Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  175 członków

Klipsch Klub
IGNORED

KLIPSCH club


marcinoss26
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Noooo.... i teraz rozumiem. Poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko.

Powiem szczerze, że aktualnie Heresy dają mi również tak jak napisałeś dużo zabawy.

Nooo Bruca Springsteena wyciągniętego z zakamarków zbiorów CD to ja wcześniej na Harbeth SHL-5 nie mogłem dłużej niż 2 minuty posłuchać ( zresztą z Tannoyem Cheviot czy Devon podobnie). A tutaj...cała płyta i nóżka tupie :-)

Ale z drugiej strony...już tęsknota jakaś za tą magiczną, ciepłą, kolorową, plastyczną średnicą harbethowską...

Zobaczymy jak to będzie. Dam im trochę czasu i najwyżej pójdą do ludzi, albo zostaną na dłużej.

chętnie odkupie, lepiej grają spendor , harbethy i takie inne upiększać że:)

Sprzedajesz?Po co masz sie męczyć z takimi wyjcami,jak coś to na priv,bo kupię nowe,a tak to Ci ulrzyc mogę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam Panów

 

Powiedzcie mi czy Heresy III gra podobnie to swoich tańszych kolumn? Tj. twardo, dynamicznie i z wykopem? Z tego co widziałem w danych technicznych to ten bas nie schodzi zbyt nisko. Da się to wyraźnie odczuć w muzyce? Jak zachowuje się papierowa membrana i zawieszenie? Jest to w stanie zapewnić mocny, kopiący bas? Chodzi o konkretnie rockowe/metalowe brzmienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy czego słuchasz. Wokale, blues-rock, rock'n'roll z podłączoną lampką SET bardzo mi się podobały.... Koniecznie posłuchaj takiego zestawienia. Bo albo Ci się spodoba albo nie.... Z symfoniką może (ale nie musi) być gorzej. Nie wiem bo nie słuchałem na nich takiej muzyki.

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów

 

Powiedzcie mi czy Heresy III gra podobnie to swoich tańszych kolumn? Tj. twardo, dynamicznie i z wykopem? Z tego co widziałem w danych technicznych to ten bas nie schodzi zbyt nisko. Da się to wyraźnie odczuć w muzyce? Jak zachowuje się papierowa membrana i zawieszenie? Jest to w stanie zapewnić mocny, kopiący bas? Chodzi o konkretnie rockowe/metalowe brzmienie.

 

 

Heresy III grają b.dynamicznie z wykopem i nie zamulają - ale niestety nie mają w najniższych partiach "piernięcia" takiego jak lubię, dlatego do takiej muzy (rock/metal) zawsze włączam suba ustawionego na odcięcie do 40 Hz we wzmacniaczu i 50 Hz w subie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi czy Heresy III gra podobnie to swoich tańszych kolumn? Tj. twardo, dynamicznie i z wykopem? Z tego co widziałem w danych technicznych to ten bas nie schodzi zbyt nisko. Da się to wyraźnie odczuć w muzyce? Jak zachowuje się papierowa membrana i zawieszenie? Jest to w stanie zapewnić mocny, kopiący bas? Chodzi o konkretnie rockowe/metalowe brzmienie.

Nie grają podobnie. Seria Heritage to inna para kaloszy. Znacznie lepsza, ale trzeba je podłączać do zacnej (i odpowiedniej) elektroniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grają podobnie. Seria Heritage to inna para kaloszy. Znacznie lepsza, ale trzeba je podłączać do zacnej (i odpowiedniej) elektroniki.

...no właśnie chciałem w ten sam deseń napisać, ale kolega mnie uprzedził....to zupełnia inna para i to nie jednych kaloszy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem w danych technicznych to ten bas nie schodzi zbyt nisko. Da się to wyraźnie odczuć w muzyce?

