Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  115 członków

Simaudio Klub
IGNORED

Simaudio CLUB


Dżerzi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A co Ci przeszkadza w basie? Jesli masz niedosyt niskich tonów a zwłaszcza ich jakosci , bo są np zbyt miekkie i rozlazłe , wypozycz sieciowy WILE. Do tego wzmacniacz zagra w kazdym aspekcie lepiej.

 

Nie słyszę niedosytu basu, wręcz przeciwnie. Jest go nadmiar.

Moon ma tendencje do nerwowego skracania niskich tonów (nie jest tak kontrolowany).

Nie wiem czy jest to możliwe ale chciałbym wprowadzić troszeczkę ostrości w muzyce dlatego szukam jakiegoś rozwiązania.

Czy mógłbyś mi przesłać jakiegoś linka z tym kabelkiem?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Czy wie ktoś może jaki jest przewidziany czas wygrzewania Moona 250i Neo?

Narazie wzmacniacz jest dosyć świeży. Czy po kilku miesiącach użytkowania mogę sie spodziewać jakiejś zmiany w brzmieniu?

Pozdrawiam

 

Witaj.

Przewidziany czas wygrzewania przez producenta tego wzmacniacza jest ok 400h.

Już po miesiącu użytkowania zauważysz różnice w brzmieniu ( staraj się zostawiać wzmacniacz włączony i wyciszony na noc przez jakis czas)

 

Jeśli chodzi o twoje kolumny (PM1) to bardzo dobre połączenie. Wzmacniacz jest bardzo dobrze wydajny prądowo. Osobiście posiadam kilka klocków Moona dzielonego jak i również 250-tkę tyle, że starszy model.

 

Kabel sieciowy do M 250, każdy jeden porządny. Zbytnio nie przesadzaj z egzotycznymi kablami bo różnicy w dźwięku nie zauważysz.

Może być np. Nordost Blue Heaven lub Chord. Kable do kolumn na pewno Chord Odyssey 2, nordost B H lub Cordial ( w zaleznosci jaką kwote chcesz przeznaczyć)

 

Sprzęt Moon słynie z nie zawodności i bez awaryjności.

W Kanadzie otrzymałem 10-cio letnią gwarancje.

Jakie kolwiek pytania odnośnie Simaudio kieruj do mnie na priv.

Służę pomocą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Witaj.

Przewidziany czas wygrzewania przez producenta tego wzmacniacza jest ok 400h.

Już po miesiącu użytkowania zauważysz różnice w brzmieniu ( staraj się zostawiać wzmacniacz włączony i wyciszony na noc przez jakis czas)

 

Jeśli chodzi o twoje kolumny (PM1) to bardzo dobre połączenie. Wzmacniacz jest bardzo dobrze wydajny prądowo. Osobiście posiadam kilka klocków Moona dzielonego jak i również 250-tkę tyle, że starszy model.

 

 

Kabel sieciowy do M 250, każdy jeden porządny. Zbytnio nie przesadzaj z egzotycznymi kablami bo różnicy w dźwięku nie zauważysz.

Może być np. Nordost Blue Heaven lub Chord. Kable do kolumn na pewno Chord Odyssey 2, nordost B H lub Cordial ( w zaleznosci jaką kwote chcesz przeznaczyć)

 

Sprzęt Moon słynie z nie zawodności i bez awaryjności.

W Kanadzie otrzymałem 10-cio letnią gwarancje.

Jakie kolwiek pytania odnośnie Simaudio kieruj do mnie na priv.

Służę pomocą

 

Dzieki. Wreszcie ktos napisal.

 

 

 

 

 

Dzieki. Wreszcie ktos napisal.

Czytałem wiele recenzji i testów, group test hi fi news z uk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze sie nie sugerowac za bardzo recenzjami brytyjskich czasopism (trzeba to wziąść na poprawkę).

Ktoś kto mieszkał w UK i zdążył poznać angielską mentalność dobrze wie o czym piszę ;)

Dla porównania możesz sobie przeczytać np. recenzje z chinskiego audio show (wszystko czarno na bialym napisane).

Wzmacniacz bardzo muzykalny o analogowym brzmieniu, przestrzeń w muzyce i klarowność z mięsistym basem.

Konstrukcja bardzo udana, naprawde wart swojej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze sie nie sugerowac za bardzo recenzjami brytyjskich czasopism (trzeba to wziąść na poprawkę).

Ktoś kto mieszkał w UK i zdążył poznać angielską mentalność dobrze wie o czym piszę ;)

Dla porównania możesz sobie przeczytać np. recenzje z chinskiego audio show (wszystko czarno na bialym napisane).

Wzmacniacz bardzo muzykalny o analogowym brzmieniu, przestrzeń w muzyce i klarowność z mięsistym basem.

Konstrukcja bardzo udana, naprawde wart swojej ceny.

 

Wiem mniej więcej co masz na myśli.

Czytałem recenzje i porównania chyba wszystkie możliwe jakie dało sie znalesc w necie.

Jest dokładnie tak jak go opisują (miałem mały problem z translate z chinskiego na polski, nie logicznie przetłumaczone troche ale dałem rade :) ).

 

Teraz słyszę, że wzmacniacz zaczął grać. Brzmienie zmieniło się na lepsze, w muzyce nic nie brakuje. Być może przyzwyczaiłem ucho.

Zauważyłem również, że źródło też ma duże znaczenie.

 

Czy porównywałeś może kiedyś 250 tkę z czymś innym?

Np. z Naimem lub Heglem?

Ja znam oba lecz ciężko porównać na odległość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

(miałem mały problem z translate z chinskiego na polski, nie logicznie przetłumaczone troche ale dałem rade :) ).

 

Takie rzeczy zawsze lepiej tłumaczyć na angielski.

 

Z Naimem nie porównywałem.

Hegel H80 miałem u siebie w domu przez jakiś czas. Cóż, ciężko porównać do siebie te dwa wzmacniacze. Oferują inne brzmienie (zależy kto co lubi). Z różnymi kolumnami inaczej zagrają. Do PM1 na Hegla raczej bym nie stawiał (słaba wydajność prądowa)

W normalnych warunkach, nie dużym pomieszczeniu przy normalnym poziomie głośności jest okay, coś więcej już nie. Bardzo detaliczny i uniwersalny, wbudowany DAC, wejscia zbalansowane.

Moon 250 jest prostszą konstrukcją ale jest bardziej ambitniejszym wzmacniaczem, porządne trafo, napędziłem nim nie jedne wymagające kolumny. I ta muzykalność to jest to czego nie ma H80.

 

Moja opinia jest podzielona ale dla siebie wybrałbym zdecydowanie Moona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Takie rzeczy zawsze lepiej tłumaczyć na angielski.

 

Z Naimem nie porównywałem.

Hegel H80 miałem u siebie w domu przez jakiś czas. Cóż, ciężko porównać do siebie te dwa wzmacniacze. Oferują inne brzmienie (zależy kto co lubi). Z różnymi kolumnami inaczej zagrają. Do PM1 na Hegla raczej bym nie stawiał (słaba wydajność prądowa)

W normalnych warunkach, nie dużym pomieszczeniu przy normalnym poziomie głośności jest okay, coś więcej już nie. Bardzo detaliczny i uniwersalny, wbudowany DAC, wejscia zbalansowane.

Moon 250 jest prostszą konstrukcją ale jest bardziej ambitniejszym wzmacniaczem, porządne trafo, napędziłem nim nie jedne wymagające kolumny. I ta muzykalność to jest to czego nie ma H80.

 

Moja opinia jest podzielona ale dla siebie wybrałbym zdecydowanie Moona.

 

Ja sie nie mogłem przekonac do H80. Straszna suchość w muzyce ( być może nie mój rodzaj brzmienia). W połączeniu z moim streamerem (M1 Clic) była tragedia.

Moje pomieszczenie odsłuchowe 20m. I te kolumny PM1, ciężko jest z nich coś wydusić podłączając słaby wzmacniacz. Trzeba podać duży prąd.

Zgadzam sie ze stwierdzeniem wydajności prądowej Moona. Daje rade bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja sie nie mogłem przekonac do H80. Straszna suchość w muzyce ( być może nie mój rodzaj brzmienia). W połączeniu z moim streamerem (M1 Clic) była tragedia.

Moje pomieszczenie odsłuchowe 20m. I te kolumny PM1, ciężko jest z nich coś wydusić podłączając słaby wzmacniacz. Trzeba podać duży prąd.

Zgadzam sie ze stwierdzeniem wydajności prądowej Moona. Daje rade bez problemu.

 

 

Faktycznie może być za sucho z tymi kolumnami.

Dobrym połączeniem jest np CD player Moon 260d z H80.

Co prawda CD 260D wprowadza więcej analogowości w muzyce niż wzmacniacz 250i.

Jak będziesz miał możliwość to podjedź do sklepu Musique avant tout. Podłączą dla ciebie takie zestawienie bez problemu, kabeli jakie chcesz itd.

Przekonasz sie przy okazji ile wnoszą do brzmienia drogie kabelki - a raczej ile nie wnoszą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

chciałbym zapisać się do klubu, od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Moona i5, gra z kolumnami Vandersteen 1Ci.

Niestety z poprzedniego systemu pozostał mi na razie CD Xindak c-06 (budżetowy klocek) i tutaj pojawia się pytanie - jaki CD player (najlepiej używany) jest w stanie odpowiednio "zadowolić" Moona. Z Xindakiem nie ma tragedii ale wydaje mi się, że to nie jest szczyt możliwości.

Z góry dziękuję za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

chciałbym zapisać się do klubu, od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Moona i5, gra z kolumnami Vandersteen 1Ci.

Niestety z poprzedniego systemu pozostał mi na razie CD Xindak c-06 (budżetowy klocek) i tutaj pojawia się pytanie - jaki CD player (najlepiej używany) jest w stanie odpowiednio "zadowolić" Moona. Z Xindakiem nie ma tragedii ale wydaje mi się, że to nie jest szczyt możliwości.

Z góry dziękuję za porady.

Cześć. Xindak , choć swietny w swojej cenie to jak najbradziej nie jest odpowiednim towarzyszem Twojego Moon-a. Ten zasługuje na coś zdecydowanie lepszego. Sam miałem okazję słuchać u siebie przez kilka tyg zarówno wzmacniacz jak i cd MOON . Oba swietnie ze sobą procowały więc warto poszukać czegos ze stajni MOON . Będziesz miał do tego ładny komplecik wizualnie do siebie pasujący.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

chciałbym zapisać się do klubu, od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Moona i5, gra z kolumnami Vandersteen 1Ci.

Niestety z poprzedniego systemu pozostał mi na razie CD Xindak c-06 (budżetowy klocek) i tutaj pojawia się pytanie - jaki CD player (najlepiej używany) jest w stanie odpowiednio "zadowolić" Moona. Z Xindakiem nie ma tragedii ale wydaje mi się, że to nie jest szczyt możliwości.

Z góry dziękuję za porady.

 

CD player Moon na 100%.

Nie wiem dokładnie jaką kwotę chcesz przeznaczyć.

Coś tańszego? Np. Cambridge audio.

Xindaka nie znam także nie wiem czy będzie jakaś różnica między Cambridge audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

chciałbym zapisać się do klubu, od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Moona i5, gra z kolumnami Vandersteen 1Ci.

Niestety z poprzedniego systemu pozostał mi na razie CD Xindak c-06 (budżetowy klocek) i tutaj pojawia się pytanie - jaki CD player (najlepiej używany) jest w stanie odpowiednio "zadowolić" Moona. Z Xindakiem nie ma tragedii ale wydaje mi się, że to nie jest szczyt możliwości.

Z góry dziękuję za porady.

 

Simaudio produkuje urządzenia dobrze pasujące do siebie.

Faktycznie Odtwarzacze CD Cambridge są łączone z dużo droższymi klockami lecz wzmacniacz jaki posiadasz jest wbrew pozorom bardzo ambitnym wzm. i potrzebuje ambitniejszego CD jak C.A.

Ja najlepszy rezultat uzyskałem Moon 250i + 2X droższy CD Primaluna Prologue Premium.

Wszystko kwestia odsłuchu ale zgadzam się z Dyzmanem i Magico - Moon na 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simaudio produkuje urządzenia dobrze pasujące do siebie.

