Skocz do zawartości
IGNORED

Małymi krokami w kierunku Hi-End


jarkog

Rekomendowane odpowiedzi

Ponadto ludzki słuch od strony fizjologicznej nie toleruje nadmiernego tłumienia,muzg analizuje sygnały dzwiękowe z otoczenia od pewnego ustalonego poziomu tła.Dobrze zrealizowana adaptacja akustyczna porządkuje scenę,separuje instrumenty i poprawnie je lokuje jako punkt w przestrzeni a nie jakąś plamę a przejawem tego jest polepsznie między innymi wokali,które stają się bardziej wyartykuowane.

Całkiem dobrze to ująłeś. Tak właśnie mniej więcej bym opisał to co odczuwam w pewnym stopniu teraz dzięki tym ustrojom.

 

Osobiście słucham muzyki poważnej, która często jest nagrana lepiej. Nie ukrywam, że dobrze obrobione nagranie z dwóch mikrofonów to naprawdę dobre rozwiązanie. Daje pewien kompromis.

 

Czym lepiej nagrana płytka tym lepiej oczywiście. Bo system głośnikowy jest dużo bardziej stratny w torze sygnału niż słuchawkowy i to bardziej się wtedy odczuwa na plus im lepsza płytka. A że jeszcze lepiej na słuchawkach? Z tym trzeba się pogodzić. Urządzenie typu wzmacniacz dużej mocy, w stosunku do takiej dziurki dla słuchawek, zawsze będzie nieco gorsze jakościowo w ogólności. Ale to jest niemal pomijalne w stosunku stratności na jakości na polu słuchawki a same kolumny. Tu jest przepaść i zawsze będzie niestety i tego raczej nie da się przeskoczyć. Takich problemów co duże głośniki (a przynajmniej w takim wymiarze) nie mają słuchawki, które zawsze bardziej wiernie oddadzą niuanse od kolumn.

Pamiętam jak miałem amplifona to podłączałem kiedyś słuchawki pod wyjście głośnikowe :))). Ilość niuansów drastycznie wzrastała w stosunku do tego co wychodziło z kolumn. Sygnał był trochę gorszy jakościowo niż z wyjść CD ale szczegółowość prawie identyczna choć też nieco ustępowała. Dlatego wiem co robię broniąc wzmaki (amplifona przy okazji). To kolumny są tu najbardziej winne przeszkadzając w osiągnięciu tego o czym pisze Darek (kolczas) w jego zapatrywaniu na wzmak hi-end. Jak ktoś nie wierzy to po podłączeniu słuchawek pod wzmak sam się przekona. Pomijając sprawy impedancji i tak wyraźnie widać że szczegóły (w tym akustyczność nagrania) wyraźnie są dużo bardziej obecne niż słyszane z samych kolumn. Tak więc wzmaki potrafią je podać aż do samego wyjścia głośnikowego. Jednak tą samą jakoś w torze głośnikowym co w słuchawkowym ciężko będzie uzyskać a stawiałbym, że to nawet nie możliwe przy współczesnych głośnikach dynamicznych. To trochę tak jakby chcieć zrobić i zachować precyzję mikroprocesora ale o 100x większej mocy i w dużo większej skali bo na 220V na przykład. Raczej nie możliwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż widzę tu taka klubowo-religijna atmosfera panuje, pudełka na ścianach to relikwie a systemy grają doskonale.

 

Już Wam nie będę "trolował" w wątku. Pozwolę sobie jeszcze zacytować fragment Pana lian z innego tematu.

 

"Panowie. A tam. Jak to było w pulp fiction? Nie liżmy się po fiutach. Niech żyje subiektywność.

Ja dziś dzięki uprzejmości jednego Pana miałem okazję posłuchać zacnych kolumn 16 Hz jakiś tam model za około 9.5k. Boze. Naprawdę tylko to mogę powiedzieć. Żal mi ludzi którzy to w dobrej wierze kupują, bo nie mają lepszych doświadczeń - nikt im nie pokazał o co chodzi w dobrym dźwięku. A 10K to nie mało. Dodam, że kolumny grały z drogimi już klockami.

