Topowe zasilanie?..Shunyata? Gigawatt PC-4?

[sly30]

Witam.

 

Czy ktoś z grona pasjonatów naszych tematów porównywał topowe modele kondycjonerów Shunyaty i Gigawatta?

Jestem ciekaw jak ma się brzmieniowo oczywiście taki Gigawatt PC-4 do Shunyaty V-Ray II ?

[skyrobin]

Sly30, pytasz o różnice pomiędzy ww. kondycjonerami. Czy słyszałeś na własne uszy któryś z wymienionych w systemie i jego wpływ na brzmienie? Pytam bez żadnej uszczypliwości. Shunyata np. nie w każdym systemie się sprawdzi, może być za lekko, eterycznie i bezbarwnie ale za to super przejrzyście i szczegółowo z nadmuchaną sceną (jeśli uznać to za zaletę). Wszystko zależy od tego co z czym połączyć i czego oczekujesz.

[sly30]

Znam Shunyate V-Ray II i jestem ciekaw jak w porównaniu z nią może brzmieć Gigawatt PC-04.

V-Ray II jest super ale to wcale nie znaczy że polski Gigawatt będzie w systemie wypadał gorzej!

 

Pzdr.

[stachu7312]

Witam.

 

Czy ktoś z grona pasjonatów naszych tematów porównywał topowe modele kondycjonerów Shunyaty i Gigawatta?

Jestem ciekaw jak ma się brzmieniowo oczywiście taki Gigawatt PC-4 do Shunyaty V-Ray II ?

 

A nie można pożyczyć do odsłuchu i samemu sprawdzić? Też chętnie poznam wasze zdanie zanim to sam zrobię.

 

Widzę, że 70Marcin coś testował.

[Grzegorz7]

Słuchałem paru tego typu wynalazków (akurat nie było wśród nich osławionej Shunyata Research Hydra V8 V-Ray II).

Nie będę odkrywczy:

Jeśli sprzęt jest wystarczająco dobrej klasy, nie wnoszą nic...

 

Oczywiście zdanie właścicieli tych urządzeń bywało odmienne, ale jakoś milkli podczas odsłuchu w szerszym gronie... ;)

 

Bezkonkurencyjny jest tu kondycjoner mojej produkcji jaki przed laty zastosowano w jednej z podmiejskich dzielnic, ale i ważył ponad 20kg...

;D

[sly30]

Słuchałem paru tego typu wynalazków (akurat nie było wśród nich osławionej Shunyata Research Hydra V8 V-Ray II).

Nie będę odkrywczy:

Jeśli sprzęt jest wystarczająco dobrej klasy, nie wnoszą nic...

 

Oczywiście zdanie właścicieli tych urządzeń bywało odmienne, ale jakoś milkli podczas odsłuchu w szerszym gronie... ;)

 

Bezkonkurencyjny jest tu kondycjoner mojej produkcji jaki przed laty zastosowano w jednej z podmiejskich dzielnic, ale i ważył ponad 20kg...

;D

 

Czyli uważa kolega że wpływ zasilania na dobry system jest w zasadzie zerowy?

[Grzegorz7]

Wręcz przeciwnie!

 

A Kolega nie chce chyba powiedzieć, że owe urządzenia poprawiają parametry zasilania?!

Bo niby z czego?

 

Prądu doskonalszego niż w gniazdku nie ma!

 

Jeśli zaś są zakłócenia to owe wynalazki nie pomogą no chyba, że na przepięcia od piorunów, pralek i lodówek,...

[sly30]

Wręcz przeciwnie!

 

A Kolega nie chce chyba powiedzieć, że owe urządzenia poprawiają parametry zasilania?!

Bo niby z czego?

 

Prądu doskonalszego niż w gniazdku nie ma!

 

Jeśli zaś są zakłócenia to owe wynalazki nie pomogą no chyba, że na przepięcia od piorunów, pralek i lodówek,...

 

Czyli kupowanie różnej maści kondycjonerów i kabli zasilania generalnie nie ma sensu ?

[Grzegorz7]

Ma.

Ale tylko w wyjątkowych przypadkach.

jak zasilanie jest zniekształcone (podmiejskie osiedla, wsie,...) trzeba jakoś doprowadzić je do porządku. Jakiekolwiek filtry skuteczne na harmoniczne 50Hz (100, 150, 200,...) o odpowiedniej mocy (*) są ciężkie i niewiele firm potrafi je zrobić.

