Skocz do zawartości
IGNORED

dac w okolicach 3 tysiaków


Gość Roxi

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawdę nie zależy mi, żeby każdy miał Havanę.

Rasowego audiofyla poznać po tym, że ma sprzęt z wytwórni o których nikt nawet nie słyszał. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zgadzam, że Havana ma potencjał i że fabrycznie ów potencjał nie jest w 100% uwolniony, dając użytkownikowi możliwość poprawy parametrów, głównie poprzez wymianę kości przetworników oraz lampy.

Można też wprowadzić wiele innych modyfikacji, tylko po co, jeśli ktoś jest zadowolony z fabrycznego brzmienia?

Ja jestem.

I, o ile dopuszczam wymianę lampy, bo to żaden problem i szukam kości Burr Brown z japońskiej produkcji,bo wymiana też jest bajecznie łatwa, to nie zamierzam inwestować 2000$ w v-capy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Havana nie ma stopnia wyjściowego na lampie ale tylko bufor lampowy na wyjściu?

 

Havana nie ma opampa, stopień wyjściowy zrobiony jest na lampie. Dlatego tak bardzo reaguje na jej jakość.

Opampy strasznie koszą sygnał, a tu przy pomocy rewelacyjnej lampy wzmacniamy go praktycznie be utraty jakości.

Rozwiązanie rewelacyjne moim zdaniem.

 

W mhdt Paredisea - mamy zwykły opamp, many tam też lampę, nie wiem w sumie po co. Dla lansu chyba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I, o ile dopuszczam wymianę lampy, bo to żaden problem i szukam kości Burr Brown z japońskiej produkcji,bo wymiana też jest bajecznie łatwa, to nie zamierzam inwestować 2000$ w v-capy.

 

Coś się człowieku przyczepił tych v-capów za $2000, nikt takich w Havanie na świecie nie ma i myślę że nie będzie miał, bardzo dobre kondensatory wyjściowe to maksymalnie $200 (np. top of the line Mundorfa), jak ktoś chce to może zastosować Jensena, dokładnie takie same jakie są w audio note dac5, ale to tez kwota w granicach $200-$250. jakie $2000?. V-cap CuTF to jakaś abstrakcja cenowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I, o ile dopuszczam wymianę lampy, bo to żaden problem i szukam kości Burr Brown z japońskiej produkcji,bo wymiana też jest bajecznie łatwa, to nie zamierzam inwestować 2000$ w v-capy.

 

Coś się człowieku przyczepił tych v-capów za $2000, nikt takich w Havanie na świecie nie ma i myślę że nie będzie miał, bardzo dobre kondensatory wyjściowe to maksymalnie $200 (np. top of the line Mundorfa), jak ktoś chce to może zastosować Jensena, dokładnie takie same jakie są w audio note dac5, ale to tez kwota w granicach $200-$250. jakie $2000?. V-cap CuTF to jakaś abstrakcja cenowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradisea ma lampowy bufor za opampem. W Havanie lampa stanowi normalny element w pełni dyskretnego toru wyjściowego, nie bufor.

Nie wiem jak Stockholm - pewno jest jak Havana...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem pewien - to nie bufor, na head-fi to dawno dyskutowali

 

tu info z pierwszej ręki: "Jiun from Taiwan's MHDT Labs told me, "Paradisea is with (sic) Philips TDA1545A, it is the economic version of Philips TDA1541A or so called simplified R2R". Furthermore, it sports a tube output buffer stage (a GE5670) partnered with an LM4562 Op-Amp that DIY-bods should know is user-upgradeable. If you insist on a fully discrete output stage then you should seek out the Paradisea's big brother, the Havana and be prepared to be stung for an additional $300."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak sie ma havana do modelu Paradisea? jak bardzo odstaje Paradisea? ktos porownywal albo slyszal Paradisea?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica polega na w pełni dyskretnej konfiguracji układu wyjściowego Havany.

Paradisea natomiast ma na wyjściu zbuforowane lampą opampy (czyste zło! ;) ), w/g producenta starannie dobierane, ale na Head-Fi jest dużo porad co do ew. wymiany na inne, ponoć jeszcze lepsze.

Ogólnie Havana charakteryzuje się większą dynamiką, "wykopem", swobodą a jednocześnie kulturą, kontrolą i czystością, klarownością. Barwa jest ta sama.

Jest na forum właściciel obydwu przetworników, od niego dowiesz się więcej.

W tańszych systemach Paradisea może mieć zbawienny wpływ na ostre tranzystorowe wzmacniacze. Źle mnie nie zrozum - Paradisea nie muli, Boże broń, ale Havana podnosi jakość dźwięku na jeszcze wyższy poziom.

