Fascynacje jazzowe

[Adi777]

8 godzin temu, mdavis napisał:

(jazz rock, fusion)

Też bardzo lubię jazz rocka i fusion 🙂 Na przykład taka trylogia Mwandishi - cudna muzyka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

27 minut temu, Adi777 napisał:

 Na przykład taka trylogia Mwandishi - cudna muzyka.

👍

Polecam to wydanie 3 płyt BOX -  Herbie Hancock z lat 1969 - 1972

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Czerwca 2021 przez mdavis

[atmeg]

W dniu 31.05.2021 o 19:56, Lech W napisał:

Po pierwsze rozmawiamy o czym chcemy.

Po drugie miłośnicy jazzu też czasem słuchają m. poważnej ale kiedy chcą a nie kiedy im się to narzuca. 

Po trzecie ty nie masz pojęcia o muzyce poważnej pisząc bzdury i obrażając dokonania niemieckich kompozytorów: Bethoven, Bach, Wagner i pozostałe 105 stron wikipedii z wykazem takich. Dodaj Austriaków, tak naprawdę z tego samego kręgu kulturowego i masz.

Więc nie trolluj. Bez odbioru.

Masz coś o jazzie to dawaj w tym wątku. Wyszaleć się w innym. Po co mieszać ???

takiej odpowiedzi spodziewalem sie .Po osobie spod znaku Jazzu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

9 godzin temu, atmeg napisał:

takiej odpowiedzi spodziewalem sie .Po osobie spod znaku Jazzu.

Kolega już nieaktywny w temacie PIS-u? Tam bardziej pasujesz, serio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Mnie osobiści najbardziej podchodzi jazz z lat 1969 - 1976 (jazz rock, fusion) I to od roku 1998r. Kiedy pierwszy raz usłyszałem płytę Miles Davis - A tribute to Jack Johnson. 
Z tego okresu uwielbiam płyty m.in. Miles Davis, Herbie Hancock, Weather Report, Mahavishnu Orchestra, Stanley Clarke itd....
PS. Jazz typowo akustyczny też lubię 

Tak się też zastanawiałem i...Ja jednak najbardziej kocham jazz z lat 50- 60.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

A ja teraz sobie słucham:

Piękny utwór.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Czerwca 2021 przez Adi777

[Adi777]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

A ja teraz sobie słucham:
Piękny utwór.

Mało powiedzane "piękny" . To cudeńko, poemat. Genialne granie jakiego dziś trudno szukać we współczesnym jazzie.

 

I to jest to co kocham najbardziej - The Sun - to prawdziwa ekstaza , gdy tego słucham

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

3 minuty temu, piorasz napisał:

Mało powiedzane "piękny" . To cudeńko, poemat.

Tak, piękne, natchnione granie 🙂 

A teraz:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Tak, piękne, natchnione granie  
A teraz:
 

No popatrz
Jesteśmy blisko bo ja obecnie słucham:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

3 minuty temu, piorasz napisał:

No popatrz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Jesteśmy blisko bo ja obecnie słucham:

Albumu Unity słucham pierwszy raz, wcześniej był tylko "Lawrence of Newark" - bardzo przyjemna płyta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Czerwca 2021 przez Adi777

[piorasz]

No dobra. Tego jeszcze nie było w tym wątku. "My" też mamy swoje perełki.
Henryk Kuźniak. Kompozytor, muzykolog, polski twórca muzyki filmowej.
Dziś jadąc w samochodzie i słuchając radia przypomniało mi się jak piękną muzykę zrobił dla filmu Vabank. Któż Tego nie kocha ?
Poniżej dwie wg mnie najciekawsze wersje.

I chyba najlepsza solówka;

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Albumu Unity słucham pierwszy raz, wcześniej był tylko "Lawrence of Newark" - bardzo przyjemna płyta.

Myślę, że nad Larry Young trzeba by dłużej posiedzieć. To gość, który z Hammondami zrobił wręcz rewolucję w jazzie. Nie znam wszystkich płyt ale te co znam i zasługują na uwagę to:
"YOUNG BLUES" , "Heaven on Earth" (chyba najlepsza, którą znam), "A found a new Baby". ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Lee Morgan - szkoda, że tak młodo odszedł, zabity w wieku 33 lat przez swoją konkubinę.
Ciekawe jak potoczyłaby się jego kariera muzyczna w latach 70-tych i później...czy pozostałby wierny bebopowi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Godzinę temu, piorasz napisał:

Larry Young

Zacna postać. Też młodo odszedł, co prawda nie tak jak Lee Morgan, ale 38 lat, to nie jest wynik - tym bardziej, że dotyczy tak unikalnego muzyka jakim był Larry Young. 'Unity' jest wybitną płytą, chyba jego najlepszą - przykład nowoczesnego mainstreamowego grania z modalnymi wpływami. Lubię muzykę Larry Younga - od zawsze. Odnajdywał się w różnych stylach i składach; w rockowych impresjach również - tu przywołam sesję z Jimi Hendrixem -  ciekawa kombinacja, ciekawe spotkanie, fajne jam session... i to wszystko - słychać różnicę w 'myśleniu', chociaż pewnie nie o to chodzi, ale jednak...

