Sny - filmy naszego umysu

[Chicago]

Wiem, że sny są bardzo osobiste i intymne, często związane z naszym życiem lub z najbliższymi - niekoniecznie też

przyjmują formę łagodną. Ale są i takie, o których chętnie opowiadamy i które pamiętamy bardzo długo. Są to sny -

filmy, często ubrane w abstrakcyjną formę przedstawiające różne niezwykle ciekawe obrazy. Właśnie o takich snach

chciałbym rozmawiać w tym wątku. Czy macie takie ? Skąd się biorą ? Nasza wyobrażnia jest jak niekończący się

księgozbiór - otwórzmy kilka najciekawszych rozdziałów, być może narodzi się jakiś nowy oryginalny scenariusz....

 

Mój ostatni niezły obraz senny to połączenie pięknych gór z drewnianym domem i pięknym tarasem, jazda ze stoków,

ale nie na nartach tylko na stopach, potężna nadciągająca fala wysokości ośmiotysięczników, a do tego wszystkiego

szkolny autobus pełen ludzi wjeżdzający do regularnej klatki schodowej w normalnym polskim czteropiętrowym bloku

mieszkalnym jakich pełno na osiedlach. Akcja działa się w jednym miejscu coś w stylu krajobrazu Morskiego Oka.

W to właśnie górskie tło wkomponowany był piękny drewniany dom z tarasem, obok czteropiętrowy budynek i piękne

stoki u których podnóża było jezioro o krystalicznie czystej wodzie. Zapomniałem dodać, że w domu miałem dwóch

agentów FBI szukających w pośpiechu sam nie wiem czego :) Totalna abstrakcja w lekko bladych kolorach !!!

[dio]

Totalna abstrakcja w lekko bladych kolorach !!!

W snach nie ma kolorów.

[mamel]

oj dio! co Tu popwiadasz

byłem dawno temu na tzw. kursie tzw. świadomego śnienia

nie istotne czy działa czy nie ale to było kilka najbardziej ekscentrycznych i ekstra kolorowych snów w moim życiu

wszystkie inne też z barwami jak w realu

[wojciech iwaszczukiewicz]

może dio jest daltonistą?

[jar1]

Jedni mają kolorowe inne nie. Ot, taka przypadłość.

Oprócz kolorów mozna jeszcze czuć zapachy.

[Grzegorz7]

byłem dawno temu na tzw. kursie tzw. świadomego śnienia

Ale to jest niedozwolone przez KK ...;)

[mamel]

masz z tym problem?

[bartek79]

kurka, a ja nie mam snów

[jar1]

To kara boska za grzechy :)

[bartek79]

To kara boska za grzechy :)

 

 

albo skleroza :]

za dużo masła

[dio]

może dio jest daltonistą?

We śnie - tak

Nigdy nie jestem w stanie określić co było jakiego koloru w danym śnie.

Ale też na jawie nie mam pamięci do kolorów.

Czasem sobie żartowałem że gdybym miał być świadkiem przestępstwa to pewno by mnie posadzili za współudział.

Nigdy nie pamiętam kto jakie ma włosy, jakiego koloru ubranie, itp.

 

A przy okazji.

Czy zdarzyło się komuś w was deja vu?

Mi już kilka razy i to właśnie związane ze snem.

Jestem w całkiem nowym miejscu i nagle zdaję sobie sprawę, że już tu byłem we śnie kiedyś.

[Piotr_1]

Z ostatnich snów które pamiętam, to miałem coś emocjonalnie ostrego, związanego z rodziną, szczególnie siostrą. Następnego dnia, kiedy musiałem z nią porozmawiać, okazało się, że dotyczyło to jej problemów i wszystko było prawdą. Sprawy o których zupełnie nie wiedziałem, potwierdziła zgodnie z detalami które mi się śniły. Coś w rodzaju telepatii, przekazywania silnych emocji. Co do kolorów, to są i pamiętam je.

