Prosta sprawa, lecz nie do konca.

[BanditFPC]

Witam !

Mialem w pokoju wymiane okien, wiec niestety wszystko z pokoju wparowalo. Po powrocie z blasku slonca okazalo sie ze ofiara to moj amplituner i cd, to znaczy rewelacja do zdejmowania odciskow palcow. Czym sie tego pozbyc, by nie uszkodzic i nie zostaly smugi ? Kolega mi napisal wez wodki, wiec kazalem mu sie lepiej jej napic i popukac w czolo. :)

Co Panstwo polecacie ?

ps.Ten temat to nie fun, dla scislosci. :)

 

Dziekuje

[Ururam Tururam]

Kolega miał rację, z tym że ja polecałbym watke nasączoną czystym (spożywczym) spirytusem.

[Momok]

Ja rowniez polecam spirytus, wyczyscilem nim moj stary tunerek oraz amplituner, zarowno szklo jak i pleksi, nie zostawia smug, szybko paruje, i nie rozpuszcza tak odrazu napisow jak np: benzyna czy inne ustrojstwa. Ale proponuje sprobowac na jakims malo widocznym fragmencie, bo roznie to bywa z napisami, mozna je rozposcic.

[jozwa maryn]

Na dobrej klasy sprzecie z metalu sprawdza się benzyna ekstrakcyjna - działa błyskawicznie, a jeśli napisy naniesiono porządną farbą, to ich nie rusza.

[lolo]

Inną opcją jest alkohol izopropylowy, który jest bezpieczniejszy od etylowego i metylowego. Trudniej wchodzi w reakcję, a czyści wyśmienicie. Albo tak jak jozwa pisze benzyna ekstrakcyjna ... tylko ten zapach... fuj!

 

Pzdr.

[BanditFPC]

Hmm... kiedys pamietam ze czyscilem radio samochodowe i zostaly takie bielsze smugi, boje sie abym nie uszkodzil.

[darkul]

Tylko nie spirytus spozywczy!Ma on duzo cukru,i zapaprze jeszcze bardziej sprzet!

Benzyna Extrakcyjna! Tylko!I UWAGA! Zrobic probe czy nie przebarwia lakieru na tyle obudowy!Bo sa podruby!

[Ururam Tururam]

Cukru?

 

Mówiłem "spirytus" nie "bimber".

[ralph]

spirytusem -NIGDY!!!! - zmywa napisy , rozpuszcza farbę na sprzęcie

Tylko benzyna extrakcyjna i to Minolu (nigdy nic nie uszkodzi )

(inne jak np:lakowa mogą rozpuścić tworzywo sztuczne)

[patefonik]

dobry płyn do mycia okien jakiś Mr. z reklamy, sprawdza się świetnie

[Ururam Tururam]

Spirytus zmywa napisy i rozpuszcza farbę?! Ralphie, co Ty za sprzęt masz? :-0

[ralph]

potrzyj chwilę dłużej to się przekonasz

[profes]

A ja potwierdzam, to co napisal lolo - alkohol izopropylowy! Sprawdza sie znakomcie. Nic nie rozpuszcza, swietnie czysci i odtluszcza (idealny do odtluszczania powierzchni przed lutowaniem). Jest calkowicie bezpieczny dla zdrowia (stosuje sie go do dezynfekcji skory przy zabiegach hirurgicznych)

[lolo]

ralph... :)))) nie trzyj tak długo bo się zapali :))) ... to tylko żarty, ale etylowy lub metylowy rzeczywiście mogą potencjalnie rozpuszczać niektóre napisy i nie tylko, ale nie izopropylowy. Właśnie z tego powodu roztwór izopropylu jest podstawowym środkiem służącym do czyszczenia płyt winylowych.

 

Pzdr.

[Ururam Tururam]

Czując się mocno zachęcony przez Ralpha, BanditaFPC i Darkula postanowiłem przeprowadzić EKSPERYMENT.

 

Do eksperymentu wziąłem:

- Cztery urządzenia audio/rtv firm: JVC, Quad, Sony i Yamaha.

- Spirytus spożywczy produkcji polskiej.

- Kłębki waty kosmetycznej.

