Fascynacje jazzowe

[iro III]

6 minut temu, piorasz napisał:

 

 

Jaki spór?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

🤣

Cykliczna, tradycyjna napierdlanka, której nie wszyscy chcą być świadkami 🤒🤕😳🤒🤯🤓🧐😎 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

... i dlaczego nie słuchacie Chrisa Pottera. Ale nie tego Pottera z ostatniego okresu z Patem. Nawet nie tego z ECM. Chodzi mi o tego wcześniejszego Pottera...??? Z Verve, z Sunnyside, z Concord, z Criss Cross...??? Dave Holland, Paul Motian, Dave Douglas, Steve Swallow, Patitucci i inni... (Alex Sipiagin, Steely Dan...), i ja, od razu się na nim poznali. 😇

P.S. W zasadzie wszystkie jego płyty poniżej, to porcja nieprzeciętnej muzyki, wyrafinowanego jazzu, mistrzowskiej techniki, zmysłowej imrowizacji i niejednokrotnie fantastycznego feelu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 godziny temu, iro III napisał:

Nie, nie można umrzeć, w ostatnich latach nie jeden raz mieliśmy powyzej 30 C i wilgotność prawie 70%

Zależy od organizmu. Ja w takiej temperaturze też biegam. Lekko nie jest, ale to później procentuje dobrą kondycją i zdrowiem. A jak zimne piwko smakuje wypite zaraz po biegu w lesie nad stawem. 😉 👌
Teraz są najpiękniejsze dni w roku i trzeba je maksymalnie wykorzystać.

5 godzin temu, Chicago napisał:

Przy 40 stopniach C, 40% wilgotności, to dużo. Przy tej samej temperaturze, i przy 60% wilgotności, można już spoko 'umrzeć'.

A w chłodnym basenie nie możesz wtedy siedzieć? Albo przynajmniej chłodzić się w nim co jakiś czas...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

8 minut temu, Chicago napisał:

.. i dlaczego nie słuchacie Chrisa Pottera.

Sam słucham dużo Jazzu w różnych odmianach, ale pytanie jest nie na miejscu. Zakładasz z góry, że ktoś kogo nie znasz nie słucha tego Pana, poza tym misja szerzenia jazzu jako najlepszy gatunek i oburzanie się, że ktoś nie słucha do niczego nie doprowadzi. Efekt może być nawet odwrotny od zamierzonego i na dzień dobry kogoś możesz zniechęcić takim podejściem. 

Osobiście uważam że rozwój muzyczny to coś na kształt rozwoju duchowego. Trzeba się w to zaangażować by poszerzać horyzonty, a odwdzięczy się to większą satysfakcją z odbioru muzyki. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Nic nie zakładam, ani z góry, ani od dołu. To jest skrót myślowy i zachęta do odkryś i poszukiwań. Ludzie! Trochę elastyczności i zrozumienia... ale widzę,że jesteś tu nowy, więc być może nie rozumiesz moich 'skrótów' 🙃

Zastanawiałem się nad listą płyt jazzowych jakie powinno się mieć - i o ile sama lista i pomysł jest jak najbardziej OK, bo każdy przedstawiłby swoje propozycje, to jednak mam problem co do ilości tytułów na tej liście...??? Czy 25 płyt...??? Czy może pięćdziesiąt płyt jazzowych ...??? A może 100 tytułów?

... a tak a propos Chrisa Pottera, znasz jakieś płyty, które zaprezentowałem...???  Bo to dobre rzeczy, ale nie słyszałem, żeby ktoś tutaj o nim wspominał. Tak jak i o wielu wielu wielu innych płytach, które na przestrzeni lat tutaj przedstawiłem. Właściwie, to o co Ci chodzi Ajothe...??? Bo jeżeli o to, że się oburzam, to jesteś w błędzie - nie, nie oburzam się. 'Prostuję' tylko niektóre rzeczy, które po prostu wymagają 'wyprostowania'.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

... i dlaczego nie słuchacie Chrisa Pottera. Ale nie tego Pottera z ostatniego okresu z Patem. Nawet nie tego z ECM. Chodzi mi o tego wcześniejszego Pottera...??? Z Verve, z Sunnyside, z Concord, z Criss Cross...??? Dave Holland, Paul Motian, Dave Douglas, Steve Swallow, Patitucci i inni... (Alex Sipiagin, Steely Dan...), i ja, od razu się na nim poznali.
P.S. W zasadzie wszystkie jego płyty poniżej, to porcja nieprzeciętnej muzyki, wyrafinowanego jazzu, mistrzowskiej techniki, zmysłowej imrowizacji i niejednokrotnie fantastycznego feelu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 
 

Nie znam nic tego pana. Trza by kiedyś się zapoznać. Póki co tyle tego czeka w kolejce....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

1 minutę temu, piorasz napisał:

51 minut temu, Chicago napisał:

 

Nie znam nic tego pana.