Jedne z lepszych płyt Granta Greena są z Larry Youngiem; kolejny i jakże ciekawy okres, to praca z Tony Williamsem w jego 'Lifetime' - tutaj ważne trzy płytki, które nie muszą się podobać, ale warto to znać - jedno z klasycznych fusion tamtego okresu, które po kolei wymyślali jazzowi muzycy ze szczytu. Zaraz obok fusion przedstawionego przez Milesa, powstał fusion Johna McLaughlina z Mahavishnu, fusion Chicka Corei, fusion Tony WIlliamsa i fusion Carlosa Santany - można chyba nazwać tę piątkę 'mainstreamem' fusion.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

8 godzin temu, piorasz napisał:

"Heaven on Earth" (chyba najlepsza, którą znam)

O, dzięki za polecajkę, sprawdzę. Generalnie, taki organowy jazz to nie jest do końca moja bajka, nie, że nie lubię, bo taki wspomniany przeze mnie Lawrence of Nemark to konkret płyta, ale wolę nieco inne brzmienia.

 

6 godzin temu, Chicago napisał:

kolejny i jakże ciekawy okres, to praca z Tony Williamsem w jego 'Lifetime' - tutaj ważne trzy płytki, które nie muszą się podobać, ale warto to znać

"(turn it over)" (1970), "Emergency!" (1969), a ta trzecia?

7 godzin temu, Chicago napisał:

Zaraz obok fusion przedstawionego przez Milesa, powstał fusion Johna McLaughlina z Mahavishnu, fusion Chicka Corei, fusion Tony WIlliamsa i fusion Carlosa Santany - można chyba nazwać tę piątkę 'mainstreamem' fusion.

I Zawinul 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Andrew Hill. Do tej pory słuchałem tylko płyty "Compulsion" - świetna jest. Zobaczymy, jak będzie z tą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Będzie dobrze bo to świetna płyta .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

4 godziny temu, Adi777 napisał:

"(turn it over)" (1970), "Emergency!" (1969), a ta trzecia?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4 godziny temu, Adi777 napisał:

I Zawinul 😉

Dokładnie i jego genialny zespół Weather Report 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

38 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Będzie dobrze bo to świetna płyta .

Było dobrze, szczególnie w Refuge i Spectrum, ale Compulsion lepsze, ta afrykańskość rządzi.

Tej EGO nie słuchałem, ale ocena na RYM dość mizerna, no nic, kiedyś się zobaczy.

53 minuty temu, mdavis napisał:

zespół Weather Report 

Dla mnie przede wszystkim debiut, jak i płyta Joe Zawinul, jeśli ją też liczyć, ale mało ich słuchałem. Kiedyś powtórzę ich płyty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Tak, zapomniałem o WR.

5 godzin temu, Adi777 napisał:

I Zawinul

Tak, oczywiście - zapomniałem o WR. Kolejna klasyka fusion i jeden z głównych nurtów tego stylu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

W dniu 4.06.2021 o 08:09, mdavis napisał:

Mnie osobiści najbardziej podchodzi jazz z lat 1969 - 1976 (jazz rock, fusion)

A jak postrzegasz ECM? Moim zdaniem warto sprawdzić. Najlepsze z tej stajni są, jak dla mnie:

Kenny Wheeler - "Gnu High" (1976)

Barre Phillips ‎- "Mountainscapes" (1976)

Eberhard Weber - "Yellow Fields" (1976)

Manfred Schoof Quintet - "Scales" (1976)

Nils Petter Molvær - "Khmer" (1997) - tę poznałem całkiem niedawno, spoko płytka.

Tomasz Stańko - "Balladyna" (1976) - wolę wcześniejsze albumy, ale ta też jest w porządku.

Stephan Micus - "Implosions" (1977) - pierwszy utwór, ponad dwudziestominutowy "As I Crossed a Bridge of Dream" - magia, po prostu magia 👏😍

Eberhard Weber - "The Colours of Chloë" (1974) - jedna z pierwszych płyt z ECM, którą poznałem, klasyk.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

ECM - zacna wytwórnia 

Z katalogu płyt ECM bardzo lubię: 

Co do wymienionych przez Ciebie płyt to słuchałem tylko Eberhard Weber 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

27 minut temu, mdavis napisał:

Co do wymienionych przez Ciebie płyt to słuchałem tylko Eberhard Weber 👍

Polecam Ci te wszystkie, warto. Jakiego Webera słuchałeś? Debiut? Czy coś innego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Steven Bernstein - 'Diaspora Blues' /Tadzik, 2002

Płytka zadedykowana jest słynnemu kantorowi Mosze Kusewickiemu (Moshe Koussevitsky), którego głos, muzyka i duch kierowały tym projektem. Lider i producent muzyczny tych nagrań, trębacz i aranżer Steven Bernstein zorganizował tę sesję z udziałem ostatniego, najpóżniejszego Trio Sama Riversa. Więc mamy kwartet, ale instrumentów znacznie więcej niż niż cztery. Sam Rivers gra tutaj tradycyjnie na tenorze, sopranie i flecie, Doug Mathews na kontrabasie i klarnecie basowym, Anthony Cole na perkusji i na saksofonie tenorowym i Steven Bernstein na trąbce i trąbce puzonopodobnej (slide trumpet). Na płycie jedenaście numerów z najdłuższą, ponad dwunasto-minutową kompozycją - 'Misratze B'Rahamim'. Całą muzykę z płytki 'Diaspora Blues' zaaranżował Steven Bernstein bazując na transkrypcjach Mosze Kusewickiego, melodiach tradycyjnych i własnych pomysłach. Nie wiem na ile aranżacje i improwizacje z tej płytki odzwierciedlają wymienione tutaj tradycje, ale wiem, że nie chce się tej płytki przestać słuchać - jest coś niesamowitego w tej muzyce, coś co przyciąga, skłania do zadumy, zastanawia i jednocześnie odpręża, pomimo awangardowych szkiców i ogólnie frytowego nastroju. Panuje zaduma i mistycyzm. Znakomita rzecz!

Płytkę nagrano podczas dwóch sesji, 14 i 15 stycznia 2002 roku w Orlando na Florydzie. Nagrań dokonał basista Doug Mathew. Miks należał do Davida Bakera i został zrealizowany 3 marca 2002 w nowojorskim studio 'Sound on Sound'. Mastering zrobił Scott Hull w Classis Sound - również nowojorskim studio. Użyto technologi JVC K2. Brzmi to bardzo dobrze. Producent wykonawczy, to oczywiście John Zorn. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

4 godziny temu, Adi777 napisał:

Polecam Ci te wszystkie, warto. Jakiego Webera słuchałeś? Debiut? Czy coś innego?

Kilka pierwszych płyt z lat 70 - tych. Płyty dość ciekawe i wciągające. Choć osobiście nie do końca odpowiada mi muzyka Webera. Każdy słuchacz ma swoje preferencje. Wolę posłuchać z tego okresu Dave Holland 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

35 minut temu, mdavis napisał:

Choć osobiście nie do końca odpowiada mi muzyka Webera. Każdy słuchacz ma swoje preferencje.

Wiadomo. Ja na przykład uwielbiam wręcz utwór Sand-Glass z płyty Yellow Fields.

Taki transowy, hipnotyzujący.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Tak się złożyło, że dzisiaj słucham Webera z czarnej płyty w takiej konfiguracji - 1978 rok.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po niej przypomnienie Elastic Rock Nucleusa.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Najnowsza płytka Dave Hollanda wpisuje się idealnie w formułę fusion - konfiguracja w trio i powiedzmy, że muzyka na 'Another Land', to jakaś pochodna pomysłów z 'Prism' - pomysłów z rockowo-funkowym pulsem. Ja chyba wolę to najnowsze dzieło w trio - a najlepiej wolałbym na żywo, bo akurat 'Prism' na żywo znam - byłem na koncercie. Powiem tak - progresywni będą mieli fun zarówno z 'Prism' jak i z najnowszej 'Another Land' - jest czad!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

11 godzin temu, xniwax napisał:

Elastic Rock Nucleusa.

Bardzo przyjemne granie, dwójka też fajna, i jeśli dobrze pamiętam bardziej rockowa od Elastic Rock. Trochę bardziej mi się spodobał właśnie debiutancki album.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )