L+ i P- - będzie pobierany z innych nóżek ale i tak wymaga wzmacniacza różnicowego żeby wykorzystać te 2 sygnały o przeciwnych fazach. A L+ i L- (cokolwiek jest jako L) nie da nigdy ""mix" sygnału zgodnego w fazie" bo L+ i L- są w przeciwnych fazach zawsze i "mix" będzie zerem.W CS4390 (i w innych dacach z wyjściem "+" i "-") sygnały te są lustrzanymi odbiciami. Różnica w przypadku mojego układu jest taka, że ten sam kanał "L" np.) przetwarzany jest przez 2 przetworniki (oba są w 1 kości CS4390) - 1 przetwornik dostaje sygnał w fazie zgodnej z wejściową ("L+") a drugi w przeciwnej do wejściowej ("L-") cyfrowo odwróconej, sygnał "L+" przetwarza przetwornik kanału lewego (1/2 w CS4390) a sygnał "L-" przetwornik kanału prawego (2/2 w CS4390). Zsumowanie tych 2 sygnałów robi się łącząc wyjścia L+ z P- i L- z P+ tej jednej kości - sygnał analogowy jest 2x większy (i wychodzą szczegóły, tylne plany, ostra lokalizacja źródeł itp) i można te sygnały puścić na wyjście XLR (+ filtry dolnoprzepustowe) ale żeby dostać sygnał niesymetryczny do wyjścia RCA trzeba dać wzmacniacz różnicowy - wzięcie 1 tylko sygnału bez drugiego "lustrzanego" nie wykorzysta możliwości przetwornika (kości przetwornika - CS i innych jak pisałem).

Przymierzałem się do zrobienia wzmacniacza różnicowego na lampach ale na razie mam to tylko w planach bez sprawdzonych konkretów. Skomplikowane to być nie powinno.

2x AD825 = wzamcniacz różnicowy i filtr dolnoprzepustowy - układu z 1 op (podobnego jak na rysunku) nie sprawdzałem - warto spróbować.

Rozdzielenie zasilania kości CS - zasilanie jest wspólne +/-12V z trafa, dalej są filtry LC - nie mam teraz pod ręką schematu ani rysunku płytki, proszę sprawdzić za dławikami - jedno +12V i -12V powinno iść na operacyjne kanału lewego a drugie prawego - wystarczyło by wywalić dławiki i w miejsca ich wyjścia podać z osobnego zasilacza +/-12V osobne dla każdego kanału.

Cyfrówka ma zasilanie z innego uzwojenia trafa niż analog, o ile pamiętam tak samo +5V jest dzielone filtrami LC na prawy i lewy kanał (czyli powinno być 6 dławików).

Music · 26 Czerwca 2011

Dziękuję za opis, na pewno przyda się w przyszłości.

Wykorzystałem długi weekend do prób ze stopniem lampowym na wyjściu CS.

Podłączyłem układ srpp na E88CC zasilany prostownikiem na EZ80 i dławikach.

W kilku słowach, całkowicie znikła suchość, dźwięk stał się wręcz potężny, instrumenty nabrały "ciała". Jest naturalność, swoboda i czystość wybrzmień.

To nie pierwszy cd który próbuję z lampkami w analogówce, ale pierwszy który zagrał tak kapitalnym dźwiękiem.

Układ jest daleki od ideału, bo gra podłączony tylko do połówki sygnału, ale to co słychać robi wielkie wrażenie. Jestem zdania że na tym DAC-u można zbudować referencyjne źródło.

Słucham w ten sposób od czwartku i nie mogę się wręcz oderwać, dźwięk jest dosłownie hipnotyzujący, wybrzmienia czarują swobodą, realizmem i barwą, a właściwie jej brakiem bo pasmo jest kapitalnie zrównoważone, nic nie razi, nie ma wrażenia że czegoś brakuje.

Główna zaleta przetwornika, czyli stereofonia także zyskała, w tej chwili to prawie 3D...

Jeśli miałbym ten dźwięk do czegoś porównać, to chyba tylko do... analogu którego jestem wielkim fanem.

Panie Andrzeju, kawał dobrej roboty!

Czy ktoś ma pomysł na układ wyjściowy na lampach? Nie mam najmniejszych wątpliwości że warto iść w tą stronę.