Skocz do zawartości
IGNORED

dac w okolicach 3 tysiaków


Gość Roxi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Roxi

(Konto usunięte)

Witam kolegów!

 

Właśnie od kilku dni stałem się szczęśliwym posiadaczem kolumn firmy Studio 16 herz.

W najbliższym czasie zamierzam zakupić do tego zestawu wzmacniacz lampowy. Mam już kilku faworytów w tym temacie ale nie o to teraz mi chodzi.

 

Na tą chwilę poszukuje jakiegoś daca, który będzie współpracował z SBT i Qnapem. Jednym rozwiązanie dosyć standardowe.

Czytałem cały wątek odnośnie rdaca i tych wszystkich zabaw z dodatkowymi zasilaczami za cene daca.

 

W związku z tym liczę na pomoc kolegów.

To co jest dla mnie ważne, a co nie jest.

 

Dac nie musi mieć opcji wi-fi.

Chciałbym aby grał równie dobrze po usb jak po coaxie, bo tymczasowo chciałbym pograć trochę z laptopa...

 

Proszę mi tylko nie pisać, że mam użyć opcji szukaj, bo przeczytałem większośc wątkó na temat daców.

Proszę o opinię jaki jest Waszym zdaniem bestbuy w kwocie w okolicach 2-3,5 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam MHDT Havana (bo mam). :)

Do nabycia na ebay'u lub (taniej) bezpośrednio w manufakturze.

Recenzję postaram się wstawić dziś lub jutro w nocy.

Niestety - wejście USB w Havanie nie dostaje jakością do coax i konieczny jest jitter-killer czyli asynchroniczny konwerter USB-SPDI/F, co winduje cenę całości na ok. 3400 zł z najtańszym konwerterem tego typu. Czyli na granicy budżetu. Kwestię drogiego kabla coax można za to spokojnie olać, bo przejścówka viablue kosztuje 1,50 €, zaś kabel USB może być taki od drukarki... :)

Warunek - musisz lubić dźwięk NOS DAC i przetworniki wielobitowe. :)

Jeśli wolisz delta/sigma, oversampling, filtrowanie cyfrowe i inne generatory dźwięku prosektoryjnego ;) to Havana nie jest dla Ciebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Polecam MHDT Havana (bo mam). :)

Do nabycia na ebay'u lub (taniej) bezpośrednio w manufakturze.

Recenzję postaram się wstawić dziś lub jutro w nocy.

Niestety - wejście USB w Havanie nie dostaje jakością do coax i konieczny jest jitter-killer czyli asynchroniczny konwerter USB-SPDI/F, co winduje cenę całości na ok. 3400 zł z najtańszym konwerterem tego typu. Czyli na granicy budżetu. Kwestię drogiego kabla coax można za to spokojnie olać, bo przejścówka viablue kosztuje 1,50 €, zaś kabel USB może być taki od drukarki... :)

Warunek - musisz lubić dźwięk NOS DAC i przetworniki wielobitowe. :)

Jeśli wolisz delta/sigma, oversampling, filtrowanie cyfrowe i inne generatory dźwięku prosektoryjnego ;) to Havana nie jest dla Ciebie.

 

Szczerze mówiąc wolałbym jakieś rozwiązanie które można kupić w PL. W ostateczności założę konto na ebay'u:)

Jak na razie allegrosz wystarczał:)

Co do oversamplingu, to nie jest to konieczne. Wystarczy aby czytał gęste formaty, ale to chyba jest standard obecnie w dacach. A możesz go do czegoś porównać?

