KLIPSCH club

[guinness_bis]

7 godzin temu, mojave napisał:

Odkręciłem w ramach eksperymentu podstawki i postawiłem kolumny na małych stolikach, poprawiła się stereofonia, ale też scena muzyczna podniosła się i ja siedziałem teraz w pierwszym rzędzie zadzierając głowę do góry.

Po kilku próbach bez, zostałem jednak przy cokołach. W moim odczuciu cokoły są tak zestrojone z kolumną aby optymalnie oddawać bas który pięknie zszywa się z pozostałym pasami. Po odkręceniu cokołów kolumny grały płasko.

[mojave]

Chciałbym trochę dopieścić moje Heresy i dać im jakieś lepsze kable. W tej chwili podpięte są polskim wyrobem Equilibrium String, krótko posiadałem też Wireworld Mini Eclipse 8 oraz Wireworld Equinox Pro Bi-Wire (oba Wireworldy grały lepiej niż Equilibrium). Może ktoś sprawdzał i trafił na jakiś możliwie najlepiej do nich dopasowany? Słyszałem też dobre słowa o Melodice - Brown Sugar.

[Jamówię]

W dniu 14.05.2020 o 01:58, mojave napisał:

Witam.

U mnie Heresy przez krótki czas stały na podłodze, tak jak je Klipsch stworzył. Miałem wtedy wrażenie, że siedzę  blisko sceny, ale powyżej i patrzę na muzyków z góry. Odkręciłem w ramach eksperymentu podstawki i postawiłem kolumny na małych stolikach, poprawiła się stereofonia, ale też scena muzyczna podniosła się i ja siedziałem teraz w pierwszym rzędzie zadzierając głowę do góry.

Ostatecznie wyciągnąłem z kątów subwoofery (2 x REL S2) niższe niż stoliki i na nich ustawiłem Klipsche. Stereofonia jest teraz bardzo dobra, a scena rozciąga się na wprost przede mną. Heresy całkiem nieźle grają same, ale właściwie zawsze włączam subwoofery. Prawie w każdej muzyce czuć jak ten mały przedział pasma poniżej 60Hz jest ważny i jak buduje pełnię brzmienia.

Do panowania nad modami, falami stojącymi i dudnieniami używam systemu RoomPerfect we wzmacniaczu Lyngdorf. Podłączenie subwoofera bez żadnej korekty to się nadaje tylko jako kanał efektowy w kinie domowym.

 

 

 

Jestem przekonany,że jest to świetne granie.

[dong]

7 godzin temu, mojave napisał:

Chciałbym trochę dopieścić moje Heresy i dać im jakieś lepsze kable. 

Nie musi być kosztownie. Bardzo dobrze pasują DNM Reson lub podobne solid core. 

[Dari]

11 godzin temu, mojave napisał:

Chciałbym trochę dopieścić moje Heresy i dać im jakieś lepsze kable. W tej chwili podpięte są polskim wyrobem Equilibrium String, krótko posiadałem też Wireworld Mini Eclipse 8 oraz Wireworld Equinox Pro Bi-Wire (oba Wireworldy grały lepiej niż Equilibrium). Może ktoś sprawdzał i trafił na jakiś możliwie najlepiej do nich dopasowany? Słyszałem też dobre słowa o Melodice - Brown Sugar.

Ja gram na Black Rhodium Samba.

[piotr112]

Ostatni raz to napiszę, do heresy świetnie pasują kable duelunda, tylko trzeba umieć złożyć system, jak się chce tuszować wady systemu kablami, to nie tędy droga. 

Ja okablowalem się całkowicie duelundami tzn. sieciówki, interconecty i głośnikowe. 

I od tej pory zakończyła się moja zabawa w wydawanie pieniędzy na kable, aha na wtyki zasilające i rca nie żałowałem pieniędzy, tak jak większość audiofili próbująca tych kabli czyli tanie kable, z dupy wtyki ? a potem jest pisanina,to są przeciętne druty, to nie druty tylko systemy są źle złożone ? pozdrawiam. 

[pharel1]

ja u siebie z heresy III glosnikowe duelund 16 i jest miodzio, polecam, hi-end za grosze 

[mojave]

O Blach Rhodium ciekawie pisze sam autor kabla i to się chwali, mój obecny kabel też ma rodowane wtyczki. Trochę trudno będzie go zdobyć na testy, a Duelund dużo o nim w sieci, ale ten jeszcze trudniej będzie zdobyć do testowania, bo chyba jest sprzedawany tylko z metra.

Spotkałem się też gdzieś z opinią, że Duelund ma w konstrukcji bawełnę nasycaną jakimś niezbyt przyjemnie pachnącym olejem. Czy to jest rzeczywisty problemem? Myślałem nawet o kupieniu Dulund DCA16GA w ciemno (50 zł/ 1m), ale przy kablach 2,5 m i bi-wireingu potrzeba już 20 metrów + wtyki (ewentualnie gole druty - tak mam zrobione kable Audioquesta - nie jest to jednak wygodne).

[rafa]

18 godzin temu, mojave napisał:

Czy to jest rzeczywisty problemem?

Jak sobie w nos będziesz wsadzał ? 

[mojave]

13 minutes ago, rafa said:

Jak sobie w nos będziesz wsadzał ? 

Tego nie planuję ?

Poczytałem wczoraj trochę o Duelundach i postanowiłem zaryzykować i kupić 12 metrów (będzie single wire). Zastanawiam się jeszcze czy 16GA wystarczy do Heresów, czy raczej 12GA? Jest jeszcze dostępna opcja 16GA600V w izolacji nie bawełnianej.

[tadeo]

Jaką sygnaturę ma ten Duelund ,łagodzi górę ,uwypukla średnicę ,utwardza bas ?

[mojave]

2 hours ago, tadeo said:

Jaką sygnaturę ma ten Duelund ,łagodzi górę ,uwypukla średnicę ,utwardza bas ?

Kable powstały niejako z inspiracji Jeffa Day.  Sam pisze o nich w tym artykule:

https://positive-feedback.com/audio-discourse/duelund-coherent-audio-dca16ga-premium-tinned-copper-vintage-tone-cable/

[tadeo]

7 godzin temu, mojave napisał:

Kable powstały niejako z inspiracji Jeffa Day.  Sam pisze o nich w tym artykule:

https://positive-feedback.com/audio-discourse/duelund-coherent-audio-dca16ga-premium-tinned-copper-vintage-tone-cable/

Ciekawe ,muszę wypróbować ?

Daj jakieś namiary gdzie to można "zanabyć" w naszym kraju.

[piotr112]

16GA 600V to kable przeznaczone do kabli sieciowych lub do okablowania elektroniki. 

Do głośników podpinać bez konfekcji! 

I grać, grać, na początku może być szorstko, ale potem już tylko lepiej, 16 gra najrówniej, 20 więcej góry, nadaje się bardziej na interconect, 12 gra najcieplej, masywniej, także trzeba sobie dobrać. 

Grałem na bi wire 20 na górze, dół 16, ale nie było jakiejś wielkiej różnicy. Z 20 zrobiłem interconect. 

Opis dotyczy systemu z heresy, choć wpinalem u kolegów cały swój zestaw duelundow i widziałem ich miny, ? ale to są zatwardziali audiofile i u nich gra cena.

Ale już kilku powoli zaczyna od pojedynczych kroczków i przyznaje, że no, wiesz, hmm całkiem nieźle.... ?

To nie są kable do tuszowania błędów! 

Ale jak ktoś wyłapie co one dają, dają prawdziwą barwę drewna, strun, wyciągają pięknie pogłosy, wszelakie talerze, dzwonki itd itp. To niema powrotu do druciarstwa ?

Gram nie mal od początku jak tylko pojawiły się na hificolectiv. 

https://hifiphilosophy.com/recenzja-luna-cables-gris-glosnikowy/

W podanym linku macie przebierańca duelunda, Ryka przetestował kilka odmian tych kabli. 

