Skocz do zawartości
IGNORED

Klipsch F1/F10 - kilka pytań w konfiguracji 5.0/5.1


janciownik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pisałem kiedyś że chcę kupić F3/F30 - ale najzwyczajniej mnie nie stać :(

określając budżet na kwotę 3-3,5 tys padło na Tagę Platinium i kilka innych zestawów - opinie tu były różne.

Myślałem że problem mam za sobą, ale pojechałem, posłuchałem... i się podłamałem - tego nie da się porównać do Klipschów F3...

ponadto posłuchałem kilku Kod, JBL E 80, Dali 6, Paradigm-ow - niby ok, ale jakoś czar pryskał przy próbach głośniej i ostrzej z gatunkami muzy.

 

Tu po tym nudnym wstępie moje pytanie dot klipschów F1/F10 - w zestawie 5.1 jest opcja że zmieszczę się w budżecie 3,5 tysiaka - tylko nie mam gdzie jakoś tego posłuchać - jak to zagra na tle tego co miałem okazje posłuchać w tym przedziale cenowym, i czy bardzo to odbiega od F3/F30 ?

Ma to nagłośnić salon 32m2 połączony z korytarzem, dziurą w suficie i wykuszem, będzie biegało pod onkyo 509.

 

Pozdrawiam

Janciownik

Ostatnio byłem w Media-M przed świętami i coś zagrali, chmmm dźwięk jaki się rozszedł po hali to było coś!! Sam "pobiegłem" zobaczyć jaki "sprzęcior" tak szaleje, zresztą nie tylko ja jak się później okazało. Wszystko podbite ale co tam, przecież to w sklepie nie w domu. Grały właśnie F10 pod jakimś ONKYO ale na pewno wyższy model od twojego, choć symbolu już nie pamiętam na pewno KD.

W tedy sobie uświadomiłem ile tracę na moim staruszku który napędza RF-62 w podobnej wielkości pokoju chociaż u mnie nie mam dziury w suficie i wykuszu. Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać.

Co do twojego pomieszczenia wybrałbym F20 , jednak absolutnie nie skreślaj tych F10 one naprawdę mają serce do muzyki. No chyba że zależy ci na dźwięku "made in remiza" to tych kolumienek szkoda.

Moja bardzo subiektywna ocena - Pozdrawiam.

kurde no dźwięki typu "made in remiza" odpadają, chyba że dobrze popije i myszerej zacznę śpiewać ...

Jak szukałem tańszej alternatywy - posłuchałem mojego tańszego "zastępcę" F3/F30 - Taga platinium, koda i dali - było pięknie na płycie audiofilskiej i testowej, było ładnie jak było cicho i klarownie, jednak jak poszedł w ruch deicide, nightwish i flojdzi w odpowiedniej ilości decybeli - kolumny wymiękły, a na klipschach miałem wrażenie ze popcorn sam się ugotuje a chipsy skrusza w paczce...

 

Pozdr

Janciownik

przecież kolumn tego typu jest cała masa, wystarczy poszukać takich bardziej kwadratowych z tubami na górze, najlepiej w trzycyfrowej kwocie (im droższe tym gorszy dźwięk do takich upodobań), one potrafią grać głośno i z wykopem, a najlepiej jakby były estradowe - te to dopiero dają czadu

Widzisz don 111 Ja wybierając swoje kolumienki chodziłem i słuchałem, pierwsza rzecz jaka mnie w nich urzekła to to że grały równo w całym paśmie. Przy tej konstrukcji mam wszystko wyzerowane a mimo to niczego nie brakuje ani dołu ani środka, tym bardziej góry. Słucham sobie raczej cicho bo wskaźnik mojego wzmacniacza wskazuje od 0.01 do 0.3W (5412 staruszek do szybkiej wymiany)

i dla mnie to styka do codziennego odsłuchu. Przy ogromnej większości zestawów jakie "króciutko" przesłuchiwałem szukając głośników dla siebie dłoń przy małym odkręceniu (na poziomie głośności ludzkiej rozmowy) pchała się sama do zmiany korekcji dźwięku, przy Klipsch nie ma takiej potrzeby. Co do samej wielkości membran wydaje mi się (tak to słyszę) jest istotna w stosunku do wielkości pomieszczenia i nie chodzi mi o moc.