Havana sprawdzi się w konfiguracjach z dowolnej półki cenowej.

 

Rozumiem, że po tym drobnym kłamstewku producenta czujesz się lepiej?

 

W istocie mi (pardon my French) zwisa i powiewa, co ten DAC ma w środku, ważne jak to gra... :)

Wiele w środku zresztą nie ma - konstrukcja jest prosta i skuteczna jak budowa cepa i zapewne dlatego jednobitowce nie mają startu.

Każda niepotrzebna komplikacja musi odbijać się niekorzystnie na dźwięku, dlatego jestem fanem NOS DAC i konstrukcji Single Ended Solid State Pure Class A.

Tutaj wszystko jest jasne i proste - porządnie zaaplikowane MUSI porządnie zagrać.

I przy okazji dom ogrzeje... :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie im prostsza konstrukcja, tym lepiej gra. Zastosowane PCM56P w Havanie nie potrzebują opampów aby wysterować

wzmacniacz i ich tam nie ma. Zaznaczę, że dobra lampa nie degraduje dżwięku, wręcz przeciwnie,

dodaje fajnego klimatu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaletą przetworników D/A z lampą na wyjściu jest możliwość wymiany lamp i tym sposobem dopasowanie brzmienia do własnych potrzeb.

U mnie np. po USB gra lepiej z seryjną lampą a S-Boxa skutecznie "domula" ruska lampka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaletą przetworników D/A z lampą na wyjściu jest możliwość wymiany lamp i tym sposobem dopasowanie brzmienia do własnych potrzeb.

 

Wymiana lampy daje możliwość zmiany dźwięku, bo lampa zmienia go i to bardzo.

Moim zdaniem przetwornik ten grał by dużo lepiej jakby mu tę lampę wyrzucić całkiem z toru!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy by nie było całej tej fajnej zabawy z wymianą lamp, próbowaniem nowych modeli, czekaniem aż się lampka wygrzeje... :)

Zresztą - jest wiele konstrukcji NOS-DAC na rynku ze stopniem wyjściowym Solid State. Każdy niech sobie kupuje, co mu się podoba.

Posłuchałem sobie wczoraj na pożegnanie mojego Filipka. Jakiś czas w ogóle nie grał, ale dziś, zanim przyszedł kupiec, wygrzałem go i posłuchałem kilku płyt.

Jezuuuuu... jaką ULGĄ był powrót do naturalności i gładkości Havany! :)

Zawsze miałem Filipka za bardzo przyjemny playerek, praktycznie pozbawiony cyfrowych naleciałości.

Gdy ucho przyzwyczaiło się już do Havany, to biedny Filipek zabrzmiał jak... papier ścierny!

Przyszedł kupiec, zapłacił, chciał jeszcze interkonekt, ale trochę mu rura zmiękła, gdy mu wyjaśniłem, że interkonekt jest 2x droższy od playera który właśnie kupił ;). Kupiec wypił herbatkę, pogadaliśmy jeszcze chwilkę i poszedł.

Ani jednej łzy za Filipkiem nie uroniłem. Tylko moja córka wyskoczyła z pretensjami, że bez konsultacji z nią "sprzedaję przedmioty, które się jej kojarzą z dzieciństwem". Dla niej Filipek miał wartość sentymentalną. Dla mnie - wartość złomu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkich Pewnie cos uwale przy probie wpisu na tym forum. Nie bardzo sie rozeznaje co do sposobu wpisow ale chcialbym podzielic sie z Wami swoja opinia na temat dac ow. Dodam, ze czytam to forum juz od dluzszego czasu czasem z usmiechem a czasem z irytacja ale do rzeczy. Jestem raczej melomanem niz audiofilem chociaz zabawki mam fajne. Lubie to co w muzyce dla mnie najwazniesze tj przyjemnosc sluchania to ma byc relaks i odpoczynek dlatego gra u mnie aleph pass 0 , pre AN zbalansowane wyjscie ProAc d 38 yamaha serwer s2000 i aby nie bylo za slodko to nordost frey glosnikowy i AQ Sky intekonekty a od paru dni nowa zabawka Dac Satch na tda 1541 S1 Chinska robota poprawiona i z lampami o Lukasza F.

