Skocz do zawartości
IGNORED

Fatman iTube 202


marteo1981

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!dzięki uprzejmości firmy RAFKO miałem okazję do słuchania wzmacniacza iTube 202, chciałem podzielić się moimi wnioskami i uwagami. Zacznę może krótko na temat samej budowy:

wzmacniacz pokaźnej wagi jeśli chodzi o swoje gabaryty a uważam że są one małe.Szczególną uwagę zwróciłem na gniazda głośnikowe-bardzo dobre!pozłacane, grube, pewne-naprawdę oK, wtyki chinch pozłacane ale bez żadnego "łał"

Jedną rzecz którą ja bym zmienił to plastik z jakich zostały wykonane gałki wyboru źródła i głośności - postarałbym się zrobić z alu. Sama regulacja gałkami płynna, bez zarzutów. Przejdźmy do walorów dźwiękowych:)

Do odsłuchów użyty ten sam sprzęt co przy kablach monkey.Po podłaczeniu i 20 min wygrzaniu Fatmana popłynął dźwięk- płytka Celine Dion i album My Love i utworek "The Power of Love" -jaka piękna barwa głosu Celine....wokal mocno namacalny, wysunięty w moją stronę,

bardzo realnie reprodukowany, bez sybilantów , jak dla mnie bardzo poprawnie.Pięknie zagrała perkusja, gitara w tym utworze zrobiła się także bardziej jakby na żywo, swoboda z jaką grał iTube przypadła mi do gustu.Między instrumentami pojawiło się dużo przestrzeni,

i "namacalnej" głębi. Dalej posłuchałem sobie G.MIchaela i Mary J. Blige utorek "As" to znów powalająco wypadły wokale- to chyba najmocniejsza strona tego piecyka-głosy dobiegający do mnie były znów namacalne, realne, łatwe do zlokalizowania, a chórek w tym utworze który gdzieś tam sobie śpiewał także został bardziej sprecyzowany.

Przesłuchałem jeszcze dość parę płytek o których nie będę już pisał o każdej z osobna ale z tych odsłuchów można już określić brzmienie Fatmana:bardzo dobra przestrzeń, dynamika, świetnie grający średnicą , dużo powietrza między instrumentami i wokalistami. Jedna rzecz której mu brakowało to nisko schodzącego basu, bas owszem był tylko nie zawsze potrafił zejść tak nisko jak mój audiolab, to tylko jeden mankament

który ja zauważyłem.Szybkość i punktowość basu bez zarzutu.wg mnie wzmak do systemu który czasem lubi zabuczeć na dole , który basu posiada za dużo a brakuje mu precyzji, przestrzeni i w którym warto poprawić średnicę.

Są to oczywiście moje subiektywne wrażenia i dlatego zachęcam do dyskusji osoby które już go słuchały , bądź też posłuchać go chcą. Kończąc chciałem podziękować firmie Rafko za udostępnienie mi tej fajnej lampki :) pozdro marteo1981

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, teraz jakbyś mógł to dać do opinii, było by bardzo dobrze. :)

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2239634
Udostępnij na innych stronach

to i ja dodam coś od siebie bo też miałem ten wzmacniacz podłączony w swoim systemie. u mnie nie miał łatwo bo porównywałem go do naima 135 oraz krella ksa50 no ale moje wzmacniacze nie mają możliwości podłączenia USB oraz iPoda:)

fatman ma więc zabawa dla młodych lubiących ten rodzaj źródła ok. pytanie kto wyda 5kzl na wzmacniacz lampowy o mocy około 20W (i tu mała dywersja - KT88 w klasie A ma mniej niż 10W - a to ponoć wzmacniacz klasy A) aby podłączać iPada.

 

Wykonanie ok poza właśnie tymi pokrętłami które to raz zostało mi prawie w ręce (dobrze, że potencjometr ma porządnie przylutowane kable;) wzmacniacz tak jak pisałem pracuje w klasie A i to czuć po około godzienie jest wokół niego naprawde ciepło ale jest dobrze przemyślany bo mimo wysokiej temperatury nic niepokojącego się nie działo.