 

Prawdziwy kondycjoner musi izolować i ekranować od sieci zasilającej.

 

W prawdziwych kondycjonerach nie transformuje się energii jedynie dla urządzeń o małym poborze mocy (CD, preamp,...) lecz również dla końcówek mocy.

 

To podnosi poprzeczkę.

 

Prawdziwy kondycjoner ma zasilać wszystko co jest po drugiej stronie tworząc właściwą infrastrukturę zasilania: symetryczne przewody "prądowe" (typowe faza i neutralny asymetryczne mogą powodować różnice przy odwrotnym podłączeniu wtyczki...) z wyprowadzonym przewodem ochronnym.

 

Długo by gadać. Były odpowiednie wątki...

[nsk]

A ja mam takie pytanie. Dlaczego niektóre kondycjonery albo listwy potrafią pogorszyć dźwięk? Jeśli nie ma czego filtrować to nie powinno być w ogóle żadnych zmian?

 

A i jeszcze, jeśli ktoś kupi taki kondycjoner czy listwę z filtrem to po co kupować lepsze kable?

[Grzegorz7]

Wszystko po drodze osłabia parametry zasilania.

Oczywiście pytanie; czy w sposób zauważalny? ;)

 

Są tu na Forum Koledzy, którzy twierdzą a nie ma powodu im nie wierzyć, że najlepiej jest wpiąć urządzenia do gniazdek w ścianie.

 

Jak stosować kondycjoner to jedynie w przypadku kiedy pozytywy przeważają nad negatywami.

 

 

Odnośnie zasilania to dodam, że warto wymagać od przyzwoitych urządzeń przyzwoitych układów zasilaczy. Wówczas niepotrzebne byłyby żadne filtry i inne takie. Przecież to oczywiste...

 

Odnośnie tzw. przedłużaczy to rzeczywiście często są one złe. O jednym (wręcz niebezpiecznym) pisałem na Forum.

[sly30]

Wszystko po drodze osłabia parametry zasilania.

Oczywiście pytanie; czy w sposób zauważalny? ;)

 

Są tu na Forum Koledzy, którzy twierdzą a nie ma powodu im nie wierzyć, że najlepiej jest wpiąć urządzenia do gniazdek w ścianie.

 

Jak stosować kondycjoner to jedynie w przypadku kiedy pozytywy przeważają nad negatywami.

 

 

Odnośnie zasilania to dodam, że warto wymagać od przyzwoitych urządzeń przyzwoitych układów zasilaczy. Wówczas niepotrzebne byłyby żadne filtry i inne takie. Przecież to oczywiste...

 

Odnośnie tzw. przedłużaczy to rzeczywiście często są one złe. O jednym (wręcz niebezpiecznym) pisałem na Forum.

 

Może dlatego Shunyata w zasadzie nie jest typowym kondycjonerem a jedynie filtrem. Nie jestem specjalistą od elektryki ale czytałem że tam nie ma tego wszystkiego co muli i ogranicza podłączone sprzęty.

Nie ma trafo, akumulatorów jak np w PurePower i w ogóle tam niewiele jest w środku.

Ludzie w USA i nie tylko bardzo sobie je chwalą czego nie można powiedzieć o wielu innych typowych kondycjonerach które ponoć właśnie mulą sprzęty a szczególnie wzmacniacze.

Ale może jest tak że faktycznie nie psuje ale i nie pomaga w brzmieniu.

 

Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia?

 

Pzdr.Sly30

[paradox]

Może dlatego Shunyata w zasadzie nie jest typowym kondycjonerem a jedynie filtrem. Nie jestem specjalistą od elektryki ale czytałem że tam nie ma tego wszystkiego co muli i ogranicza podłączone sprzęty.

Nie ma trafo, akumulatorów jak np w PurePower i w ogóle tam niewiele jest w środku.

Ludzie w USA i nie tylko bardzo sobie je chwalą czego nie można powiedzieć o wielu innych typowych kondycjonerach które ponoć właśnie mulą sprzęty a szczególnie wzmacniacze.

Ale może jest tak że faktycznie nie psuje ale i nie pomaga w brzmieniu.

 

Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia?

 

Pzdr.Sly30

 

Wszystko zależy od klasy urządzenia kondycjującego. Im wyższa klasa (i niestety tym samym cena) tym lepsze, oczywiste, a nawet spektakularne efekty. Wystarczy najlepiej podłączyć do kondycjonera system i posłuchać.