 

A

 

A już widzę tego daca. Kozak. Wygląda pięknie. Jednak chyba wcześniej nie do końca zrozumiałem, bo teraz widzę, że maks to 16 bits.Czyli jak rozumie plików 24/96 nie odtworzy, a na tym mi zależy. Sorki moja niewiedza:) Na pewno gra ekstra ale dla mnie chyba odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli możesz wydusić z siebie nieco więcej grosza,to może być urządzenie ,które polubisz na dłużej.Zaspokoi chęć posiadania daca,lamp w torze,oraz wysokiej klasy cd.Warto popytać i potargować:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Jeżeli możesz wydusić z siebie nieco więcej grosza,to może być urządzenie ,które polubisz na dłużej.Zaspokoi chęć posiadania daca,lamp w torze,oraz wysokiej klasy cd.Warto popytać i potargować: http://www.hifi.pl/gielda/cd3000/85741.php

 

Triode, Ty jesteś jak moje SUPEREGO! Jesteś dla mnie bezlitosny! Prześladujesz mnie tymi mistrzowskimi tekstami... podszewki nie wyrwie, wydusić nieco grosza. Wysyłaj mi proszę takie oferty na priv, bo co ja mam teraz napisać:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Triode, Ty jesteś jak moje SUPEREGO! Jesteś dla mnie bezlitosny! Prześladujesz mnie tymi mistrzowskimi tekstami... podszewki nie wyrwie, wydusić nieco grosza. Wysyłaj mi proszę takie oferty na priv, bo co ja mam teraz napisać:(

Game over!..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc wolałbym jakieś rozwiązanie które można kupić w PL. W ostateczności założę konto na ebay'u:)

Jak na razie allegrosz wystarczał:)

Co do oversamplingu, to nie jest to konieczne. Wystarczy aby czytał gęste formaty, ale to chyba jest standard obecnie w dacach. A możesz go do czegoś porównać?

 

A

 

A już widzę tego daca. Kozak. Wygląda pięknie. Jednak chyba wcześniej nie do końca zrozumiałem, bo teraz widzę, że maks to 16 bits.Czyli jak rozumie plików 24/96 nie odtworzy, a na tym mi zależy. Sorki moja niewiedza:) Na pewno gra ekstra ale dla mnie chyba odpada.

 

Odtworzy spokojnie wszystko do 24/96! :) Tylko podda downsamplingowi, hehehhe! :)

Założeniem było jak najlepsze granie 16/44.1

Mi to akurat pasuje, bo krócej się pliki zasysają a jakość CD to dopiero teraz odkrywam, co naprawdę oznacza! :)

Pozdrówki!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Odtworzy spokojnie wszystko do 24/96! :) Tylko podda downsamplingowi, hehehhe! :)

Założeniem było jak najlepsze granie 16/44.1

Mi to akurat pasuje, bo krócej się pliki zasysają a jakość CD to dopiero teraz odkrywam, co naprawdę oznacza! :)

Pozdrówki!

 

Ja nie wiem jak Ty taki światły doktorek możesz iść na takie kompromisy:) Na szczęście nie dajesz mi tu scanów z vintage z lat 80' z infem nad wyższością old nad new:)

Pozdrówki!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Havana to nie jest żaden kompromis. To jest referencja - tyle, że dla 16/44.1 :)

Ale plików 16/44.1 mam 99%... to nie będę dla 1% kupować gorszego DAC'a i iść na kompromis jakościowy w odtwarzaniu "chlebowych" plików CD-RIP.

Jak długo CD i jego rozdzielczość pozostanie podstawowym medium w muzyce, tak długo Havana mi styknie.

Chyba że MHDT Lab opracuje coś "gęściejszego" o właściwościach sonicznych Havany - wówczas się przesiądę.

To tak, jakbym na 200 płyt CD miał 2 płyty SACD i kupił jakiś marny SACD player zamiast doskonałego CD. Bez sensu.

A czy można dostać DAC grający równie dobrze jak Havana a operujący na "gęstych" plikach?

Można - ale to bym musiał samochód sprzedać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Havana to nie jest żaden kompromis. To jest referencja - tyle, że dla 16/44.1 :)

Ale plików 16/44.1 mam 99%... to nie będę dla 1% kupować gorszego DAC'a i iść na kompromis jakościowy w odtwarzaniu "chlebowych" plików CD-RIP.

Jak długo CD i jego rozdzielczość pozostanie podstawowym medium w muzyce, tak długo Havana mi styknie.