Nigdy nikt mnie już nie namówi na małe "piardki" do dużego pomieszczenia (nie uznaje suba). @ janciownik dobrze pyta przecież nie można dla każdego pomieszczenia stosować identycznych kolumn przynajmniej ja tak sądzę, ale zbyt duże też źle. Janciownik jak podejmiesz decyzję to się pochwal koniecznie - ja nadal szukam.

Dzięki don111 za porównanie mnie do .... przemilczę z grzeczności

Lubie muzę typu Death, Deicide - bo to moja młodość - ale chciałbym żeby saksofonik a zaraz potem glosik Cindy ukoił i powalił mnie na kolana... Estradowe kolumny mam, kiepskie ale są - korzystam z nich jak się zmówię ze szwagrem i starymi kumplami i przy skrzynce piwa powspominamy jak to było fajnie w garażu i DK grać... 15 lat temu.

Pewnie masz mnie za jakiegoś buraka, ale poza solidnym kopnięciem, lube posłuchać muzy która wymaga znacznie więcej kultury.

Mam radmora 5102 z tonsilami zg40 - i to mi gra chwilowo, gra fajnie. Klipsch F3/F30 urzekł mnie właśnie tym, że na flojdach usłyszałem co chciałem, a za chwilę sepultura roots pokazała że potrafią jeb..ąć :D Inne w tej cenie mnie nie urzekły.

teraz najzwyczajniej nie mam kasy, i zanim żona mi wymyśli kolejna lodówkę czy coś do wymiany mam do wydania 3-3,5 tysia, i przez najbliższe x lat nic - odpadły mi klipsche F3/F30, szukam podobnej alternatywy za mniej - inne warunki o których pisałem w innym poście to: czarne (b.ciemne) i wszelkie wyloty/głośniki z przodu(ustawienie).

 

Pozdr, i może don111 cos podpowiesz zamiast tylko krytykować ??

Janciownik

sorry jeśli odebrałeś mój post jako ofensywny, nie taki był mój zamiar ale pisałem jak najbardziej autentycznie jeśli chodzi o brzmienie Klipsch - reprezentują styl estradowy, jakościowo może nie są na poziomie tanich estradówek ale bliżej im jednak do tego poziomu niż do poziomu wyżej ;)

Klipsch F mają wycofaną średnicę, olbrzymi bas i wysuniętą górę która nie jest najlepszej jakości - wiercą dziurę w uchu (sybilanty lecą na lewo i prawo), kolumny ok, nie gubią się przy dużych poziomach głośności, bas efektowny, brzmienie duże - z wykopem, ale to nie jest wykładnia jakości, efektownością zakrywają swoje wady, dlatego robią tak dobre pierwsze wrażenie

dlatego tego typu kolumny robią wrażenie na początkujących audiofilach ale wraz z czasem zaczynają drażnić, większość przez to musi jednak przejść osobiście :)

hmmm... no dzięki za konkretną opinię i poradę :DDD

Fakt - jeżdżąc po wawie, łodzi i mając chwilę w sklepie, słuchając po 1-2 minuty kilku wybranych utworów (perełek dla uszu) klipsche mnie urzekły głównie "piardnięciem" ... i były jakąś tam wykłądnią jakości - tym bardziej że kupuję to w nastawieniu 50-70% koncerty blu/dvd, rzadziej muza/filmy.

 

tak czy siak, jeśli masz racje ( a pewnie masz), dzięki Tobie wrócę do punktu wyjścia, czyli na prędce będę przesłuchiwał innych opcji za 3-3,5 a w akcie desperacji 4 tysie :DDD

Jeszcze raz dzięki za jasne wytłumaczenie o co kaman w Twojej wypowiedzi nt klipszchow i sorki za niezakumanie :D

 

Pozdr

Janciownik

Nie wiem jak edytować - ale pytanie jeszcze jedno do don111 - skoro klipsch ma brzmienie i charakterystykę "estradową" - jak to sie może sprawować w typowym kinie - czyli filmy ? czy ten brak średnicy nie jest problemem w dialogach itp ?

 

Pozdr

Janciownik

za 3,5 komplet F3 ?? czasem się trafiają, ale nie czarne, i czasem tez nie mają polskiej gwarancji ...

Ale generalnie jak za 3,5 lub okolica się trafią czarne to ja jestem zainteresowany :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.