 

Przy użyciu waty nasączonej spirytusem dokładnie wyczyściłem obudowy wszystkich czterech urządzeń z uwzględnieniem powierzchni: metalowych, plastikowych, pokrytych napisami, powierzchni przycisków i okienek. Tarłem dosyc mocno (przyznam szczerze: zaczynając od JVC). Wynik eksperymentu można podsumować:

- Sprzęt został wyczyszczony. Z dokładnością do dawnych zadrapań wszystko wygląda jak nowe.

- W żadnym miejscu nie wystąpiły odbarwienia farby ani zmycia/starcia napisów.

- Na sprzęcie nie pozostał żaden osad.

 

Wniosek: spirytus nadaje się do czyszczenia obudów takich urządzeń.

 

Następnie, aby sprawdzić rzekomą obecność cukru odparowałem w szklanej parowniczce 50 cm^3 spirytusu. Śmierdziało jak w gorzelni... Na dnie parowniczki obecności cukru (ani żadnego innego osadu!) nie stwierdziłem. Pogłoski o obecnosci cukru w spirytusie można więc uznać za nieprawdziwe.

 

I to by było na tyle, pozdrawiam moich szacownych oponentów i do leczenia po niniejszym moralnym laniu polecam spirytus stosowany wewnętrznie i zewnętrznie.

[kazik]

Heh :)))

Dobry eksperyment. Mam litr spożywczego i wolę nie spożywać, bo nie jestem pewny pochodzenia. Dobrze wiedzieć że na coś się przyda :)

[Ururam Tururam]

Przy niepewnym pochodzeniu nie eksperymentowałbym. ;-)

Bimbrozja może mieć w sobie duużo cukru.

[kazik]

Czyściłem nim wczoraj banany i dźwięk się nie osłodził, więc chyba OK :)

A spiryt to jakiś przemyt z czech.

[Jazz :-)]

Zacznijmy od tego z czego jest to co chcesz czyscic?

[Ururam Tururam]

'je fakt.

Drewna spirytem bym nie czyścił.

Nawet dla eksperymentu.

[darkul]

>U.T.

Szkoda ze niemasz mikroskopu to bys wiedzial dlaczego przestrzegam!

Ale jak sie niema czym to i to dobre co sie ma....

[Ururam Tururam]

Ja nie mam mikroskopu?! :-]

[darkul]

Pamietajcie tylko zeby niepocierac optyki...!!Jest tam napylona [kilka Anksztremow]specjalna warstwa....

Widac ja golym okiem pod katem... koloru fioletowego.....gdy szlak ja trafi to optyka zrobi pa,pa,pa...

[Ururam Tururam]

Amen!

Do optyki spiryt ani większość innych płynnych substancji się nie nadaje. Pędzelek z dmuchawką i specjalne bibułki jedynie.

[darkul]

Najlepiej o ile niezatluszczono optyki jest gruszka do lewatywy!I powietrzem panie..powietrzem..hi,hi..

[Ururam Tururam]

Taka do lewatywy ma nieco zbyt szeroki wylot. Z domorosłych sposobów bardziej polecam gruszkę mniejszego formatu, do czyszczenia nosa dla niemowląt. I powietrzem! (Mydłem! dobijemy go mydłem!)

[darkul]

O taka mi biegalo....

Oczywiscie umyta!Kiedys widzialem jak koles sobie lepiej zasral optyke,biedny zostawil ja na polce ....dzieci...niesprawdzil...i bylo...

[mk20]

Najbezpieczniej jest wodą z ludwikiem...............

[Ururam Tururam]

Po optyce??? :-0

 

Zreszta wodą to i po obudowie raczej bym nie ryzykował. Chyba że rzeczony Ludwik zwróci mi kasę w razie czego.

[mk20]

Ururam Tururam pierwszy wpis dotyczył czyszczenia obudowy ,czołówki i jak sądzę szyby wyświetlacza. Optyka wyszła potem a mój wpis tego nie dotyczy. Odnośnie wody z ludwikiem to bym się tak nie bał mycia bardzo lekko zwilżoną ściereczką bo to nie kąpiel. Odnośnie paneli przednich - czołówek producenci takie właśnie czyszczenie zalecają. Płyny do mycia szyb zawierają bardzo często amoniak a ten powoduje matowienie plexy. Spirytus w dobie coraz większej tandety jest niezbyt pewny a i powoduje poprzez nadmierne wysuszenie elektryzowanie. Odnośnie optyki lasera gratuluje podejścia a co powiesz na coraz szersze zastosowanie soczewek żelowych?