Na papierze może faktycznie bas nie robi wrażenia zwłaszcza przy tak dużym głośniku. Oprócz pasma ważna jest też skala dynamiczna, a ta jest na co najmniej dobrym poziomie. Ja nie odczuwam braku basu, no może przy muzyce organowej byłoby kiepsko, ale takiej nie słucham :-). Swoją drogą, ciekawe jak wygląda charakterystyka poniżej podawanych przez Klipscha 58Hz.

Jak zachowuje się papierowa membrana i zawieszenie?

Nie wiem czy o to Ci chodzi, ale u mnie dosyć mocno faluje. Zawieszenie z płótna powinno być nie do zajechania.

A wokale, typu Cassidy, Ekdahl, Kent, Bremnes...itp itd...to moim zdaniem lepiej niz na Harbeth.

Napisz to w klubie Harbetha :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik 22grudzen dnia 21.02.2017 - 16:36 napisał

A wokale, typu Cassidy, Ekdahl, Kent, Bremnes...itp itd...to moim zdaniem lepiej niz na Harbeth.

Napisz to w klubie Harbetha :-)

 

W klubie Harbetha niech o Harbethach piszą :-)

Zresztą pięć lat były mi bardzo bliskie, a SHL5 zamieniłem właśnie na Heresy...i dobrze mi z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno porównywałem bezpośrednio Heresy III, wszystkie modele Harbeth'ów, (oprócz M40.2) i kilka jeszcze innych kolumn. Na końcu na placu boju pozostały Heresy III, SHL5+, C7ES-3. Wszyskie te modele mają jedną cechę wspólną. Grają muzykę w piękny, niemęczący sposób. Wybór będzie zależał od towarzyszącego sprzętu i preferencji muzycznych. Mi osobiście co prawda najbardziej spasowały C7ES-3. (SHL5+ były nieco lepsze w kilku aspektach, jednak zbyt duże jak dla mnie), ale to głównie dlatego, że słucham niemal wszystkiego i Harbethy były moim zdaniem najbardziej uniwersalne. Jeżeli zaś chodzi o wokale, zarówno męskie jak i żeńskie to zestaw Heresy III z lampką SE po prostu był magiczny. Myślę, że zagrał nawet bardziej wciągająco od Herbatników. Co prawda było czuć czarowanie, być może od tej lampki, nie od kolumn ale było to niezwykle przyjemne doznanie. Zresztą Harbethy, też potrafią nieco upiększyć czasami. Bardzo dobrze też było w większości bluesowych i rockowych kawałków. Nieco słabiej wypadła klasyka i b. ciężkie granie. Dla wielu osób Heresy III z lampą SE lub może nawet z odpowiednio dobranym tranzystorem w A klasie będą zestawem na długie lata. Poza tymi gatunkami, co wymagają sporego dociążenia braku basu nie odczułem.

Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno porównywałem bezpośrednio Heresy III, wszystkie modele Harbeth'ów, (oprócz M40.2) i kilka jeszcze innych kolumn. Na końcu na placu boju pozostały Heresy III, SHL5+, C7ES-3. Wszyskie te modele mają jedną cechę wspólną. Grają muzykę w piękny, niemęczący sposób. Wybór będzie zależał od towarzyszącego sprzętu i preferencji muzycznych. Mi osobiście co prawda najbardziej spasowały C7ES-3. (SHL5+ były nieco lepsze w kilku aspektach, jednak zbyt duże jak dla mnie), ale to głównie dlatego, że słucham niemal wszystkiego i Harbethy były moim zdaniem najbardziej uniwersalne. Jeżeli zaś chodzi o wokale, zarówno męskie jak i żeńskie to zestaw Heresy III z lampką SE po prostu był magiczny. Myślę, że zagrał nawet bardziej wciągająco od Herbatników. Co prawda było czuć czarowanie, być może od tej lampki, nie od kolumn ale było to niezwykle przyjemne doznanie. Zresztą Harbethy, też potrafią nieco upiększyć czasami. Bardzo dobrze też było w większości bluesowych i rockowych kawałków. Nieco słabiej wypadła klasyka i b. ciężkie granie. Dla wielu osób Heresy III z lampą SE lub może nawet z odpowiednio dobranym tranzystorem w A klasie będą zestawem na długie lata. Poza tymi gatunkami, co wymagają sporego dociążenia braku basu nie odczułem.