I to jest właśnie piękne w tym całym zgiełku - jeden z najbardziej wpływowych saksofonistów jazzowych średniego pokolenia, a tu proszę - nasz piorasz nie zna. Więc od razu mówię - musisz poznać. Wszystko co najlepsze Hollanda, to są m.in. właśnie nagrania z Potterem. Tak uwielbiana przez Ciebie drogi Piotrze, i tak zachwalana, 'Extended Play: Live at Birdland' ECM, to właśnie z Chrisem Potterem. Ale Ty znasz swoje płyty, więc to na pewno tylko takie chwilowe zaczarowanie. 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech W]

Ja też nazwisko słyszałem ale nie znam nic a nic. No i jest ten pan mniej znany niż jego wirtualny kuzyn Harry 😜

Nasze listy ulubionych płyt to dobry pomysł ale chyba na równoległym, oddzielnym wątku. Już kiedyś , jak byłem tu nowy, coś takiego rozważaliśmy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Tak uwielbiana przez Ciebie drogi Piotrze, i tak zachwalana, 'Extended Play: Live at Birdland' ECM, to właśnie z Chrisem Potterem. Ale Ty znasz swoje płyty, więc to na pewno tylko takie chwilowe zaczarowanie.

No i to jest dowód na moją sklerozę. Zawsze patrzę na skład tego co słucham... Musiałem przeczytać kiedyś to nazwisko. Moja żona od dawna jest zatroskana o moją pamięć
Tak czy inaczej żadnej z jego w/w raczej nigdy nie słuchałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

A jeszcze niedawno pisałeś, że masz świetną, wręcz super-świetną pamięć. Ale czas leci, człowiek się starzeje, więc wiadomo, że to już nie to samo, co było...??? Nawet nie pamiętam kiedy o tym mówiłeś, ale pamiętam, że wspominałeś mi o tym...??? Może z rok temu...??? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie...??? Ale wszystko dobre, co się dobrze kończy.

'Underground' - elektryczny projekt, z Fenderem, na którym zasuwa Craig Taborn - lekki i pokręcony, groovowy, świetny feel. Kolejny czad, to z kolei akustyczny 'Moving In' z Mehldau i z Grenadierem... no i 'kameralistyka jak 'Song for Anyone'. Potter był odkrywczy i kreatywny... ale chyba ostatni szlak przetarł w Sunnyside Records i właściwie nic już ważnego po Sunnyside nie wydarzyło się. Oprócz zarabiania pieniędzy oczywiście.

Czasami tak bywa, że omija się coś, w jakiś niewytłumaczalny sposób, co jest oczywiste i niemalże obowiązkowe we wspólczesnym jazzie. I po to jest właśnie ten wątek - żebyśmy czerpali wiedzę, dobre przykłady... i złe też, bo to też przykłady, a że złe??? To nie ich wina, że są złe. Wszystkie trzeba akceptować - pełna demokracja, jak w jazzie... he he.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Ze wszystkich amerykańskich współczesnych saksofonistów jazzowych, odnajdujących się praktycznie we wszystkich możliwych stylach, biegle i ze świadomością, z mistrzowską techniką, warsztatem, z własnym rozpoznawalnym 'soundem'... czyli takich jak Joe Lovano, Chris Potter, Kenny Garrett, Joshua Redman...Mark Turner, i może kilku innych, to Chrisa Pottera umiejscowiłbym bardzo wysoko - na samym szczycie. Ale znajdą się i są słowa krytyki jego muzyki - sam mam czasami problem z lawiną jego dżwięków i zbytnim przeintelektualizowaniem muzyki...??? Tak czy siak, jak poznawałem jego płyty, to mnie zabijało co chwilę. Znam Pottera również z 'live'. Jest to kawał znakomitej, rasowej muzyki jazzowej, a sam Potter, artystą muzykiem z najwyższej półki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

A jeszcze niedawno pisałeś, że masz świetną, wręcz super-świetną pamięć. Ale czas leci, człowiek się starzeje, więc wiadomo, że to już nie to samo, co było..
 

Są rzeczy, które doskonale pamiętam i są rzeczy o których zapominam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Czy ma ktoś z Was to wydanie J.C ?
To jest jakiś remaster na 2CD. Na drugiej płycie jest "Lush Life".
Chciałem spytać o jakość "Giant Steps" w stosunku do wydania z Warner Music Poland.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

@Chicago sorry, źle Cię zrozumiałem.  

Od siebie polecam ostatnio odkryta płytę John Patitucci TRIO. 

Chrisa Pottera nie znam z wyjatkiem live at Birdland, oswajam od wczoraj 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

[mention=19312]
Od siebie polecam ostatnio odkryta płytę John Patitucci TRIO. 

"Remembrance" ?
Jeśli tak to znam i jest to bardzo dobra płyta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem na myśli tą 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Miałem na myśli tą

A ja tą:

Może nie jest to jakaś wyszukana pozycja ale przyjemne dla ucha.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Są kompletnie różne 🙂 

 Narazie jednak wolę tą z 2021 😋

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GREGPAT]

To ponownie przypominam, a propos Chrisa Pottera:

SFJAZZ Collective - NOSPR najbliższy wtorek

Wykonawcy

CHRIS POTTER – dyrektor muzyczny / saksofon sopranowy i tenorowy

DAVID SANCHEZ – saksofon tenorowy

ETIENNE CHARLES – trąbki

WARREN WOLF – wibrafon

EDWARD SIMON – fortepian

MATT BREWER – bas

KENDRICK A.D. SCOTT – perkusja

MARTIN LUTHER MCCOY – wokal, gitara

GRETCHEN PARLATO – wokal

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

4 godziny temu, piorasz napisał:

To jest jakiś remaster na 2CD. Na drugiej płycie jest "Lush Life".
Chciałem spytać o jakość "Giant Steps" w stosunku do wydania z Warner Music Poland.

Nie lepiej oryginał? Akurat chyba wszystkie wersje 'Giant Steps', od podstawowych do jakichś bardziej wypasionych, są dostępne w mocno przystępnych cenach. Na dzisiaj, to już sam nie wiem, czy 'Giant Steps' jest bardziej do słuchania, czy bardziej do nauki, ale wiem, że bez znajomości tej płyty, jazzowanie w każdym przypadku jest tylko 'ćwierć-jazzowaniem'. Jest to jedna z podstawowych płyt jazzowych, tych najbardziej podstawowych. W ogóle rok 1959, to rok szczególny w jazzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

 

12 minut temu, Chicago napisał:

W ogóle rok 1959, to rok szczególny w jazzie.

Podobnie jak 1969 👌

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Nie lepiej oryginał? Akurat chyba wszystkie wersje 'Giant Steps'

Oryginał mam. Bardziej chodziło mi o sam remastering. Chyba jak nie kupię to się nie przekonam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Och jazzusie! Te płyty już dawno zostały zremasterowsne na oryginalnych wydaniach - Hi Hat nie robi własnego masteringu i to raczej nie jest żadna wytwórnia - ot kolejny kabel, który przewala stare płyty. Takich ‚wytworni’ jest teraz setki. Sam mógłbym wydawać różne już dawno wydane płyty - każdy mógłby. Takie rzeczy powinny być oczywiste, ale nie są, jak widać. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Och jazzusie! Te płyty już dawno zostały zremasterowsne na oryginalnych wydaniach - Hi Hat nie robi własnego masteringu i to raczej nie jest żadna wytwórnia - ot kolejny kabel, który przewala stare płyty. Takich ‚wytworni’ jest teraz setki. Sam mógłbym wydawać różne już dawno wydane płyty - każdy mógłby. Takie rzeczy powinny być oczywiste, ale nie są, jak widać. 

Dobra dobra nie bądź taki do przodu...
Przykładowo mam wiele wydań Led Zeppelin - amerykańskie, niemieckie czy japońskie. Różnice słychać. I nie mówię to o wydaniach SACD czy innych xrcd. Mowa o zwykłym CD.

W przypadku płyt J.C też było wiele wydań. Czy tylko remastering ma na to wpływ? Nie wiem i nawet nie chcę się w tym zagłębiać. Bardziej interesuje mnie to co słyszę.
Jestem pewien, że wszystko zleży od tego jaką dany wydawca ma kopię do robienia replik no i jaki ma do tego sprzęt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Taki wydawca jak Hi Hat  ma przeważnie kopię winylową, albo kopię CD, którą Ty już dawno masz, i z tego tłucze ‚remastery’ 😇

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Taki wydawca jak Hi Hat  ma przeważnie kopię winylową, albo kopię CD, którą Ty już dawno masz, i z tego tłucze ‚remastery’

Ołrajd. Pewnie masz rację a ja dam sobie spokój. Pewnie lepiej wydać kaskę np na połóweczkę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

10 minut temu, piorasz napisał:

Ołrajd. Pewnie masz rację a ja dam sobie spokój. Pewnie lepiej wydać kaskę np na połóweczkę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lepiej na 🍺

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

6 godzin temu, mdavis napisał:

6 godzin temu, Chicago napisał:

W ogóle rok 1959, to rok szczególny w jazzie.

Podobnie jak 1969 👌

W rocku ten 1969 chyba nawet bardziej szczególny. 😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

W rocku ten 1969 chyba nawet bardziej szczególny.  

Np Led Zeppelin I
Czy też "Na Dworze Karmazynowego Króla"... Oj działo się, działo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Rok 1969 był rzeczywiście przełomowy w jazzie.
Przestali smęcić na jedną modłę i dzięki Davisowi jazz wyznaczył nowy kierunek --> jazz-rock i fusion. Jednak przyczynił się do tego rozwój muzyki rockowej. Koniec lat 60-tych to niesamowity rozkwit i postęp rocka. Dostrzegł to geniusz Davis i skierował jazz na nowy tor. Efektem tego był wysyp znakomitych płyt w pierwszej połowie lat 70-tych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )