Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Chicago
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję, to miłe zwłaszcza od kolegi z nickiem Piorasz 😁

@wojciech iwaszczukiewicz

To super, zazdroszczę bo ja nie mogę być....po koncercie prawdopodobne jam session w klubie Applause 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na tapecie Cookin', w mojej skromnej opinii chyba najlepszy z powiedzmy że "wczesnego" Davisa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Peter75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, niewątpliwie Pierwszy Wielki Kwintet Milesa Davisa był równie wielki jak i jego 2nd Great Quintet. Komplet nagrań z sesji ‚Cookin’, ‚Relaxin’, ‚Workin’ i  ‚Steamin’, to obowiązkowa klasyka światowego jazzu i jak najbardziej obowiązkowe lektury jazzowe. 
 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkimi krokami zbliża się palm jazz festival, na wypadek gdyby ktoś był zainteresowany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
wielkimi krokami zbliża się palm jazz festival, na wypadek gdyby ktoś był zainteresowany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Idę na STEPHANE BELMONDO & KIRK LIGHTSEY QUINTET (FR/US/AT)


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu wczorajszym uczestniczyłem w pierwszym dniu koncertów zaproszonych gości w Jazz Juniors Festival. Po części konkursowej gdzie o nagrody walczą młode talenty następuje trzy dni koncertów (po dwa w każdym dniu). 
 

Wracając do części konkursowej: „decyzją jury w składzie: Adam Pierończyk, Trilok Gurtu oraz Reinier Baas, Grand Prix Jazz Juniors 2022 zdobyli ex aequo kubańscy muzycy z Trio Ílú oraz polski kwartet Ziemia. Druga nagroda przypadła duetowi z Wybrzeża Jopek/ Klemensiewicz. Trzecia nagroda powędrowała natomiast do wrocławskiego zespołu Tantfreaky.”

Wczorajsze koncerty wypełniło tylko i aż trzech muzyków. Za zapowiedzi odpowiedzialny był Piotr Metz. Na początek duet Ben van Gelder & Reinier Baas czyli „rozmowa” saksofonu z gitarą. Duet holenderski ma na swoim koncie albumy „Mokum In Hi-Fi „ (2019) oraz Smash Hits (2018). 

image.jpeg.be7a43706af9692eae93123c99e3b20f.jpeg
 

W drugiej części występ solo Trilok Gurtu. Raczej przedstawiać nie trzeba. Pierwszy raz byłem na koncercie solowym perkusisty choć bardziej trzeba by napisać widowisko. Muzyk oprócz instrumentu(-ów) używał też swojego głosu ( wciągał do „rozmów” głosowych również publiczność). Częstował też dużą dawką humoru.Instrument jaki był niech każdy zobaczy na zdjęciu😉.
image.jpeg.af320fa0d445c3674ab42da1e53b719f.jpeg

Już nie mogę doczekać się wieczoru aby zaaplikować kolejną „dawkę” jazzowych wrażeń….”gwiazdą” będzie Tim Berne…🎶

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj opuszcza sklepowe półki najnowsza płyta Keitha Jarreta z koncertu w Bordeaux - mistrz zagrał swój ostatni solowy koncert 6 lipca 2016 roku na scenie L'Auditorium w Bordeaux. Koncert ten pochodzi z ostatniej trasy, z której płyty już dobrze znamy, czyli nagrania z Monachium i z Budapesztu z 2016 roku. Dzisiaj dochodzi do tego zestawu koncert w Bordeaux. Co prawda kupiłem płytkę już kilka dni temu, ale dopiero dzisiaj będę mógł ją odebrać i prawdopodobnie już jutro wysłuchać jej w całości. Sztuka Keitha Jarretta nie ma sobie równych.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj opuszcza sklepowe półki najnowsza płyta Keitha Jarreta z koncertu w Bordeaux - mistrz zagrał swój ostatni solowy koncert 6 lipca 2016 roku na scenie L'Auditorium w Bordeaux. Koncert ten pochodzi z ostatniej trasy, z której płyty już dobrze znamy, czyli nagrania z Monachium i z Budapesztu z 2016 roku. Dzisiaj dochodzi do tego zestawu koncert w Bordeaux. Co prawda kupiłem płytkę już kilka dni temu, ale dopiero dzisiaj będę mógł ją odebrać i prawdopodobnie już jutro wysłuchać jej w całości. Sztuka Keitha Jarretta nie ma sobie równych.
 
 
Aż ci zazdroszczę. U mnie dopiero w kolejce zakupów ale smaka mi już narobiłeś.


Dziękuję, to miłe zwłaszcza od kolegi z nickiem Piorasz



Ajothe zrozumiałem przytyk - nie myśl, że nie. Nie mam żalu ani się nie wstydzę moim czasem wkurwającym zachowaniem. Ja czasem po prostu piszę/mówię to co czuję bez żadnych ogródek, to co inni myślą a nie mówią - ot cały ja.... Nie jest mi z tym źle - nie myśl. Sam chętnie przyjmuję na twarz - wolę to niż obrabianie dupska za plecami.
Fałszywe uśmiechy zawsze mnie brzydziły.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, to był tylko taki...ja wiem żarcik że piorasz rozumiem jako piórasz od pióra do pisania....nie był to żaden przytyk 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Stary, to był tylko taki...ja wiem żarcik że piorasz rozumiem jako piórasz od pióra do pisania....nie był to żaden przytyk
Przytyk powinienem napisać w cudzysłowiu - trochę się droczę i doskonale wiem, że nie miałeś złych intencji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mnie naszło na polish jazz. Kupiłem bardzo dobre dwie płyty "Quartado" i box "Tie Break", odkurzyłem kilka płyt Namysłowskiego. 
Zajrzałem do szuflady, w której mam jeszcze mnóstwo płyt CD...głównie kopie, ale zostało trochę oryginalnych i wyciągnąłem 5 płytek Jarka Śmietany, które sobie przypomniałem po latach.
Bardzo dobrze mi się słuchało...kawał dobrego, a momentami świetnego jazzu niezbyt wymagającego i przede wszystkim bardzo zróżnicowane płyty. Wszystkie z ostatnich lat. Jarkowi prawie zawsze towarzyszył Wojtek Karolak...niestety obaj już nie żyją. 😞

Ballads and other Songs (1993)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jarosław Śmietana, Gary Bartz - African Lake (2000)

image.png.ac6ed919f121cc72e01cf93b57813516.png

W sextecie z saksofonistą Gary Bartzem.

Autumn Suite (2006)

image.png.87d9c852a6262dd30c6bcc5fe278e11c.png

Piękna płyta, a w składzie takie znakomitości jak Eddie Henderson, Nigel Kennedy, Dave Liebman i Bennie Maupin + plus "chamber orchestra" pod batutą Krzesimira Dębskiego.

Śmietana, Karolak, Czerwiński - Polish Standards (2007)

image.thumb.png.c26862de58ce371e410f7223a0d108e1.png

Urocze, ujazzowione covery znanych, starych polskich przebojów muzyki popularnej.

Jarosław Śmietana & Wojtek Karolak - Revolution (2008)

image.thumb.png.f944927dce3d184198b64b62bfd06090.png

Z udziałem basisty Steve'a Logana, który też użyczał rapowego wokalu.
Wyraźne są tutaj inspiracje rapem i funkiem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne! A jak brzmi,  jakość powala!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez aryman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień koncertowy na Jazz Juniors rozpoczął duet - Bartek Leśniak i Artur Małecki czyli fortepian i perkusja. Artur nagrał w trio ciekawą debiutancką płytę „Widoki” wydaną przez Fundację Słuchaj w bieżącym roku. Bartek jest członkiem m.in. grupy Hornet (cd „Live at Radio Katowice” dołączona do ostatniego nr Jazz Forum…przemilczę po ile była sprzedawana wczoraj…)

Był to całkowicie improwizowany set. Muzycy razem nic wcześniej nie nagrali. Słuchało się tego dosyć przyjemnie. 
image.jpeg.be53df0955cae0cf90923d6f03a41827.jpeg

Po krótkiej przerwie w sam raz na odwiedzenie stoiska B… trzech kumpli😉 wyczekiwany przeze mnie Tim Berne trio. Oprócz lidera Gregg Belisle-Chi i Hank Roberts. W całej rozciągłości saksofon (lub „seksofon”jak mawiała moja córka😂), gitara i wiolonczela. Klasa sama w sobie. Szkoda, że niestety tak na oko 1/4 sali wyszła w trakcie😳 no ale jak ktoś szukał „cukru w cukrze” u Tima i kolegów to nie tędy droga😉 Ja obstawiam, że na wysoko na „pudle” w mojej klasyfikacji tegorocznej edycji się znajdą… ale nie uprzedzam faktów wszak jeszcze dziś wieczorem ostatnia „dawka” emocji muzycznych…

 