[mamel]

byłem dawno temu na tzw. kursie tzw. świadomego śnienia

Ale to jest niedozwolone przez KK ...;)

KK miał być dla człowieka katalizatorem w jego rozwoju a stał się głównym hamulcowym

w ostatnich trzydziestu latach nie jego nie cel lecz formuła kompletnie się zdewaluowała

człowiek ma tendencje dążenia do samozagłady wybierając fałszywy kierunek własnego rozwoju - Atlanci i dziś nie jest inaczej

mając umysł świadomy i nie świadomy z którym kontaktuje się przy pomocy półkul sam wybiera kierunek rozwoju

osobiście wolę posługiwać się całością darów Pana niż pozostawać "półgłówkiem"

[mikson]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jakub102]

Gdzieś słyszałem że w snach nie można liczyć a zdarzyło mi się, logiczne myślenie i rozwiązywanie zagadek też- ja byłem agentem FBI :)

[fox733]

Uwazajcie na to swiadome snienie bo to tylko krok do OOBE, a z tamtad to do kliniki lub poziom wyzej...;)

[mamel]

silva nie lepsza, tam pchają się ludzie totalnie zieloni, a zero info o bhp

[jakub102]

To który matrix jest realny ten ze snu, z życia czy ten z telewizji?

[Grzegorz7]

Uwazajcie na to swiadome snienie bo to tylko krok do OOBE, a z tamtad to do kliniki lub poziom wyzej...;)

Spoko.

Silva to małe piwo, wypracowałem swoją metodę... ;)

 

Fox, wiesz kiedy mi odbije...?

 

Jedni mają kolorowe inne nie. Ot, taka przypadłość.

Oprócz kolorów mozna jeszcze czuć zapachy.

Jest tez dotyk. Doznałem...

[dio]

A "Sny Szybkie", zastanawialiście się jak to możliwe?

[jakub102]

Najlepsze są erotyczne, takie realne. Szkoda że rzadkie i bez... happy endu :)

[Grzegorz7]

Najlepsze są erotyczne, takie realne. Szkoda że rzadkie i bez... happy endu :)

Tzn...?

[jakub102]

Nie mogę dojść zawsze mnie coś budzi. Powaga buhaha. Albo kobieta mnie budzi albo ból fiuta włożonego w kaloryfer :)

[fox733]

Spoko.

Silva to małe piwo, wypracowałem swoją metodę... ;)

 

Fox, wiesz kiedy mi odbije...?

 

 

Jest tez dotyk. Doznałem...

Nie słuchaj kabli to Ci nic nie odbije:)

Zaintrygował mnie ten Dotyk...?

 

 

Jakub, zapisz sie na kurs... świadomego śnienia;D

[jacm]

kiedyś miałem zapętlony sen w którym budziłem się 3 krotnie :) dopiero czwarte przebudzenie było realnie prawdziwe . Całkiem fajne doznanie jeszcze parę sekund nie wiedziałem czy to już naprawdę się obudziłem :) .

 

Najfajniejsze są sny w których latam , szczególnie te w których potrafię się unieść ale nie umiem wylądować z powrotem na ziemi :) oraz te w których leci się tak szybko i wysoko że kontynenty przesuwają się niczym samochody na drodze .

 

Sam sen trwa bardzo krótko mimo że wydaje nam się że trwał co najmniej kilka godzin . Kiedyś wracając autobusem z zajęć na Studiach byłem już prawie pod domem autobus wchodził w zakręt , byłem zmęczony i opadła mi głowa przyśnił mi się bardzo długi sen , mnóstwo zdarzeń . Kiedy się obudziłem i podniosłem głowę okazało się że autobus wychodził z tego zakrętu pod moim domem , także sen trwał w rzeczywistości jakieś max 8 sekund a przyśniło mi się w nim parę godzin wydarzeń .

 

Za czasów posiadania Nokii w której pobudka była przypominana co 3 minuty celowo nastawiałem budzik na 30 minut przed realnym wstaniem po to by mieć nawet do 10 różnych snów podczas tych 3 minutowych drzemek.

 

Czasem jak się nie dośni snu udaje się którejś nocy dośnić resztę ale to trudne .

 

Niezłe są sny które śnią się niczym seria mają kontynuację w kolejnych snach.

 

 

Kiedyś śniło mi się że nurkuję na wdechu z innymi osobami i jak zaczynało mi brakować tlenu pod wodą to rozejrzałem się dookoła zobaczyłem że nikt na mnie nie patrzy ze wspułnurkujących i zaczerpnąłem ożywczy łyk powietrza oczywiście cały czas będąc pod wodą :) . Uśmiałem się zdrowo jak się obudziłem że we śnie można tak świadomie oszukiwać wiedząc że to tylko sen :)

 

Parę razy przyśniła mi się przyszłość o ile jest odległa to można mieć podejrzenie DeJavu o tyle jak przyśni się coś co zdarza się tego samego dnia po przebudzeniu już nie ma się uczucia dejavu :) tylko wie się co stanie się za chwilę . Pytałem kiedyś babcię miała także sny przepowiadające dzięki jednemu z nich udało jej się nie pozwolić wyjść dzieciom do pracy w pole gdyż przyśniła jej się burza z wielkim gradem i faktycznie grad wielkości jajek porozwalał dachy całe szczęście nie głowy :) .

 

Kumpel jak jadł na kolację mięso zawsze śnił że albo pracuje w rzeźni albo zjada niemowlaki w efekcie przestał jeść mięso na kolację :)

 

Ciekawe są sny jak się rzeczywistość z danego dnia pomiesza z filmem który obejrzało się przed snem wtedy dopiero się dzieje :)

 

Generalnie w snach śni mi się kolor , zapach , czuję , potrafię mieć zakwasy po tym jak grałem w kosza we śnie :)

[jakub102]

śniło mi się że nic nie jadłem i rano byłem chudszy o 5 kg.

[Grzegorz7]

Sam sen trwa bardzo krótko mimo że wydaje nam się że trwał co najmniej kilka godzin . Kiedyś wracając autobusem z zajęć na Studiach byłem już prawie pod domem autobus wchodził w zakręt , byłem zmęczony i opadła mi głowa przyśnił mi się bardzo długi sen , mnóstwo zdarzeń . Kiedy się obudziłem i podniosłem głowę okazało się że autobus wychodził z tego zakrętu pod moim domem , także sen trwał w rzeczywistości jakieś max 8 sekund a przyśniło mi się w nim parę godzin wydarzeń .

 

Za czasów posiadania Nokii w której pobudka była przypominana co 3 minuty celowo nastawiałem budzik na 30 minut przed realnym wstaniem po to by mieć nawet do 10 różnych snów podczas tych 3 minutowych drzemek.

A może czas jest pojęciem względnym? Również w naszych ziemskich warunkach...?

Jest taka teoria, że czas jest nieliniowy. Inna, że ziarnisty. Jeszcze inna, że czasu nie ma a nasze wrażenia składają się z percepcji pojedynczych statycznych obrazów.

To jednak temat na inny wątek

 

Przypuszcza się, że schizofrenia polega na utracie spójności czasowej; chory szybciej wykonuje działanie niż mózg go do niego skłania...

 

Czas!?

[jacm]

Czas to tylko pojęcie nadane przez człowieka po to aby mieć punkt odniesienia .

Na sen składają się obrazy poczucie długości snu wynika nie z jego realnego trwania ale ze szczegółów jakie zawierał obraz .

 

Obrazowo :

 

Powiedzmy że śniło Ci się białe prześcieradło i nic więcej .

Jak wstaniesz jak określisz ile śnił Ci się sen ?

A jeśli we śnie przyśni Ci się ciąg zdarzeń trwający parę godzin to czy one śniły ci się z prędkością przysłowiowych 24 klatek na sekundę czy może szybciej ?

 

prościej film trwający 1,5 h też opowiada historię nawet kilku letnie jak jest ciekawy mamy wrażenie że kończy się szybko jak jest nudny to nam się dłuży w nieskończoność .

 

co nie zmienia faktu że w 1,5 h obejrzeliśmy historię paru lat :)

[fox733]

Panowie, Einstein już to dawno.wyjaśnił. Dla obiektów poruszających sie z V=c czas nie płynie. Poczucie upływu czasu wynika z tego, że dzielimy prędkoś ruchu między wymiary. Jako, że w przestrzeni poruszamy się z małymi prędkościami to w wymiarze czasowym zbliżamy sie do prędkości światła!

[Grzegorz7]

Zachęcam do poczytania o czasie.

Przytoczone teorie są absolutnie możliwe w fizyce...

 

Teraz nie mówimy o śnie:

Może być tak jak mówisz. Czasu nie ma. Obrazy są po prostu układami cząstek w różnych współrzędnych przestrzennych. "Film" składa się z podróży po tych różnych wymiarach...

 

Sny to demaskują. Są mniej lub bardziej składne. Skaczemy tam po takich obrazach a czas nie jest przeszkodą...

 

A propos:

A czy skacząc tak w czasie w snach jesteśmy niezmienni?

Czy miewamy sny w których my się starzejemy/młodniejemy?