Skocz do zawartości
IGNORED

Zawodzenie Keitha Jarretta antymotywacją hi-fi...


donmarciano
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze, że mnie nie oplułeś, bo ja zwyczajnie sobie zażartowałem tym wpisem.

 

Ale uważam, że każdy słucha co chce, jedno jest najważniejsze, żeby grać miał kto ...

To najistotniejsze wg mnie i jak komuś nie pasuje to czy tamto, przecież nikt nie zmusza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że mnie nie oplułeś, bo ja zwyczajnie sobie zażartowałem tym wpisem.

 

Ale uważam, że każdy słucha co chce, jedno jest najważniejsze, żeby grać miał kto ...

To najistotniejsze wg mnie i jak komuś nie pasuje to czy tamto, przecież nikt nie zmusza.

 

Powtórzę raz jeszcze bo widzę że mało słuchasz dobrej pianistyki albo kompletnie się na tym nie znasz..........

 

wystarczy że posłucham : Wasilew skiego , Jaskółke czy Mehldau'a , Billa Evansa , Jacky Terrasona , Kenny Barrona , Ahmada Jamala , Chicka Correa McCoy Turnera , EST Trio lub Herbie Hancocka . Wszyscy ONI grają na podobnym albo i LEPSZYM POZIOMIE a jednak żaden z nich NIE STĘKA .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę raz jeszcze bo widzę że mało słuchasz dobrej pianistyki albo kompletnie się na tym nie znasz..........

 

No i na co Ci to było Shrek.pl?

Zostałeś właśnie "zdemaskowany", "osądzony" i "pokonany"...

...powinieneś teraz jakąś włosiennicę przywdziać i gdzieś w kąciku popłakać cichutko.

...ale nie martw się, z "gołębiem w szachy nigdy nie wygrasz"... ;)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz Magnepan, swoim stylem - odpowie, trawestując Pythonów:

"Wstań z kolan, Shreku. Pobrudzisz sobie łachmany".

...

 

Idę po żwirek dla kotków, bo sr**ą ponad kocią miarę. Chyba się przesłuchały pijanistów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też stękam, ale nagrywam przez line-in, więc nie słychać na spotify,

Magnepan tu się nie zgodzą z tobą, że są lepsi od Jarretta, inni może tak, ale nie lepsi, Jarrett jest jedynego rodzaju, Hancock także, ale w stylu Hancocka gra kilku, Jarrett wymyślił nowy styl w improwizacji, oczywiście jest gorszy od mnie ale jednak

 

więc trudno mi oczekiwać żeby inni nie stękali przy pianinie, bo wiem dlaczego

 

spróbujcie postękać to będziecie lepiej grać

 

większość z tych co wymieniłeś drogi Magnepepplapanie stęka, raczej pośpiewuje, tylko oni faktycznie próbują nad tym panować, i mikrofony są inaczej ustawione, Jarett mógły podśpiewywać ale nie umie, to jest kłopot,

 

pianista improwizujący po prostu śpiewa wymyślajać, pomysł wyśpiewuje w tym samym czasie naciska te same klawisze i gra tą samą melodię którą śpiewa, z tym że jarrett nie potrafił nigdy śpiewać

 

spróbujcie na dobrych słuchawkach ( to były złośliwe - bo wszyscy tu mają dobre ) posłuchać np Leszka Możdzera czy Brada Mehldau

 

w szybkich tempach nie da się wszystkiego wyśpiewać i te melodie które wypływają z ust są niekompletne

nikt tak szybko nie śpiewa np w tempie 160

 

zresztą to nie tylko domena pianistów,

 

Pat Metheny rusza ustami w czasie gry, on też wyśpiewuje frazy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widziałeś kiedyś na żywca, jak Możdżer w parku luksemburskim butelkami szura?

I fortepianino psuje? I fałszuje?

 

Gówno widziałeś, zatem.