 

Dźwięk:

i tu nie do końca się zgadzam z przedmówcą bo akurat bas jest i to dość dobry i nisko schodzący do momentu aż nie przegniemy z głośnością i usłyszymy charakterystyczne zniekształcenia. Dlatego proponuje ten wzmacniacz osobom które słuchają muzyki w pokoju nie wiekszym niż 14-18m^2 potem zabraknie nam naturalnej dynamiki.

środek faktycznie miły i wyraźny - jak na wzmacniacz lampowy do 5kzl narawde dobry.

Natomiast wysokie lekko wycofane ale to już raczej standard dla większości lamp.

W porównaniu z moimi wzmacniaczami naima i krella zabrakło mi pewnej głębi i lekkości przekazu ale to też inna liga.

 

reasumując:

jeśli ktoś pragnie mieć możliwość podłączenia iPoda i chce mieć lampe w niedużym pomieszczeniu a w dodatku wzmacniacz chce mieć z gwarancją producenta to uważam, że powinien przyjrzeć się tej konsrukcji.

natomiast jeśli ktoś szuka bardzo dobrze grającego wzmacniacza i niekoniecznie ze świeżą jeszcze gwarancją oraz nie lubi psuć sobie słuchu iPodami i się od nich uzależniać może poszukać czegoś innego.

 

teraz tak pomyślałem że wzmacniacz mógłby ozdobić niejedno wnętrze małej kawiarenki gdzie właściciele przywiązują uwagę do muzyki i postawić ten wzmacniacz aby zwracał na siebie uwagę ludzi tam przebywających a mozliwość podłączenia iPoda jest w tym wypadku rewelacyjna gdyż nie wymusza częstych zmian płyt i jako nośnik jest bardziej niezawodna.

 

i zamieszczę kilka zdjęć które mu zrobiłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17411-0-85071200-1311784781_thumb.jpg

post-17411-0-55010700-1311784788_thumb.jpg

post-17411-0-93741200-1311784794_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2239720
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przyjemny wzmacniacz, ale "nieco" za drogi, bo za 5000zł można kupić świetną lampę w Chinach - uwzględniąc w tym koszt przesyłki i cła. Np. MEIXING (MING DA) MC368-B90 SE z bańkami w kształcie cebul.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I dlaczego ten temat jest "przypięty" w Stereo, a nie w Lampie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2239790
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim,

 

już tłumaczę skąd to zamieszanie z topikami - to po prostu kolejna część testów dla stereomaniaków. Wstępnie wzmacniacz pojedzie do 5 osób, które testowały kable Monkey.

Teraz jest u 3 osoby i mamy drobny problem, bo kurier uszkodził wzmacniacz.

ale nie wykluczam, że być może uda się zorganizować kolejną turę testów - jeśli zechcecie, naturalnie.

 

jak widzicie - nie cenzurujemy niczyich wypowiedzi, jak komuś sprzęt słabo zagra, to może śmiało napisać, że tak jest. Chodzi bardziej o to, żeby ludzie wiedzieli z czym ten wzmacniacz dobrze zagra, a do jakiego sprzętu nie warto go kupować.

 

 

co do Panów recenzentów - przydałoby się napisać, z jakimi kolumnami testowaliście.

 

PS dodam jeszcze, że potencjalnymi testami powinni zainteresować się właściciele kolumn Dali Ikon, Polkaudio, Acoustic Energy.

 

Z naszego doświadczenia wynika, że warto posłuchać Fatmana w zestawieniu z powyższymi kolumnami.

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2240021
Udostępnij na innych stronach

Ja narazie używam przerobionych eltax liberty 5+ z Vifa M18WH i D25AG , których modyfikacja szeroko była opisywana na tym forum. Towarzyszy temu rotel rcd 991 ae oraz audiolab 8000s( poczciwy made in uk). Do kolegi andrejos, masz rację bas jest naprawdę dobry, szybki , nie muli , punktowy ale w moim odczuciu czasem brakło volumenu ale tak jak pisałem to są subiektywne odczucie, a może z innymi kolumnami było by inaczej?tego nie wiem:) BTW szkoda piecyka jeśli go kurier załatwił!!!co konkretnie stało się z wzmakiem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2240286
Udostępnij na innych stronach

kosmetyczne sprawy, gra bez zarzutu, więc myślę, że naprawimy i będzie ok

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2240744
Udostępnij na innych stronach

"co do Panów recenzentów - przydałoby się napisać, z jakimi kolumnami testowaliście."