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj opuszcza sklepowe półki najnowsza płyta Keitha Jarreta z koncertu w Bordeaux - mistrz zagrał swój ostatni solowy koncert 6 lipca 2016 roku na scenie L'Auditorium w Bordeaux. Koncert ten pochodzi z ostatniej trasy, z której płyty już dobrze znamy, czyli nagrania z Monachium i z Budapesztu z 2016 roku. Dzisiaj dochodzi do tego zestawu koncert w Bordeaux. Co prawda kupiłem płytkę już kilka dni temu, ale dopiero dzisiaj będę mógł ją odebrać i prawdopodobnie już jutro wysłuchać jej w całości. Sztuka Keitha Jarretta nie ma sobie równych.
 
 
Dziś ta płytka pojawiła się na Tidal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, tied napisał:

Drugi dzień koncertowy na Jazz Juniors rozpoczął duet - Bartek Leśniak i Artur Małecki czyli fortepian i perkusja. Artur nagrał w trio ciekawą debiutancką płytę „Widoki” wydaną przez Fundację Słuchaj w bieżącym roku. Bartek jest członkiem m.in. grupy Hornet (cd „Live at Radio Katowice” dołączona do ostatniego nr Jazz Forum…przemilczę po ile była sprzedawana wczoraj…)

Był to całkowicie improwizowany set. Muzycy razem nic wcześniej nie nagrali. Słuchało się tego dosyć przyjemnie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po krótkiej przerwie w sam raz na odwiedzenie stoiska B… trzech kumpli😉 wyczekiwany przeze mnie Tim Berne trio. Oprócz lidera Gregg Belisle-Chi i Hank Roberts. W całej rozciągłości saksofon (lub „seksofon”jak mawiała moja córka😂), gitara i wiolonczela. Klasa sama w sobie. Szkoda, że niestety tak na oko 1/4 sali wyszła w trakcie😳 no ale jak ktoś szukał „cukru w cukrze” u Tima i kolegów to nie tędy droga😉 Ja obstawiam, że na wysoko na „pudle” w mojej klasyfikacji tegorocznej edycji się znajdą… ale nie uprzedzam faktów wszak jeszcze dziś wieczorem ostatnia „dawka” emocji muzycznych…

 


 

image.jpeg

Ludzie wychodzili, bo było za bardzo free jazzowo?! 

Sam zauważyłem taka zależność 😁

Brak osłuchania i wychodzą, a to jest właśnie najlepsze w graniu na żywo....improwizacje... 

Ale są też gusta, o których się nie dyskutuje. Ostatnio po koncertach jazzowych rozmawiałem z kolegą o nich i się okazało, że ma kompletnie odmienne zdanie w sprawie Anny Marii Jopek co mnie mocno zdziwiło 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ajothe napisał:

Ludzie wychodzili, bo było za bardzo free jazzowo?! 

Ten koncert był naprawdę świetny i nie był jakoś strasznie „ odjechany” żeby uszy „więdły” mniej osłuchanym 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, niektórym nie dogodzisz, ludzie wychodzili na Mino Cinelu....to trochę tak jakby wychodzić z koncertu Sade...bo klimat i energia były ultra przyjemne i pozytywne...

Ja mam zasadę, że zawsze zostaję do końca z szacunku dla człowieka, nawet jak coś mi nie pasuje....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach






Ja mam zasadę, że zawsze zostaję do końca z szacunku dla człowieka, nawet jak coś mi nie pasuje....


To raczej normalne zachowanie wychowanego człowieka. Nie pojmuję ludzi, którzy mogą coś takiego zrobić artystom.

BTW.
Skończyłem właśnie słuchać Jarretta z Bordeaux. Genialna muzyka i genialna jakość nagrania.


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze odczuwam coś w rodzaju wstydu za takich ludzi i czuję się nieswojo...

Super klimacik i bębnienie, kojarzy mi się z Tutu Milesa 🙂

Dwóch gości i taka muza...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam poniższą płytę do odsłuchu. Kazutoshi Sohta tytuł Flumina. Trafiłem poprzez tidal i szukam informacji napewno cd wyszło w Japonii jest na cdjapan. W składzie:

Kazooshi (pf, key & comp)

Ryo Miyachi (b)

Natsumi Inokuchi (ds)

Soshi Kubota (vib)

Takuma Asada (gt)

Wydana 22.06.2022

 


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi album Charlesa Lloyda z tryptyku Trios, to 'Ocean'. Wysłuchałem z wielkim zaciekawieniem i dreszczykiem emocji - wydaje mi się, że ta płytka jeszcze bardziej mi podchodzi niż 'Chapel' z Billem Frisellem i Thomasem Morganem. Zapewne dzieje się tak za sprawą przepianisty Geralda Claytona i być może Anthony Wilsona, chociaż nie jest on jakimś moim wielkim autorytetem jazzowej gitary, ale z drugiej strony byłoby niestosownym, żeby go nie wyróżnić chociażby za 'Power of Nine', czy też projekty w formule trio, oparte o organy. Jakby nie spojrzeć i nie usłyszeć, jest to przesprawny, wszechstronny i poruszający się w różnych stylistykach gitarzysta, gdzie oprócz swoich własnych projetów, odnajduje się i sprawdza równie dobrze w zespołach Diany Krall, w audiofilskich produkcjach Jacinthy, jak i w orkiestrowych projektach swojego słynnego ojca.

Podobnie jak w przypadku innych słynnych muzyków po jeszcze słynniejszych rodzicach, czy też rodzicu, tak i Anthony Wilson jest lekko przysłonięty habitem ojca, Geralda Wilsona - legendarnego muzyka jazzowego z wyobrażnią i orkiestrową intuicją, trębacza, aranżera, kompozytora i edukatora, posiadającego w swoim resume występy i nagrania z Duke Ellingtonem, Count Basie'm, Jimmy Whiterspoonem, Buddy Collette... Podobnie zresztą pianista Gerald Clayton, który też posiada genetyczny przekaz po ojcu basiście, Johnie Claytonie, chociaż w tym przypadku, to nie wiem czy syn już nie 'przerósł' ojca. John Clayton, to też poważne nazwisko jazzu - jazzu mainstreamowego i orkiestrowego. Jest  znany mi.n z Clayton-Hamilton Jazz Orchestra, z występów z Milt Jacksonem i z Dianą Krall. 

A co na płycie 'Ocean'? Oprócz pięknego brzmienia, detalu, fantastycznie uchwyconej przestrzeni, otrzymujemy dawkę kontemplacji i zadumy, dawkę pięknie przyswajalnej awangardy, konotacje bluesowe i niesamowitą biegłość oraz świadomość pianisty Geralda Claytona. Mistrz jak zwykle w doskonałej formie zarówno na tenorze jak i na flecie, czy też alcie. Super płytka! Świetnie się tego słucha - subtelność połączona z wielkimi umiejętnościami, mistrzowską świadomością i wielkim 'spokojem'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_5830.thumb.jpg.ffab544c47088699609ab89b61546b56.jpgIMG_5835.thumb.jpg.2535e6039c3c32a3e51e384140bd6ee7.jpgIMG_5833.thumb.jpg.6c8a176573135188fabab660ef96e33b.jpgIMG_5834.thumb.jpg.0cf9ad0fc676b75df02dc56d04d89837.jpg

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.09.2022 o 08:33, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Właściwie do wznowienia tej płyty przez BN nie znałem tego muzyka. Mam ją na winylu . To znakomita muzyka ale oczywiście utrzymana w konwencji tamtych czasów czyli mainstreamu . Jest w tym czad i czar.

Ajothe

Ja wybieram się na Rona Cartera .

Wojciech, prawie mnie zabiłeś tą wiadomością. Taki gość w Kielcach....!!!??? Rozważam temat bo to nie jest jakoś specjalnie daleko. No ale zobaczymy. Takich muzyków warto oglądać na żywo, zwłaszcza, że mogą nas zaskoczyć jak Zbigniew Namysłowski czy Pharoah Sanders. Mam jednak nadzieję, że ten prześwietny basista dożyje setki i tego mu życzę. 

Właśnie moja kolekcja wzbogaciła się o pierwszą płytę Rona jako lidera, bo jako sidemana to mam sporo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lech W napisał:

Ja wybieram się na Rona Cartera .

2 godziny temu, Lech W napisał:

Taki gość w Kielcach....!!!???

Dorabia do emerytury. 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, soundchaser napisał:

Dorabia do emerytury. 😃

Sound, pamiętam, że byłem na jednym z ostatnich koncertów z udziałem Wojciecha Karolaka. Mistrz już był tylko cieniem samego siebie. Po śmierci żony, wycofany, smutny. Na klawiaturze tylko "plumkał".

Zapewne też "dorabiał do emerytury".

Niemniej jednak Jego obecność, obcowanie bądź co bądź z legendą, możliwość krótkiej rozmowy i autograf.

To zostanie ze mną przez całe życie i jest wspaniałym wspomnieniem.

Możliwość spotkania takiej światowej legendy jak Ron Carter. Mój Boże, toż to wydarzenie lepsze niż przesłuchanie " setki wybitnych opuszczających corocznie Berklee College of Music ".

Cały czas na tym forum perorowałem pogląd, że jazz, tak owszem muzyka.... Pozamuzyczne wartości tego zjawiska i tej pasji tworzą również wartość. 

Historia jazzu jest równie fascynująca jak jego treść.

Ron poza tym, że gra fantastycznie tworzył i tworzy historię tej wspaniałej muzyki.

PS: Marku, przepraszam, nie chciałem nadpisywać ale tak wyszło.

Przesłuchałem Ocean Lloyda.

Twoja recenzja jest w punkt. Zwięzła i prosta. Też tak odebrałem ten album. Mnie też podoba się bardziej niż pierwsza część tryptyku.

Pianista, rewelacyjny. Sięga nieba Keitha Jarretta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech W
Literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tegoroczny Jazz Juniors przeszedł do historii. W ostatnim dniu wystąpił Ziółek Kwartet (pisownia oryginalna). Zdobywycy głównej nagrody w konkursie Jazz Juniors w 2020 roku. W składzie Grzegorz Ziółek - fortepian, Marcin Elszkowski - trąbka, Piotr Narajowski - kontrabas i Bartosz Szablowski - perkusja. Quartet w tym roku wydał płytę pt. „ Untold”. Marcin jest również członkiem Jerry & the pelican system (PJ vol. 83), Bartosz natomiast był w składzie Agi Derlak trio i nagrywał płytę „ first thought”.  


image.jpeg.ff2b2936b4796cec5ce18a8bc2983823.jpeg

W ostatnim koncercie wystąpił solo na fortepianie Kit Downes. Nagrywa swoje płyty m.in dla ECM. Świetny koncert.

image.jpeg.7e7afc0c2afb3513a91559a18a885667.jpeg
 

Szkoda, że to już koniec. W moim subiektywnym rankingu pierwsze miejsce Tim Berne trio, następnie ex aequo solowy show Trilok Gurtu i solo Kit Downes, kolejne ex aequo Ziółek Kwartet i Ben Van Gelder & Reinier Baas, pozostaje jeszcze Bartek Leśniak i Artur Małecki. Wszystkie koncerty stały na wysokim poziomie i mi się podobały.  ( przepraszam za jakość zdjęć ale oryginalne pliki „ważą” za dużo..)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.10.2022 o 20:11, Lech W napisał:

Wojciech, prawie mnie zabiłeś tą wiadomością. Taki gość w Kielcach....!!!??? Rozważam temat bo to nie jest jakoś specjalnie daleko. No ale zobaczymy. Takich muzyków warto oglądać na żywo, zwłaszcza, że mogą nas zaskoczyć jak Zbigniew Namysłowski czy Pharoah Sanders. Mam jednak nadzieję, że ten prześwietny basista dożyje setki i tego mu życzę. 

Właśnie moja kolekcja wzbogaciła się o pierwszą płytę Rona jako lidera, bo jako sidemana to mam sporo.

W tym przypadku chodzi mi raczej o postać , o legendarnego muzyka a nie o samą muzykę . Spodziewam się raczej zachowawczej muzyki.

Natomiast wczoraj byłem na koncercie w warszawskim klubie Pardon to tu . Grał band R . Amado tenor , A. von Schlippenbach piano , P. Nilsen Love bas i G. Hemingway perk. To była jazda bez trzymanki. Muzyka transowa i wyczerpująca , dla muzyków i publiczności. Wyszedłem wyczerpany ale szczęśliwy , było warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

W tym przypadku chodzi mi raczej o postać , o legendarnego muzyka a nie o samą muzykę . Spodziewam się raczej zachowawczej muzyki.

Natomiast wczoraj byłem na koncercie w warszawskim klubie Pardon to tu . Grał band R . Amado tenor , A. von Schlippenbach piano , P. Nilsen Love bas i G. Hemingway perk. To była jazda bez trzymanki. Muzyka transowa i wyczerpująca , dla muzyków i publiczności. Wyszedłem wyczerpany ale szczęśliwy , było warto.

No i Bill Frisell tam będzie za miesiąc. Sprawdziłem.

Echhh, żeby tyle czasu i kasy mieć to nic tylko brać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.