Chyba że MHDT Lab opracuje coś "gęściejszego" o właściwościach sonicznych Havany - wówczas się przesiądę.

To tak, jakbym na 200 płyt CD miał 2 płyty SACD i kupił jakiś marny SACD player zamiast doskonałego CD. Bez sensu.

A czy można dostać DAC grający równie dobrze jak Havana a operujący na "gęstych" plikach?

Można - ale to bym musiał samochód sprzedać...

 

Wszystko pięknie, tylko jeszcze nie wiem jaki masz samochód:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mercedes E200 Kompressor, ale stary. Za nowy to bym dopiero nieźle sobie poszalał w salonie audio... ;)

A Havana jest jak najbardziej vintage, czyli w moim stylu... wielobitowy przetwornik, brak filtrowania cyfrowego, w pełni dyskretny tor wyjściowy, zamiast nowomodnych opampów, jeszcze jakaś lampa typu "commies smasher" rodem z zimnowojennych rakiet balistycznych tam się czai... ;)

Tak więc mój DAC koncepcyjnie i ideowo bardzo pasuje do ośmioletniego wzmacniacza i piętnastoletnich kolumn.

Tylko V-Link się wyłamuje, bo to nowomodny wynalazek. Ale jakoś znoszę jego obecność, tym bardziej, że winduje dźwięk z USB na poziom nierealnie doskonały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

il Dottore

 

Twój dac zarówno wygląda jak i pewnie gra rewelacyjnie. Zresztą zachwycałem się nim zanim zarejestrowałem się na forum. Ja mam mam trochę plików 24/96 i chce się tym nacieszyć. Daleki jestem od uznawania wyższości jednego formatu nad drugim, ale wiesz jak to jest. Czasem decydujesz na jakieś rozwiązanie i chcesz go mieć przy całym szacunku do vintage, bo właśnie słucham vintage luxmana:)

P.S.

Merca nie miałem nigdy, ale pewnie dobry:) a miało być o dacu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee tam... dupowóz. Moim najlepszym wozem w życiu była Alfa Romeo.

Ale jestem już starym człowiekiem, więc zrezygnowałem ze sportu na rzecz komfortu.

Do Havany Cię nie zmuszam - to był mój świadomy wybór i gdybym miał wybierać jeszcze raz to bym się nawet sekundy nie zastanawiał. Bo wiem jak to gra.

I dla mnie jeśli DAC, to tylko NOS DAC... z czasem, gdy gęste formaty będą coraz bardziej popularne i zaprzestanie się wydawania muzyki w 16/44.1, to pewno będę zmuszony coś nowego kupić, ale Havana i tak nie będzie na sprzedaż.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Eeeee tam... dupowóz. Moim najlepszym wozem w życiu była Alfa Romeo.

Ale jestem już starym człowiekiem, więc zrezygnowałem ze sportu na rzecz komfortu.

....

I dla mnie jeśli DAC, to tylko NOS DAC...

 

 

Jak już tak sobie radośnie offtopujecie to ja też mogę... Ten NOS DAC to rozumiem po to, żeby czasem można było sobie pokręcić nosem na muzykę, która nam nie odpowiada? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z NOS DAC każda muzyka jest OK. :)

Choć jakość nagrania słychać jak na dłoni to ważniejsza jest muzyka a nie realizacja. Po prostu słychać, że nie jest dobrze ale DAC nie robi z tego greckiej tragedii... Zdradzę, że wspaniale słucha się starych polskich realizacji rock/pop z lat 80-tych i 90-tych, a już jak leci reggae, to wooow!

Greetings Rasta Believers everywhere!!! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

il Dottore

 

Co ja Ci będę tłumaczył. Proponuje posłuchać np. tego:)

 

http://www.chesky.com/core/details.cfm?productcode=HR347&productcategoryid=1

 

W celach oczywiście testowych na 24h możesz to chyba gdzieś namierzyć:) Choć nie wiem do końca zgodne z prawem i regulaminem forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posłucham tego - bo niby na czym... ;) Ja jestem dinozaurem z innej epoki.

