Fascynacje jazzowe

[mdavis]

Obraz Miles Davis z mojego pokoju, wiszący na ścianie 😊

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Jaki obraz? Przecież to jest zdjęcie w ramie.

Zdjęcia Milesa i z Milesem, które wstawiłem, mogą też być fajnym sprawdzianem postaci jazzowych - kojarzycie jakichś muzyków na zdjęciach z Milesem? Na pierwszym zdjęciu z Milesem jest -> Howard McGhee.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

... i żeby być na bieżąco z basem i z hi-endowym wsłuchiwaniem się w ten bas, to proponuję mojego znajomego basistę Steve Hashimoto. Znam jeszcze dobrze Patricka Mulcahy, Clarka Sommersa i jak najbardziej Krzysztofa Pabiana... i jeszcze kilku innych. Wszyscy są wytrawnymi basistami i wszyscy oni pięknie się różnią brzmieniowo i stylistycznie. Bo co na przykład można powiedzieć o kotrabasistach? O ich stylach i brzmieniach?

Stary projekt Steve Hashimoto z piękną gitarą Neal'a Alger'a - jeden z moich ulubionych gitarzystów, zresztą też się znamy i tu nie ma przypadków. Elektryczny basik Hashimoto brzmi również pięknie, nieofensywnie, subtelnie i z 'głową'.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

57 minut temu, Chicago napisał:

Jaki obraz? Przecież to jest zdjęcie w ramie

Dokładnie jest to  - wydruk UV na płycie HDF 😊

Jest to grafika 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Maja 2022 przez mdavis

[piorasz]

Kilka fotek ode mnie - for Miles, for His Birthday, and for anyone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 
 

Fantastyczne

... i żeby być na bieżąco z basem i z hi-endowym wsłuchiwaniem się w ten bas, to proponuję mojego znajomego basistę Steve Hashimoto. Znam jeszcze dobrze Patricka Mulcahy, Clarka Sommersa i jak najbardziej Krzysztofa Pabiana... i jeszcze kilku innych. Wszyscy są wytrawnymi basistami i wszyscy oni pięknie się różnią brzmieniowo i stylistycznie. Bo co na przykład można powiedzieć o kotrabasistach? O ich stylach i brzmieniach?
Stary projekt Steve Hashimoto z piękną gitarą Neal'a Alger'a - jeden z moich ulubionych gitarzystów, zresztą też się znamy i tu nie ma przypadków. Elektryczny basik Hashimoto brzmi również pięknie, nieofensywnie, subtelnie i z 'głową'.
 

Jaki znów hi-endowy bas. Marek zaczynasz też już świrować?
Hi-end to nie ta zakładka.
Ma brzmieć pięknie i tyle...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

Godzinę temu, Chicago napisał:

Stary projekt Steve Hashimoto z piękną gitarą Neal'a Alger'a - jeden z moich ulubionych gitarzystów, zresztą też się znamy i tu nie ma przypadków. Elektryczny basik Hashimoto brzmi również pięknie, nieofensywnie, subtelnie i z 'głową'.

Muzyka nawet wpada w ucho 👌 Można posłuchać 👍

Kolejna płyta do zamówienia przeze mnie 

Idris Muhammad ‎– Power Of Soul (1974)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Nowość nowość nowość! Z okazji 60 rocznicy nagrania 'My Favorite Things', którą to obchodziliśmy w 2020 roku, firma Atlantic popełniła dwa nowe miksy - nowy w stereo i nowy w mono. Zakupiłem najnowsze wydanie specjalne 2CD z 2022 roku i właśnie skończyłem słuchać. Dobrze brzmi, ale jeszcze nie porównywałem brzmienia najnowszych miksów ze starszymi wydaniami, więc 'odsłuch porównawczy' jest w planie ☺️

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

48 minut temu, piorasz napisał:

Ma brzmieć pięknie i tyle...

No właśnie - czy Mingus brzmi pięknie w The Quintet na jednej z najważniejszych płyt jazzowych ever, a mianowicie na 'Jazz At Massey Hall'? 🤣

22 minuty temu, mdavis napisał:

Kolejna płyta do zamówienia przeze mnie 

Idris Muhammad ‎– Power Of Soul (1974)

Video unavailable. Został pusty placek!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Znacie tę płytę brazylijskiej formacji "Grupo Um"?

Ciekawe fusion.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

16 minut temu, Chicago napisał:

Video unavailable. Został pusty placek!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

...??? U mmnie kolejny czarny placek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

1 godzinę temu, piorasz napisał:

Jaki znów hi-endowy bas. Marek zaczynasz też już świrować?

