Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Chicago
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

OK - systematycznie i spokojnie, bo inaczej się nie da. Jest tego trochę, ale jest to sposób na minimum słów, maximum 'muzyki' - jak ktoś ma pytania co do konkretnego albumu, to od razu widzi co i jak i może pytać. All That Jazz ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian 'Cannonball' Adderley

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_2028.thumb.jpg.3ef347ae3d310a6bb4f61cad42e548c3.jpgIMG_2022.thumb.jpg.3f066a0901886f394a83c31fba3c8619.jpgIMG_2026.thumb.jpg.87e0641032b40331b4349bec7a2ae1d9.jpgIMG_2027.thumb.jpg.966860c94ed187084a0d063b827b5703.jpgIMG_2029.thumb.jpg.db20abd167c081aa33b860afb15a3e52.jpg

 

Słuchając płyt 'Cannonballa' Adderleya i Charlesa Mingusa od razu można zajarzyć z której studni czerpie Kamashi Washington. To właśnie studnie Cannonballa i Mingusa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keith Jarrett

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_2051.thumb.jpg.4ae87560bd7fa90d9de1bc0a8123defa.jpgIMG_2052.thumb.jpg.5242db75a6c49883b4c88c3070a87548.jpgIMG_2053.thumb.jpg.0d600ebb42fb5a953650c88577778198.jpgIMG_2054.thumb.jpg.0654a8bc412fdef23de96e87c8d29af1.jpgIMG_2055.thumb.jpg.377d68be6ae9d56325b60b6a05251b57.jpgIMG_2056.thumb.jpg.c33e6f551caee27983da24805add7567.jpgIMG_2057.thumb.jpg.0973556ad9ed49553142d1196ea297fa.jpgIMG_2058.thumb.jpg.730306306752ef94c232a46fcadce371.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anthony Braxton - ur. 04/06/1945 roku w Chicago - kompozytor i multiinstrumentalista uznawany za jednego z najważniejszych muzyków, pedagogów i twórczych myślicieli ostatnich pięciu dekad. Jest niezwykle ceniony w eksperymentalnej społeczności muzycznej za rewolucyjną jakość swojej pracy oraz za inspirację i opiekę, które to zapewniał całym pokoleniom młodszych muzyków. Czerpiąc z różnorodnej i nieskończonej mieszanki wpływów - od Charlie Parkera i Johna Coltrane do Karlheinza Stockhausena i Johna Cage - Anthony Braxton stworzył unikalny system muzyczny celebrujący koncepcję globalnej kreatywności wspólnej zarówno dla muzyków jak i słuchaczy. Jego praca analizuje podstawowe zasady improwizacji, nawigacji strukturalnej i zaangażowania rytualnego - zaangażowania w postaci innowacji, duchowości oraz intelektualnego dociekania. Jego ogrom pracy, praktycznie od początku działalności z końca lat 60-tych aż do dzisiaj, nie ma sobie równych. Zarówno jego solowe występy z póżnych lat 60-tych jak i małe składy lat siedemdziesiątych oraz wielkie orkiestrowe formy do dziś uznawane są za najbardziej innowacyjne projekty w swoich epokach. Jego 'Creative Orchestra Music' łączyła przeróżne strumienie amerykańskich orkiestr jazzowych, zespołów marszowych i eksperymentalnych praktyk z tradycjami europejskiej muzyki koncertowej, przy jednoczesnym zachowaniu całkowicie indywidualnego głosu kompozytorskiego. Ciągłe i rozwijające się systemy muzyczne Anthony Braxtona z ostatnich dwóch dekad służą jako inkubatory artystyczne dla wielu ekscytujących artystów obecnej generacji. Warto dodać, że Anthony Braxton wywodzący się z kręgu AACM był pierwszym muzykiem free jazzowym, który w latach siedemdziesiątych osiągnął sukces komercyjny również w US.

Przyznam szczerze, że nie wszystkie rzeczy Anthony Braxtona mnie fascynują, zresztą trudno mi jest mówić o rzeczach wszystkich, bo pomimo posiadania całkiem niemałej kolekcji płyt AB, jest to i tak kropla w morzu w porównainu z calością jego twórczości. Najbardziej trafiają i przekonują mnie jednak jego projekty jazzowe i free-jazzowe, choć na pewno znalazłoby się też kilka rzeczy z tzw. projektów totalnie eksperymentalnych. Ale i tak cieszy mnie fakt wysłuchania jak i posiadania jego płyt z muzyką jak na razie dla mnie niezrozumiałą, bo być może kiedyś wrócę do niej i będę się jej przyglądał z zupełnie innej, powiedzmy, że bardziej dojrzalszej perspektywy - i nie mówię tutaj o kwartetach z Marilyn Crispell, Gerry Hemingwayem i Markiem Dresserem, bo te kocham, ale powiedzmy o innych eksperymentalnych projektach na pograniczu sonorystki i wszelakich bardzo ciężkiego kalibru wyzwaniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_2067.thumb.jpg.d6961e1f3261fd3eb4035ec8bf0c8e36.jpgIMG_2063.thumb.jpg.1de52714c09eaf9eef18097ea514d34c.jpgIMG_2065.thumb.jpg.75dc273b80658fb457c30bbec57c0915.jpgIMG_2066.thumb.jpg.66a360583e313e1958ae3fbecf764e40.jpgIMG_2068.thumb.jpg.982de806c9c1aba87ca55608dc38568f.jpgIMG_2069.thumb.jpg.d2982f85376c1b308585f18c5773ced5.jpgIMG_2071.thumb.jpg.63a64c01e21f414101056c75ef49d5a4.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago a rozumiem, że wierszyk który zniknął to był pod wpływem po.... no dawno Cię w Kraju nie było Brachu. No to dawaj.

Ja rozumiem, też lubię Jacka Danielsa ... no wszelkie Kentucky Bourbons. Głowa do góry ! Polska to teraz fajny kraj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksplorując bibliotekę Tidala natrafiłem na bardzo dobry album niemieckiego gitarzysty jazzowego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Album nazywa się Nine Firmaments i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Świetnie się tego słucha.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„We read to know we are not alone.“  C.S. Lewis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Lech W napisał:

Ja rozumiem, też lubię Jacka Danielsa

Ja natomiast nie piję tej benzyny - zresztą każdy wysokoprocentowy alkohol jest dla mnie benzyną. Poza tym, wpis nie dotyczył Polski, tylko szybkochodzących ze sztywnym karkiem ?

... a w Polsce, dzięki forum, jestem codziennie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Chicago napisał:

... a w Polsce, dzięki forum, jestem codziennie ?

To jest topic "Fascynacje Jazowe" więc OK trzymam się tematu. Wczoraj miałem zaszczyt słuchać, spotkać i rozmawiać z Panem Wojciechem Karolakiem. Zapytałem jak On odbiera fakt, że seria Polish Jazz znajduje już kontynuacje w nowych pokoleniach. "No mamy bardzo dobrych muzyków" brzmiała odpowiedź ojca polskiego jazzu ( jednego z Tych wielkich).

Mnie w jazzie najbardziej fascynuje fakt, że w Polsce mamy całe pokolenia muzyków jazzowych. Pan Wojciech Karolak,Jan Ptaszyn Wróblewski, Zbigniew Namysłowski i jeszcze wielu innych to mogliby być dziadkowie dla młodzieży takiej jak Kinga Głyk, Dominik Kisiel, Kuba Więcek, Andrzej Kowalski czy chłopaki z kapeli RGG.
Jazz ma się dobrze a w moim mieście Lublinie bilety na koncerty jazzowe schodzą na pniu. Nikt nie gra po bramach.

W dużych festiwalach ( Jazz Jamboree, Jazz Nad Odrą,) występują największe sławy jak Pat Metheny czy Chick Corea a w Lublinie rok temu Darius Brubeck. Nie wyliczę wszystkich.