[Chicago]

Dodam tylko, ze jednym z najlepszych rozwiazan (oczywiscie jak jest to mozliwe) jest pociagniecie indywidualnych,

dedykowanych, niezaleznych linii elektrycznych o odpowiednim przekroju od tablicy z bezpiecznikami do pomieszczenia,

w ktorym znajduje sie nasz sprzet audio. U siebie zainstalowalem cztery takie linie, ktore biegna w calowych rurach.

Dodatkowo, zlecilem firmie ComEd wymiane glownej linii zasilajacej od transformatora do budynku, tak ze mam komplecik

elektryczny :) Po tych wszystkich zabiegach zrezygnowalem z elektrowni PS Audio i wszystkich innych ulepszaczy pradu,

chociaz kable zasilajace jak najbardziej zostaly w systemie. Zreszta temat byl walkowany na forum juz niejednokrotnie

i jak zapewne wszyscy wiedza, dedykowane linie zaslajace to podstawa poprawnej pracy urzadzen audio.

 

Pozdr.

[paradox]

Dodam tylko, ze jednym z najlepszych rozwiazan (oczywiscie jak jest to mozliwe) jest pociagniecie indywidualnych,

dedykowanych, niezaleznych linii elektrycznych o odpowiednim przekroju od tablicy z bezpiecznikami do pomieszczenia,

w ktorym znajduje sie nasz sprzet audio.

 

Zgadza się, dydykowana linia zasilająca to w ogóle podstawa. Sam za bardzo nie byłem przekonany, ale mocno się zdziwiłem jakie efekty może to dać, kiedy położyłem koledze w domku oddzielną instalację z 26m dedykowanego kabla. Ale kondycjoner na końcu też był.

 

Natomiast rozczarowany byłem wszelkimi dedykowanymi do audio adaptorami zastępującymi bezpieczniki nadprądowe w tablicy - takie wkładki w którą wkładamy audiofilski druciany bezpiecznik ceramiczny. Dużo lepsze efekty dawały markowe zabezpieczenia nadprądowe, a najlepiej zagrał General Electric ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nsk]

Odnośnie tzw. przedłużaczy to rzeczywiście często są one złe. O jednym (wręcz niebezpiecznym) pisałem na Forum.

Znasz coś dobrego z przedłużaczy/listw? A dobrego mam na myśli, żeby nie psuło :).

[Chicago]

Znasz coś dobrego z przedłużaczy/listw? A dobrego mam na myśli, żeby nie psuło :).

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skyrobin]

Zwykle większość z nas wpina urządzenia do jednej listwy. W ten sposób sami sobie strzelamy "gola", bo urządzenia sieją zakłóceniami wzajemnie na siebie wpływając. Z kolei to powoduje drastyczne pogorszenie brzmienia słyszalne jako zmatowienie, zamulenie, szarość, spłaszczenie sceny itp.

Żadne świetne zasilacze naszych urządzeń z tym zjawiskiem sobie w 100% nie radzą. A to tylko jeden z aspektów złożoności problemu zasilania urządzeń...

 

Tak jak koledzy wspomnieli, pomocne okazują się osobne linie zasilające lub dystrybutor energii z separowanymi/filtrowanymi gniazdami.

 

Co do większości kiepskich rozwiązań w kondycjonerach to rzeczywiście degradują brzmienie albo wogóle nie działają. Te najlepsze robią co do nich należy i czynią to bardzo dobrze.

[cir]

czy ja dobrze kojarze to ten paradox z gigawatta ?

[sly30]

No ale właśnie po to są dobre kondycjonery żeby przede wszystkim separowały gniazda i nie pozwalały na to żeby poszczególne urządzenia zakłócały pracę pozostałych.

Jak słyszę wiele urządzeń tylko psuje dźwięk ale piszecie że te najlepsze robią jednak dobrą robotę. To które to są te najlepsze?

To że zabezpieczają przed przepięciami to wiadomo ale mówimy tu o wpływie na brzmienie.

 

Z ciekawostek to Shunyata wprowadza swój najnowszy, topowy model Hydra Triton, który ponoć ma zupełnie nowe,najlepsze rozwiązania.

Zastąpi udanego i dobrze ocenianego V-Ray II.

Ale jeszcze w Europie tego nie ma.Pierwsze mają się pojawić za miesiąc.

 

Ale co ciekawe Gigawatt też nie śpi i wprowadza najnowszy topowy model PC-4 Evo i tym razem jest to zupełnie nowe urządzenie, wygląda tak samo jak PC-4

ale waży już nie 50kg a 19kg i jest oparty o jakieś najlepsze rozwiązania i filtracje pasywną, oddzielne, separowane bloki zasilania i różne inne bajery!

Na niemieckiej stronie Gigawatta już to jest ale na polskiej jeszcze nie.

To może być bardzo ciekawe rozwiązanie a jeszcze ciekawsze może być starcie ze sobą i porównanie tych 2 topowych modeli,obu opartych o pasywną filtrację, czyli

nie do końca są to typowe kondycjonery.

[aropi]

No ale właśnie po to są dobre kondycjonery żeby przede wszystkim separowały gniazda i nie pozwalały na to żeby poszczególne urządzenia zakłócały pracę pozostałych.

Jak słyszę wiele urządzeń tylko psuje dźwięk ale piszecie że te najlepsze robią jednak dobrą robotę. To które to są te najlepsze?

To że zabezpieczają przed przepięciami to wiadomo ale mówimy tu o wpływie na brzmienie.

 

Z ciekawostek to Shunyata wprowadza swój najnowszy, topowy model Hydra Triton, który ponoć ma zupełnie nowe,najlepsze rozwiązania.

Zastąpi udanego i dobrze ocenianego V-Ray II.

Ale jeszcze w Europie tego nie ma.Pierwsze mają się pojawić za miesiąc.

 

Ale co ciekawe Gigawatt też nie śpi i wprowadza najnowszy topowy model PC-4 Evo i tym razem jest to zupełnie nowe urządzenie, wygląda tak samo jak PC-4

ale waży już nie 50kg a 19kg i jest oparty o jakieś najlepsze rozwiązania i filtracje pasywną, oddzielne, separowane bloki zasilania i różne inne bajery!

Na niemieckiej stronie Gigawatta już to jest ale na polskiej jeszcze nie.

To może być bardzo ciekawe rozwiązanie a jeszcze ciekawsze może być starcie ze sobą i porównanie tych 2 topowych modeli,obu opartych o pasywną filtrację, czyli

nie do końca są to typowe kondycjonery.

 

 

Czy słuchał ktoś AC Line Harmonizer QRT Qv2 firmy nordost??

[paradox]

Z ciekawostek to Shunyata wprowadza swój najnowszy, topowy model Hydra Triton, który ponoć ma zupełnie nowe,najlepsze rozwiązania.

 

Z ciekawości nowy kondycjoner Shunyata w środku. Shunyata też pierwszy raz pokazuje wnętrza urządzeń na swojej stronie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Z ciekawości nowy kondycjoner Shunyata w środku:

 

Ktoś tu napisał że Kolega Paradox jest związany z Gigawattem tak?

 

Jak rozumiem powyższe zdjęcie pokazuje że w nowej Shunyacie nie wiele jest w środku.

To wiadomo już od lat że w Shunyatach nie wiele jest w środku a jednak nie spotkałem jeszcze człowieka

który twierdziłby że psuje brzmienie. Wszyscy twierdzili że poprawia mniej lub więcej ale poprawia!

 

Natomiast o wielu innych słyszę że albo psują albo co najwyżej nic nie wnoszą poza zabezpieczeniem przeciwprzepięciowym.

Dlatego jestem ciekaw co wniesie ten Gigawatt PC4 Evo, który też będzie już pasywny.

Wiadomo, że każdy chwali swoje a dyskredytuje konkurencje.

 

Wcale nie jestem fanem Shunyaty choć kable zasilające mają rewelacyjne.

Jestem pewien że i w Polsce można zrobić nawet lepszy sprzęt niż Shunyata ale jak na razie to się chyba nie udało.

 

Może PC4 Evo?....może...

[paradox]

Ktoś tu napisał że Kolega Paradox jest związany z Gigawattem tak?

Oczywiście, że związany! łączy nas to, że współpracujemy często razem i łączy nas wspólna miejscowość ;-). A kondycjonery Gigawatta polecam koniecznie wypróbować, choć tego najnowszego nie znam.

 

To wiadomo już od lat że w Shunyatach nie wiele jest w środku

Ale w końcu pokazują bebechy na swojej stronie, to się im chwali!