 

Jako wieloletni właściciel Harbetha a obecnie Klipscha, podpisuję się pod tym co napisałeś absolutnie!

Tak od siebie dodam tylko, że Harbeth jest daleki od neutralności ...ale Klipsch również.

To co mnie urzekło w Heresy III to to, że od kiedy ich słucham przestałem analizować "dźwięki". To nie są najlepze kolumny na świecie, ale uwielbiam je za to co najistotniejsze - puszczam muzykę i słucham, słucham z wielką przyjemnością. I to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wygląda na to, że charakterystyka opada stosunkowo łagodnie. Prawdę powiedziawszy to z moich doświadczeń odsłuchowych wynikałoby, że pomiary te mogą być bliższe rzeczywistości.

 

To nie są najlepze kolumny na świecie, ale uwielbiam je za to co najistotniejsze - puszczam muzykę i słucham, słucham z wielką przyjemnością. I to chodzi.

A ja podpisuję się pod tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forte?? To jest coś pomiędzy Heresy, a Cornwall? Ciekawie wygląda membrana pasywna. Teraz chyba wchodzi na rynek Forte III ale nie widzę jeszcze ich w ofercie

 

A to ciekawa informacja, Forte to był model do tej pory pomijany w "reedycjach" Klipscha z trzeciej serii, nie sądziłem, że jeszcze do niego wrócą.

Tu jest zapowiedź:

http://www.klipsch.com/ces-2017

 

Gabarytowo Forte rzeczywiście lokują się pomiędzy Heresy a Cornwall, choć pierwotnie "po drodze" był jeszcze interesujący model Quartet z dodatkowym głośnikiem sub-basowym (w miejscu membrany biernej w Forte, czyli promieniujący do tyłu):

http://assets.klipsch.com/product-specsheets/Quartet-Brochure.pdf

 

Ten jednak nie doczekał się nawet wersji II.

 

Jeżeli Forte ma być reaktywowane, a priorytetem dla Ciebie jest rock, to na Twoim miejscu wstrzymałbym się z Heresy. Warto przynajmniej porównać przed ewentualnym zakupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawa informacja, Forte to był model do tej pory pomijany w "reedycjach" Klipscha z trzeciej serii, nie sądziłem, że jeszcze do niego wrócą.

Tu jest zapowiedź:

http://www.klipsch.com/ces-2017

 

 

Tak to bardzo dobra wiadomość, z tego co Pan mówi mają mieć nowe rozwiązania dziedzinie zawieszenia membran, oraz drajwerów. Wersji wykończeniowych nie będzie wiele ale będą tak jak w Heresy, Jeszcze Pan wspominał o vinylowcach: Powiedział że na tych głośnikach vinylowcy odkryją nowe lepsze brzmienie swoich płyt.

No i najważniejsze do sprzedaży mają trafić w połowie roku. Padło pytanie tez ocenę. Po amerykańsku to około 38 setek, po polsku około 3,8 tysięcy USD. Tak więc po przeliczeniu na złote wyjdzie około dwa razy więcej niż Herezja III. A może i więcej bo w PL dojdzie dystrybutorom cło i podatek. Tak więc tanio nie będzie.

Pozdrawiam,

Paweł

 

I jeszcze coś fajnego Piętnaski.

post-25842-0-80179500-1487855709_thumb.jpg

post-25842-0-81810900-1487855721_thumb.jpg

post-25842-0-98860100-1487855731_thumb.jpg

post-25842-0-75488000-1487855742_thumb.jpg

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 15 to kolumny aktywne z wbudowanym DAC, Bluetooth, USB, optical-digital, analog Phono i line level inputs.

Cena 3000$.

Edytowane przez kichanadeta

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.