Nie jesteśmy tym krajem , który był krajem naszej młodości Chicago ! Nie byłeś tu dawno więc czas to zmienić ( chociaż się chłopie najesz przyzwoitego jedzenia bo pod tym względem to USA ma najgorszą opinię z możliwych ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry man, ale coś ci się z tym jedzeniem zupełnie pomieszało i chyba za bardzo nie masz pojęcia o czym piszesz. Ameryka, to nie tylko McDonaldy i Burger King. Tu jest ‘kuchnia całego światła’. Do wyboru do koloru i do smaku. Naprawdę nie rozumiem takiego toku myślowego i takich wypowiedzi.

P.S. Polska kuchnia też ma się dobrze w Chicago, ale ja jej nie lubię - za tłusta. Schabowe też mnie już nie interesują. Poza tym sam gotuję, ale jakkolwiek by nie spojrzeć, to uwielbiam chodzić ‚out’ na jedzonko. 

A do Polski latam - do ojca i do najbliższych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Lech W napisał:

Jazz Jamboree

Renoma tego festiwalu już dawno padła na pysk. Obecnie, to stawiałbym na Bielsko-Białą, choć po śmierci Tomasza Stańko nigdy już nie będzie tak jak było. Mam wielu przyjaciół z Bielska - zarówno tych profesjonalnie jazzowych jak i ludzi zupełnie niezwiązanych z jazzem. I to właśnie daje Ameryka - nawet w kontekście polskim - poznaje się wszelakie i różne kultury - te regionalne i kuchenne również ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do festiwali muzycznych to dużą renomą, jeśli nie największą w Polsce cieszy się obecnie cykl "Wschód Kultury" z Suwałki Blues Festival na czele

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  ale również lubelski "Inne Brzmienia" 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  i w tym oczywiście wiele stricte jazzowych koncertów.

Co do jedzenia to trochę Cie podpuściłem ( bo zdaję sobie sprawę , że jak masz kasę to i w USA zjesz przyzwoicie, chociaż Amerykanie jedzą beznadziejnie i tu mojego zdania nie zmienisz - patrz półki w Walmart ). Nie trzeba było zresztą pisać wierszyka o zawistnych Polakach bo na mnie to działa jak płachta na byka. Stereotypy po każdej stronie są nie OK. Przyjmuj zresztą to z przymrużeniem oka bo złośliwości szczególnie na forum jazzowym nie zamierzam uprawiać. 

szczerze i serdecznie pozdrawiam i czekam na dalsze wpisy o NY I chikagowskiej scenie jazzowej 
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, za wikipedią: Made in Chicago – jeden z największych w Europie festiwali jazzowych, organizowany w Poznaniu od 2006 ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Chicago napisał:

Sorry man, ale coś ci się z tym jedzeniem zupełnie pomieszało i chyba za bardzo nie masz pojęcia o czym piszesz. Ameryka, to nie tylko McDonaldy i Burger King. Tu jest ‘kuchnia całego światła’. Do wyboru do koloru i do smaku. Naprawdę nie rozumiem takiego toku myślowego i takich wypowiedzi.

Takie krążą opinie o spasionych Amerykanach, którzy jedzą fast-foody i to jest prawda.
Ale inną prawdą jest to, że w USA jest możliwość korzystania z dowolnej kuchni świata, jak piszesz. Tylko niestety jakiś mały procent społeczeństwa z tego korzysta. Dominuje model - brak ruchu i opychanie się frytkami, chipsami i fast-foodami.

21 godzin temu, Chicago napisał:

A do Polski latam - do ojca i do najbliższych

To wpadnij kiedyś do mnie...zapraszam. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Фома napisał:

Jaki wierszyk?

O starych Polakach i francuskim karabinie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, soundchaser napisał:

Takie krążą opinie o spasionych Amerykanach, którzy jedzą fast-foody i to jest prawda.
Ale inną prawdą jest to, że w USA jest możliwość korzystania z dowolnej kuchni świata, jak piszesz. Tylko niestety jakiś mały procent społeczeństwa z tego korzysta. Dominuje model - brak ruchu i opychanie się frytkami, chipsami i fast-foodami.