I teraz do sedna sprawy. Slucham jazzu i klasyki glownie male sklady lubie takie klimaty i ten dac jest w tym zajebisty. Porownalem go z hegel20 swietny dac precyzja scena szczegoly switny pre zbalansowany, z lamipzatorem poziom3 ponoc wywalone w kosmos lampy i takie tam. Na jego temat nie bede za duzo pisal bo cenie sobie jego autora za to ,ze cos robi i w swiecie o nim slychac nie boi sie tylko walczy :)Tylko te ceny, przynajmniej dla nas wywalone w kosmos dalej moja yamaha i wspomniany juz satch. Wyszedl drozej niz 3 tys ale da sie przezyc ze wzgledu na to co daje . Chce sie sluchac i sluchac i sluchac bez rozbierania na poszczegolne czesci bo sie nie chce bo i po co. On gra, jest knajpiany dym z fajek i atmosfera ktorej nie dal zaden z wymienionych. Moim zdaniem roznice jakie byly miedzy tymi dacami oprocz Satcha sa niewarte dokladania do yamahy czy lampizatora czy hegla20 chociaz jak masz zbalansowany wzmak i nie masz pre to bym sie nie wachal bo masz 2w1 ale bez czarodziejskiego niewytlumaczalnego klimatu jaki daje tda1541 i lampa .stara 304 mk2 na s1 i po modach pojawi sie pewnie za jakis czas na allegro . Klimat ten sam ale precyzja mniejsza wiec zegnaj 304 Tak czy owak to moja opinia i mam nadzieje, ze komus sie przyda. Jesli sluchasz muzyki a nie sprzetu i lubisz takie klimaty jak ja to pomysl o tym dacu w sieci znajdziesz info i gdzie kupic a mysle, ze Lukasz za reszte Ci go przerobi bo troche ich zrobil. Tak czy siak nie sugeruj sie za bardzo prasa i recenzjami ,poczytaj ale dziel wszystko przez 10 bo te zachwyty w prasie na tematy kolejnych rewelacji bywaja smieszne i az prosi sie o kryminal dla autora. Wszystko gra lepiej od 3 lub 5 razy drozszych klockow Tylko gdzie te co kosztuja 5 razy wiecej a graja 10 razy gozej ? Pozdrawiam i zycze tylko trafnych wyborow Ja mam to co lubie i tego zycze wszystkim . A na koniec thorens 321 i stare sme3009 Daje jeszcze wiecej ale to inny temat :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak, co do tej "lampizacji": nigdy osobiście nie miałem z tym do czynienia ale śmiem twierdzić, że dana rzecz jest warta tyle ile ktoś za nią zapłaci.

Więc skoro Lampizator ma klientów na swoje wyroby to... cena została skalkulowana tak jak trzeba.

I tyle.

A wołania, które czasem słyszę na liście: "wsadził elektroniki za może 100 złotych i woła 4000!" albo "kolumny kosztują 2000$ a głośniki do nich odpowiednio: 25 i 50$ - toż to rozbój!" są równie sensowne, jak rozważania nad wartością farby zużytej do namalowania "Mony Lisy". Ile kosztowała? Też 100 złotych? Może i nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Pierwsza

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jaką udało mi się znaleźć. Post nr 70.

Wygląda na to, że na plikach 16-bit brak jakiejkolwiek różnicy z Havaną, natomiast w plikach Hi-Res (24/94) autor opisuje różnicę jako "dzień i noc" na korzyść Stockholma w zakresie szczegółowości i trójwymiarowości dźwięku.

Zastanawiam się, jakim cudem, skoro DAC jest na tej samej 16-bitowej kości? :)

Nowy odbiornik daje nam tylko możliwość odbioru plików 192, natomiast DAC i układ wyjściowy są te same co w Havanie więc jakim cudem to może brzmieć inaczej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

.... natomiast w plikach Hi-Res (24/94) autor opisuje różnicę jako "dzień i noc" na korzyść Stockholma w zakresie szczegółowości i trójwymiarowości dźwięku.

Zastanawiam się, jakim cudem, skoro DAC jest na tej samej 16-bitowej kości? :)

Nowy odbiornik daje nam tylko możliwość odbioru plików 192, natomiast DAC i układ wyjściowy są te same co w Havanie więc jakim cudem to może brzmieć inaczej?

 

To poczekajmy, aż im emocje opadną ...

 

 

Przyznam szczerze, że zawsze bawiły mnie takie porównania. Otóż mamy produkt, siódmy cud świata, wszystko w nim jest praktycznie perfekcyjne, jak donoszą zewsząd użytkownicy, pojawia się nowy produkt i tu nagle "dzień i noc". Skoro jest tak kosmiczna różnica, to z tego by wynikało, że ten pierwszy nie jest godzien nawet leżeć w okolicach śmietnika, a co dopiero grać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż jestem ciekaw obiektywnych testów tej Hawanki (pomiary). Może się okazać, że zniekształca bardziej od innych DAC, jednak w sposób trafiający w gust niektórych słuchaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż jestem ciekaw obiektywnych testów tej Hawanki (pomiary). Może się okazać, że zniekształca bardziej od innych DAC, jednak w sposób trafiający w gust niektórych słuchaczy.