Oczywiście chodzi mi o real - bo w realu, przy akustycznym lub półakustycznym graniu, słychać bas najlepiej. Są świetnie brzmiący basiści i są słabo brzmiący basiści, chociaż jak najbardziej, ci słabo brzmiący też są niejednokrotnie świetni. W audiofilstwie i hi-endowstwie tego nie słychać tak jak w realu, więc wiem co mówię, i co najciekawsze, wiem co słyszę. Ale większość z bractwa audiofilskiego nie ma takiego porównania, więc bazuje tylko na porównaniu dżwięku z zestawów głośnikowych i elektroniki home audio do dżwięków innych zestawów głośnikowych i innej elektroniki home audio. Czasami świetni i świetnie brzmiący basiści brzmią do doopy - na przykład za głośno. Pamiętam jakby to było wczoraj - na koncercie w Constellation, William Parker za bardzo odkręcił potencjometr pieca i grał po prostu za głośno. Bas był dominujący, a nie może być dominujący, bo wtedy nie ma muzyki, czyli jest niemuzykalnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Ech, zapomniałbym - znakomicie brzmiący bas Michaela Arnopola z płyt Kwartetu Patricii Barber - po prostu rewelacja! I to na płycie słychać - w realu też tak Arnopol brzmiał, hi-endowo w stu procentach, z tym, że feel jest milion razy lepszy - wiadomo, żywa energia, bezpośrednio przekazywana słuchaczowi, publice... zresztą cały zespół zawsze brzmiał rewelacyjnie a głównym architektem tego brzmienia był właśnie Michael Arnopol - ich timing, zgranie, brzmienie... to wszystko w realu inaczej czuć i inaczej się odbiera. Kto był na koncercie, ten wie. W audio też jest fajnie, ale jest to zupełnie inny feel - bardziej mechaniczny, syntetyczny i po jakimś czasie, nudny. Dlatego audiofilizm zmusza co jakiś czas do kolejnych eksperymentów sprzętowych, ponieważ jeden dżwięk i jeden i ten sam wygląd zabawek, nawet nirvanowy, nie zaspokaja potrzeb brzmieniowo-estetycznych do końca życia. Natomiast jeden fortepian porządnej hi-endowej klasy - zaspokaja. I to jest różnica między live, a home audio w moim postrzeganiu dżwięku. Ale nie chcę być żle zrozumiany - też kocham audio i dżwięk z home audio, jednak z zastrzeżeniem, że kurację postaudiofilską przeszedłem pomyślnie i nie mam ciśnienia na tę zabawę, ale jak widzę jak nasi forumowicze są wkręceni, to i ja się poniekąd wkręcam z powrotem w tę ideologię - ale tylko teoretycznie, mówiąc co o pewnych rzeczach myślę. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech W]

11 godzin temu, piorasz napisał:

Fantastyczne
Jaki znów hi-endowy bas. Marek zaczynasz też już świrować?
Hi-end to nie ta zakładka.
Ma brzmieć pięknie i tyle...

Piotr, z tym Milesem to nie Marek świruje. Chociaż to pozytywny świr. A na Waszych zdjęciach taki wycacany, młody a przecież nie zawsze tak dobrze było. 

Miles i zachwycał i wkurzał ale zostawmy to.

Pewnie pasja jazzowa wielu z nas zaczęła się od Milesa no może u niektórych od Garbarka albo Pata Metheny'ego. OK ale nie całe życie przecież jemy bułki z masłem albo chleb ze smalcem... 

I tu Marek mnie ubiegł bo też miałem napisać, a gdzie Coltrane mój przyjacielu mdavisie ??? Gdzie Mingus, Dolphy, Monk itd. o basistach i perkusistach nie wspomnę bo już pisałem.

Trudno wyobrazić sobie jazz bez Milesa ale gdyby go nie było to świat by się nie zawalił. No dobra, dla terapii coś tam z mojej półki Milesa wygrzebię...

A z nowych nazwisk to nie opuszcza mnie zachwyt nad dokonaniami Christiana McBride. W Village Vanguard oczywiście.

 

12 godzin temu, Chicago napisał:

... i żeby być na bieżąco z basem i z hi-endowym wsłuchiwaniem się w ten bas, to proponuję mojego znajomego basistę Steve Hashimoto. Znam jeszcze dobrze Patricka Mulcahy, Clarka Sommersa i jak najbardziej Krzysztofa Pabiana... i jeszcze kilku innych. Wszyscy są wytrawnymi basistami i wszyscy oni pięknie się różnią brzmieniowo i stylistycznie. Bo co na przykład można powiedzieć o kotrabasistach? O ich stylach i brzmieniach?

Stary projekt Steve Hashimoto z piękną gitarą Neal'a Alger'a - jeden z moich ulubionych gitarzystów, zresztą też się znamy i tu nie ma przypadków. Elektryczny basik Hashimoto brzmi również pięknie, nieofensywnie, subtelnie i z 'głową'.

 

Bardzo dobre. Jest na streamingu to i z kolumn odpaliłem. Spokojna muzyka na sobotnie przedpołudnie. Nawet żona nie protestuje 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Trzeba przyznać, Miles fotogenicznym typem był, miał też szczęście do dobrych zdjęć-pstrykaczy. Przy jego fotkach obrazki Johna są takie sobie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale ,że wybrał Ferrari w kolorze żółtym ! Tylko czerwone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

2 godziny temu, Lech W napisał:

a gdzie Coltrane mój przyjacielu mdavisie ??? Gdzie Mingus, Dolphy, Monk itd. o basistach i perkusistach nie wspomnę bo już pisałem.

W jakim sensie ? 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

iro III

Jest takie genialne zdjęcie Johna siedzącego z sopranem i tenorem na kolanach , w ciemności i snopem światła podającym z ukosa .Oczywiście czarno- białe . Tak jakby natchnienie spływało od Boga. Mam je w albumie J.E . Berendta " Photo Story des jazz" Kruger  Verlag 1978 , strona 218 . Egzemplarz należący wcześniej do J. Byrczka .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

11 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Ale ,że wybrał Ferrari w kolorze żółtym ! Tylko czerwone.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Nie wiem czy o tej płycie już było... Genialny koncert...
Ale mam pytanie z innej beczki. Bardzo spodobał mi się Robin Eubanks ze swoim puzonem na tym albumie.Fantastyczny instrument zwłaszcza do jazzu.
Kocham jeszcze grę Curtisa Fullera.
Jakich byście jeszcze wymienili wielkich puzonistów w jazzie ze wskazaniem konkretnych albumów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

O tak, to jest genialny koncert - i co najfajniejsze i najważniejsze, byłem na tych koncertach w Jazz Showcase, i to aż cztery razy pod rząd, ponieważ Kwintet Hollanda rezydował w Chicago cały tydzień - po prostu miazga i niezapomniane chwile. Objawił się wtedy Billy Kilson - niesamowity drummer jak dla mnie.

A puzoniści? O jazzusie - jest ich trochę, ale z tych najważniejszych klasycznych, mainstreamowych puzonistów, to oczywiście J.J. Johnsosn i Kai Winding, Slide Hampton, Frank Rosolino; z nowocześniejszych, ale też pozostających w kręgu tradycji, to Bob Brookmeyer, rewelacyjna Melba Liston i może Wayne Henderson; z nowoczesnych trombonistów, zahaczających o fusion, free i współczesne granie, to jak najbardziej Julian Priester i Roswell Rudd; od strony jazzu latynoskiego, to od razu na myśl przychodzi mi Conrad Herwig; z kreatywnych puzonistów, to oczywiście Steve Swell. Na początek przygody z puzonistami powinieneś być OK, a z płyt, które mógłbym polecić, to...??? Wstawię póżniej fotki kilkunastu swoich ulubionych płyt z puzonistami, to będziesz miał jako taki wgląd w tytuły.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chick]

Właśnie słucham Killsona na Nowej płycie  Boba Jamesa Trio, rzeczywiście Drummer Miodzio  ! Niby nic nowego standardy lekko podane  -ale  gra Killsona od razu wpada w ucho.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

2 godziny temu, piorasz napisał:

Jakich byście jeszcze wymienili wielkich puzonistów w jazzie ze wskazaniem konkretnych albumów?

Nie tyle konkretnych grajków, co ogólny kierunek do posłuchania.

Po 1.

U Kamasiego Washingtona jest to jeden z robiących brzmienie dęciaków.

Po 2.

Angielska (londyńska) nowa, młoda fala jazzowa. Tu instrument puzon pojawia się często.

- Nubia Garcia

- Sons Of Kemet

- Ezra Collective

- London Afrobeat Collective

To mocna i wpływowa obecnie scena. Jest ich znacznie więcej. Podałem tylko tych, których sam dotąd sprawdziłem, dopiero zacząłem poznawać tych kolesi.

 

 

 

 

2 minuty temu, iro III napisał:

Nie tyle konkretnych grajków, co ogólny kierunek do posłuchania.

Po 1.

U Kamasiego Washingtona jest to jeden z robiących brzmienie dęciaków.

Po 2.

Angielska (londyńska) nowa, młoda fala jazzowa. Tu instrument puzon pojawia się często.

- Nubia Garcia

- Sons Of Kemet

- Ezra Collective

- London Afrobeat Collective

To mocna i wpływowa obecnie scena. Jest ich znacznie więcej. Podałem tylko tych, których sam dotąd sprawdziłem, dopiero zacząłem poznawać tych kolesi.

Mocno energetyczne granie, z dużą przyprawą dęciaków a wśród nich jak najbardziej trombones.

 

 

 

 

 

Przepraszam, chciałem tylko edytować, by dodać jedno zdanie, a wyszła jakaś kaszana z cytowaniem samego siebie.

Ehhhh te małe gówniane przyciski na klawiarurence w jebannym smarkofonnie.............

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

No i zapomniałem, a to przecież najważniejsza sprawa puzonowa - Jeb Bishop!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Julian Priester

O tak! Zachwycił mnie zwłaszcza na płycie "Love, Love" aż zaraz znowu sobie ją puszczę.
Jeba Boshopa chyba nie kojarzę (?).
Za listę dobrych płytkek z puzonem będę wdzięczny

A jeszcze wracając do quintetu Hollanda z powyższego mojego postu to koncert jest naprawdę genialny i chyba z 5 razy w ciągu tygodnia nie mogłem się od niego uwolnić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

... no i Bennie Green - jak mogłem zapomnieć...??? Albo Rod Levitt i jego Orkiestra - i tutaj od razu przywalę 'The Dynamic Sound Patterns'...

... i Grachan Moncur III - sam nie wiem, dlaczego nie wymieniłem tego muzyka w pierwszym oknie...??? Zapomniałem o tym kolejnym fenomenie - te dwa projekty dla BN - 'Evolution' i 'Some Other Stuff' - miażdżą!

'Juba Lee' i 'Three for Shepp' Mariona Browna z Grachanem Moncurem III, też miażdżą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Maja 2022 przez Chicago
Edyt Interpunkcyjny

[Chicago]

... i z nowoczesnych, awangardowych puzonistów, to kto jeszcze? Oczywiście Graig Harris - ten gość jak najbardziej jest również obowiązkowy w jazzowaniu. Jak najbardziej, jak najbardziej!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Maja 2022 przez Chicago
Edyt Ortograf

[piorasz]

... i Grachan Moncur III [..] - 'Evolution'

Mój Boże jaki skład !!!!!!!!
Zupełnie nie znam tej płyty!!!
Już leci u mnie. Potem te inne będą.
Dziękuję Ci Marek z całego serca !

P.S.
Na tidal wersja zremasterowana!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Фома]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Maja 2022 przez Фома

[piorasz]

Odświerzam sobie właśnie "Love, Love" Juliana Preistera....
Choć jak wiecie dawno, dawno temu chodziłem do muzycznej szkoły...Ale coś dzis marnie.... Występuje pewne "zjawisko" na tej płycie w pierwszym utworze. Chodzi mi o rytm. Spróbujcie tupać np nogą w rytm... Gubi się co kilka taktów prawie przez cały utwór.
Kto potrafi to omówić/nazwać terminologicznie?
Marek widzę podnosi paluszek do góry

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

19 godzin temu, Chicago napisał:

znakomicie brzmiący bas Michaela Arnopola z płyt Kwartetu Patricii Barber - po prostu rewelacja!

O tak! Zgadzam się z Tobą całkowicie. Piękny, referencyjny bas. Słuchanie muzyki z takim basem to czysta przyjemność. Subwooferem tylko bym to popsuł. 😉

11 godzin temu, Lech W napisał:

Pewnie pasja jazzowa wielu z nas zaczęła się od Milesa no może u niektórych od Garbarka albo Pata Metheny'ego.

U mnie od Chicka Corea i Return to Forever oraz od Weather Report.

1 godzinę temu, piorasz napisał:

2 godziny temu, Chicago napisał:

... i Grachan Moncur III [..] - 'Evolution'

 

Mój Boże jaki skład !!!!!!!!
Zupełnie nie znam tej płyty!!!

 

Poznałem ją kilka lat temu dzięki kwartalnikowi "Lizard", w którym została dokładnie opisana.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )