Audiomica Laboratory

[jolidas]

Mam pytanie do użytkowników tych kabli. Pytanie jest banalne i proste, czy warto?

Kilka osób ostatnio wygrało w konkursie kable tej firmy. Może się wypowiedzą.

[nowijka1977]

Od kilku miesięcy używam kabla do gramofonu Hamat Clear. Jest super giętki i bardzo fajnie wygląda.

Z kolegami porównywałam go z wieloma o wiele droższymi konkurentami. Nie jestem blondynką ale przyznam, że wybrałam go ze względu na wygląd.

Znajomi poparli mój wybór ze względu na poprawę dźwięku i jestem super zadowolona.

Mam też kabel zasilający i czincz (szary). Doceniam profesjonalizm wykończenia i świetny dźwięk.

Moim zdaniem ceny mogły by być co najmniej dwa razy wyższe, patrząc na konkurencje. Nie chce słodzić za bardzo ale jestem pod dużym wrażeniem tych polskich kabelków. I te doskonałe drewniane opakowania, nawet biżuteria z najwyższej półki nie jest tak zapakowana.

[vandamian]

Posiadam kable Audiomica od 2008 roku.

Wówczas firma nie była obecna na polskim rynku.

Zakupu dokonałem w ciemno w Norwegi.

Jakież było moje zdziwienie jak w jednym ze sklepów audio w centrum Stavanger zauważony przez sprzedawcę, po krótkiej rozmowie zostały mi przedstawione kable z rodzimego kraju.

W Norweskiej prasie i internecie zero jest choćby jednej wzmianki o tej firmie. To dziwne.

 

Przewody nawet na tle tamtejszej konkurencji prezentowały się okazale.

Kupiłem kable zasilające do wówczas posiadanego zestawu Ayon'a.

Było tak dobrze, że za kilka dni wróciłem po connect'y.

Na miejscu operatywny sprzedawca namówił mnie jeszcze na przewód głośnikowy i od tamtej pory mam cały komplet. Mimo upływu czasu kable graja doskonale, a może nawet lepiej. Mimo kilku zmian w systemie kable nadal są ze mną. Do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że polska mała firma robi takie rzeczy.

 

Co prawda słuchałem lepszych kabli o większym wpływie na brzmienie, ale to inna bajka, inna cena.

[mikson]

pytanie

sami wytwarzają przewodniki czy tylko ubierają chińskie?

[audiomiracle]

...ubierają Niemieckie. Tak przynajmniej twierdzą. Podoba mi się, że nie ma wielkiego voodu. Na stronie producenta jest dokładny opis budowy kabli, nawet sa przekroje. Wizualizacje z rozbieranymi filtrami trochę kiczowate, ale przynajmniej jest opisane i pokazane.

Osobiście nie posiadam. Znajomy którego często odwiedzam kopił Dolomit reference. Na sprzęcie:

Ushery S-520

Nad 370

Nad CD nie pamiętam modelu

Kable oddają swój charakter. Nawet taki budżetowy sprzęt ożywiło...

Jedyna wada to to że są ciężkie i trzeba było położyć encyklopedie PWN na głośnikach żeby nie zjechały z podstawek.

[jolidas]

A skąd pewność że Niemieckie?

[mikson]

bo niemcy robią solidnie ;) a polskie wdzianko i cena ;)

[audiomiracle]

A skąd pewność że Niemieckie?

Pewności 100% nie mam. Dzwoniłem do siedziby tej firmy z licznymi pytaniami gdyż jestem przez zakupem i przewiną się ten temat.

"...przewody sa projektowane i testowane w Polsce w siedzibie firmy. Produkcja samych przewodników jest zlecana w fabryce w Niemczech. Cześć to gotowe kable według projektu Audiomica ,a część to tylko surowce w postaci oplotów, dielektryków itd..." Pan z Audiomica zdradził mi też, ze chcieli produkować kable w polskich fabrykach ale ilości minimalne zamówienia to kilka kilometrów. Dla małej manufaktury to zabójstwo. Poza tym mieli duże obawy o jakość i terminowość produkcji. To wieści z pierwszej ręki, tylko cytuje.

 

Logiczne na pewno to jest. Tak z drugiej strony patrząc to ciekawe jakim cudem inne małe firmy mogą się chwalić, ze same wytwarzają przewodniki? Sprzedaż kabli audio to nisza, maszyny do takiej produkcji to chyba kilka milionów złotych. Nie chce nikogo nazywać kłamcą ale to chyba nie możliwe żeby manufaktura audio sama wytwarzała miedziane, albo srebrne przewodniki.

[piotrekguc]

"Tak z drugiej strony patrząc to ciekawe jakim cudem inne małe firmy mogą się chwalić, ze same wytwarzają przewodniki? Sprzedaż kabli audio to nisza, maszyny do takiej produkcji to chyba kilka milionów złotych. Nie chce nikogo nazywać kłamcą ale to chyba nie możliwe żeby manufaktura audio sama wytwarzała miedziane, albo srebrne przewodniki".

 

hehe. Chyba wiem jakiego producenta masz na myśli. Nawet podobnie się zwie krętacz mały. Widziałem zdjęcia parku maszynowego...hehhe Ostatnie zdjęcie z gościem z okiem przy mikroskopie...przecież z kilometra widać że to koleś ze skośnymi oczami...hehehe. Masakra!

[stachu7312]

Pewności 100% nie mam. Dzwoniłem do siedziby tej firmy z licznymi pytaniami gdyż jestem przez zakupem i przewiną się ten temat.

"...przewody sa projektowane i testowane w Polsce w siedzibie firmy. Produkcja samych przewodników jest zlecana w fabryce w Niemczech. Cześć to gotowe kable według projektu Audiomica ,a część to tylko surowce w postaci oplotów, dielektryków itd..." Pan z Audiomica zdradził mi też, ze chcieli produkować kable w polskich fabrykach ale ilości minimalne zamówienia to kilka kilometrów. Dla małej manufaktury to zabójstwo. Poza tym mieli duże obawy o jakość i terminowość produkcji. To wieści z pierwszej ręki, tylko cytuje.

 

Logiczne na pewno to jest. Tak z drugiej strony patrząc to ciekawe jakim cudem inne małe firmy mogą się chwalić, ze same wytwarzają przewodniki? Sprzedaż kabli audio to nisza, maszyny do takiej produkcji to chyba kilka milionów złotych. Nie chce nikogo nazywać kłamcą ale to chyba nie możliwe żeby manufaktura audio sama wytwarzała miedziane, albo srebrne przewodniki.

 

Tak, niemieckie. Gotowy Helukabel albo Lappkabel na metry + wtyki + ładna koszulka i kabel Audiomica gotowy!!!

[goliatpl]

Witam,

 

Od kilkunastu dni testuje model Borax Gold (RCA)

Dam mu jeszcze trochę czasu i wyrażę swoją opinię w stosownym dziale. Będzie konfrontowany z Albedo Monolith i tańszym kablem Qed Reference Audio Evolution.

 

 

 

 

Pozdrawiam,

Goliatpl

[broniasz]

Dzięki zdobywcy czwartego miejsca w konkursie,mogłem posłuchać IC BERYL CLEAR GLD RCA 0,5m,podłączony był do najlepszego zestawu na świecie czyli ONKYO 9211+7511+TANNOY SENSYS DC2 i wrażenie bardziej niż pozytywne,przede wszystkim bardzo dużo basu i o wiele większa scena.No ale jeśli weżmiemy pod uwagę to,że porównywaliśmy z KLOTZEM za pięć dyszek,to chyba nie powinno to dziwić.PS.Przemek pozdrawiam.

[baksik]

Witam.

Poprawię przedmówcę (teraz się dopatrzyłem że zająłem piąte miejsce). Od siebie dodam że jak dla mnie to nastąpiło ogólne uspokojenie dżwięku. Góra mniej szorstka, dół lepiej kontrolowany, ogólnie większy dźwięk.

Niedługo potestuję w innych zestawieniach to napiszę coś więcej.

Pozdro Tomek i dzięki za testy.

[mikson]

a czy ten niemiecki kabel jest robiony przez niemców czy chińczyków?

z tego co wiem chyba tylko hotline i albedo sam wytwarza przewodniki

więc można powiedzieć że produkują kable w 100%

[Marcin_gps]

Jako zwycięzca konkursu otrzymałem cocnnect Borax Gold RCA.

 

Borax Gold wpiąłem u siebie zamiast Vovoxa Initio. Używam całej serii od tego szwajcarskiego producenta. Podoba mi się ze względu na przejrzystość, zrównoważony zakres i ekspresję. W słabym systemie te kable kompletnie się nie sprawdzają, szczególnie gdy źródło niedomaga. Reszta toru to kolumny Lipinski Sound L-707, wzmacniacz serbski Dayens Ampino po fabryczmej modyfikacji i źródło własnej konstrukcji serwer muzyczny na autorskim oprogramowaniu. Ale do rzeczy. Wpiąłem Audiomicę w miejsce Vovoxa, pierwsza płyta bez fajerwerków, bez opadu szczęki, wszystko na miejscu, dźwięk gładki, czytelny, bas dostał kopa, poprawiła się separacja, ale zginęła gdzieś ekspresja. Wróciłem do innych zajęć, przeleciało kilka krążków i cholera - płynie muzyka :) Wydaje mi się, że trochę maskuje mikrodetale - chropowatość glosu, smyczki, różne przeszkadzajki. Ale ogólnie gra bardzo przyjemnie - czysto, przestrzennie.

[piotrekguc]

a czy ten niemiecki kabel jest robiony przez niemców czy chińczyków?

z tego co wiem chyba tylko hotline i albedo sam wytwarza przewodniki

więc można powiedzieć że produkują kable w 100%

 

...a skąd masz takie informacje?

Za żadne skarby nie uwierzę że jakaś polska firma produkuje przewodniki do zastosowań audio.

Żeby nie pleść głupot podzwoniłem i poczytałem trochę w internecie na ten temat.

Samo wykonanie kabla według własnego projektu to astronomiczne sumy. Krakowska fabryka kabli udzieliła mi wszystkich informacji.

Przestawienie parku maszynowego pod indywidualne zamówienie to około trzech dni roboczych, ich własny projektant musi sprawdzić indywidualny projekt.

Wdrożenie do produkcji to zazwyczaj sprowadzenie odpowiedniego surowca...itd. A mowa była o jednym projekcie, jednym kablu. Pan nie podał konkretnej ceny za finalny metr takiego kabla, ale od razu powiedział, ze to koszty przewyższające najdroższe kable na rynku. I najważniejsze, minimalne zamówienie to jeden kilometr!

Ale to wszystko to pikuś, przy cenach maszyn do produkcji kabli. Samych maszyn. Do tego te wszystkie przewijarki, nawijarki na bębny..itd.

I oczywiście sprowadzenie surowca.

Jak patrze przez pryzmat takich informacji na brednie firm o własnej produkcji przewodników to ogarnia mnie pusty śmiech.

Pracuje w handlu i wiem na pewno że na taką produkcje to może sobie pozwolić może kilka firm na świecie...tych największych.

Lub firm które produkują kable do szerokiego zastosowania, a kable audio to tylko produkcja uboczna. W pozostałych przypadkach stopa zwrotu z takiego przedsięwzięcia przekraczała by żywot dwóch pokoleń.

[vandamian]

Znowu demagogia. Ja poczułem się strasznie dumny jak zobaczyłem tak świetne produkty polskiej marki.

Na tle polskich zachowań za granicą i ogólnej świadomości obcokrajowców o naszym narodzie to cud, że mamy takie rzeczy.

Popieram tez kilku recenzentów z Markiem Dybą na czele za promowanie polskich marek.

[mikson]

czyli twierdzisz że nikt w polsce nie produkuje przewodników do kabli? nawet albedo który sam ponoć wytapia srebro i hotline który ma ponoć swoje maszyny do produkcji? wszyscy tylko ubierają druty kupowane od producentów np chińskich tajwańskich ??

 

to w takim razie jeżeli polskie kable to ubrane zagraniczne druty to jaki jest sens je kupować jeżeli można nabyć w podobnych cenach np kimbera czy xlo?

 

Jako zwycięzca konkursu otrzymałem cocnnect Borax Gold RCA.

 

Borax Gold wpiąłem u siebie zamiast Vovoxa Initio. Używam całej serii od tego szwajcarskiego producenta. Podoba mi się ze względu na przejrzystość, zrównoważony zakres i ekspresję. W słabym systemie te kable kompletnie się nie sprawdzają, szczególnie gdy źródło niedomaga. Reszta toru to kolumny Lipinski Sound L-707, wzmacniacz serbski Dayens Ampino po fabryczmej modyfikacji i źródło własnej konstrukcji serwer muzyczny na autorskim oprogramowaniu. Ale do rzeczy. Wpiąłem Audiomicę w miejsce Vovoxa, pierwsza płyta bez fajerwerków, bez opadu szczęki, wszystko na miejscu, dźwięk gładki, czytelny, bas dostał kopa, poprawiła się separacja, ale zginęła gdzieś ekspresja. Wróciłem do innych zajęć, przeleciało kilka krążków i cholera - płynie muzyka :) Wydaje mi się, że trochę maskuje mikrodetale - chropowatość glosu, smyczki, różne przeszkadzajki. Ale ogólnie gra bardzo przyjemnie - czysto, przestrzennie.

 

gładki dźwięk głównie bierze się z dużej ilości przewodników (oraz izolator np pe też zmiejsza tedaliczność i szybkość vs teflon) w wiązce to wpływa na zamazywanie ostrości konturu tracąc przy tym detaliczność, ja osobiście nie lubię takich kabli są one raczej zamulające niż wierne dla sygnału.

[paradox]

czyli twierdzisz że nikt w polsce nie produkuje przewodników do kabli? nawet albedo który sam ponoć wytapia srebro i hotline który ma ponoć swoje maszyny do produkcji? wszyscy tylko ubierają druty kupowane od producentów np chińskich tajwańskich ??

 

to w takim razie jeżeli polskie kable to ubrane zagraniczne druty to jaki jest sens je kupować jeżeli można nabyć w podobnych cenach np kimbera czy xlo?

 

 

 

gładki dźwięk głównie bierze się z dużej ilości przewodników (oraz izolator np pe też zmiejsza tedaliczność i szybkość vs teflon) w wiązce to wpływa na zamazywanie ostrości konturu tracąc przy tym detaliczność, ja osobiście nie lubię takich kabli są one raczej zamulające niż wierne dla sygnału.

 

Audiomica na pewno nie ma swoich kabli, ale nie wszystkie polskie firmy tak postępują. Niektóre bardziej rozwinięte mają swoje własne kable. Sam ostatnio kładłem instalację z kabla ściennego Gigawatta LC-y w domku jednorodzinnym mojego znajomego. Jest to kabel ich produkcji, wyprodukowany według ich specyfikacji i też nie w Polsce. Kabel był w krążku 200m, napis producenta powtarzany mniej więcej co 1 metr bieżący. Podobnie wygląda sprawa w wypadku pozostałych kabli sieciowych ich produkcji. Ale pewnie nie wszystkie polskie firmy stać na wyprodukowanie 5 kilometrów swojego kabla. Ktoś tu napisał, że jest to chyba minimum produkcyjne i to się raczej zgadza, bo też mam takie informacje.

 

Pozdr.