Poza tym do Braci Czeskich jestem trochę zrażony. Co mi po super realizacjach jeśli muzyka nie zachwyca...?

Taka Sara K. jest nikim przy naszej Martynie Jakubowicz. Tylko że świat jest tak pop***ny, że Martyna klepie biedę a Sara pewno śpi na pieniądzach... :(

To już wolę ECM albo Telarc. Jest i forma i treść.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Nie posłucham tego - bo niby na czym... ;) Ja jestem dinozaurem z innej epoki.

Poza tym do Braci Czeskich jestem trochę zrażony. Co mi po super realizacjach jeśli muzyka nie zachwyca...?

Taka Sara K. jest nikim przy naszej Martynie Jakubowicz. Tylko że świat jest tak pop***ny, że Martyna klepie biedę a Sara pewno śpi na pieniądzach... :(

To już wolę ECM albo Telarc. Jest i forma i treść.

 

Nie wiem czy trochę nie przesadziłeś z tym deprecjonowaniem Cheskiego:) Oglądałem sobie dzisiaj płytki z Telarcu i generalnie obie wytwórnie celują w podobne gatunki muzyczne.

 

A jako ciekawostkę Ci powiem, że kupiłem rdaca, gra nawet fajnie. Faktycznie nie jest to mo ze hi-end, ale mogłem za to dzisiaj wiele razy słuchać Dark side of the moon i Brother in Arms 24/94:) Teraz mogę się ju z spokojnie za poszukiwanie daca zabrać, bo grać mam na czym:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
Gość korzena

(Konto usunięte)

il Dottore

Właśnie zastanawiam się nad kupnem Havany.

Jak oceniasz szerokość i głębokość sceny jaką tworzy? Jaka jest w niskich tonach/w basie?

Jakiej lampy do niej używasz?

Przy okazji pewnie wiesz, że jest już następca Havany -Stockholm DAC, ktore odtwarza juz pliki o wyzszej rozdzielczosci..

Pozdrawiam,

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posłucham tego - bo niby na czym... ;) Ja jestem dinozaurem z innej epoki.

Poza tym do Braci Czeskich jestem trochę zrażony. Co mi po super realizacjach jeśli muzyka nie zachwyca...?

Taka Sara K. jest nikim przy naszej Martynie Jakubowicz. Tylko że świat jest tak pop***ny, że Martyna klepie biedę a Sara pewno śpi na pieniądzach... :(

To już wolę ECM albo Telarc. Jest i forma i treść.

 

a gdzie zamawiales ta havane i ile Cie kosztowala?

i opisz jak mozesz jak gra?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Havanę zamawiałem bezpośrednio w manufakturze. Kosztowała z przesyłką 640€ z tego co pamiętam.

Chłopaki wysyłają to jako "decoder" i deklarują wartość 100$, także cło się ładnie omija. :)

Jak gra?

Otóż gra zajefajnie. Nigdy nie słyszałem nic lepszego, włączając najnowszego Meridiana Signature Reference za 12 tys €. Nie żartuję. Havana gra po prostu lepiej.

W skrócie (bo jeszcze były wyżej szczegółowe pytania o poszczególne cechy dźwięku): głębokość sceny nie jest jej najmocniejszą stroną, ale już na szerokość jest OK. Barwa - wypas, naturalność - 100%, "cyfrowość" dźwięku - 0%, Power + jebnięcie - świetne (na seryjnej lampie, na ruskiej gorzej ale ruska jeszcze się nie wygrzała, za to już teraz ma lepszą barwę. Sądzę, że uderzenie byłoby jeszcze lepsze, gdybym miał wysokoskuteczne kolumny do mojego zaledwie 25W wzmaka.), klasa i kultura dźwięku - niezrównane, dzwięk jest czysty jak kryształ ale jednocześnie cudownie gładki, szczegółowość - jak moc w Rolls'ie: wystarczająca. Najważniejsze, że dźwięk nie jest nawet w najmniejszym stopniu drażniący. Trzeba naprawdę syfiastej realizacji, żeby zaczęło siać wysokimi. Genialnie wypadają przeciętne - zdawałoby się - polskie realizacje rockowe i popowe z lat 80 i 90-tych.