No ! Czekam na jakiś lincz!"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja aż takim radykałem nie jestem i nie żal mi ludzi z tymi kolumnami. Wklejam to po to żebyście przestali się wzajemnie adorować. To co dla kogoś jest transparencją dla mnie już dawno jest zamulaczem. U siebie miewam gości którzy się rozpływają nad wyrazistością i takich co mówią że nie ma to nawet startu do porządnego dźwięku. I jest to jak najbardziej normalne, ale jak widać nie u Was.

I jeszcze raz przypomnę te systemy są za mało transparentne, nie przekazują połowy tego co powinny a deski na ścianie tego nie wyczarują.

O Amplifonie to nawet nie ma co cytatów wklejać, na pewno wiadomo jedno, gra przyjemnie, ale nie jest on ani krokiem, ani kroczkiem w stronę Hi-End.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie twierdzi że amplifon to hi end nie wiem gdzie to wyczytałeś ,samo to pojęcie jest relatywnie względne więc o co się tak naprawdę spieramy,o definicję?jeżeli szukasz w amplifonie detalu to należy wsadzić wejściowe siemens halske triple mica a w kolumnach wsadzić tweetera morel supreme i to już jest niewątpliwie hi end w rozdzielczości i detalu a na domiar w zmaku kondy sprzęgające mundorf silver oil

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Paweł, nie tędy droga. Wiesz jak bardzo lubiłem i cały czas lubię granie iluninatora ale żebyś złote kondensatory i rezystory do wzmacniacza powsadzał to tego detalu nie wydobędziesz z lampy przy kolumnach 88dB. Teraz, na własnej skórze przekonałem się, że wysokoskuteczne kolumny do wzmacniacza lampowego to nie mit i zabobon. To naprawdę działa. Teraz dopiero mogę się zając akustyka pokoju ale nie aż w takim stopniu jak koledzy (chociażby z powodu braku akceptacji domowników). Zbliża mi się małymi krokami remont kapitalny i będę chciał coś zrobić z pokojem na etapie "podtynkowym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest wzajemna adoracja kolego Darku. Ani lizanie sie po jajach hi hi. To ci fajne sformuowanie sie trafilo. :-)

To jest zwyczajjne rozumienie sie ludzi ktorzy rozumieją o czym mowa. Po prostu. Czy ja też mam pisać że liżesz sie po jajach z tymi co słyszą kable, gdy bronisz staniwiskaze kable wprowadzają słyszalne zmiany dyskutując z niesłyszącymi.? Opanuj sie Darku bo z każdym postem dziwaczejesz:-). Taka jest moja subiektywna opinia. A transparentnosc wzrasta sporo tylko nie rozumiesz czego i w jaki sposób ona sie objawia i jakpotrafi tego dokonac adaptacja.

 

I podłącz sobie słuchawki pod wzmak a potem powiedz że on gubi to o czym piszesz. A zobaczysz ze uslyszysz wiecej niż z kolumn. Moze przestaniesz tak sie droczyć :-).

 

Po za tym mylisz pojęcia pisząc,:

"To co dla kogoś jest transparencją dla mnie już dawno jest zamulaczem". Te dwa zjawiska nie mają nic ze soba wspolnego przecież. Powinieneś jak juz to napisac "dla mnie jest brakiem rozdzielczości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesto na tym forum rozumienie pewnych okresleń jest rozne i stąd też wynika wiele nieporozumien. Przede wszystkim zjawisk zachodzących w domenie akustycznej nie powino sie bezpośrednio przekładac na zachodzące w sprzęcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ jest to kółko adoracji.

Zwróć uwagę że nie ma tu polemiki i faktycznie mam poczucie bycia trolem w tym wątku. Zaprzeczacie na każdą rzecz którą tu napiszę nie rozważacie, a zwyczajnie zaprzeczacie i się bronicie.

Zaprosiłeś mnie przecież na słuchanie swoich ustrojów i słuchałem. Zobacz co wcześniej piszesz, że nie słyszałem bo byłem zajęty swoimi zabawkami. A ja napisałem co słyszałem i co poprawiają ustroje. Ale nie Wy wolicie się bronić, bo napisałem też czego brakuje w dźwięku i czego ustroje nie zmieniają. Nie można przyznać że tak jest?

 

Nie macie ani dostatecznej rozdzielczości, ani transparentności, ani neutralności, Owszem jakąś macie, ale nie daleką od tego co by mnie usatysfakcjonowało. I co by nie było jakoś co ustroje działają obok tych zjawisk, a Wy wraz z nimi.

A Wy uważacie ze macie?

 

Mam podłączyć słuchawki do wzmacniacza kolumnowego? A co Ci do głowy przyszło że tego nie robiłem. Słuchawki mam od 25 lat różne. Miałem wielokrotnie podłączane właśnie do głównych wzmacniaczy słuchawki. Dlaczego miałoby być znacząco lepiej na słuchawkach? Właśnie nie jest. Słuchawki podłączone do słabego i średniego wzmacniacza bezlitośnie eksponują braki w dźwięku.

Bardzo silnie słychać efekt braku przejrzystości i wycinania akustyki nagrań przez słabe i przeciętne wzmacniacze i źródła. Daje to nieprzyjemny efekt muzyki w głowie. A jak myślisz dlaczego tak wielu sparzyło się na odsłuchu słuchawkowym? Bo przy słuchawkach boleśnie słychać jak tor audio wycina całą informację o akustyce nagrania i nie tylko. Dlatego lepiej na takich zestawach słuchać przez kolumny, bo do bezdusznego szkieletu muzyki dokłada się akustyka pokoju odsłuchowego i dźwięk ma przynajmniej jakieś zawieszenie i podporę w ścianach, czy ustrojach.

 

Z tymi kablami to nie zaczynaj. Akurat Imacman zmienił kabel i jest zadowolony.

 

Czesto na tym forum rozumienie pewnych okresleń jest rozne i stąd też wynika wiele nieporozumien. Przede wszystkim zjawisk zachodzących w domenie akustycznej nie powino sie bezpośrednio przekładac na zachodzące w sprzęcie.

 

A o czym ja piszę? Sprzęt kaszani, a Wy całą energię inwestujecie w akustykę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha...

Chłopy, ale ze mnie gapa. Gdyby nie podpowiedź innego forumowicz nie wpadłbym na to.

To jest temat z lokowanym produktem!

To dlatego ten system jest dobry, a ustroję pokazuję co ten sprzęt "potrafi".

Acha, no to Wam namieszałem, ale trzeba było dać napis w rodzaj "Audycja zawiera lokowany produkt". Mogliście od razu powiedzieć idź stad i nie mieszaj, zamiast mnie obrażać. No to już spadam i się nie odzywam, nie pytajcie o nic.

No to udanego podążania tym krokiem do Hi-End.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem. Temat jest obsadzony przez klubowiczów Studio 16 Hertz, co chyba nie było zamysłem autora jarkog, ale tak się stało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, ja jestem cichym dystrybutorem amplifona,Marek rozprowadza kolumny Studio 16 Hz a Jarek trzepie kasę na ustrojach akustyczynych :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... gdyż posiadałem minasy anor ze Studio 16 Hertz i to w dodatku w wersji premium na esotecu i nigdy nie grały u mnie ani w innych pomieszczeniach jak obecne minasy Marka.Można się spierać co do tweetera bo morela trzeba dobrze zgrać z torem,zwłaszcza kablami głośnikowymi ale to co można u Niego usłyszeć to niesamowita scena rozbudowana we wszystkich kierunkach i ta głębia ,coś pięknego.Aby dobrze oddać ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolczas powinieneś powołać komisję śledczą,akurat ten fragment jest antyreklamą minasów na esotecu,a powyższa wypowiedź, jakbyś nie zauważył, dotyczy adaptacji akustycznej u Marka i nie ma znaczenia jakie tam będą wstawione kolumny,a ja jakoś mam w zwyczaju pisać o sprzęcie ,który miałem możliwość słuchać a nie przepisuje artykułów z sieci

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A taki był fajny ten wątek...

 

Dowiedziałem się z niego jak można zaprojektować sobie fajną salę odsłuchową, że pułapki basowe można umieścić pod sufitem a nie tylko w rogach (w sumie logiczne), że na sufit można też dać półokrągłe rozpraszacze (pasują mi do wnętrza) a nie tylko Skyline i pochodne, jak rozpraszacze boczne zmieniają percepcję dźwięku i ile ich musi być żeby poprawa nastąpiła (dużo :( )...

 

W sumie to dzięki Jarkog za kupę fajnych pomysłów!

 

Sprzęt mam nienajgorszy, ale muszę powalczyć z akustyką bo mi bas zabija dużo nagrań więc takie wątki jak twój są na wagę złota.

 

No ale potem zaczęło się od "...Mam nadzieję że nie weźmiecie mnie za forumowego trola..." a skończyło na 3 stronach postów z których nie dowiedziałem się już niczego nowego...

 

Nic to, mam nadzieję że Jarkog i Iceman się nie zniechęcą i dalej będą dzielić się doświadczeniem i pomysłami :) Akustyka jednak ważna jest (chociaż moja dziewczna mówi że dla niej musi być po prostu głośno :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz dopiero mogę się zając akustyka pokoju ale nie aż w takim stopniu jak koledzy (chociażby z powodu braku akceptacji domowników). Zbliża mi się małymi krokami remont kapitalny i będę chciał coś zrobić z pokojem na etapie "podtynkowym".

 

Masza, po piętnowaniu tapczanów na suficie to co napisałeś to jest COMING OUT ROKU!!! ;))))))

 

Akustyka jednak ważna jest (chociaż moja dziewczna mówi że dla niej musi być po prostu głośno :).

 

Powiedz jej, że przy dobrej akustyce może być głośniej i przyjemniej. Mam tak u siebie, że po zupełnie amatorskich zabiegach z jakimiś 'tapczanami na ścianach i suficie' slucham głośniej i mam z tego większą przyjemność. Nie ma tu sprzeczności.

 

No to może ja się wtrącę. Mam nadzieję że nie weźmiecie mnie za forumowego trola. Spróbuję wykazać jednak masza1968 ma więcej racji niż jarkog i Imacman, choć oczywiście popieram wszystkich.

Dla przypomnienia masza1968 stawia na sprzęt, a potem akustyka, pozostali akustyka, a potem sprzęt.

Nie twierdzę że to co myślę jest słuszne, ale może jest.

Po pierwsze to co robimy to reprodukcja nagrań, mamy zatem zadanie dostarczyć do ucha to co na nagraniu zarejestrowano. Wychodzę z założenia, ba nawet sprawdziłem, na nagraniach w około 95% nagrań zarejestrowano akustykę. Zatem warto o nią powalczyć. Tu pojawiają się dwa problemy, sprzęt i akustyka pomieszczeń odsłuchowych. Jeśli chodzi o akustykę to panowie oczywiście rację mają typowe pomieszczenie mieszkalne z sposób znaczący wpływa i jest słyszalne (tak jak opisuje jarkog). Sprzęt, ten z kolei jest o tyle ważny że tylko wybitny jest w stanie odtworzyć akustykę nagrań. Patrząc na zamieszczone zdjęcia wynika że panowie z adaptacjami mają zaledwie dobry sprzęt i mogą póki co zapomnieć o możliwości odtworzenia akustyki nagrania, a masza1968 ma prawdopodobnie sprzęt który odtwarza tę akustykę, ale nie jest w stanie jej usłyszeć, bo dominuje u niego silna akustyka jego własnego pomieszczenia mieszkalnego.

Co z tego wynika? Imacman i jarkog ma poprawę brzmienia poprzez poprawę akustyki własnych pomieszczeń, kolumny znikają i pojawia się scena, nie ma jeszcze akustyki nagrania, ale jest dobra akustyka ich pomieszczeń.

U masza1968 akustyka nagrania będzie odtwarzana i będzie się gryzła z niewłaściwą akustyką pomieszczenia.

Połączenie sprzętu maszy1968 i akustyki chłopaków mogłoby dać bombowe brzmienie, ale jeszcze nie idealne, bo u chłopaków jest choć poprawiona to jednak akustyka ich pomieszczeń i dalej, choć już w mniejszym stopniu będzie się ona kłóciła z akustyką nagrania.

Żeby to zagrał naprawdę należycie potrzeba pomieszczenia bez akustyki, albo po prostu pomieszczenia o szczątkowej akustyce, nie wznoszące wiele do nagrań, czyli nie dyfuzory tylko wytłumianie. Wtedy można w pełni cieszyć światem jaki został zarejestrowany na nagraniu.

Uprzedzając głos protestów chłopaków którzy powiedzą jak to źle się słucha w pomieszczeniach "wygłuszonych" powiem od razu że jeśli sprzęt nie odtwarza akustyki z nagrania to w wygłuszonym pomieszczeniu będzie głucho i dziwnie i nic w tym dziwnego. Dopóki nie poprawicie sprzętu będziecie musieli zastępować akustykę nagrań akustyką pomieszczeń z kosztownymi dyfuzorami i poprawiaczami, taka tymczasowa proteza, ale działa.

Czym innym jest robienie adaptacji w studio nagraniowym czy operze, gdzie chodzi o kreowanie akustyki w tych pomieszczeniach, a czym innym jest problem odsłuchu nagrań na których jest już ta akustyka studia, czy opery.

Wystarczy że masza1968 wytłumi pomieszczenie (można to zrobić w sposób mało widoczny), a ukaże się pełnia muzyki, czyli Maćkowi zostało naprawdę niewiele do pełnego sukcesu.

Tak sądzę.

 

Dopiero teraz przeczytałem ten post, więc wybaczcie, że odpowiadam z opóźnieniem.

Po pierwsze, to mam mieszane uczucia odnośnie tego co napisał Kolega Kolczas. Osobiście sprzętu hi-endowego nie mam, ale akustykę nagrań słyszę, co przy dobrej realizacji płyt z klasyką i jazzem nie jest trudne uważam (z klasyką łatwiejsze niż z jazzem). Pytanie więc co dokładnie autor miał na myśli pisząc, że na nie hi-end sprzęcie nie słychać akustyki nagrań?

 

Po drugie natomiast trochę na drodze eksperymentowania (czyli bez wcześniejszych pomiarów, bo nie było na to czasu remontując cały dom samodzielnie) przyrządziłem swoją gawrę do słuchania, gdzie dominuje raczej tłumienie (ale nie jest to zaburzona równowaga - jest też rozpraszanie, ma się rozumieć). Wbrew niektórym opiniom, że nadmierne tłumienie prowadzi do głuchego dźwięku u siebie słucham muzyki z dużą przyjemnością. Nie wiem, czy mam przetłumione pomieszczenie, bo pomiary zamierzam dopiero zrobić gdy zakupię sprzęt, ale wydaje mi się, że Kolczas może miećrację. Pytanie tylko o to ile to jest za dużo tłumienia, co to głuchy dźwięk, etc. i jak to porównywać, by dyskusja miała sens?

 

Masza, po piętnowaniu tapczanów na suficie to co napisałeś to jest COMING OUT ROKU!!! ;))))))

 

 

 

Powiedz jej, że przy dobrej akustyce może być głośniej i przyjemniej. Mam tak u siebie, że po zupełnie amatorskich zabiegach z jakimiś 'tapczanami na ścianach i suficie' slucham głośniej i mam z tego większą przyjemność. Nie ma tu sprzeczności.

 

 

 

Dopiero teraz przeczytałem ten post, więc wybaczcie, że odpowiadam z opóźnieniem.

Po pierwsze, to mam mieszane uczucia odnośnie tego co napisał Kolega Kolczas. Osobiście sprzętu hi-endowego nie mam, ale akustykę nagrań słyszę, co przy dobrej realizacji płyt z klasyką i jazzem nie jest trudne uważam (z klasyką łatwiejsze niż z jazzem). Pytanie więc co dokładnie autor miał na myśli pisząc, że na nie hi-end sprzęcie nie słychać akustyki nagrań?

 

Po drugie natomiast trochę na drodze eksperymentowania (czyli bez wcześniejszych pomiarów, bo nie było na to czasu remontując cały dom samodzielnie) przyrządziłem swoją gawrę do słuchania, gdzie dominuje raczej tłumienie (ale nie jest to zaburzona równowaga - jest też rozpraszanie, ma się rozumieć). Wbrew niektórym opiniom, że nadmierne tłumienie prowadzi do głuchego dźwięku u siebie słucham muzyki z dużą przyjemnością. Nie wiem, czy mam przetłumione pomieszczenie, bo pomiary zamierzam dopiero zrobić gdy zakupię sprzęt, ale wydaje mi się, że Kolczas może miećrację. Pytanie tylko o to ile to jest za dużo tłumienia, co to głuchy dźwięk, etc. i jak to porównywać, by dyskusja miała sens?