Paradox

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrekguc]

Audiomica na pewno nie ma swoich kabli, ale nie wszystkie polskie firmy tak postępują. Niektóre bardziej rozwinięte mają swoje własne kable. Sam ostatnio kładłem instalację z kabla ściennego Gigawatta LC-y w domku jednorodzinnym mojego znajomego. Jest to kabel ich produkcji, wyprodukowany według ich specyfikacji i też nie w Polsce. Kabel był w krążku 200m, napis producenta powtarzany mniej więcej co 1 metr bieżący. Podobnie wygląda sprawa w wypadku pozostałych kabli sieciowych ich produkcji. Ale pewnie nie wszystkie polskie firmy stać na wyprodukowanie 5 kilometrów swojego kabla. Ktoś tu napisał, że jest to chyba minimum produkcyjne i to się raczej zgadza, bo też mam takie informacje.

 

Pozdr.

Paradox

Napisałeś, że Audiomica nie ma swoich kabli. Jako przykład przytoczyłeś Gigawata który postępuje identycznie jak Audiomica. Gdzie tu logika? "Jest to kabel ich produkcji, wyprodukowany według ich specyfikacji i też nie w Polsce".

Jeśli firma sama projektuje ilość przewodników, grubość, rodzaj materiału...itd i zleca tą produkcję zakładowi zewnętrznemu to czy może takie produkty nazwać SWOIMI? Moim zdaniem tak.

Właśnie to mi się podoba w takich firmach jak Gigawatt czy Audiomica nie robią ludzi w balona. Nie chwalą się parkiem maszynowym do produkcji kabli za kilka milionów. Bo i po co.

[mikson]

Napisałeś, że Audiomica nie ma swoich kabli. Jako przykład przytoczyłeś Gigawata który postępuje identycznie jak Audiomica. Gdzie tu logika? "Jest to kabel ich produkcji, wyprodukowany według ich specyfikacji i też nie w Polsce".

Jeśli firma sama projektuje ilość przewodników, grubość, rodzaj materiału...itd i zleca tą produkcję zakładowi zewnętrznemu to czy może takie produkty nazwać SWOIMI? Moim zdaniem tak.

Właśnie to mi się podoba w takich firmach jak Gigawatt czy Audiomica nie robią ludzi w balona. Nie chwalą się parkiem maszynowym do produkcji kabli za kilka milionów. Bo i po co.

i tak i nie

skąd wiesz czy zlecają produkcję? mają zakład do projektowania kabli żeby wiedzieć co wyprodukować pomiary i dedukcja projektantów inżynierów labolatorium gdzie uzyskują nie przypadkowe ale założone cechy kabla ? czy może prościej kupują oem i zlecają napis na koszulinie a potem i tak robią ubranko w polsce?, wydaje mi się że drugi wariant jest bardziej prawdopodobny czyli przebrandowanie jak robią to na całym świecie produktów oem bo nikt nie będzie przestawiał dla malutkiego producenta w Polsce fabryki dla kilkunastu rolek kabla, sprzedają co mają wyprodukowane a nasi kupują i ubierają, z wyjątkiem jak deklaruje albedo i hotline ale jak mówicie że też nie to w takim wypadku moim zdaniem jest większe robienie z klientów balona niż w przypadku dużych firm jak kimber czy xlo gdzie ich konstrukcje są indywidualne i sami je wytwarzają.

więc pytam jaki jest sens kupowania drogich polskich kabli w cenie markowych jak kimber czy xlo?? dla mnie to jest też wysoka śmiałość firmy która istnieje prawie co nic na rynku bez jakiegoś dorobku uznania przez iluś ludzi którzy są obeznani w temacie żeby narzucić ceną za oem kable takie pieniąchy , nawet patrząc po stronie www odnosi sie wrażenie że troszkę brakuje do ich aspiracji cenowych , mnie osobiście pierwsze wrażenie nie robi zachęty do sięgnięcia po te produkty, tak z grubsza analizując, fakt mogą być dobre ale nie sądzę że oryginalne i dające łatwość sprzedaży na sh a to też ma znaczenie, są producenci polscy którzy produkują wzmaki i kolumny ale to jest jakoś bardziej namacalna myśl techniczna i stworzenie czegoś bardziej wymiernego w stosunku do wydanych pieniędzy ale jeżeli polski producent proponuje takie ceny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to moim zdaniem troszkę przesadza z próbą konkurowania z wieloletnimi markami zagranicznymi , ok mogą być to kable świetne nie wiem nie testowałem ale jakoś ciężko mi zrozumieć czym kierują się w swojej filozofii producenci dopiero co powstałej firemki z aspiracją tylko chyba na samą cenę bo markę i jej wizerunek tworzy się latami a nie jak narazie tylko mocnym wejściem cenowym.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