Pół Paryża klaskało i owacjom końca nie było.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda słów, lepiej włączę sobie jedną z blisko tysiąca kółek z pianistyką,

w których jestem posiadaniu, jako ignorant nic nie wiedzący i już nie będę

więcej zabierał głosu ... :-D

 

Na dziś dla poprawienia sobie nastroju zapodam sobie moją ulubioną perełkę

Japońskie wydanie Tsuyoshi Yamamoto Trio "Midnight Sugar" ... a co :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widziałeś kiedyś na żywca, jak Możdżer w parku luksemburskim butelkami szura?

I fortepianino psuje? I fałszuje?

 

Gówno widziałeś, zatem.

Pół Paryża klaskało i owacjom końca nie było.

 

chłopie ja mu kiedyś rękę podałem w żaku po koncercie, jak nikt go nie znał

a ja już go znałem !!!

 

obracałęm sie w tym środowisku Gdańskim, razem się uczyliśmy

on się nauczył a ja nie

mój kolega mu nuty pisze, improwizacje spisuje

mówi, że równy gość, płaci najwięcej !!

ale dlatego że gra bardzo dużo nut, to musi płacić

taka robota

 

czy ja gram ?

panie kierowniku , ja gram cały czas

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja gram ?

panie kierowniku , ja gram cały czas

 

Masz jakieś nagrania? Chętnie posłucham.

 

Każdy muzyk z duszą przeżywa na swój sposób swoją grę.

Jeden stęka, drugi podśpiewuje, a trzeci robi miny.

Ja np. uwielbiam grę Andy Latimera (Camel) i tę jego mimikę twarzy.

Santana ma podobnie, Vai, Bonamassa, Gilmour, Gary Moore też miał...każdy dobry muzyk przeżywa jak gra.

Ten, który ma kamienną twarz jest zimny i bez uczuć, a to z pewnością słychać w muzyce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1:40 napisał

 

czy ja gram ?

panie kierowniku , ja gram cały czas

 

 

 

 

 

właśnie skończyłem album z samplami, kupiłem sobie loopy perkusyjne i sobie składałem, wyszło drewniane, nie jestem perkusistą, dostajesz gotowe loopy, przejscia, zakonczenia, fajna zabawa do prostego jazzu,

lekki jazz do knajpy dla kasy

wrzucam takie rzeczy na swoj Jazz Cafe Bar, na spoti, sporo knajp chyba puszcza, bo sie rozkrecilo

 

 

a dla zabawy z kuzynem nagraliśmy sobie taki Psycho Jazz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Każdy muzyk z duszą przeżywa na swój sposób swoją grę.

 

ja lubie patrzeć na Hancocka, świetne miny robi jak pójdzie w trans,

jazzmani w czasie grania wygladają troche jak cpuny albo opetani

 

Góra o 22:50 jestem w domu. Golę się, jem śniadanie i idę spać.

 

jesteś w domu o 22 a wstajesz o 4 ?

i tak cały czas

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np. uwielbiam grę Andy Latimera (Camel) i tę jego mimikę twarzy.

 

Czy może być mimika dupy? Jak mimika, to i twarza '-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam o najnowszej płycie - jest znakomita. Legendarne nagranie - powrót mistrza na scenę. Jakżesz można tego nie lubić?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki temu zawodzeniu powstał należny temat mistrzowi, moja pierwsza płyta CD, Koncert in Koln

w latach 80 tych, w sklepach muzycznych była opcja kupienia czystej kasety i nagrania z CD, którą wykonywał za parę złotych sklep muzycznych, bo niewielu było stać na odtwarzacz CD czy płyte CD, były drogie, takie to były czasy

wcześniej miałem na kasestach właście Keith Jarrett Trio, lata 80 te właśnie przegrane przez sklep muzyczny w Gdańsku na kasety

wtedy przegrywanie muzyki z nośników nie było niczym złym

każdy przegrywał każego, kupowało się za to na potęgę kasety Bosh, Sony, czy inne

jak miałeś kasety czyste Bosh to byłeś gośćiem wsród kumpli

w sumie to jego muzyka sprawiła, że zaczałem grać z kapelusza w wieku 7 lat

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Keith Jarrett ?