O basie niewiele mogę powiedzieć bo moje Concertino go nie posiadają. :) Myślę że na lepszych kolumnach powodów do narzekania bym nie miał, bo np. na koncercie Pink Floyd "The Delicate Sound of Thunder" bas poczyna sobie fantastycznie, ale to tylko jakiś potencjał, jakaś zapowedź tego, co się może dziać na Paradigmach czy podłogówkach.

No i warta podkreślenia jest UNIWERSALNOŚĆ Havany: to nie jest sprzęt tylko do rocka czy tylko do jazzowego tria. Havana ma totalnie w nosie rodzaj materiału. Zagra wszystko bez problemu, dając właścicielowi przede wszystkim komfort i przyjemność.

No i jest łaskawa (do pewnego stopnia) dla realizacji, starając się wyciągnąć z materiału najlepsze cechy. Te najgorsze niestety też podaje jak na dłoni, ale nie znęca się, pozwala z tym jakoś żyć.

Na podkreślenie zasługuje obłędna radość grania Havany. Genialnie trzyma rytm i pulsuje. Wystarczy odpalić "Babylon by Bus" czy "Live Forever" Marleya czy nawet jakieś polskie reggae, żeby zafundować sobie totalny odlot.

Lampy używam seryjnej, teraz jeszcze tej ruskiej, ale nie jest wygrzana do końca, więc nie podejmuję się opisywać różnic, choć są one już teraz widoczne.

Może Opus 21 jest jakąś konkurencją dla Havany ale też kosztuje (używany) kilka razy więcej i wydaje mi się jednak, że produkuje trochę bardziej "techniczny" dźwięk, choć bezsprzecznie najwyższej klasy.

Kurka, ostatnio mam w (***) pracy i zero czasu dla siebie, ale muszę w końcu jakoś się pozbierać i opublikować test Havany zanim Stockholma sobie kupię... ;)

Tutaj na forum jest kilku właścicieli Havany. Mają ją w systemach o jakich ja nawet nie śniłem. Ale siedzą cicho zachowując sekret dla siebie. :)

Z prywatnych rozmów wiem, że nie uważają Havany za konkurencję dla winyla, ale w dziedzinie cyfrowej nie widzą dla tego przetwornika konkurencji, szczególnie za tak śmieszne pieniądze.

Dla mnie natomiast winyl nie jest konkurencją dla Havany. :)

Ona gra jak winyl, tylko, że jest dużo bardziej przejrzysta, rozdzielcza, ma lepszy slam i taką samą barwę i gładkość.

To oczywiście bardzo subiektywna opinia, bo nie słuchałem systemów gramofonowych najwyższej klasy, tylko co najwyżej przyzwoitej, więc pewno jestem niesprawiedliwy.

Ale i tak osoby poszukujące dobrego DAC powinny zapoznać się z Havaną, lub z tym nowym Stockholmem, jeśli szukają możliwości grania plików gęściejszych niż 44.1/16. Uważam, że warto, bo tylko MHDT Lab oferuje dźwięk tej klasy za tak śmieszną kasę. Na pewno mozna jeszcze lepiej, ale to już będą abstrakcyjne kwoty.

W połączeniu z Sugdenem mam na Havanie taką jazdę, że już nawet odechciało mi się szukać nowych kolumn.

Choćbym już nigdy w życiu miał nie kupić sobie nic nowego ze sprzętu, to i dobrze... bo nie potrzebuję. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Havanę zamawiałem bezpośrednio w manufakturze. Kosztowała z przesyłką 640€ z tego co pamiętam.

Chłopaki wysyłają to jako "decoder" i deklarują wartość 100$, także cło się ładnie omija. :)

Jak gra?

Otóż gra zajefajnie. Nigdy nie słyszałem nic lepszego, włączając najnowszego Meridiana Signature Reference za 12 tys €. Nie żartuję. Havana gra po prostu lepiej.

W skrócie (bo jeszcze były wyżej szczegółowe pytania o poszczególne cechy dźwięku): głębokość sceny nie jest jej najmocniejszą stroną, ale już na szerokość jest OK. Barwa - wypas, naturalność - 100%, "cyfrowość" dźwięku - 0%, Power + jebnięcie - świetne (na seryjnej lampie, na ruskiej gorzej ale ruska jeszcze się nie wygrzała, za to już teraz ma lepszą barwę. Sądzę, że uderzenie byłoby jeszcze lepsze, gdybym miał wysokoskuteczne kolumny do mojego zaledwie 25W wzmaka.), klasa i kultura dźwięku - niezrównane, dzwięk jest czysty jak kryształ ale jednocześnie cudownie gładki, szczegółowość - jak moc w Rolls'ie: wystarczająca. Najważniejsze, że dźwięk nie jest nawet w najmniejszym stopniu drażniący. Trzeba naprawdę syfiastej realizacji, żeby zaczęło siać wysokimi. Genialnie wypadają przeciętne - zdawałoby się - polskie realizacje rockowe i popowe z lat 80 i 90-tych.

O basie niewiele mogę powiedzieć bo moje Concertino go nie posiadają. :) Myślę że na lepszych kolumnach powodów do narzekania bym nie miał, bo np. na koncercie Pink Floyd "The Delicate Sound of Thunder" bas poczyna sobie fantastycznie, ale to tylko jakiś potencjał, jakaś zapowedź tego, co się może dziać na Paradigmach czy podłogówkach.

No i warta podkreślenia jest UNIWERSALNOŚĆ Havany: to nie jest sprzęt tylko do rocka czy tylko do jazzowego tria. Havana ma totalnie w nosie rodzaj materiału. Zagra wszystko bez problemu, dając właścicielowi przede wszystkim komfort i przyjemność.

No i jest łaskawa (do pewnego stopnia) dla realizacji, starając się wyciągnąć z materiału najlepsze cechy. Te najgorsze niestety też podaje jak na dłoni, ale nie znęca się, pozwala z tym jakoś żyć.

Na podkreślenie zasługuje obłędna radość grania Havany. Genialnie trzyma rytm i pulsuje. Wystarczy odpalić "Babylon by Bus" czy "Live Forever" Marleya czy nawet jakieś polskie reggae, żeby zafundować sobie totalny odlot.

Lampy używam seryjnej, teraz jeszcze tej ruskiej, ale nie jest wygrzana do końca, więc nie podejmuję się opisywać różnic, choć są one już teraz widoczne.

Może Opus 21 jest jakąś konkurencją dla Havany ale też kosztuje (używany) kilka razy więcej i wydaje mi się jednak, że produkuje trochę bardziej "techniczny" dźwięk, choć bezsprzecznie najwyższej klasy.

Kurka, ostatnio mam w (***) pracy i zero czasu dla siebie, ale muszę w końcu jakoś się pozbierać i opublikować test Havany zanim Stockholma sobie kupię... ;)

Tutaj na forum jest kilku właścicieli Havany. Mają ją w systemach o jakich ja nawet nie śniłem. Ale siedzą cicho zachowując sekret dla siebie. :)

Z prywatnych rozmów wiem, że nie uważają Havany za konkurencję dla winyla, ale w dziedzinie cyfrowej nie widzą dla tego przetwornika konkurencji, szczególnie za tak śmieszne pieniądze.

Dla mnie natomiast winyl nie jest konkurencją dla Havany. :)

Ona gra jak winyl, tylko, że jest dużo bardziej przejrzysta, rozdzielcza, ma lepszy slam i taką samą barwę i gładkość.

To oczywiście bardzo subiektywna opinia, bo nie słuchałem systemów gramofonowych najwyższej klasy, tylko co najwyżej przyzwoitej, więc pewno jestem niesprawiedliwy.