 

 

 

[piotr112]

Jeszcze zapomniałem, to do właścicieli klipsch, jeśli już jesteście pewni, że to jest wasze granie, to polecam wymienić gniazda głośnikowe na wbt next gane miedź zlocona. Te oryginalne to śmieci, zresztą nawet jak za jakiś czas będziecie chcieli zmienić kolumny, to zawsze można wrócić do oryginalnych. A wbt dalej się przydadzą bo w większości kolumn w cenie rzędu kilkudziesięciu tys. zł ma gówniane gniazda, a naprawdę dobre gniazda robią różnice. 

[tadeo]

Czy przy dwudrożnych RP-600m jest sens robić bi-wiring ?

Jaką dokładnie nazwę mają te gniazda głośnikowe wbt ?

[piotr112]

Proszę bardzo 

https://loudspeakershop.eu/wbt-0703-cu-nextgen-wbt-plasmaprotect-p-2166.html

Czy jest sens biwire? To trzeba samemu wypróbować! 

To jest twój system, pokój, akustyka i twoje uszy! 

Na pewno jest sens dać dobre zwory, ale tu też jest zabawa, bo są różnice. 

[tadeo]

Dzisiaj nie mam czasu ,obowiązki rodzinne ale jutro wypróbuję dwa rodzaje kabli .Jeden odepnę od monitorków spod telewizora Qed Ruby Anniversary , w szufladzie znalazłem po moim byłym  KD ,Chord Odyssey 4 więc będzie też bi-wiring .W tym drugim przypadku kable grube i gołe ,nie wiem czy podwójne wejdą w dziurkę w gnieżdzie głośnikowym wzmacniacza .

Ciekawe jak na tym tle wypadł by Duelund ,może nie musiałbym go kupować ? ?

[guinness_bis]

W dniu 11.06.2020 o 11:38, piotr112 napisał:

Jeszcze zapomniałem, to do właścicieli klipsch, jeśli już jesteście pewni, że to jest wasze granie, to polecam wymienić gniazda głośnikowe na wbt next gane miedź zlocona. Te oryginalne to śmieci, zresztą nawet jak za jakiś czas będziecie chcieli zmienić kolumny, to zawsze można wrócić do oryginalnych. A wbt dalej się przydadzą bo w większości kolumn w cenie rzędu kilkudziesięciu tys. zł ma gówniane gniazda, a naprawdę dobre gniazda robią różnice. 

Jakbyś pisał do mnie ?
Mam Heresy i tez zwróciłem uwagę na słabą jakość gniazd. Dwa pytanka:
Co u ciebie, zmiana na WBT wniosła do dźwięku?
Czy, jeśli mam kolumny wciąż na gwarancji to jest sens bawić się w wymianę i czy samodzielna wymiana dla osoby niezaznajomionej z lutownica jest do wykonania?

[tadeo]

A w tańszych modelach np.Reference Premiere to dopiero kicha ,tanie plastikowe chińszczaki za 5zł ,pytanie czy tylko taki wygląd tandetny a w środku w porzo ?

[mojave]

Na loudspeakershop.eu dostępny jest od ręki DCA16GA, ale zauważyłem, że na hificollecitve jest wersja podwójna w oplocie bawełnianym. Nie trzeba się będzie bawić w estetyczne supłanie kabli ze sobą. Wychodzi trochę drożej niż kopione w Polsce, ale można od razu zakupić kawałek w wersji 600V na kable zasilające.

piotr112 zauważyłem na zdjęciu, że zworki to nie duelund. Czy duelund nie pasował?

[piotr112]

Inne zwory, to kwestia strojenia, grałem na dulundzie 20 GA jako zwory, ale potrzebowałem dodać ciut więcej blasku, a obecne zwory to miedź srebrzona, także dały ten efekt na który liczyłem, ale dopiero po usunięciu oryginalnych widelek. 

Wbt tak dawno zakładałem, że nie pamiętam co wniosły, nie będę lał wody ?