To już było .Takie pitolenie studencika z Muzycznej na pianinku który się zapętlił w swojej grze , postękując niekiedy w przypływie 'artystycznego uniesienia '

Szkoda czasu na słuchanie (imho)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa płyta świetna, Twój stosunek do tego ma się nijak do jego Twórczości i tego co w życiu osiągnął, najwyraźniej prawdą jest to,

że jeśli ktoś jest nikim, za nic ma innych i ich dokonania i potrafi tylko krytykować i być roszczeniowym do całego świata ...

 

Do tego tyko przypomnę, że dzisiaj jest święto Piano Day, szczególnie istotne przy tym temacie ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Shrek.pl

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa płyta świetna,

 

To ja już wolę posłuchać gry na pianinie kolegi Brzozowskiego - taki piano Bar dla relaksu.

 

W końcu mamy wolny wybór i każdy może słuchać tego co lubi do woli i na maxa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja już wolę posłuchać gry na pianinie kolegi Brzozowskiego - taki piano Bar dla relaksu

 

Brzozowski jest prekursorem Jazz Cafe Bar

22 tys fanów na profilu

obrosłem w piórka

musiałem sam wymyślać kawałki, bo licencje na spotify są bardzo drogie na standardy jazzowe, po kilka tysięcy $

ponad 50 własnych kompozycji jazzowych

byłem w transie

teraz dopiero zobaczyłem co narabiłem

sobie nie zdawałem sprawy z tego co robię

ponad 40 kompozycji solowych, pomijając proste bluese i boogie woogie

 

jaki z tego wniosek ?

jak nie masz kasy musisz komponować

jak masz kasę grasz Autumn Leaves, Billies Bounce, My Favorite Things, czy All the Things You Are

ale powiedziałem dość

za tydzień wchodzi ostatni album pt. Time to Rest, pierwszy raz w aranżacji na trio

efekt taki, że coraz więcej playlist na spotify i coraz więcej kasy w portfelu

odchodzę na emeryturę

Jarretta nic nie przebije

Jarrett po prostu był genialnym instrumentalistą i improwizatorem, prekursorem także, bo jego solowe albumy to nowa sztuka, która ma naśladowców,

 

Problemem Milesa było lenistwo, i był średnim instrumentalistą, a trąbka to wymagający instrument

ale Miles był Magią Jazzu, tego nikt nie kwestionuje

 

Ale nie można nagrywać wszystkiego co się gra

też do tego doszedłem

narobiłem mase popeliny

Wydawnictw jest multum Jarretta

Podobnie jest z Możdzerem

ponad 100 płyt

poco

 

Magnepan puść sobie Paris Concert

Jeśli nie masz na CD to ze spoti

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Paris Concert is a live solo piano album by American pianist Keith Jarrett, and released by ECM Records. It was recorded on October 17, 1988 at the Salle Pleyel in Paris, in front of a live audience.

 

The first track on the album is simply entitled "October 17, 1988", named after the day of the concert. It is one of Jarrett's unpremeditated solo works; a 38-minute improvisation without pause. The second, much shorter, track is a ballad by American jazz composers Russ Freeman and Jerry Gladstone entitled "The Wind". Finally, the third track is another shorter piece, an improvised C major blues.

 

The album was first released on November 26, 1990. It was also one of Jarrett's last solo piano efforts before his problems with chronic fatigue syndrome.

 

Tu trzeba czytać, bo w albumach nie ma nazwiska kompozytora, więc można się pomylić. Srodkowy temat nie jest jego autorstwem. A myślałem, że jest

 

38 minut improwizacji

niezła sztuka

 

jarrett ma genialne poczucie rytmu

a jest biały

a zawodzenia jest tutaj bardzo dużo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan puść sobie Paris Concert

Jeśli nie masz na CD to ze spoti

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Keitha Jarretta mam całą półkę - ponad 30 albumów i cenię tego pianistę pomimo że stęka na koncertach. Najbardziej lubię jego solowe płyty

i tę z Paryża. W sumie to przekomarzam się trochę z niektórymi userami tego forum bo za bardzo zachłysnęli się Jarrettem nie widząc innych

równie doskonałych pianistów których wymieniłem nieco wyzej.