Ale i tak osoby poszukujące dobrego DAC powinny zapoznać się z Havaną, lub z tym nowym Stockholmem, jeśli szukają możliwości grania plików gęściejszych niż 44.1/16. Uważam, że warto, bo tylko MHDT Lab oferuje dźwięk tej klasy za tak śmieszną kasę. Na pewno mozna jeszcze lepiej, ale to już będą abstrakcyjne kwoty.

W połączeniu z Sugdenem mam na Havanie taką jazdę, że już nawet odechciało mi się szukać nowych kolumn.

Choćbym już nigdy w życiu miał nie kupić sobie nic nowego ze sprzętu, to i dobrze... bo nie potrzebuję. :)

 

 

ok jesli rzeczywiscie jest tak dobrze jak piszesz to wezme pod uwage havane podczas zakupow bo pewnie jeszcze pod koniec roku bede kupowal lepszego daca do squezeboxa, moze ktos w miedzyczasie sie przesiadzie na stockholma to odkupie havane od niego... a jak nie no to moze od razu stockholma kupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z nowości ciekawym jest

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oraz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chcę też oba przetestować bo też szukam w podobnym budżecie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z nowości ciekawym jest

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oraz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chcę też oba przetestować bo też szukam w podobnym budżecie

 

z hegla to mysle ze dopiero HD20 jest warty uwagi i konkurencyjny z havana...

w kazdym razie u nas w kraju ciezko z tej klasy sprzetem glownie w budzet sie zaopatruja i nie ma gdzie tego posluchac

 

EDIT: mialem.na mysli hegla HD10 nie HD20

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość korzena

(Konto usunięte)

Co ciekawe, na ebayu można znaleźć Havanę z dwoma lampami, ktoś coś wie o tym cudzie? ;)

 

Havana w wersji Balanced.

 

Ten Stockholm to może być ciekawa opcja. Trzeba się gdzieś zakręcić żeby posłuchać:-)

 

Niestety na razie żadnych recenzji ani indywidualnych wrażeń na internecie nie uświadczy. Tylko jeden gość na head-fi coś tam napisał. Sam Jiun z MHDT twierdzi, że nowa jest bardziej szczegółowa. Tylko pytanie czy to okaże się zaletą czy wadą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie wiem w takim razie... IMO Havana jest wystarczająco szczegółowa. Mam obawy czy Stockholm nie stanie się drażniący przez zbytnią szczegółowość, ale to tylko takie moje rzeźbienie bo chyba żaden Polak jeszcze go nie słyszał.

Najgorsze jest to, że MHDT sprzedaje swoje produkty w zasadzie wyłącznie bezpośrednio. Znaczy - są dystrybutorzy ale chyba tylko w USA i w Szwajcarii.

E, tam - zamiast się rozwodzić nad jakimiś abstrakcjami, to lepiej będzie, jak sobie odpalę "Live from Lorelei" Marillionu. Jakość niestety nie najlepsza - ścieżkę dźwiękową ze starego koncertu niby zremasterowano do wydania na 2 CD, ale zawartość muzyczna wynagradza jakość brzmienia z nawiązką. A potem absolutnie genialna płyta "Masakra" z boxu Republiki.

No to otwieram sobie butelczynę Lecha i serdecznie pozdrawiam!

Miłej niedzieli! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to być DAC pod PC to ewentualnie mogę zaproponować do wypożyczenia/przetestowania zestaw M2Tech HiFace Evo i Evo DAC.

Pierwszy jest dedykowanym asynchronicznym transportem cyfrowym USB do DAC z kompletem wyjść cyfrowych, a drugi DACiem. Co wyróżnia to rozwiązanie możliwość połączenia transportu i DACa przez magistralę I2S. Z tym interfacem jitteru prawie nie ma, bo są osobne linie dla danych i zegara, a HiFace Evo to wszystko przetaktowuje i wysyła ponownie uporządkowane i ze stabilnym zboczem sygnału.

 

Poza tym daje się też rozbudowywać o zewnętrzny Master Clock i wydajne zasilanie akumulatorowe (Evo Clock i Evo Supply).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.