 

Widzę, że dyskusja potem mocno się rozwinęła i spolaryzowała, albo zradykalizowała. Prawda leży zaś raczej gdzieś po środku, a więc w odpowiedniej kombinacji:

1) tłumienia i rozpraszania (wszystkie podręczniki akustyki o tym mówią)

2) relacji jakości sprzętu do jakości akustyki pomieszczenia odsłuchowego.

 

A teraz ile procentowo i co to daje - to już raczej empirycznie trzeba szukać złotego środka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Mowcie co chcecie ......ale ja znam takie systemy tez....

 

Dosłownie po zamknięciu oczu siedziałem w studio nagraniowym z Preslejem i innymi i mogłem ich niemalże dotknąć. I tu nie ma mowy o scenie w rozumieniu tego, co możemy sobie wyobrażać. Wrażenie faktycznie jakbym był z muzykami i wokalistami w jednym pomieszczeniu lub na sali koncertowej czy też na wieży kościelnej podczas koncertu kurantów (w zależności od nagrania) !!!!!!!!!!!!!!! Krótko: - pokój ok. 4,5-5m szerokości i ok. 5-6m długości - żadnych połapek basowych, paneli odbijająco-wygłuszających itp. - sprzęt stał na stalowych prostych ramach na kolcach.

 

Źródło: http://www.audiostereo.pl/schnerzinger-alternatywa-dla-topowych-kabli_97537.html/page__st__150

Copyright © Audiostereo.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko: - pokój ok. 4,5-5m szerokości i ok. 5-6m długości - żadnych połapek basowych, paneli odbijająco-wygłuszających itp. - sprzęt stał na stalowych prostych ramach na kolcach.

 

Czyli pokój jest totalnie pusty z gołymi ścianami. Ty i sprzęt na stalowych ramach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

....to cytat ja znam normalne , umeblowane tradycyjne pokoje....nie typu muzeum czy biuro...

 

 

...ale to wstep poczytajcie dalej ...ja nie neguje totalnie ingerencji akustycznej ale to jest kosmetyka cos jak makijaz dla kobiety...nagiej kobiety...a wy ja ubieracie w waciaki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek, ja ubieram pokój, bo zastałem puste ściany, a nie mam mebli - miałem grać w pustych ścianach? Jak zrobiłem pomiar pustego niezaadoptowanego pokoju, to wyszły potężne rezonanse o czasie wybrzmienia 1,6 s. Reszt pasma - czas pogłosu w granicach 0,6 - 0,9 s. Powinno byś mniej. Nie da się sensownie słuchać w takim pomieszczeniu. Obecnie znacząco ograniczyłem wpływ podstawowego modu pomieszczenia oraz ogarnąłem sprawę pogłosu w paśmie słyszalnym. Mam jeszcze parę spraw do załatwienia, ale nie ma idealnych pomieszczeń.

 

Dlatego tak ważna jest adaptacja akustyczna pomieszczenia, którą można zrobić na wiele sposobów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadnych połapek basowych, paneli odbijająco-wygłuszających itp

Zawsze mam dylemat jak przełożyć ludziom to na słowa co usłyszałem (a może raczej co przestałem słyszeć) dzięki przecież dość amatorskiej adaptacji. :).

Może chociaż ludzie trochę fotografujący zrozumieją po częsci takimi słowami:

W pokoju robiąc zdjęcie z lampą ustaw odpowiednią do warunków ekspozycję aparatu na fotografowany obiekt, zablokuj/zapamiętaj ekspozycję i zrób fotkę.

Potem wyklej wszystkie ściany, sufit, podłogę lustrami i znów zrób fotkę na poprzednio ustawionej ekspozycji. Porównaj zrobione zdjęcia :). Różnica będzie chyba wyraźna. Podobnie (mniej więcej) ma się sprawa odsłuchu w pokoju nieco zaadaptowanym i tym z zupełnie gołymi ścianami. Oczywiście ten przykład nie tłumaczy idealnie wszystkiego. Chodzi bardziej o ogólny wniosek. Ale nasuwa mi się z automatu jako w miarę pasujący do problematyki z uwagi na to, że sam czasem próbuje posługiwac się apatarem (czyt. światłem). Podobnie jak... akustyka dźwiękiem.

Sprawy akustyki niektórym trudno rozumieć, chyba dlatego bo to trochę jak z prądem, którego też nie widać, (podobnie jak odbijających się fal dźwiękowych) dlatego niektórym ludziom też trudno zrozumieć jego działanie.