 

Moim pierwszym albumem Ketha Jarreta który kupiłem był podwójny ' Still Live ' z 1988 roku . Mam ogromny sentyment do tej płyty bo jest po prostu genialna . Koncert w Filharmonii Monachijskiej z którego powstał ten wyśmienity krążek odbył się latem 1986 roku.Polecam ją wszystkim fanom

gry Keitha Jarretta.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje że muzyk jednak powinien się popisywać w zakresie grania swojego instrumentu. Taka jest ogólnie niepisana umowa w całym muzycznym świecie. Gdybym na przykład był muzykiem i jego kolegą i miał z nim grać, to by mi się nie podobało to stękanie, tym bardziej że ładne nie jest. Albo tu gramy, albo stękamy. Co dalej? Konkurs stękania? Kto najlepiej stęka na koncercie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popisują to się cyrkowcy. Nie ma żadnych niepisanych umów. Gdybyś był muzykiem to w dopie miałbyś stękanie innych :))

 

Wielu muzyków stęka, stekało i będzie stękać. Są tacy co wydają okrzyki, rechotają, wykrzywiają miny i przewracają oczy. Znam basistę co syczy i poświstuje ale nie zamienił bym go na żadnego innego..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Фома
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna wypowiedź "marbut1" = Amen ... :-)

 

 

 

niestety siła nazwiska jest najważniejsza Magnepan

 

doskonale odnalazł się w tym Możdzer

 

masz talent nic nie znaczysz

 

musisz trafić na odpowiednich ludzi i grać z kimś znanym

 

dlatego chętnie grali z tym starzejącym się Milesem mimo tego

 

że ledwo dał w trąbę

 

ja staram się teraz o promocję Marbuta !!

 

niedługo będzie Marbu`t Rag

 

zresztą co wy wiecie o Jazzie .....

 

Was by nawet nie wzięli do Empiku żeby płyt sprzedawać

 

może w magazynie przyjmować towar to tak !!

 

mnie nawet na dostawce pizze nie przyjęli

 

co za porażka

 

tyle lat się starałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak graliśmy jamm session lata temu, to jeden gość wczorajszy puścił pawia grając na gitarze

także nie ma co narzekać

 

muzyk też człowiek

dobrze, że nie instalują mikrofonów z tyłu koło siedzienia

to by były odglosy

\

paszczowe?

 

z innych przygód

to jeden w czasie grania harknął bo miał gila w gardle

ale zapomniał, że stał przy mikrofonie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to jego muzyka sprawiła, że zaczałem grać z kapelusza w wieku 7 lat

 

Nie tylko Ty. Marcin Wasilewski też słuchał przez wiele lat Jarretta i był nim zafascynowany. Wszyscy słuchają i wszyscy co się znają, to się fascynują - nie ma jazzu bez Jarretta - jego wpływ i akcent we współczesnej pianistyce jazzowej jest przeogromny! Powiedziałbym, że 'jarrettowski sound' to tak jakby wartość stała w jazzowej pianistyce - w pewnym sensie wzór!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam,że najnowszy,stary Jarrett to płyta znakomita.Nie ma w niej niczego nowego w sensie muzycznym ale słychać niesamowitą radość z grania.To wynik przerwy w działalności tria.Po prostu starzy przyjaciele cieszą się z muzycznego spotkania i dają tego wyraz w muzyce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym, że 'jarrettowski sound' to tak jakby wartość stała w jazzowej pianistyce - w pewnym sensie wzór!

 

Ten Jarrettowski sound jest nie do podrobienia. Inna sprawa, że nie można słuchać jednego pianisty, a ilość wydawnictw Jarretta jest moim zdaniem za duża. Zresztą on nie jest typowym muzykiem jazzowym. To jest genialny klasyczny pianista improwizujący na wszystkie możliwie tematy za które się weźmie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.