Sound - otyłość, jeżeli nie jest spowodowana chorobą lub zmianami genetycznymi, to przede wszystkim bierze się z nieświadomości i dotyczy nie tylko USA, ale całego cywilizowanego świata. Procentowo, w Polsce jest większa otyłość niż w Stanach, więc te Twoje teorie są zupełnie nietrafione. A dlaczego fast foody są dobre? Bo są tanie - i biedni ludzie nie chodzą głodni. Poza tym jest jeszcze kilka aspektów, ale to już dłuższa rozprawka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sucham klasyki jazzu równie często co awangardowych projektów - w zależności od potrzeb, klimatów i zachcianek. Przy okazji nabycia w atrakcyjnej cenie trzeciej i tej samej płyty Paula Chambersa 'Bass On Top' pomyślałem, że warto skreślić kilka zdań. Mam pierwsze amerykańskie wydanie BN, następnie kolejne wydanie amerykańskie 'The RVG Edition', oraz najnowsze w kolekcji, również RVG 24bit, ale japońskie, limitowane ( z numerem 200) jako mini LP i wydane dla uczczenia pamięci Alfreda Liona. Sylwetki Paula Chambersa nie ma co przybliżać, bo nawet średnio rozgarnięty niedzielny słuchacz jazzu wie kto to był i co wniósł do kanonu muzyki jazzowej. Tym, których ominął Paul Chambers, przypomnę tylko, że był to jeden z najbardziej wziętych basistów lat 50tych i 60tych, czyli lat prosperity jazzu. Znakomity muzyk sesyjny, jedyny w swoim rodzaju, którego angażowali praktycznie wszyscy - włącznie z Milesem i włącznie do sesji Kind of Blue i nie tylko. Nie ma się co dziwić, że jego trzecia i ostatnia płytka dla BN - 'Bass On Top' - jest rozszerzeniem muzycznym wczesnej działalności Milesa, choć instrumentalnie ciut bardziej ograniczonej. Oczywiście jak na lidera w tamtych latach przystało i jak sam tytuł mówi, kontrabas PC jest na płycie niezwykle uduchowiony, dominujący i 'pierwszy'. Paul Chambers gra tutaj niezwykle pięknie melodie i sola, a wyrazistość tego wszystkiego jest po prostu obłędna - obojętnie w jakiej roli występuje w nagraniu, czy to grając pizzicato, czy smyczkiem, czy z ukłonem, solo lub jako akompaniament - wszystko jest genialne. Płyta jest bardzo przystępna, melodyjna i rewelacyjnie zrealizowana - tak tak proszę państwa - rewelacyjnie zrealizowana, a pamiętajmy, że był to rok 1957. Dęciaków nie ma na płycie, ale za to jest gitara Kenny Burrella, co nadaje tej sesji niemalże kameralny i bardzo ciepły charakter. Na perkusji Art Taylor, na pianie Hank Jones. Płyta, którą trzeba mieć - zarówno audiofeele jak i jazzmani będą mieli mnóstwo fanu. Gorąco polecam!

P.S. Nigdy nie zapomniałem o tej płytce i mieści się ona w moim kanonie najlepszych płyt mainstreamowych, ale jakoś nigdy chyba nie było okazji do jej przypomnienia, więc teraz z okazji nabycia japońskiej edycji ją przypominam . Zawodu nie będzie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago, nie mam płyty Paula Chambersa chociaż gościa znam i też cenię. Nie wiem czy mój ograniczony ( chociaż nie aż tak bardzo ?) budżet na płyty jazzowe przeznaczać na tego właśnie muzyka bo nowości wychodzi co niemiara i teraz zęby ostrzę na:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mamy jednak obecnie rzecz najbardziej emocjonującą miłośników jazzu i tego nie radzę przegapić ( zwłaszcza, że osobiście angażuję się w pewien projekt dla Miecia Kosza - jak wyjdzie to opiszę na forum, obiecuję)
image.thumb.png.04e40e35cf5dd2c5a3635385025d7e0c.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ze słuchania to moje fascynacje przedstawiają się w następujący ranking:
 

1.) Charles Mingus - Mingus Ah Um. 
Można słuchać bez żadnego przygotowania, od razu może się spodobać. Jest niezwykle elektryzująca, ciągle świeża ( chociaż dotyczy to tak naprawdę wszystkich płyt z rankingu). Płyta arcydzieło ale w rankingu przedstawiam tylko takie. Pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu dla Mingusa przeznaczam z przekonaniem. Mingus jest Wielki !!!

2.) Esbjoern Svennson Trio - From Gagarin Point of View.
Niby płyta występuje w rankingach najważniejszych europejskich albumów jazzowych wszechczasów ale odnoszę wrażenie , że jest słabo znana. Naznaczona typowym uderzeniem Esbjoerna Svennsona ale wszyscy trzej wykonują tutaj mega robotę. Cudowna płyta, jedna z takich za które pokochałem jazz.

3.) Tomasz Stańko - Soul of Things.
Pomimo posiadania kilku płyt Tomasza Stańki, równie wybitnych, ta właśnie mnie wręcz uwięziła swoim brzmieniem. Powracam do niej jakby nie dowierzając, że to jedna z najlepszych płyt Stańki ale ona broni się zawzięcie. Tomasz Stańko nie musiał tam niczego udowadniać ale Trio Marcina Wasilewskiego pokazało, że należy do wybitnych postaci elity europejskiego jazzu.

4.) Krzysztof Herdzin - Kingdom of Ants. 
Jedyną wadą tej płyty jest wydanie w niewłaściwej wytwórni. Poziom wydania kompletnie nie przystaje do poziomu zamieszczonej na niej muzyki. Ta płyta to perła we współczesnym polskim jazzie. No chyba, że ktoś jest anty fusion całkowicie. Herdzin jest wybitnym muzykiem a przy tym ujmującym i mądrym człowiekiem. Z Vinnim Colaiutą i Kubiszynem musiało się udać. Brać w ciemno bo jak się zorientowałem jest w sprzedaży całkiem tanio. Absolutna współczesna polska pozycja jazzowa "must have".

5.) Krzysztof Komeda - Astigmatic.  To, że w rankingu nie wymieniam "Kind of Blue" nie oznacza, że nie cenię tej płyty. Wręcz przeciwnie, to arcydzieło ale nie chcę się powtarzać i gęgać za innymi. Co do Astigmatic to już nie mogłem wykonać tego manewru. To przede wszystkim moja ulubiona płyta. Wymaga pewnego osłuchania w jazzie ale też bez przesady. Płyta gigant ! Diament w koronie kultury polskiej. Wszelkie zachwyty absolutnie uzasadnione.

6.) Roland Kirk - Rip, Rig and Panic. Moje prywatne odkrycie, coś na kształt pierwszej miłości w jazzie. Nikt mnie na tą płytę nie naprowadził, nigdzie niczego nie przeczytałem ani nie znam innych opinii. Trafiłem przypadkiem i tak zostałem. Płyta o zmiennych nastrojach, moim zdaniem świetnie zagrana. Jazz dla facetów z jajami. Piękny jazz.

7.) Zbigniew Namysłowski - Open. Kiedyś w ogóle Pan Zbyszek mi nie podchodził. Zero emocji, no nic po prostu. Wpadła mi Open do odtwarzacza. Jeeeest ! Fantastyczna płyta. Otworzyła mnie na całą resztę płyt Pana Zbyszka. Jakiś klocek wpadł we właściwe miejsce układanki. Tak jestem fanem Namysłowskiego. Polecam Open z całego serca.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Lech W napisał:

Charles Mingus

+

Twarz jazzu! Żródłowy muzyk...??? Tak? Nie? Prawie tak? Tak? Anyway - kocham Mingusa ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje fascynacje  a właściwie,najczęsciej  słuchane płyty: 

Archie Shepp-Blue Ballads

Fred Jackson-Hootin N Tootin

Nat Birchall-Sacred Dimension

Eddy Louis &Petrucciani-Conference de Presse

Anouar Brahem-The Astounding Eyes Of Rita

Cesaria Evora-Live  D"amor

Nick Brignola-On a Different

Yasmin Levy

Daniel Zamir

Sam Taylor

 