Mam taką zasadę, jeśli jest tylko możliwość wymiany wszelakich gniazd w klockach, to to robię, nigdy się nie zawiodłem na tych operacjach. 

Zawsze mnie śmieszą audiofile którzy wydają dziesiątki tys złotych, euro czy dolarów na kable, a nie zdają sobie sprawy, nie wierzą itd. jaki mają wpływ dobrej jakości gniazda na dźwięk!!! 

I nie przemawiają do mnie argumenty typu, tak sprzęt był strojony przez producenta i basta. 

[pharel1]

3 godziny temu, piotr112 napisał:

Inne zwory, to kwestia strojenia, grałem na dulundzie 20 GA jako zwory, ale potrzebowałem dodać ciut więcej blasku, a obecne zwory to miedź srebrzona, także dały ten efekt na który liczyłem

?

Piotrze, a górne zaciski nie są czasem od wysokotonówki i sredniotonowca a dolne od niskotonowca. Coś pamiętam że tak czytałem...Ja oryginalne zworki tez wywaliłem a zamiast tego mam przeciągnięty duelund 16 od dołu do góry. Wiem że inni stosują odwrotnie czyli przeciągają od góry i wtedy pierwsza energia miała isc na wysoko i sredniotonowca a dopiero pozniej na bas

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez pharel1

[Dari]

No dobra, zabiliście mi ćwieka - kupować porządne zwory, czy bawić się w bi wire? Podpowiecie?

[piotr112]

22 minuty temu, Dari napisał:

No dobra, zabiliście mi ćwieka - kupować porządne zwory, czy bawić się w bi wire? Podpowiecie?

A co ma piernik do wiatraka, wszystkiego trzeba spróbować, nikt na forum ci systemu nie ułoży ?

To jest bardzo kręta i wyboista droga, ale można tą drogę skrócić, jak wyławia się z tego gąszczu informacji coś dla siebie. 

 

[Maraudio]

31 minut temu, Dari napisał:

kupować porządne zwory, czy bawić się w bi wire?

Jeżeli tylko masz możliwość to podepnij kolumny w bi-wire. Zdecydowanie wpłynie to na polepszenie brzmienia.

[Dari]

22 minuty temu, piotr112 napisał:

A co ma piernik do wiatraka, wszystkiego trzeba spróbować, nikt na forum ci systemu nie ułoży ?

To jest bardzo kręta i wyboista droga, ale można tą drogę skrócić, jak wyławia się z tego gąszczu informacji coś dla siebie. 

 

No właśnie dlatego pytam. Nie przejdzie się samemu każdej ścieżki tej krętej drogi. Stąd pytania. Zupełnie nie rozumiem Twojego cukierniczego stwierdzenia.

2 minuty temu, Maraudio napisał:

Jeżeli tylko masz możliwość to podepnij kolumny w bi-wire. Zdecydowanie wpłynie to na polepszenie brzmienia.

Gdybym miał drugi zestaw kabli z odpowiednimi wtykami to bym to zrobił. 

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez Dari

[Maraudio]

Proponuje Ci jednak nabyć drugi zestaw kabelków, bo marnuje się tylko potencjał całego zestawu. 

[Dari]

1 godzinę temu, Maraudio napisał:

Proponuje Ci jednak nabyć drugi zestaw kabelków, bo marnuje się tylko potencjał całego zestawu. 

Jak mam wydać 600zł na zworki, to wolę 1800zł na drugą parę kabli, jeśli efekt będzie zauważalnie lepszy.

[mojave]

Kabel Dual DCA 16GA jest już wpięty w system, a z kawałka 16GA 600V zrobiłem kabel zasilający, który zmienił standardowy dołączony do wzmacniacza. Na razie niech się przewody wygrzewają i docierają, za jakiś czas zrobię sobie porównanie z tym co miałem wcześniej. Zworki oryginalne Klipscha zastąpiłem zrobionymi z Duelunda, końcówki kabli nie zarobione w żaden sposób, tylko zdjęta izolacja. Poczekamy, posłuchamy ?