LUBLIN z województwem -Klub Miłośników Dobrego Brzmienia

[Mach]

miedzy innymi ma zagrać taki gramofon:

 

O, tego trzeba posłuchać - ELP Laser Turntable (Grobel Audio) Dołączona grafika

 

dokładnie nie wiem w jakim czasie mamy wszystkie szczegóły ustalać dzisiaj

[whiter1]

Byłem tam, widziałem ten wzmacniacz, szkoda tylko, że go nie było słychać :(

 

A ten cyfrowy gramofon... no cóż ,cdek zagrał lepiej, ale co kto lubi :)

 

P.S. Który to Ty: taki wysoki szczupły, czy niewysoki i mniej szczupły ? ;)

 

P.S.2 czyje były te szantowe niskie wokale po Jopkowej (fajne były :) ) koło 13.00 ?

Edytowane 12 Listopada 2011 przez whiter1

[Mach]

Ja to ten niższy szczupły a żeby mieć pewność które to któregoś dnia umówimy się w Lublinie to przywiozę wzmacniacz, ale mój na pewno szedł niżej od lampy w końcu chodzi od "0"Hz na pewnym etapie trzeba było ściszyć bo pomieszczenie zaczęło się ruszać.

[Volker]

Bardzo żałuje, że nie mogłem posłuchać tego wzmacniacza Macha, bo po koncercie Antka Forcione, moi dwaj kompani, z którymi byłem, dostali parcia szybkiego wyjazdu dalej na urodziny kolegi do Myszkowa i już nie było czasu. Co do dźwięku w Jadisa i innych komponentów, to niestety słabiutko, dużo niekontrolowanego basu, dźwięk nie wciągający bez ikry. Za takie pieniądze, jakie tam stały czy też leżały to niestety porażka. Dlatego powiedz, kiedy będziesz w Lublinie, bo jestem ciekaw odsłuchu Twojego wzmacniacza, który oglądałem i nawet podobał mi się, bardzo solidny.

[Volker]

A ponadto jak tam wasze wrażenia z tegorocznego Audio Show?

[barmanekm]

Ja to ten niższy szczupły a żeby mieć pewność które to któregoś dnia umówimy się w Lublinie to przywiozę wzmacniacz, ale mój na pewno szedł niżej od lampy w końcu chodzi od "0"Hz na pewnym etapie trzeba było ściszyć bo pomieszczenie zaczęło się ruszać.

 

Większość wzmacniaczy schodzi niżej, niż standardowe kolumny. A wiadomo jakie były wymiary tego pomieszczenia, można policzyć rezonanse. Tutaj raczej chodzi o kontrole basu - pewnie wyszła przewaga tranzystorowego Macha, a nie jak nisko schodzi wzmacniacz. Jadis schodzi niby do 15Hz (-3dB) i ma 100W mocy ale mi też bas się lepiej podobał z Macha jak i ogólnie jego granie było lepsze. Bardziej wyrównane, może ze zbyt cofniętą średnicą ale musiałbym posłuchać na spokojnie. I co najważniejsze, bez przesłodzenia.

 

Ta cofnięta średnica może być wynikiem porównania z Jasisem, gdzie ta średnica się nieco wysuwała.

Edytowane 16 Listopada 2011 przez barmanekm

[tramal]

Witam kolegów ,czy są w Lublinie jakieś komisy lub sklepy z używanym sprzętem?

[whiter1]

Ja nie widziałem takiego, tylko Meloman ma czasem jakieś używki, ale coraz mniej.

[tramal]

Taa w Melomanie to cieniutko z używkami .

[bartiss]

Witam, też jestem z Lublina i z chęcią bym wpadł na jakieś spotkanie. Mój sprzęt to: Dynavox VR-70E po modyfikacjach + kolumny diy projekt 3sm (STX GDN-18-140-8-AWX + Seas 27TBFC/G). Za źródło służy dac audiotraka maya u5 a i mam jeszcze słuchawki sennheiser hd380 pro:)

[whiter1]

Zatem mam propozycję.

Napiszcie, kto kiedy jedzie na Audio Show - ja jadę prawdopodobnie 12.11 w sobotę.