Sladem Lecha W,proponuje podac kilka swoich typów

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul Bley - chyba najważniejszy pianista jazzowy, i najpiękniejszy, o szerokich horyzontach, wielkiej elokwencji, oraz erudycji muzycznej, i z poczuciem humoru, ale i z dystansem oraz poczuciem szlachetności i wielkości muzyki... z wielkim i perfekcyjnym wyczuciem frazy - moim zdaniem nikt mu nie dorównuje - cicha wielka eminencja! Kocham Jarretta, Chicka, Hancocka, Mehldau, Iyera, Trzaskowskiego... kocham wielu pianistów, ale Paul Bley...??? On jest na szczycie, był u żródła, i stał się żródłem. On 'wymysłił Pata Metheny i Pastoriusa - dzięki Bleyowi Pat i Jaco zaistnieli pierwszy raz w profesjonalnych nagraniach. Paul Bley wszystko słyszał... i przefantastycznie potrafił to wykorzystać, i opowiedzieć - w każdym formacie i z każdym. Tak, z każdym - z Charlie Parkerem również. Miał Paul Bley 21 lat jak grał z Birdem. I to jak grał? I tak było wszędzie - gdziekolwiek Paul Bley się pojawił, tam była Sztuka - i świadomość. Technicznie również przefanastycznie, ze zrozumieniem i zawsze doskonale zbalansowaną dynamiką - nie ma takich jak Paul Bley. Co jeszcze? Choćby to, że Carla zostawiła sobie jego nazwisko ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_2128.thumb.jpg.0fbab25747f1be2dd14565da603b2882.jpgIMG_2124.thumb.jpg.213232330c74203feb35a896bdd8faf3.jpgIMG_2125.thumb.jpg.e1533810c09d0ffb40cf1bb8807095ee.jpgIMG_2127.thumb.jpg.dd7844d0e4f38b9c8b4173218cf5f943.jpgIMG_2129.thumb.jpg.3fed908e314d99014543ddee2f767951.jpgIMG_2130.thumb.jpg.83d0edaafc4d5d6eb43e6a76964d9cd3.jpgIMG_2132.thumb.jpg.d89e14e07cb440b46ad225bbf5639ff4.jpg

... nawet Mark Levinson pograł sobie z Paulem Bleyem. Co prawda wolę go bardziej w systemach audio niż na basie z Paulem Bleyem, ale OK. Może być!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytka Jaco, to pierwsze profesjonalne nagrania Pata i Jaco. 'Sonny Meets Hawk', to płytka, na której oprócz wielkiego spotkania bossa modernu i ojca jazzowego saksofonu, słychać co potrafi pianista Paul Bley. Natomiast 'Montreal 1953', to z kolei zupełnie młody Paul Bley i jego jakże już dojrzała i mądra gra z Birdem - tylko pod koniec sesji, ale za to jak...??? 'What If' ukazują możliwości fusionowe na styku free i jazzu. Ladies and Gentlemen - Paul Bley!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herman Blount - Sun Ra