 

moim zdaniem zniekształca i to bardzo, dlatego trafia właśnie w gust niektórych słuchaczy. Ma specyficzny charakter dźwięku, może się podobać.

Niektórzy wręcz uwielbiają taką łagodną, niewymuszoną prezentacje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wolicie, jak jest lepiej na papierze, niż żeby Wam fajnie grało? :) Ciekawe podejście...

W latach 90-tych tak było z japońskimi wzmacniaczami niektórych firm. Na papierze: perfekcja. Parametry, że daj Boże zdrowie. Tylko co z tego, jeśli to nie chciało grać?

Pytanie więc, czy wolicie płacić za parametry czy za dźwięk? Bo jedno do drugiego nie zawsze przystaje.

Ja doradzam posłuchać i podjąć samodzielną decyzję. Urządzenie nie ma zaspokajać tabelek, tylko Wasze uszy.

 

Tutaj słóweczko o innym NOS-DAC, za... 10000$. Konstruktor kombinował jak koń pod górkę, który zestaw filtrów cyfrowych i OS będzie najlepszy w sprzęcie bez budżetowych ograniczeń. Efektem było... usunięcie oversamplingu i filtrów cyfrowych, bo tylko tak dało się uzyskać dźwięk bez kompromisu. " Concert Fidelity's designer, Masa Tsuda, asks a good question: Why is there a need for 18-bit or 20-bit DAC conversion in CD playback system, when there is only 16-bit worth of data on a CD to begin with? In DAC-040 he undertook a radical approach given that the goal was to find out what 16-bit sound is really like and exploit its possibilities. Substantial listening tests and measurements were conducted during the development process to determine the audibility of filter circuits and DAC performance parameters. Masa was willing to trade measured specifications for audible results. In the end, both the digital filter and analog low-pass filter circuits bit the dust and a NOS Philips multi-bit chip DAC was chosen not because its performance was judged to be superior to that of other NOS DACs but because it was felt that the best approach was to simply eliminate problems inherent in the architecture of today's FIR type digital filters. At the end of the day I have to confess that I'm unable to resist the DAC-040's siren call. Vivid harmonic colors, superb rendition of instrumental timbres, and an analog-like presentation that draws the listener into a spacious and solid soundstage. Zero oversampling truly is a gateway to a kinder, gentler, and ultimately more musical digital experience. It's hard to believe that a NOS Philips multi-bit DAC chipset can be engineered to put current 24-bit/196kHz Delta-Sigma DACs to shame, at least in musical terms. But then, as I'm sure that Mr. Tsuda would agree, it was never about the specifications."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wolicie, jak jest lepiej na papierze, niż żeby Wam fajnie grało? :) Ciekawe podejście...

A kto powiedział że DAC który wypada dobrze w pomiarach gra niefajnie? Ciekawe podejście ...

 

W latach 90-tych tak było z japońskimi wzmacniaczami niektórych firm. Na papierze: perfekcja. Parametry, że daj Boże zdrowie. Tylko co z tego, jeśli to nie chciało grać?

Albo nie zmierzono wszystkiego, albo "audiofile" itp. z lat 90 mieli wypalony gust zamulaczami których słuchali do tego czasu :]

 

Pytanie więc, czy wolicie płacić za parametry czy za dźwięk? Bo jedno do drugiego nie zawsze przystaje.

Ja doradzam posłuchać i podjąć samodzielną decyzję. Urządzenie nie ma zaspokajać tabelek, tylko Wasze uszy.

Parametry (zmierzone, nie koniecznie te namalowane przez producenta) są odzwierciedleniem dźwięku. Co nie znaczy że jeśli masz szerokie pasmo to zniekształcenia są niskie (kolumny są szczególnie doskonałym przykładem). Zrozum, że jeśli zmierzyłeś jakiś parametr, to zmierzyłeś tylko ten parametr który zmierzyłeś, a nie wszystkie (przeczytaj to zdanie ze zrozumieniem)

 

Tutaj słóweczko o innym NOS-DAC, za... 10000$. Konstruktor kombinował jak koń pod górkę, który zestaw filtrów cyfrowych i OS będzie najlepszy w sprzęcie bez budżetowych ograniczeń.