 

Może tydzień po targach spotkajmy się w jakiejś knajpce w Lublinie, zaczniemy od świeżego tematu, co kto słyszał, co się komu podobało.

Co Wy na to ?

 

Witam

Tydzień po AS minął, więc może jakieś spotkanie tych z Lublina i okolic ?

[Volker]

Zatem proponuj gdzie. Dla mnie np. najbardziej odpowiada Olimp,gdzie jest mnóstwo miejsc gdzie można napić piwa czy kawy, jak kto woli i pogadać. Mam tam najbliżej no i jest gdzie auto zaparkować, bez konieczności szukania miejsca parkingowego przez 20-30 min. Ale jak ktoś ma lepsze pomysły, to też się dostosuje.

 

Większość wzmacniaczy schodzi niżej, niż standardowe kolumny. A wiadomo jakie były wymiary tego pomieszczenia, można policzyć rezonanse. Tutaj raczej chodzi o kontrole basu - pewnie wyszła przewaga tranzystorowego Macha, a nie jak nisko schodzi wzmacniacz. Jadis schodzi niby do 15Hz (-3dB) i ma 100W mocy ale mi też bas się lepiej podobał z Macha jak i ogólnie jego granie było lepsze. Bardziej wyrównane, może ze zbyt cofniętą średnicą ale musiałbym posłuchać na spokojnie. I co najważniejsze, bez przesłodzenia.

 

Ta cofnięta średnica może być wynikiem porównania z Jasisem, gdzie ta średnica się nieco wysuwała.

 

Odnośnie Jadisa, który grał u Grobela, to najlepszym w tym zestawie był napęd JD1, kawał maszyny, kiedyś miałem u siebie na odsłuchu i zrobił bardzo pozytywne wrażenie na słuchających(jedynie Philips CD 960 z napędem CDM-1 modyfikowany na maksa, na najlepszych elementach, bez oszczędzania, zagrał wtedy lepiej), zaś reszta Jadisów to muły z dźwiękiem mało dynamicznym, o basie już nie wspominając,a te 15Hz i 100W to dane chyba wyssane z palca, a papier wszystko przyjmie, stąd nie dziwi mnie że Mach zagrał lepiej i schodził niżej i nawet to kontrolował. Zresztą muszę dodać, że w środę gościłem Macha w moim systemie i spisał się bardzo dobrze, jeżeli chodzi o kontrolę basu, przestrzeń i dynamikę. Myślę nawet że przewyższał pod tym względem a na pewno nie ustępował takim maszynom jak Mc Intosh 6900, banda Krelli od KAV 300 poprzez KAV 300iL po KAV 400xi i ten ostatni muł S300i. Tylko chyba KAV 500i miał może lepsze dmuchniecie czy Callisto 2100, ale te dwa wzmaki miałem jakiś czas temu i nie grały w obecnym systemie stąd nie bardzo pamiętam. Ogólnie wzmacniacz gra całkiem przyjemnie, choć moim skromnym zdaniem można z niego jeszcze wydobyć o wiele więcej, co wiąże się z dodatkowymi kosztami, a co za tym idzie wzrostem ceny oraz opłacalności jego produkcji.

[barmanekm]

@Volker

Mc Intosh 6900 - chociaż ma wielu zwolenników, to jednak to specyficzny dźwięk i jeszcze więcej przeciwników (może to te autoformery - jedni je kochają inni wprost przeciwnie). Jest to chyba jeden z niewielu Maców, któremu nawet w magazynach branżowych trafiają się słabe recenzje. A kosztował 30K jak jeszcze był w produkcji, ale sporo ich było z drugiej ręki za ok. połowę...

Za to Krelle są całkiem, całkiem zwłaszcza ta 500-tka

 

Jadis też mi nie podchodzi do końca...

 

A o jakiej efektywności i impedancji masz kolumny?

[Volker]

Odnośnie Mc Intosha, to miałem chyba wszystkie zintegrowane MA 6400 (mały, ale bardzo ciekawy dźwięk, potem 6450 potem 6500 (najsłabszy wg mnie z całej tej bandy), 6800 i 6850- dźwięk taki sam, muzykalny, z dobrą średnicą i słabym basem, tyle, ze mam sieciówkę NBS Monitor 1 i ten trochę ten bas zbiera, także nie było tak źle. MA 6900 chyba był z nich najlepszy, bo wprawdzie słabszy ciut na średnicy ale lepszy bas, choć kolumny najpierw Avanti II nie można było nim napędzić, potem JmLab Electra, ale te znów mają membranę W czyli sztuczny dźwięk. jakieś tak Harberthy o których piszą tak wspaniale, ale w rzeczywistości muły takie, potem Virgo 2 i było nieźle a teraz ProAC Response 2,5 ale ze zmienioną zwrotnicą na cewki taśmowe Goertza (alpha core), rezystory Millsa oraz kondesatory Hovland oraz zmieniony kabel z van den Hula (nic tak nie zamula jak kabel van den Hula) na Mambę, taki co był w najwyższych Zollerach i Focalach. Skuteczność to jakieś 86 dB czy 87dB, impedancja 8 Ohm. Było jak dotąd najlepiej, ale też trzeba było iść na kompromis, bo np. Callisto ma wypierd, ale nie ma średnicy i ten bas taki trochę jak w sieczkarni, jednostajny, Krelle to przereklamowane i nie prawdziwe, bez polotu i czadu, oprócz KAV500i, który ma dość muzykalny, przejrzysty a jednocześnie bardzo dynamiczny dźwięk, jakby inna firma, a nie Krell. Levinson 383- tego też próbowałem ale jak miałem Avanti II i był czad ,kontrola basu, muzykalnie, nie chłodno, jak piszą wszyscy, ale też średnica niezbyt i wysokie tony a najbardziej wkurzał mnie talerz czy jak mówią czynel perkusji, taki bez polotu (zresztą wszystkie te wzmaki miały podobny problem) i cena spora, bo wówczas ponad 16 tys. Tak więc wybór padł na 6900, ale już pożegnałem się z nim, zresztą wtedy kupiliśmy z koleżką 2 szt. od Mokrzyckiego i już nie mamy. Za to mamy Marantza PM94 ale zmodyfikowanego na maksa, na najlepszych elementach i to jest prawie wzorcowy dźwięk, połączenie lampy takim super, nie jakiegoś przesłodzonego muła i tranzystora w b. wysokiej półki, stąd teraz wydaje mi się że ProAc już nie daje rady i jak mi radzi kolega trzeba by najlepiej Zollera Temptation gruntowanie zmodyfikowanego na poliglasach i wysokich wstędze Ravenie i to najwyższym, zwrotnica na cewkach taśmowych Goertza, kondach SCR i Duelundzie. Myślę że wymiata większość kolumn fabrycznych do 150 tys. lub za więcej.

[k_an]

Witam. Czy są jakieś decyzje w sprawie spotkania (gdzie, kiedy)?

[whiter1]

Witam. Czy są jakieś decyzje w sprawie spotkania (gdzie, kiedy)?

 

Może w ten weekend ?

Tylko najpierw trzeba by zorientować się ilu nas będzie i ustalić gdzie.

Może gdzies bliżej centrum, żeby wszyscy mieli wyogodnie.

To kto chętny, niech rzuca propozycje miejsca, żeby w spokoju i bez scisku pogadać przy "herbacie"

Może Plaza ?

1) w centrum

2) są miejsca parkingowe

3) dobry dojazd dla wszystkich

4) na górze oddzielony lokal (tam, gdzie kręgle), gdzie bez tłumów z siatkami za plecami można pogadać

[k_an]

Wyglada na to, że nie ma zainteresowanych spotkaniem. Plaza może być.

[14094046]

Witam,

Dopisuję sie do klubu, choć na spotkaniu w ten weekend nie będę mógł być. Jestem z Lublina.

Sprzęt do Densen B-110 + Monitor Audio RS8, kino domowe CA 540 v.2 + DVD89, gramofon Denon DP-300F.

W najbliższym czasie Densen B-410.

Pozdr,

Paweł

[whiter1]

Witamy kolegę.

Kino domowe widzę podobne, jak u mnie. Pewnie Meloman ?

To może następnym razem dołączysz. Bo mam nadzieję, że pierwszy będzie na tyle udany, by go powtórzyć :)

 

Komu pasuje Plaza np. piątek późne popołudnie ?

Edytowane 29 Listopada 2011 przez whiter1

[Volker]

Piątek może być, tylko jak późnym wieczorem, koło której godziny, bo w piątki mam zawsze parę spraw do załatwienia, dlatego pytam.

[k_an]

piątek jak najbardziej pasuje - na pewno mam czas pomiędzy 16 a 18.30 potem będę musiał pokombinować

[whiter1]

Witam Panów

 

Coś czuję, że spotkanie jutrzejsze może nie wypalić, bo:

 

1. Chętnych dzień przed 2, ze mną 3

2. Konkretnie 2, bo jestem aktualnie niestety leżący do końca tygodnia conajmniej.

 

To jak, przekładamy ?

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez whiter1

[kotok]

Witam Panów

 

Coś czuję, że spotkanie jutrzejsze może nie wypalić, bo:

 

1. Chętnych dzień przed 2, ze mną 3

2. Konkretnie 2, bo jestem aktualnie niestety leżący do końca tygodnia conajmniej.

 

To jak, przekładamy ?

Ja w piątek nie mogę.

[k_an]

więc może innym razem

[whiter1]

Zatem może ustalmy nową datę spotkania, tak aby więcej osób się nastawiło na ten dzień i żeby nam się udało spotkać.

 

Moja luźna propozycja to piątek 16 grudnia.

Miejsce bez zmian, około 18.00.

 

Co Wy na to?

[k_an]

Ok.

Jest dość dużo czasu, żeby sobie poukładać plany.

Życzę powrotu do zdrowia.

[Volker]

Coś słabo to wszystko działa, wygląda na to że w Lublinie jest mało audiofili lub nie chce się niektórym pisać, nie mówiąc już o spotkaniu. Sam znam pięciu, którzy mają sprzęt wypas, bo gramofony z duże pieniądze, Marantze PM-94 modyfikowane na maksa, jeden ma Mc Intosha MA6900 itd., a jak pytałem, to nie chce im się ruszyć 4 liter.

Stajemy się jak Niemcy czy Szwedzi, zamknięci w sobie, zabiegani i pochłonięci pracą. Odnoście spotkanie to piątek 18:00 może być. Postaram się też przyciągnąć któregoś ze znajomych, no i Macha trzeba namówić. Bądź co bądź konstruktor wzmacniacza i to całkiem dobrze grającego.

[whiter1]

Coś słabo to wszystko działa, wygląda na to że w Lublinie jest mało audiofili lub nie chce się niektórym pisać, nie mówiąc już o spotkaniu. Sam znam pięciu, którzy mają sprzęt wypas, bo gramofony z duże pieniądze, Marantze PM-94 modyfikowane na maksa, jeden ma Mc Intosha MA6900 itd., a jak pytałem, to nie chce im się ruszyć 4 liter.

Stajemy się jak Niemcy czy Szwedzi, zamknięci w sobie, zabiegani i pochłonięci pracą. Odnoście spotkanie to piątek 18:00 może być. Postaram się też przyciągnąć któregoś ze znajomych, no i Macha trzeba namówić. Bądź co bądź konstruktor wzmacniacza i to całkiem dobrze grającego.

 

Zgadzam się z kolegą całkowicie.

Sam się często na tym łapię, że mając 36 lat lubię się zaszyć w domu w weekend i nie chce mi się ruszać na żadne spotkanie.

Coraz bardziej nabieram przekonania, że właśnie starzy audiofile to tacy introwertycy zamknięci w swoim muzycznym świecie, a życie towarzyskie głównie przez fora audio.

Tylko patrzeć, jak coraz bardziej przestaniemy sobie radzić w bezpośrednich kontaktach z ludźmi spoza audio i zaczniemy przybierać niezdrowo na wadze.

 

Macha trzeba przyciągnąć, fajny pomysł.

 

Czyli spotkanie w piątek 16 grudnia, godzina 18.00, klub na ostatniej kondygnacji w Plaza Lublin

[Mach]

Witam

Powinienem być.

Pozdrawiam

[whiter1]

Cieszymy się z deklaracji.

Zatem już powinno 5 lub 6 osób być, a myślę, że będzie więcej.

 

Chętnych zapraszamy.