Ale jak mimo to się podoba komuś odsłuch w niezaadaptowanym pomieszczeniu to ok. Nic mi do tego :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na wstawienie wykresów z pomiaru RT60 w moim pomieszczeniu. Jest widoczna zmiana obniżenia czasu pogłosu.

 

Pierwszy wykres robiony w lipcu już po zastosowaniu jakiś tam zabiegów adaptacyjnych.

 

Drugi wykres robiony w listopadzie, po zastosowaniu "wyspy" na suficie oraz wytłumienia z gęstej wełny mineralnej za dyfuzorami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-11945-0-55041200-1354214854_thumb.jpg

post-11945-0-01569200-1354215062_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na wstawienie wykresów z pomiaru RT60 w moim pomieszczeniu. Jest widoczna zmiana obniżenia czasu pogłosu.

 

Pierwszy wykres robiony w lipcu już po zastosowaniu jakiś tam zabiegów adaptacyjnych.

 

Drugi wykres robiony w listopadzie, po zastosowaniu "wyspy" na suficie oraz wytłumienia z gęstej wełny mineralnej za dyfuzorami.

 

W tym co piszesz jest zbyt mało egzaltacji. Nic, tylko konkrety. Używasz też zbyt rzadko wielokropka.

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wykresy wyraźnie pokazują te niewidoczne gołym okiem zmiany. Nie ma jak to ucho plus pomiar. Jak odczuwasz Marek to w dźwięku podczas odsłuchu?

 

W tym co piszesz jest zbyt mało egzaltacji. Nic, tylko konkrety. Używasz też zbyt rzadko wielokropka.

:)

Chcesz egzaltacji?

Proszę :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym co piszesz jest zbyt mało egzaltacji. Nic, tylko konkrety. Używasz też zbyt rzadko wielokropka.

:)

 

Nie używam wielokropka, bo to nie voodoo, i nie trzeba stosować niedomówień :) To działa, słychać na własne uszy.

 

Widzę że wykresy wyraźnie pokazują te niewidoczne gołym okiem zmiany. Nie ma jak to ucho plus pomiar. Jak odczuwasz Marek to w dźwięku podczas odsłuchu?

 

Jest dokładniej - przekazowi muzycznemu nie przeszkadzają przeciągnięte dźwięki. Nic się nie nakłada i nie podbarwia. Dyfuzory ograniczyły efekt filtra grzebieniowego, a wytłumienie skróciło czas pogłosu do zakładanego poziomu dla pomieszczeń mieszkalnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Kurde nie mam tapczanu na suficie i gra super. Nie myślałeś Imacman, że gonisz skutek, a nie przyczynę?

Przecież zaraz zagąbkujesz ten pokój i sąsiedni i korytarz i windę...

 

Spróbuj sobie wziąć na próbę Calisto i zaczniesz te meble ze ścian ( półki na urny z prochami myszy) wynosić. Pewnie skończy się na trzech paprotkach.

 

Można się bawić ustrojami, ale żeby pokój doprowadzić do takiego stanu jak twój- to wybacz- coś jest nie halo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde nie mam tapczanu na suficie i gra super. Nie myślałeś Imacman, że gonisz skutek, a nie przyczynę?

Przecież zaraz zagąbkujesz ten pokój i sąsiedni i korytarz i windę...

 

Spróbuj sobie wziąć na próbę Calisto i zaczniesz te meble ze ścian ( półki na urny z prochami myszy) wynosić. Pewnie skończy się na trzech paprotkach.

 

Można się bawić ustrojami, ale żeby pokój doprowadzić do takiego stanu jak twój- to wybacz- coś jest nie halo.

 

Możesz się wreszcie odpier**lić ode mnie? Byłeś krzywdzony w dzieciństwie, czy co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Chcę ci pomóc. Spróbuj z innymi kolumnami.

 

Gdy zaś klejenie odwróconych sof to pasja życia, może warto pomyśleć o jakiś estradówkach 300W? Będziesz doradcą akustycznym wystawiającym superdrogie i superwielkie kolumny w klitkach dla kur w czasie Audio Show.

Tak czy tak czy tak -zmiana kolumn jak nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 13

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.