Ale mamy ograniczony budżet (np. do 3 tys.) więc nas to nie powinno specjalnie interesować. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mamy ograniczony budżet (np. do 3 tys.) więc nas to nie powinno specjalnie interesować. :)

 

W kwocie do 3tys nie ma co się doszukiwać "hi-endowego" brzmienia, Havana takiego nie prezentuje,

ale powiedzmy stosunek cena/jakość to umowne 5 gwiazdek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Parametry (zmierzone, nie koniecznie te namalowane przez producenta) są odzwierciedleniem dźwięku.

 

 

Że co proszę??? :) Ty to na poważnie? :) Ja nie mam nic przeciwko pomiarom - jakże inaczej projektować elektronikę. Niestety nie zawsze tak jest, że sprzęt prezentujący się lepiej w tabelkach zagra lepszym dźwiękiem. To nie jest idealny świat.

Budując system na podstawie tabelek nie odnajdziesz sensownego dźwięku.

Najpierw trzeba ocenić jak to gra. A jeśli wypada dobrze w tabelkach przy okazji - to nic nie szkodzi. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że co proszę??? :) Ty to na poważnie? :) Ja nie mam nic przeciwko pomiarom - jakże inaczej projektować elektronikę.

Nie masz nic przeciwko, tylko twierdzisz że są one zupełnie oderwane od rzeczywistości (mówią o niczym). Potrzebuje ich jedynie jakiś magik przy konstruowaniu sprzętu. - i to jest poważne?

 

Niestety nie zawsze tak jest, że sprzęt prezentujący się lepiej w tabelkach zagra lepszym dźwiękiem.

Jakich tabelkach ? (wklej tutaj)

 

 

To nie jest idealny świat.

Nieeee .... serioooo?

Budując system na podstawie tabelek nie odnajdziesz sensownego dźwięku.

 

Ponownie pytam ... jakich tabelek?

 

Najpierw trzeba ocenić jak to gra. A jeśli wypada dobrze w tabelkach przy okazji - to nic nie szkodzi. :)

Po wykresie natężenia od częstotliwości, można ocenić jakie ono jest - czy to oznacza że znamy każdy aspekt brzmienia? (pytanie retoryczne)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Na początku chciałbym bardzo podziękować Il Dottore za jego pomoc i eksperckie konsultacje, za fachowość i cierpliwość :). Właśnie jesteśmy w trakcie wymiany długich maili o DAC-ach MHDT. Całą tą korespondencję, po edycji, postaram się tu przedstawić. Jako, że moja wiedza na tym polu była mniej niż skromna - nazywam to : "MHDT DACs for Dummies" :). W rezultacie, na dniach zamawiam Stockholm.

 

I tu prosiłbym o pomoc - sugestie dotyczące kupna wzmacniacza i głośników. Mam skromny budżet: wzmacniacz - do 2500zł (max 3000zł), kolumny - do 1500zł (max. 1700zł), jako że równolegle kupuję własnie Audio Note Oto Phono SE do mojej Acustic Signature Samby mkIII Studio (Mój główny system znajduje się w innym pokoju niż komp). Kompa używam do pracy z analogiem, a wzmacniacz + kolumny potrzebne są mi do słuchania plików bezstratnych z bibliotek muzycznych. Chodzi o w miarę godną współpracę ze Stockholmem.

 

1. WZMACNIACZ - wzmacniacz - do 2500zł (max 3000zł)

Tu miałem pomysł na lampowe Xindak MT-1 lub Xindak MT-3:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Brzmią dobrze jak za takie małe pieniądze, ale Il Dottore ostrzegł mnie, że mulą i sugerował używanego Musical Fidelity czy Sugden. Problem w tym, że muszę mieć coś nowego i na gwarancji, bo (nie przesadzam) od wielu lat wisi nademną fatum i ok 80% elektroniki jaką kupuję (a jest tego sporo) po wyjęciu z boxu nie działa, albo psuje się po dwóch dniach :)

 

Znalazłem jeszcze: Musical Fidelity M3i - Wzmacniacz zintegrowany:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

, ale nie jestem nie jestem do końca przekonany

 

 

Byłbym wdzięczny za dobre sugestie - tzn. konkretny model wzmacniacza i może gdzie w Polsce można go kupić

 

2. KOLUMNY (podstawkowe) - do 1500zł (max. 1700zł)

 

Przymierzałem sie do Acoustic Energy Aegis Neo1 (ale jest sporo osób, które je krytykują), Il Dottore sugeruje USHER S-520 jako "good deal - sound for money and bang for buck" :)

 

Byłbym wdzięczny za dobre sugestie - tzn. konkretny model kolumny , z tych dostępnych w Polsce

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.