 

No właśnie, wzmacniacza lampowego nie kupuje się do "tradyzyjnych" kolumn, bo nie pokaże na nich muzyki.

Kolumna musi mieć swobodę, a nie potrzebować przepychac muzykę jak brudy w kominie trzonkiem od szczotki.

Jeśli nie masz kolumn do lampy, to po prostu tutaj nie szukaj. Tego warto się trzymać, bo inaczej prowadzi

to do wydania krzywdzącej sprzęt opinii.

 

A nie podanie na wstępie kolumn, to juz prawdziwe wykroczenie kogoś, kto w audio "siedzi" lub za takiego chce być uważany.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2242760
Udostępnij na innych stronach

do ipoda i mp3 do małego pokoju wystarczy ta lampa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kosztuje 650pln a gra jak za te pieniążki rewelacyjnie,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2242982
Udostępnij na innych stronach

"co do Panów recenzentów - przydałoby się napisać, z jakimi kolumnami testowaliście."

 

No właśnie, wzmacniacza lampowego nie kupuje się do "tradyzyjnych" kolumn, bo nie pokaże na nich muzyki.

Kolumna musi mieć swobodę, a nie potrzebować przepychac muzykę jak brudy w kominie trzonkiem od szczotki.

Jeśli nie masz kolumn do lampy, to po prostu tutaj nie szukaj. Tego warto się trzymać, bo inaczej prowadzi

to do wydania krzywdzącej sprzęt opinii.

 

A nie podanie na wstępie kolumn, to juz prawdziwe wykroczenie kogoś, kto w audio "siedzi" lub za takiego chce być uważany.

trochę się obronię :) w mojej recenzji napisałem że sprzętu używałem tego samego co przy testach kabli monkey, nie chciało mi się tego znów pisać:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2244077
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

pytanko do kolegów recenzujących - jak ten sprzęt sprawuje się Monitor Audio?

 

ktoś słuchał, ktoś coś wie?

Witam, nie chciałem za bardzo się przyznawać ale tego fatmana miałem okazję słuchać z kolumnami Monitor Audio!nie chciałem się przyznać dlatego, że słuchałem ich ok 2 godzin więc to jednak trochę mało , ale podziele się wrażeniami z tego odsłuchu a raczej opiszę wrażenia kolegi do którego MA należą , bo jednak ma je bardziej osłuchane:) tak więc zauważył że jego RX 8 nabrały dużo więcej powietrza na górze, same wysokie zostały przedstawiane precyzyjniej , bardziej szczegółowo a sama średnica grała bardziej naturalnie!parę utworów Celine Dion i kolega już miał uśmiech na twarzy że jest dobrze:) powiedział że chciałby mieć średnie i góre jak w fatmanie ale dół z jego CA Azur 650 A! powiem że ja tam nie miałem braku dołu, wg mnie było bardzo dobrze!może powodem była za mała moc wzmaka jak na te kolumny-to jest moje zdanie.Jak dla mnie po tym krótkim odsłuchu było to fajnie połączenie, zagrało to super przestrzenią, precyzja, wręcz namacalność instrumentów i wokali-naprawdę dobrze!Niskie tak samo, mi się podobały( choć na moich kolumnach czasem za mało było tego zejścia które znam ze mojego wzmaka-ale to już może taka specyfika połączenia tego i Tube z moimi pudłami) , do przykładu podam że w utworze "Yulunga (Spirit Dance)" Dead Can Dance bas który "przytupuje" w utworze rozciągał się po pokoju szeroko , z wolumenem , miał to zejście, i długooo wybrzmiewał.To takie moje odczucia odnośnie tego zestawu. Dodam że muza leciała z CA Azur 650 C do Fatmana przez IC Acrolink 2050 II, głośnikowe to Real Cable BM 400. Na koniec dodam że chyba dobrym pomysłem było by spięcie tego fatmana z RX 2, może ktoś słuchał i potwierdzi moje przypuszczenia? pozdrowienia dla forumowiczów:)p.s. co z następnym recenzentem Fatmana? marteo1981

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2256075
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim,

 

już tłumaczę skąd to zamieszanie z topikami - to po prostu kolejna część testów dla stereomaniaków. Wstępnie wzmacniacz pojedzie do 5 osób, które testowały kable Monkey.