podobnie ten producent tak szybko wyprodukował kable że nawet informacji technicznych nie zamieścił :) ale ceny cardasa potrafią zaproponować!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

heh.. do tego producenta equilibrum to mam rzut beretem... ale akurat watpie by mnie tam ktos wposcil ;)

[mikson]

heh.. do tego producenta equilibrum to mam rzut beretem... ale akurat watpie by mnie tam ktos wposcil ;)

to zrób zdjęcia szpiegowskie zobaczymy jak produkują :)

[foxbat]

jesli sie chwali, ze produkuje, to chetnie moge wpasci na hale produkcyjna i owa produkcje poswiadczyc :) a oni sie chwala, ze sami te druty kreca? :)

[cir]

Audiomica na pewno nie ma swoich kabli, ale nie wszystkie polskie firmy tak postępują. Niektóre bardziej rozwinięte mają swoje własne kable. Sam ostatnio kładłem instalację z kabla ściennego Gigawatta LC-y w domku jednorodzinnym mojego znajomego. Jest to kabel ich produkcji, wyprodukowany według ich specyfikacji i też nie w Polsce. Kabel był w krążku 200m, napis producenta powtarzany mniej więcej co 1 metr bieżący. Podobnie wygląda sprawa w wypadku pozostałych kabli sieciowych ich produkcji. Ale pewnie nie wszystkie polskie firmy stać na wyprodukowanie 5 kilometrów swojego kabla. Ktoś tu napisał, że jest to chyba minimum produkcyjne i to się raczej zgadza, bo też mam takie informacje.

 

Pozdr.

Paradox

gigawat kupił jedynie własna nazwe i to jest ich autorski produkt

w jednej fabryce robia kable a na hali obok nanosza stosowne oznaczenia dla konkretnych marek pod którymi towar sprzedają

to wyglada jak supra

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrekguc]

...już o tym pisałem. Zdjęcia ze strony jednego z polskich producentów. Czy chłopczyk zaglądający w mikroskop nie jest aby Azjatą?

Ok, wiem, zatrudniają wykwalifikowaną kadrę z Japonii... Chyle czoła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

...już o tym pisałem. Zdjęcia ze strony jednego z polskich producentów. Czy chłopczyk zaglądający w mikroskop nie jest aby Azjatą?

Ok, wiem, zatrudniają wykwalifikowaną kadrę z Japonii... Chyle czoła.

jest też dużo znaczków chińskich wszędzie na przyrządach i ekranie lcd więc dla mnie to jest śmieszne firmy takie nie powinny pisać że produkują tylko że ubierają koszulki stosowne z logo swoim i lutują wtyczki

[frost1971]

...już o tym pisałem. Zdjęcia ze strony jednego z polskich producentów. Czy chłopczyk zaglądający w mikroskop nie jest aby Azjatą?

Ok, wiem, zatrudniają wykwalifikowaną kadrę z Japonii... Chyle czoła.

Ta firma "robi" również wzmacniacze lampowe tak dziwnie podobne do tych

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jolidas]

Niech Audionova robi sobie z czego chce i gdzie chce to ich sprawa. Mnie "ich" wyroby nie interesują zupełnie.

Proszę o opinie użytkowników kabli Audiomica Labolatory.

 

"Użytkownik – (ang. user) osoba, która używa czegoś."

[mikson]

Audiomica Labolatory ja bym chciał zobaczyć jak wygląda produkcja tych niemieckich kabli które ubierają u nas