Co prawda nie latam na Saturn do Hermana już tak często jak kiedyś, ale ciągle do siebie dzwonimy i opowiadamy sobie różne historie - ja mu o Ziemianach, a on mi o centralnej gazowni i o różnego kalibru gazach. I faktycznie, jakby nie spojrzeć, to Herman był pionierem w wielu strukturach i zanim odleciał na Saturn, pozostawił Ziemianom całą swoją spuściznę - od bebopu, przez swingowe big-bandy aż do gazów free. Ten okres gazowy rozpoczął się u niego jak wyjechał do Nowego Jorku w latach sześćdziesiątych - to tam właśnie zrezygnował z kompozycji na rzecz dyrygownia improwizatorom. Herman Blount Sun Ra jest jednym z najważniejszych muzyków ever i nie może go zabraknąć w moim płytowym cyklu - to właśnie od Sun Ry i Ornette Colemana zaczęła się moja przygoda z free - to ich zacząłem słuchać na samym początku krętej i nieprzewidywalnej drogi. Po raz kolejny możemy się przekonać, że przejście przez poszczególne etapy jazzowe (tu jedyny wyjątek stanowi Ornette, który też chyba nie pochodził z Ziemi) skutkuje potężną świadomością grania,  zrozumienia i jest jak gdyby drogowskazem dla całej rzeszy muzyków czerpiących z tej studni do dzisiaj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_2135.thumb.jpg.671e314bcec2edc6305f2b266d6532f6.jpgIMG_2142.thumb.jpg.a7a30857c09e80f42c9b809565defc55.jpgIMG_2143.thumb.jpg.147b650d49c2a3eb06c1bed8c6d42296.jpgIMG_2144.thumb.jpg.327451893d2b96248f80f3c7a4d17ec4.jpgIMG_2146.thumb.jpg.738bbacdf3500a5f3b3aec763399d348.jpgIMG_2148.thumb.jpg.35a77f54e6c46d8013ee40c49e2138eb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago, płyty Sun Ra pozostawiam sobie na następne lata , gdy już przeczytam polecaną przez Ciebie książkę i będę bardziej obyty w jazzie niż obecnie, chociaż i teraz nie woziłbym raczej na szybie zielonego listka ( wolę jednak za przykładem Krzysztofa Herdzina pozostać skromny i pracować nad tym...). Sun Ra to nie jest raczej jazz dla początkujących. To tak jak Eric Dolphy, waga ciężka i trzeba mieć przygotowanie. W przeciwnym razie wyjdziemy na snobów ( czego Tobie nie przypisuję i proszę tego tak nie rozumieć. 

Czy mógłbyś w następnej kolejności postawić Chick'a Corea ? Ja właśnie przesłuchuję po raz kolejny ( z fascynacją !!!) Jego płytę nagraną wspólnie z Garym Burtonem " Cristal Silence". Piękna muzyka na spokojny wieczór.

Dla mnie to wspaniały muzyk, który jednak nie powinien być życiowym autorytetem ponieważ niestety obok Toma Cruise'a jest jednym z czołowych scjentologów. No cóż, i na krajowym podwórku celebryci, wybitni aktorzy, piosenkarze nie błyszczą dobrymi radami i mądrością. Ich felietony to często mglisty bełkot ale nie odmawiam Im fantastycznego aktorstwa czy artystycznego kunsztu ( Janda, Gajos, Pszoniak, Hołdys itd...). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sun Ra to podstawa - podstawa jazzu. Jego wpływ udzielił się i dotknął niemalże wszystkich. Zanim sięgnął do otwartych form i rozpalił improwizacyjną pochodnię, przetarł i wyznaczył szlaki nowego swingu i big-bandowego grania uzupełniając go gorącym afrykańskim klimatem. Zresztą nie tylko afrykańskim - sięgał po fusion i solowe projekty. Ale fakt - trzeba do niego podejść ostrożnie, z rozwagą i świadomością, ponieważ łatwo można się pogubić w jego schematach, dyskografii jak i całej twórczości. Tak czy siak, Sun Ra inspiruje największych muzyków jazzowych do dzisiaj i nic nie wskazuje, żeby coś w tej materii się zmieniło.

Keith Jarrett był - Chick i Hancock będzie. To jest święta trójka nowoczesnej pianistyki jazzowej odziedziczonej i rozwijanej po Billu Evansie. Według mnie wszyscy są wybitni i wielce oryginalni, jednak Jarrett jest ponad. Nigdy się nie rozmienił i zawsze był wierny swoim ideałom, czego nie do końca można powiedzieć o Chicku i Hancocku. Proszę nie zrozum mnie żle - cała trójka, to genialni pianiści, ale jednak w przypadku zarówno Chicka jak i Hancocka, można się doszukać w ich twórczości postaw celebryckich i komercyjnych. Natomiast Keith Jarrett był zawsze czysty i wierny swoim ideałom oraz swojej muzyce jak łza.

Po śmierci, do nieba trafiają Chick Corea, Herbie Hancock i Keith Jarrett. Nagle Corea głośno myśli - dlaczego tu trafiliśmy ... ??? Przecież nigdy nie byliśmy świętoszkami ...??? I ciągnie Chick dalej - może Bóg uznał, że wszyscy trzej jesteśmy najlepszymi pianistami...???  Zaraz, zaraz - Bóg mówił, że to ja jestem najlepszy - wtrąca się Hancock. Na co Jarret - nigdy czegoś takiego nie powiedziałem ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

A ja po miesiącach przerwy związanej w okresem letnim ( zawsze wtedy muzyka pociąga mnie mniej ) mam do was pytanie panowie..

Bardzo podchodzi mi płyta Wayne,a Shortera " High life ". Problem polega na tym, że szukam bezskutecznie do tej pory albumów podobnych w klimacie zarówno u mistrza Wayne,a , jak i innych i jakoś trafić nie mogę. Może ktoś, coś.....? Z góry dzięki za jakieś sugestie ;-)

W dniu 26.10.2019 o 21:54, Lech W napisał:

No cóż, i na krajowym podwórku celebryci, wybitni aktorzy, piosenkarze nie błyszczą dobrymi radami i mądrością. Ich felietony to często mglisty bełkot ale nie odmawiam Im fantastycznego aktorstwa czy artystycznego kunsztu ( Janda, Gajos, Pszoniak, Hołdys itd...). 

Błagam...a bycie polskim katolikiem ( spokojnie - nie atakuję ) to znowu taki wspaniały wzór cnót wszelakich ?  Jak mawia pewien kapitan pewnego zamku, kiedyś można było powiesić nawet na ścianie kapeć i się do niego modlić i jakie to ma znaczenie. Nikt scjentologem ci być nie każe. Daj żyć innym, tylko zachowaj pozory obiektywizmu i nie wynoś jednej religii nad drugą. Tak jest zdrowiej ;-) 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez SynSama

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joe Henderson, to jeden z największych w hierarchii muzyków nowoczesnego jazzu. Zajmuje tę samą półkę co Sonny Rollins, Wayne Shorter, Chick Corea, Hancock, Jarrett i kilku innych. Jako saksofonista prezentował, rozwijał i poszerzał styl Sonny Rollinsa, który wynikał lub pochodził z poczucia frazy, wyborów nut i dziedzictwa oraz tradycji bebopu. Joe Henderson oprócz tego, że był nieopisanie cennym muzykiem sesyjnym, to zapisał się w historii jazzu jako poważny kompozytor oraz lider niezliczonych konfiguracji - był wielce kreatywnym muzykiem z niekończącą się ekspresją, niezliczoną ilością odmian artykulacji oraz jednym z najważniejszych muzyków w historii jazzu zmieniających progresję akordową, począwszy od pierwszej napisanej kompozycji 'Recorda Me' do klasycznej 'Inner Urge', która też m.in. jest klasycznym przykładem jego zamiłowania do skali lidyjskiej. Joe Henderson, to też jak i John Coltrane tradycje bluesowe - jego styl gry i pisania były tak jakby nowym spojrzeniem na klasyczną dwunastotaktową formę bluesową o czym dowodzą chociażby kompozycje 'Out of the Night', 'Izotop' czy 'The Kicker'...

Wiele zasług, pochwał i rekomendacji można by zebrać pod szyldem Joe Henderson - na pewno był unikatem i charakterystycznym indywidualnym głosem nowoczesnego jazzu, z którego korzystali i korzystają do dziś najwięksi i najwybitniejsi muzycy i profesorowie jak chociażby Dave Liebman. Co ciekawe, z tymi wszystkim pochwałami, rekomendacjami, zdolnościami, doświadczeniami, samodzielnym myśleniu i głosie, Joe Henderson odniósł sukces komercyjny dopiero pod koniec swojego życia. Niestety, taki jest jazz - wielka Sztuka generująca zarówno wielką świadomość jak i pustkę finansową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_2116.thumb.jpg.bdca0b05aa12944b74228754a6b6496e.jpgIMG_2118.thumb.jpg.cb497c6fbb3c3bf7e4f96a18a2304044.jpgIMG_2120.thumb.jpg.69c4408a41f107cd643957cc383df0bf.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.