[nsk]

A co z tym kabelkami? Bo ja to zawsze porównuję do coaxów, w sensie, że niektórzy twierdzą, że to tylko 0 i 1, ale i tak są w stanie stwierdzić różnice między lepszym i gorszym kablem. Wzorowo wykonana robota przez producenta urządzenia powinna być taka, że po wetknięciu lepszego kabla nie powinieneś odczuć różnicy, jeśli różnica jest spora to znaczy, że konstruktor się nie popisał. A więc moje zdanie jest takie, że skoro ktoś kupił kondycjoner czy listwę z filtrem to po co już się bawić w kable?

[skyrobin]

A więc moje zdanie jest takie, że skoro ktoś kupił kondycjoner czy listwę z filtrem to po co już się bawić w kable?

 

Nic z tego, żeby dobry dystrybutor prądu spełniał swoje zadanie pod względem poprawy brzmienia powinien być zasilony najlepszym kablem jaki masz, z dobrym ekranowaniem. Te nie psujące dźwięku na podstawie moich doświadczeń to Shunyata, Reymio, Nordost, z Gigawattem nie słuchałem Wszystkie urządzenia podpięte do urządzenia dystrybucyjnego również wymagają dobrych sieciówek. Kable sieciowe do urządzeń pokażą wtedy na co ich stać.

[70Marcin]

Słuchałem kilku kondycjonerów we własnym systemie, między innymi PC4. Żaden z nich nie zrobił na mnie takiego wrażenia, żeby zdecydować się na zakup i wróciłem do listwy Enerr. Jestem bardzo ciekaw, jak będzie się spisywał PC4 Evo, ma być pozbawiony transformatorów, co raczej jest zaletą - sonicznie. Przymierzając się do takiego urządzenia, na początek dobrzej jest sprawdzić, czy konkretny model jest w stanie przyjąć obciążenia związane z posiadanymi urządzeniami. Moje monobloki rozprawiały się z urządzeniem akumulatorowym w ciągu kilku minut słuchania :). A kondycjoner, znanego polskiego producenta audio (nie Gigawatt) wyłączał się przy próbie głośniejszego słuchania:).

 

Robiłem też eksperymenty z izolacją okablowania sieciowego. Myślałem, że różne brzmienie sieciówek wynika z ich lepszej lub gorszej interakcji z falami radiowymi wszelkiej maści. Jednakże zapakowanie kabla w teflon i taśmę izolującą od wszelkiego promieniowania radiowego pokazało, że super ekranowany kabel wcale nie gra lepiej, a wręcz przeciwnie (dźwięk jak w przetłumionym pomieszczeniu). Z eksperymentów wynikało, że kable te są podatne na wibracje (bądź inny czynnik, ale nie dający się rozpoznać :)) i izolacja dobrze je tłumiąca i nie mająca większego znaczenia w przypadku fal radiowych dawała najlepsze rezultaty.

 

Duże znaczenie dla brzmienia kabla ma również rodzaj wtyku, a dokładnie metal, z którego jest wykonany, ja po wielu eksperymentach (złoto, miedź, rod, pallad, platyna, beryl) jestem zwolennikiem czystej miedzi lub miedź + rod.

[Grzegorz7]

Pisałem na Forum wielokrotnie, iż kable ekranowane (zasilające) nie muszą niczego poprawiać. Z reguły szkodzą.

Właściwe ekranowanie to sztuka. Właściwy ekran to taki, który ma właściwy potencjał. A jaki jest właściwy dla asymetrycznego zasilania faza-neutralny?

Pytanie niebanalne.

 

Zasilanie akumulatorowe: Rozumiem, że chodzi o różnego rodzaju falowniki, czy jak je zwał (UPS`y)?

Zdecydowana większość daje bardzo zniekształcone napięcie na wyjściu i nie nadaje się do zasilania innych zasilaczy niż impulsowe.

[nsk]

Większość chyba używa ekranowanych do źródła tylko.

[skyrobin]

To prawda, przypadkowo ekranowane kable mają negatywny wpływ na dźwięk a nie daj boże niech jeszcze trafi się ferryt...

 

Wiele jednak zależy od tego jakiej klasy są kable i do jakiego urządzenia je wpinamy. Z jednym urządzeniem ekranowany przewód wypadnie słabo tzn. brak szczegółu, wytnie wysokie, zrobi bułę z przekazu a z innym elementem toru też nie zagra jasno ale z blaskiem na średnicy i wysokich oraz potężnym basem.

 

Większość chyba używa ekranowanych do źródła tylko.

To pewnie do bardzo jasnego źródła... no ale tutaj mówimy o hi-endzie..