Faktycznie Odtwarzacze CD Cambridge są łączone z dużo droższymi klockami lecz wzmacniacz jaki posiadasz jest wbrew pozorom bardzo ambitnym wzm. i potrzebuje ambitniejszego CD jak C.A.

Ja najlepszy rezultat uzyskałem Moon 250i + 2X droższy CD Primaluna Prologue Premium.

Wszystko kwestia odsłuchu ale zgadzam się z Dyzmanem i Magico - Moon na 100%

Tak , wydaje mi się , że ta opcja będzie tu najlepszym wyjsciem. Jesli ktos przywiazuje wagę do wyglądu całości to tym bardziej szukać MOON-a. C.A to zupełnie inne granie niz w przypadku Xindaka. To dwa swiaty i z pewnoscią jeden z nich bedzie lepiej pasował do układanki , drugi mnie i róznice będą znaczące. Oczywiscie która z opcji zostałaby wybrana zależec bedzie od preferencji. Moon w tym przypadku jest dobrym i pewnym rozwiazaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Purple napisz coś o kabelkach.

 

Z kabelkami wiadomo - ile gustów tyle różnych kabelków.

U mnie system Simaudio gra na Harmonixach i XLO, które zastąpiły chwilowo Nordosta.

XLO bardzo popularne w US i Kanadzie.

Ze starego systemu zostało mi pare kabli brytyjskiego Chorda, też nie zły.

Co zauważyłem a raczej usłyszałem. Kabel głośnikowy Chord Oddysey 2 zagra ostrzej i szybciej. Nie jest to jakiś super drogi kabel a jednak wprowadza zmianę w ostrości brzmienia.

Harmonix - poezja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z kabelkami wiadomo - ile gustów tyle różnych kabelków.

U mnie system Simaudio gra na Harmonixach i XLO, które zastąpiły chwilowo Nordosta.

XLO bardzo popularne w US i Kanadzie.

Ze starego systemu zostało mi pare kabli brytyjskiego Chorda, też nie zły.

Co zauważyłem a raczej usłyszałem. Kabel głośnikowy Chord Oddysey 2 zagra ostrzej i szybciej. Nie jest to jakiś super drogi kabel a jednak wprowadza zmianę w ostrości brzmienia.

Harmonix - poezja.

 

Ja mam prawie wszystko Chorda. Z wyjątkiem kabli zasilających.

Przymierzałem sie do zmiany kabli głośnikowych ale zostałem przy Chordzie. Tak jak opisujesz, z Moonem fajnie sie zgrywa, przydaje się troche ostrości i suchości w brzmieniu. 250-tka jest troche ocieplona i z innymi kablami jak odsłuchiwałem dźwięk się nakładał i było czasem bardzo mułowato (przynajmniej odniosłem takie wrażenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

250-tka jest troche ocieplona i z innymi kablami jak odsłuchiwałem dźwięk się nakładał i było czasem bardzo mułowato (przynajmniej odniosłem takie wrażenie).

 

Dokładnie tak.

 

Obawiam sie, że za suchość w muzyce u ciebie może odpowiadać Streamer M1 i być może akustyka pomieszczenia.

Najważniejsze, że Tobie odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie znów spotkam się z zarzutami ,ze promuję tą markę , ale już się do tego przyzwyczaiłem . Jak ktos szuka kabelków to zwyczajnie ją polecam bo kable swietne i za "parę groszy" w stosunku do tego co oferują . Mam całe okablowanie od nich bo kazdy kabelek jest rewelacyjny. Nie namawiam do zakupu w ciemno ,wypożyczcie , posłuchajcie u siebie ( byle wygrzanych egzemplarzy) oceńcie . WILE robi naprawdę kapitalne okablowanie całego systemu , kompletny pełnopasmowy highendowy dzwięk . Polecam ! Sprawdził się wysmienicie z trzema urządzeniami MOON które miałem okazję u siebie testować więc warto spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie znów spotkam się z zarzutami ,ze promuję tą markę , ale już się do tego przyzwyczaiłem . Jak ktos szuka kabelków to zwyczajnie ją polecam bo kable swietne i za "parę groszy" w stosunku do tego co oferują . Mam całe okablowanie od nich bo kazdy kabelek jest rewelacyjny. Nie namawiam do zakupu w ciemno ,wypożyczcie , posłuchajcie u siebie ( byle wygrzanych egzemplarzy) oceńcie . WILE robi naprawdę kapitalne okablowanie całego systemu , kompletny pełnopasmowy highendowy dzwięk . Polecam ! Sprawdził się wysmienicie z trzema urządzeniami MOON które miałem okazję u siebie testować więc warto spróbować.

 

Nikt nie będzie nic zarzucał.

Każdy ma prawo do swojej wypowiedzi.

Przyznaję, że kable Wile są na poziomie. Takie samo zdanie mam o marce Albedo.

 

Ale Wile nie sprawdzałem z Moonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie będzie nic zarzucał.

Każdy ma prawo do swojej wypowiedzi.

Przyznaję, że kable Wile są na poziomie. Takie samo zdanie mam o marce Albedo.

 

Ale Wile nie sprawdzałem z Moonem.

No to mamy podobne wnioski. Albedo są super i to praktycznie każdy model jest jedyn z najlepszych kablowych rozwiązań na rynku w swoich cenach. Zreszta sam przez wiele lat uzywałem najpierw Flat One , potem kupiłem świetny głosnikowy Air III który grał u mnie chyba ponad 5 lat , a na koncu kupiłem interkonekt VERSUS. Wspaniały kabelek. Przetestowałem tez u siebie szereg innych kabelków ALBEDO , począwszy od AIR I skonczywszy na całym zestawie Metamorphosis. Ten ostatni w formie głosnikowej to dzwiękowa nirvana . Ostatnie lata jednak to kompletne okablowanie WILE , włacznie z sieciowymi, które wyparło ( bez najmniejszych problemów) kabelki ALBEDO , które wymieniłem wyżej . Szczerze polecam chociaż zapoznanie si
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś poszło nie tak i nie wkleiło się wszystko co napisałem. Tak więc polecam zapoznanie się z tymi kabelkami bo bardzo mozliwe że znajdziecie to czego szukaliście. Dodatkowym atutem tych przewodów są niskie ceny i mozliwość ewentualnego upgreadu jeśli producent wprowadzi jakieś udoskonalenia. Zresztą akurat ta cecha przypisana jest również wszystkim urządzeniom tej firmy. A wracajac do okablowania i Moon-a , WILE świetnie pasuje do tego co oferują urzadzenia SIMAUDIO. Kolega ma szczytową integrę tej firmy i korzysta właśnie z XLR WILE oraz sieciowego przewodu tej firmy. Miałem ten wzmacniacz u siebie i potwierdzam ten fakt. U mnie dodatkowo pracował z głosnikowymi WILE( kolega ma Albedo Metamorphosis) . Wcześniej miałem wzmacniacz i odtwarzacz z niższej serii 300 ,oba urządzenia z wyjsciami symetrycznymi . Tu również kabelki WILE sprawdziły się wysmienicie pozwalając systemowi na pokazanie swoich zalet . Na pewno nie będą wąskim gardłem dla systemu. Wrecz przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasilający już mam Blue Heaven. Jakaś różnica w dźwięku - żadna. Zmuszony byłem kupić bo nie miałem wogóle ( nie europejska wtyczka ).

Listwa Atlas (2 wejścia filtrowane 2 nie). Jedyne co zauważyłem to, że inne urządzenia w domu, które włączają się automatycznie i pobierają dużo prądu, nie zakłucają pracy mojego audio.

 

Kabel głośnikowy nie długo dojedzie Red dawn. Zobaczymy jak zagra z Moonem i B&W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy już tych kabli. Im więcej się zagłębiam tym bardziej nie widze końca.

600 -tka Moon-a swietnie pracuje z seciowymi WILE. Taki zestaw ma znajomy , taki zestaw sam też przetestowałem a co do Shunyaty to przerobiłem Cobrę i Anacondę , modele z przed kilku lat . To świetne kabelki ale lepszy okazał się WILE . Do tego kosztuje ułamek ceny Shunyaty. Myślę , że każdy kto szuka dobrego okablowania nie powinien pomijać tej polskiej marki. Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.