Czy warto inwestować?

[piotr1989]

Witam,

 

Chciałbym zapytać czy w moim przypadku warto bawić się w akustykę - patrz "O mnie"?

Czy ingerencja w środowisko akustyczne ma szansę poprawić jakość odsłuchu na budżetowym sprzęcie?

 

Pozdrawiam,

Piotr

[remlik]

Czy ingerencja w środowisko akustyczne ma szansę poprawić jakość odsłuchu na budżetowym sprzęcie?

Jak najbardziej. Dbałość o akustykę to absolutna podstawa, a nie ekstrawagancja wyłącznie dla hi-endu

[Aku Pro]

Piotrze, niezależnie od tego, jakiej jakości sprzęt posiadasz, różnica będzie słyszalna.

[Imacman]

Zdecydowanie tak - a jak to zrobisz sam i tanimi sposobami - bezcenne.

[jarkog]

Często akustycznie poprawia się pomieszczenia z błahszych powodów niż słuchanie muzyki :). Np. z powodu komfortowego prowadzenia zwykłej rozmowy.

Jeżeli pomieszczenie poprawisz akustycznie, to będzie to z korzyścią bez względu na cenę sprzętu. Należy jedynie sobie zdecydować czy chcemy z tego powodu ponieść koszty. I czy nam potrzebne to jest do szczęścia czy nie. Jest pewnie wiele osób które nie maja pojęcia, że można takie coś wykonać i słuchają sobie nadal z zadowoleniem. Pewnie nawet nie wiedzą o istnieniu tego forum :).

Nie każdy ma takiego fioła na punkcie słuchania muzyki aby aż w takie rzeczy się bawić. Nie dla każdego muzyka spełnia taką sama funkcję w życiu.

 

Weź może popróbuj najpierw wykorzystać koce, kołdry, materace itp. i poumieszczaj tam gdzie trzeba na próbę. Namiastkę jakiś zmian powinieneś zauważyć. Może uznasz że niekoniecznie chcesz się w to pakować. A może uznasz odwrotnie. I wtedy zdecydujesz ile w to zechcesz zainwestować.

[justas32]

Warto bawić się w akustykę. Choć domowe eksperymenty nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty. A profesjonalne pomiary i korekcja są (choć chyba nie muszą być) drogie.

[Violet]

Warto!

[nowy40]

Zdecydowanie warto, zacznij jak koledzy radzą od koca kołdry ,usłyszysz ma bank.

[piotr1989]

Jak myślicie, jak duże pomieszczenie jestem w stanie wypełnić dźwiękiem posiadając swój zestaw stereo?

Jeszcze jedno pytanie: Jakich materiałów używa się podczas tworzenia pomieszczenia odsłuchowego? Przypuśćmy, że mam wolny pokój, z "gołą" posadzką i ścianami, i chciałbym przeznaczyć go na w/w pomieszczenie.

 

PS. Może nie przypuszczajmy, mam taki pokój.

[dd6]

Chyba nie masz 100m? Ja bym się tak do ok 50m dużego pomieszczenia nie bał. Słuchałem w takich większych pokojach i podstawową zaletą jest możliwość ustawienia zarówno kolumn jak i miejsca odsłuchu w znacznej odległości od ścian (>2m). Dodatkowo można mieć wtedy całkiem spore meble, które w akustyce pomagają a i ustroje akustyczne też nie są małe.

 

Duże i małe pomieszczenie, to jednak akustycznie coś zupełnie innego, więc jak nie nakreślisz schematu pokoju, to nikt sensownie nie doradzi.

 

Projektując od zera, można odpowiednio skonstruować ściany, wbudować pułapki etc. Ale bałbym się takich "nieusuwalnych" ustrojów robić na własną rękę. Jeśli już eksperymentować, to chyba lepiej z ruchomymi elementam?

 

Ustroje nie muszą być drogie, jeśli się to zrobi samemu. Trzeba umiejętnie zrównoważyć ustroje pochłaniające i rozpraszające.

 

Podstawowym materiałem pochłaniającym jest wełna mineralna, która jest tania. Taką wełnę pokrywa się materiałem i gotowe.

 

Gorzej z rozpraszaczami, bo samo wykonanie to już tanie nie będzie, chyba, że znowu się to zrobi samemu. Tu uwaga: trzeba zachować określone wymiary, bo tylko wtedy taki ustrój działa poprawnie. Materiały, to najczęsciej drewno, ale też styropian, styropor etc.

 

Oprócz tego walczy się selektywnie z rezonansami pomieszczenia. Wtedy trzeba zaprojektować odpowiedni rezonator pod ściśle określoną częstotliwość.

 

Ogólnie więc nie jest to wszystko takie proste. Niemniej jeśli ktoś ma zacięcie techniczne i pewne minimum wiedzy ogólnej z przedmiotów ścisłych, to można znaleźć wszystkie potrzebne informacje i spróbować walczyć samemu.

[piotr1989]

A jeśli chodzi o podłogę, czy wystarczy zwykła wykładzina i na tym śmiało można postawić kolumny, czy przydałby się jeszcze jakieś dodatkowe np. marmurowe podkładki? Gdzie na ogół umieszcza się elementy pochłaniające i rozpraszające?

[dd6]

Jak chodzi o podłogę, to ważne aby unikać paneli, ponieważ tworzą one pudło rezonansowe (słychać jak się idzie). Kolumny powinny stać stabilnie, tu się liczy zarówno sposób ustawienia i podłoże jak i zwyczajnie masa. Kolce są po to, aby przebić się przez wykładzine do twardej podłogi i w ten sposób unieruchomić kolumnę. Marmurowe podkładki dodają stabilności, bo są ciężkie. (Jeśli podłoga nie jest stabilna, to nie wiem, czy lepiej nie izolować drgań kolumny od podłożą, ale to już rzadki przypadek.)

 

Z punkty widzenia akustyki, to podłoga (a dokładnie jej kawałek) jest miejscem pierwszego odbicia, a takich odbić należy unikać. Dla tego warto kłaść w tym miejscu gruby dywan, owce etc.

 

Gdzie dokładnie pochłaniać, a gdzie wyciszać, to nie taka prosta sprawa. Możę się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie, ale aby cokolwiek doradzić potrzebny jest rysunek pomieszczenia, inaczej to nie ma sensu pisać cokolwiek.

[piotr1989]

Czy tylko paneli podłogowych, czy parkietu również?

Czy ewentualny dywan/wykładzina powinien znajdować się również pod kolumnami, czy przed nimi - w jakiejś odległości od nich?

Jak jest z terakotą, czy ona również działa destrukcyjnie na dźwięk?

[Lumperator]

Parkiet powinien być lepszy akustycznie do paneli. Panele są ogólnie najgorsza podłogą pod tym względem. Dywan pomoże, wystarczy rozłożyć przed kolumnami aby ograniczyć pierwsze odbicie.