Starość

[grishnack]

No właśnie jakie macie refleksje na temat starzenia się i starości?

Ostatnio zaobserwowałem u siebie kilka oznak że nie jestem już

młodzieniaszkiem, a raczej dojrzałym panem;-) i przyznam się trochę

mnie to zszokowało, myślałem że tylko ja będę wiecznie młody;-)

Jakie macie przemyślenia odnośnie tego, boicie się starości, czy

chcielibyście dożyć sędziwego wieku?

[muls]

to jest dobry moment.kiedy byłem w chinach ktos zwrócił sie z zapytaniem do mojego kolegi a ten..ja sie nie znam ale prosze do tego starszego pana.I wskazał na mnie.Doslownie mnie scieło.Od tego momentu zauwazylem ze klaniaja mi sie mlodsze panie.katastrofa.ale jesli starosc ze zdrowiem, to prosze bardzo.Jesli z choroba, to raczej..sznur.

[musiko]

Chyba nie ma co rozmyślać.I tak nadejdzie.Póki co cieszyć się zdrowiem ,dbać o nie , o najbliższych, robić to czego później już się nie da (np. wycieczki w góry)i życzliwie podchodzić do życia i ludzi choć nie jest łatwo w dzisiejszej zakręconej rzeczywistości.I nie stawiać kasy na pierwszym miejscu kosztem innych rzeczy,tak naprawdę na cholerę nam to wszystko...?Tyle co trzeba i czasem dziubkę "nad",a tak rodzina, przyjaciele, poświęcony im czas by na starość nie zostać samym bo to chyba najgorsze..

[misiomor]

W naszym przypadku starość jest podwójnie zła - jak tu być audiofilem posiadając atrybut starości w postaci aparatu słuchowego? Tylko gawędziarstwo pozostaje.

[modrzew47]

to jest dobry moment.kiedy byłem w chinach ktos zwrócił sie z zapytaniem do mojego kolegi a ten..ja sie nie znam ale prosze do tego starszego pana.I wskazał na mnie.Doslownie mnie scieło.Od tego momentu zauwazylem ze klaniaja mi sie mlodsze panie.katastrofa.ale jesli starosc ze zdrowiem, to prosze bardzo.Jesli z choroba, to raczej..sznur.

Trudno mlus sie z tobą nie zgodzić,oj trudno.

[paul_67]

Czym jest starość? Największa porażka Stwórcy...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Starość jest straszna choć jej pojęcie znacznie się zmieniło w ostatnich czasach.Gdy byłem dzieckiem za człowieka starego uznawano osobnika 60 letniego teraz to wiek średni.Czyli w czasach obecnych to 70-80 i więcej.

Z czym wiąże się życie w tym wieku.Po pierwsze z chorobami i ułomnościami zdrowotnymi.Po drugie na emeryturze w naszych,polskich realiach to drastyczne obniżenie poziomu zycia.Po trzecie zmniejszenie zainteresowania ze strony dzieci i wnuków bo mają one swoje życie.Po trzecie samotność zwiazana bądź to ze śmiercią partnera lub i odejściem przyjaciół ( im człowiek żyje dłuźej tym jest ich mniej).A wiek podeszły to już tragedia,gdy ze względu na stan zdrowia kładąc się do łóżka nie ma się pewności,że się obudzi.No i samo odejście.Z racji wykonywanego zawodu widziałem dużo śmierci i dużo różnych zachowań z tym związanych.Człowiek umierający ( wszystko jedno wierzący czy niewierzący) w jej obliczu jest przeraźliwie samotny( nawet gdy jest otoczony gronem najbliższych) i musi się z nią zmierzyć.Przerażające doświadczenie!

[Gość Cadam]

W naszym przypadku starość jest podwójnie zła - jak tu być audiofilem posiadając atrybut starości w postaci aparatu słuchowego? Tylko gawędziarstwo pozostaje.

 

Jest nadzieja http://kopalniawiedzy.pl/komorki-rzesate-narzad-Cortiego-sluch-odzyskac-Math1-wstrzyknac-David-He-9801.html

[Grzegorz7]

A mi w nowej pracy, szef powiedział publicznie:

- Grzegorz zaczniemy od ciebie, jesteś najstarszy...

Od tego momentu do windy puszczają mnie przodem.

 

Dopiero jak na sali biegamy za piłką zapominają...

;)

 

Ale są i dobre strony.

Jak trzeba skoczyć po żarcie, mnie to nie dotyczy ;)

[witek_z]

Zajrzałem tu z ciekawości i już mnie zmroziło.

[xniwax]

Jak trzeba skoczyć po żarcie, mnie to nie dotyczy ;)

 

To już Ci nie przynoszą? Spryciarze :) głodem chcą skrócić męki.

[rafal735r]

stray audiofil cos o tym wie to moze wam wyklad zrobic.

[Karolka_M]

A ja tam czekam na starość.. Mając 3 dzieci naprawdę nie ma się czasu dla siebie. Marzy mi się cisza, stary domek nad morzem, spacer z aparatem.. i cisza... cisza..

Jejku.. jak ja jej pragnę..

[Grzegorz7]

Noo...

[szybki Gonzo]

Człowiek ma zawsze prawo wyboru, no chyba że go nie ma ...

[meloman 62]

A ja tam czekam na starość.. Mając 3 dzieci naprawdę nie ma się czasu dla siebie. Marzy mi się cisza, stary domek nad morzem, spacer z aparatem.. i cisza... cisza..

Jejku.. jak ja jej pragnę..

 

To przestań jej pragnąć. Starość jest bardzo męcząca, o wiele bardziej od wychowania dzieci...

[Kasjel]

Nie ma sensu przejmować się rzeczami, na które i tak nie mamy wpływu. Można się zestarzeć będąc w dobrym zdrowiu ( w każdym bądź razie nie cierpiąc), i umrzeć w śnie w wieku 90-ciu lat. A można też skończyć istnienie w bólach, mając zaledwie kilka miesięcy życia. Ten świat rządzi się prawami których nie rozumiemy i których nie zrozumiemy. Pozostaje nam poprostu istnienie i nadzieja, jaką daje wiara. Każdy z nas jest skazany na śmierć, już w chwili narodzin. Ale nie każdemu dane jest doczekać starości. Tak więc może każdy stary człowiek powinien się cieszyć, że mógł w ogóle istnieć tyle lat. Bo jak pisałem wyżej, można przecież zakończyć byt na tym świecie będąc małym dzieckiem.....

[misiomor]

Człowiek jest w ogóle bardzo licho skonstruowanym organizmem. Taki kot jest jak japoński samochód - żyje w pełnej sprawności aż do tych kilkunastu lat, a potem dup! - psuje się wszystko i kotek zdycha.

 

U człowieka jest inaczej - niby spory procent może dożyć tych 80 - 90 lat, ale istotne dla komfortowego funkcjonowania (czy przeżycia w trudniejszym środowisku) systemy psują się nieodwołalnie dużo wcześniej. W miarę pełna sprawność to jest do 40-tki (ewolucyjny "okres gwarancyjny"), choć wyczynowi sportowcy powiedzą że kończy się jeszcze wcześniej.

[Gość Cadam]

 

U człowieka jest inaczej - niby spory procent może dożyć tych 80 - 90 lat, ale istotne dla komfortowego funkcjonowania (czy przeżycia w trudniejszym środowisku) systemy psują się nieodwołalnie dużo wcześniej. W miarę pełna sprawność to jest do 40-tki (ewolucyjny "okres gwarancyjny"), choć wyczynowi sportowcy powiedzą że kończy się jeszcze wcześniej.

 

Za to najdłużej dobrze funkcjonującym organem jest ten najważniejszy - mózg.

[szybki Gonzo]

Niektóre wpisy na forum przeczą tej tezie.

[Grzegorz7]

Sugerujesz, że im dłuższy staż na Forum tym głupsze wpisy?

;)

[misiomor]

Wypraszam sobie, zwłaszcza w tym wątku ;-)

[Grzegorz7]

He, he,...

[Karolka_M]

To przestań jej pragnąć. Starość jest bardzo męcząca, o wiele bardziej od wychowania dzieci...

 

Pragnę ciszy... a na starość czekam.. po prostu.

Starość do pewnego wieku nie jest męcząca.. a jak się taką staje trzeba się zakopać i tyle.

[paul_67]

Boje się starości.Życie bardzo szybko przemija.Po sobie widzę,że jestem coraz bardziej zmęczony i zniechęcony codziennym bytem.Dobrze chociaż,że żadne choróbsko się nie przyplątało.Chociaż kto wie?Może już jest, ale jeszcze nie dało o sobie znać...

[szybki Gonzo]

Sugerujesz, że im dłuższy staż na Forum tym głupsze wpisy?

;)

Bywa i tak, choć nie znaczy że jest to regułą.

 

Starość jaka jest, każdy widzi ... ? (wątpię).

Jeśli świadomie ocenimy minione dekady, to pozostaje miód dobrych i gorycz złych wyborów ...

"Domek nad morzem" trzeba już teraz stawiać, a nie walczyć z marzeniami ... życie czasami potrafi przepłynąć jak woda, pomiędzy palcami ... na starość pozostaną puste dłonie ...

[Grzegorz7]

Boje się starości.Życie bardzo szybko przemija.Po sobie widzę,że jestem coraz bardziej zmęczony i zniechęcony codziennym bytem.Dobrze chociaż,że żadne choróbsko się nie przyplątało.Chociaż kto wie?Może już jest, ale jeszcze nie dało o sobie znać...

 

Jestem po zapaści zdrowotnej kilka lat temu.

Przewartościowałem kilka rzeczy w życiu.

 

Zacząłem zwyczajnie dbać o siebie. Nie praca! Najważniejszy jestem ja i rodzina!

Właściwa dieta.

Powrót do natury...

 

Efekty nadzwyczajne.

Mam wrażenie poparte osiągami fizycznymi, że cofnąłem się o kilkanaście lat...

Oczywiście trzeba cieszyć się każdym dniem.

[witek_z]

 

Zacząłem zwyczajnie dbać o siebie. Nie praca! Najważniejszy jestem ja i rodzina!

 

O, chociaż jeden normalny w tym kraju.

 

Powrót do natury...

I to chyba najważniejsze jest.

[szybki Gonzo]

Powrót do natury...

Jutro idę kopać lepiankę w lesie, mam niezłe miejsce nad jeziorem, ryby też biorą ;)

[paul_67]

O, chociaż jeden normalny w tym kraju.

 

 

I to chyba najważniejsze jest.

No to ja jestem drugim:)Pracę traktuję jako zło konieczne i też dbam o siebie bo nikt inny tego nie zrobi.