Teraz jest u 3 osoby i mamy drobny problem, bo kurier uszkodził wzmacniacz.

ale nie wykluczam, że być może uda się zorganizować kolejną turę testów - jeśli zechcecie, naturalnie.

 

jak widzicie - nie cenzurujemy niczyich wypowiedzi, jak komuś sprzęt słabo zagra, to może śmiało napisać, że tak jest. Chodzi bardziej o to, żeby ludzie wiedzieli z czym ten wzmacniacz dobrze zagra, a do jakiego sprzętu nie warto go kupować.

 

 

co do Panów recenzentów - przydałoby się napisać, z jakimi kolumnami testowaliście.

 

PS dodam jeszcze, że potencjalnymi testami powinni zainteresować się właściciele kolumn Dali Ikon, Polkaudio, Acoustic Energy.

 

Z naszego doświadczenia wynika, że warto posłuchać Fatmana w zestawieniu z powyższymi kolumnami.

 

Chętnie przygarnąłbym na testy do moich Acoustic Energy Evo 3

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2256146
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

akces do testu przyjmuje, ale termin będzie odległy, gdyż o swój test upomniała się Redakcja Audio-Video,

której obiecałem dużo wcześniej serię Fatmanów.

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2256249
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Wzmacniacz dotarl do mnie pod koniec lipca,ale dopiero teraz znalazlem chwile zeby opisac swoje wrazenia.

Urzadzenie dotarlo do mnie nieco sfatygowane,ale na szczescie sprawne. Wizualnie przypomina mi umywalke,ale moze sie podobac ze wzgledu na taki wlasnie ksztalt, ja osobiscie lubie tradycyjny prostokatny ksztalt,oczywiscie jest to kwestia gustu .

Porownujac go z moim tranzystorkiem zauwazylem ze zmianie na korzysc ulegla scena i bas. Dzwiek zyskal wiecej przestrzeni byl bardziej wypelniony,scena zyskala na szerokosci,bas schodzil nizej, byl tam gdzie byc powinien. Srednica gesta soczysta , wysokie tony czyste lekko zaokraglone i delikatnie cofniete,ale to w zadnym wypadku nie przeszkadzalo,i nie powodowalo uczucia,ze cos tam w calosci nie pasuje. Ogulnie sluchanie bylo bardzo przyjemne wciagajace,szczegolnie przestrzen jaka wzmacniacz tworzyl,byla interesujaca.

Mysle,ze na poczatek przygody z lampa nie jest to zly wybor,i warto wziasc ten wzmacniacz pod uwage,i chociazby posluchac.To tyle ile mi zostalo po miesiacu w pamieci,niestety wczesniej nie udalo mi sie znalezc czasu zeby na goraco opisac wrazenia.

Podziekowania dla firmy RAFKO w szczegolnosci pana Andrzeja za mozliwosc testowania Fatmana.

Z Fatmanem wspolpracowaly: Denon DCD-685 ze stopniem lampowym+KEF IQ30

 

Pozdrawiam

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2264298
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

obczajcie to:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2282337
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Test w Audio-Video wypadł b. pozytywnie załączam skrót oraz informuje, że iTube 302 został jeszcze lepiej oceniony przez Hi Fi Muzyka (nr 10/2011)

 

itube_202_ban.jpg

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2291377
Udostępnij na innych stronach

załączam skrót kolejnego testu - zachęcam do lektury

 

fatman-itube-302-itube30_26465.jpg

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2296347
Udostępnij na innych stronach

Czy wzmacniacze Fatman produkowane są w Chinach w fabryce Dared Audio? Na chińskim eBay wiele wzmacniaczy Dared ma w nawiasie dodawaną nazwę Fatman iTube.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17176-0-82559600-1318447471_thumb.jpg

post-17176-0-39669100-1318447484_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2296970
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Produkcja faktycznie jest realizowana w tej samej fabryce, jednak między tymi wzmacniaczami są zasadnicze różnice. Po pierwsze konstrukcje Fatmana są tworzone w TL Audio, która używa innych podzespołów odpowiadających za brzmienie. Wynika to stąd, że brzmienie Fatmana jest dopracowywane przez techników TL Audio na miejscu w UK. Dared jest z kolei konstrukcją całkowicie chińską. TL Audio to firma, której założycielem i właścicielem jest Brytyjczyk Tony Larking.

 

więcej info o TL Audio tutaj

http://www.tlaudio.co.uk/

 

info o Fatmanie

http://www.fat-man.co.uk/docs/about_07/who_we_are.shtml

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2319399
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące później...
  • 2 tygodnie później...

Połowa miski

czyli Fatman iTube 202

 

 

Wzmacniacz dotarł do mnie z dużym opóźnieniem względem zapowiedzi, lecz cóż ono oznacza, gdy czekamy na nowe wrażenia soniczne. Liczy się fakt - przyjechał, pograł i odjechał, a szkoda, wywarł na mnie świetne wrażenie.

Wielkie podziękowania dla firmy „RAFKO” za udostępnienie urządzenia do prywatnego testu. Poza tym, ogrom ryzyka związanego z możliwością zamieszczenia krzywdzących recenzji bez znajomości piszących, ich systemów i „uszu” na ogólnie dostępnym forum, jest godne podziwu. Może fatalnie wpłynąć na późniejsze postrzeganie tego wzmacniacza, czym objawi się jak grom z jasnego nieba na wynikach sprzedaży.

Ostra jazda gołą d...ą po gwoździach.

 

System :

1. Kable IC Cardas 300B micro

Głosnikowe góra „Goertz” MI I

Dół „Goertz” MI 2

2. CD C.E.C. TL 5100z

3. Kolumny Avance 960, które już raczej nimi nie są. Wymieniony wysokotonowiec na Morela MDT 32s i związana z tym modyfikacja zwrotnicy, wykonana przez McGyvera obecnie „Studio 16 Hz ”.Upgrade wpłynął na poprawę gładkości brzmienia, sybilantów oraz barwy. Do tego dochodzi mój patent. Na oryginalną obudowę założyłem drugą obudowę z MDF-u i de facto mam podwójną obudowę, którą demontuję w kilka minut bez szkody dla kolumny.

 

Budowa – Audio-Video 9/11

 

Brzmienie

Wspomnę w tym miejscu o wyglądzie Fatmana. Paskudny i kropka. Przecięta miska, ot takie moje prywatne odczucia.

Podłączenie 8-omowe nie zdało egzaminu, co stwierdziłem dosłownie po kilku sekundach, więc kable galopem na 4 omy. Wiedziałem o wyższości tego ostatniego, ale musiałem sprawdzić.

W końcu siadam słucham i słucham żongluję płytami w CD. Nie używam dopalaczy, wszak musi objawić się prawdziwość w opisie, a nie majaczenie po maryśce.

Z każdą płytą zaczynam wywalać gały, wnętrzności nie buntują się – jest bardzo dobrze. Wzmacniacz wpisał się w mój system budowany pod tranzystor ( ECI2).

Neutralność, to po pierwsze wysoki poziom, w moim odczuciu z lekkim uprzywilejowaniem tonów niskich. Jednak tygrysy lubią to pasmo. Cecha ta pomagała w słuchaniu jazzu, poprzez lepsze odwzorowanie głośności kontrabasu na niezbyt dobrych realizacjach, bez wpływania na pogorszenie jego ogólnej definicji.

Skoro zagadałem o basie, powiem Wam, że charakteryzuje się b. bogatą paletą barw

i o dziwo sporą szybkością czego, nie spodziewałem się po tej lampie. Lubię sprawdzać ten zakres na M. Millerze, którego gra w sporym stopniu opiera się na niskich pomrukach. A i owszem, były, i to dobrze odwzorowane, nie zlewały się w bezładną masę. Wada – można niżej, szybciej oraz dynamiczniej, o czym za chwilę. Przyznaję się bez przypalania pięt, że nie miałem niedosytu słuchania tego pasma na tym wzmacniaczu. Duży plus.

Szybko wyszło szydło z worka jeżeli chodzi szanownemu gronu o dynamikę. Była w moim systemie tylko ledwo średnia. Transjenty narastały, ale nie epatowały swoimi osiągnięciami. Musze nadmienić, że duży udział ma w tym moje okablowanie, ukierunkowujące się na barwę właśnie kosztem dynamiki. Jednak z moim wzmacniaczem nie mam takich problemów. Barwa instrumentów wpłynęła na dużą poprawę odbioru tych cech. Z czasem akomodacja słuchu dała w tym przypadku o sobie znać.

Średnica wypadła lampowo czyli ciepła, miła, soczysta jak trawka na wiosnę, bogata w barwy. Nie brakowało jej szczegółów. Wokale urzekały, pozbawione sybilantów, które są zmorą wielu systemów. Patricia Barber bezproblemowa, a jak wiemy potrafi sypnąć po uszach sybilantami.

Słuchając tonów wysokich miałem wrażenie lekkiego ich skrócenia, nie do końca wybrzmiewających, choć harmonicznych nie brakowało. Nie zauważyłem zapiaszczeń – duży plus.

Silną stroną iTube 202 jest stereofonia. Chętnie instrumenty rozstawiał szeroko i przyzwoicie głęboko. Muzycy wyraźnie stali, siedzieli i „trzęśli” się nad instrumentami.

Scena bardzo stabilna i wyrazista bez oznak pływania.

Podsumowując, brzmienie bogate w barwy z dobrą równowagą tonalną, tylko średnią dynamiką i dobrą stereofonią. Polecam ten wzmacniacz, warto zacząć z nim przygodę.

 

PS. Nie rozumiem tylko po diabła stacja dokująca, przetwornik cyfrowo-analogowy i wątpliwej piękności wskaźnik mocy. Dwie pierwsze rzeczy podnoszą cenę urządzenia.

Dźwięk zaś tłucze się przez dwa przetworniki jak mniemam, zanim trafi do naszych małżowin. I komu to potrzebne ?

 

Płyty: 1. Marcus Miller kilka sztuk

2. The Two Tenors James Moody, Mark Turner

3. Yello Baby

4. Kayah i Bregović

5. Nieśmiertelna płyta Roger Waters Amused To Death

6. Manu Katche Neighbourhood

7. Glerum Omnibus – rewelacja

8. Ahmad Jamal After Fajr

9. Monty Alexander Caribbean Circle

10. Patricia barber Cafe Blue, Companion

11. The Fred Hersch Trio plus 2

12. Cyrus Chestnut The Dark Before Dawn

13. Kasper Villaume Trio 117 Ditmas Avenue

I wiele innych.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2380630
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc później...

Witam

Dzięki uprzejmości firmy RAFKO, dostałem do przetestowania wzmacniacz Fatman iTube 202. Ponieważ wiadomość o testach ukazała się 1.07.2011, po pewnym czasie miałem wrażenie, że sprawa jest nieaktualna. Jakże byłem mile zaskoczony, kiedy pewnego zimowego dnia otrzymałem wiadomość, że wkrótce wzmacniacz do mnie dotrze. Na całe 2 tygodnie :).

Cytując wypowiedź z kultowego serialu, nadszedł "wiekopomny dzień" i wzmacniacz był już u mnie.

Po rozpakowaniu moim oczom ukazała się bardzo solidna konstrukcja, z przodu w kształcie półkoła, z tyłu klasycznie prosta. Nie ukrywam, że stylistyka mi się spodobała.

Lampy ukryte są za osłoną, zapewne część właścicieli pokusi się o jej odkręcenie, aby lepiej widzieć bańki lamp...

Wzmacniacz nie ma pilota, więc należy to wkalkulować w obsługę (zmiana głośności wymaga wizyty osobistej).

Z przodu jest półokrągły wskaźnik oddawanej mocy, podświetlony na bursztynowo, co dosyć elegancko wygląda i jest praktyczne. Wejścia RCA są tylko dwa, jest jeszcze wejście cyfrowe (USB) oraz mały jack (wszystkie z tyłu). Gniazda RCA są zwykłe i dość blisko siebie (co może stanowić pewien problem, ten sam dystrybutor ma w swojej ofercie kable RCA Monkey Cable, które wejdą tu z trudem). Zaciski głośnikowe są solidne i dają sporo możliwości (wejdą same kable, widełki, bananki). Napięcie anodowe lamp nie jest opóźnione w stosunku do napięcia żarzenia, co może przełożyć się na krótszą żywotność lamp. Można było to obserwować podczas załączania i wyłączania wzmacniacza .

Po nagrzaniu lamp wreszcie odsłuch. Z głośników popłynął bardzo miły dźwięk. Dość obfity bas, raczej wypełniony i z rozmytymi konturami, stanowił dobrą podbudowę dla średnicy. Środek pasma miły i gładki, wysokie lekko stonowane, jakby lekko z tyłu. Na początek wymieniłem kabel sieciowy (zwykły komputerowy dostarczony ze wzmacniaczem o przekroju chyba 0,75 mm2), na solidniejszy DIY: ekranowany Olflex Clasic 2,5 mm2. Bas stał się głębszy, nabrał więcej konturowości, wzmacniacz nabrał więcej wigoru. Jako łączówka RCA (pierwotnie wpięta QED Reference Audio Evolution) powędrowała DIY na Neotechu (NA-012095), która lekko podkreśliła i wzmocniła skraje pasma. Teraz odsłuch stał się bardzo komfortowy, nawet wiele godzin nie dawało poczucia zmęczenia, sprawiając dużo zadowolenia.

Obciążenie stanowiły monitory Usher V-601, które są dość łatwe do wysterowania (8 ohm), kable głośnikowe to Monkey Cable Clarity Diamondback. Nie wiem, jak wzmacniacz zachowałby się przy trudnym obciążeniu, ale chyba nie o to tutaj chodzi. Deklarowana moc 20W w pełni wystarczała do odsłuchów (pomieszczenie o kubaturze ponad 60 m3).

Względem mojego wzmacniacza zabrakło mi rozdzielczości niskich tonów, ale to jednak lampa (choć basu nie brakowało). Scena i głębia nie były zbyt duże, ale tu jest chyba wielkie pole do popisu. Kiedy w swoim odtwarzaczu CD (Advance Acoustic MCD203II) wymieniłem lampy (oryginalne chińskie) na Philipsy w wykonaniu SQ, dźwięk natychmiast nabrał innych cech. Obecnie źródło CD jest już mocno zmodyfikowane i dźwięk ma znacznie więcej przestrzeni, czystości i rozdzielczości (także na dole pasma). Wydaje mi się, że być może wymiana lamp znacznie by tutaj pomogła, tym bardziej że lampy mocy były lekko niebieskie, jakby ich żywot już się kończył (nie chodzi tu o podświetlenie LED, tylko o zauważalne początki starzenia).

Pomimo tych "wad", wzmacniacza bardzo fajnie się słuchało. Na tyle dobrze, że mój syn (17l) powiedział, że taki wzmacniacz to on sam bardzo by chciał (a do tych spraw ma raczej stosunek obojętny).

Uważam, że Fatman iTube 202 jest udaną konstrukcją. Po małych eksperymentach z dobrymi lampami, efekt może być wyborny. Na pewno warto wypróbować przyzwoite kable (także zasilający, na który wzmacniacz jest wrażliwy). Wzmacniacz dobrze sprawdzi się w systemach, gdzie odrobina wypełnienia jest pożądana, a jego ładna barwa i brak ostrości szybko dadzą się polubić. Unikałbym tylko kolumn grających dźwiękiem wypełnionym, z małą ilością konturów - takie zestawienie może być zabójcze. Niemniej jednak, jest to konstrukcja uniwersalna, która na dodatek ma wbudowany DAC. Ze względu na brak kabla z wejściem mini USB, nie mogłem przetestować jego dodatkowej funkcji, a szkoda (w opakowaniu tego kabla nie znalazłem, ale wzmacniacz sporo jeździł, więc zapewne ktoś zapomniał go spakować po testach).

Biorąc pod uwagę, że młode pokolenie zwróciło na niego uwagę (dźwięk, design, możliwość podłączenia komputera przez USB), to już duży sukces. Mnie zabrakło trochę przestrzeni i głębi w dźwięku, która w takiej konstrukcji (lampy) byłaby pożądana. Jak wyżej napisałem, całkiem możliwe, że odpowiedni dobór lamp rozwiązałby ten problem (a tak został pewien niedosyt). Ale szkoda było się rozstawać z tym urządzeniem po dwóch tygodniach, a czas szybko minął. Na słuchaniu muzyki, oczywiście :), w miłej atmosferze żarzących się lamp.

Dziękuję firmie Rafko za możliwość przetestowania urządzenia.

nutka

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85347-fatman-itube-202/#findComment-2425100
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.