Co robicie jak słuchacie muzyki?

[Royber]

Ja jak słucham mojej ulubionej muzyki, nawet jakiejś nowej płyty, to czytam lub przeglądam bieżący nr lub jak nie mam to archiwalne nr prasy audiofilskiej. Po prostu tak mi jest przyjemniej. Coś dla oczu i uszu. Ewentualnie jak coś mnie zafrapuje lub mile zdziwi w wydobywającewj się muzyce wtedy odrywam wzrok i z lekkim uśmiechem na twarzy nakierowuje uszy dokładniej w strone sprzętu. A jak u Was?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Kurcze, ze mną jest dokładnie tak samo :)))))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Najczęściej pracuję. Jak słucham na stereo w pokoju, to czytam Nową Fantastykę albo Science-Fiction :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sovajazz]

słucham muzyki ;)

z rzadka siedze przy komputerze albo buszuje po szafkach w poszukiwaniu tego czego jeszcze nie przeczytałem ale wówczas to nie jest już uważne słuchanie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teomad]

Nie moge robic nic wymagajacego uwagi przy sluchaniu muzyki. A skoro nie robie prawie nic co nie wymaga skupienia uwagi

to podczas sluchania nie robie nic. Czasami ogladam sport w telewizji, albo zdarza mi sie zasnac.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AmAdeuz]

hmm ja przed wyjsciem do pracy jeszcze zarzuce sobie z jakies 1-2 utworki, w pracy dzien w dzien bite 10 godzin przy kompie... no i wiadomo, sluchawki i 10 godzin muzykujemy sobie przy okazji. Wieczorem w domu dalej muzyka gra... jak mam czasu troche to poleze sobie przy niej, ale juz do snu prawie zawsze leci stare Tangerine Dream, Edgar Froese itd... :-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[inżynier]

Żyję. Najczęściej pracuję. Czasem słucham i zajmuję czymś ręce. A czasem gaszę światło i tylko słucham. Tak lubię najbardziej, ale czasu brak...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fr@ntz]

Ja tez z reguły czytam "prasę branżową". Zamykamie oczu reguły kończy się "odpłynięciem w niebyt". Niestety takie chwile należą do rzadkości, gdyż szlejący klon zajmuje 99% czasu, a poważny odsłuch podczas jego działalności jest totalnym nieporozumieniem, ze względu na poziom generowanego hałasu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[R.u.s.t]

Palę papierosy :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kapelli]

ja słucham MUZYKI, szczególnie podczas słuchania nowych płyty, kładę się, zamykma oczy i słucham.........

 

uczyć się absolutnie nie mogę przy muzyce,

a jak nei słucham nowychpłyty albo jak nie chcę sobie zrobicz wieczoru z muzyką, to i tak muza leci u mnei cały czas więc przy wszystkim oprócz nauki jest :]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitdog]

rysuje i slucham wtedy jednym uchem. czasem gdy sie oderwe od kompa, na kanapie, zamykam oczy i pozwalam sie unosic pieknym dzwiekom....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutten]

Jak to dobrze, że nikt nie napisał: "Śledzę pracę wskaźników wychyłowych mojego McIntosha".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Alexander]

Chciałem napisać , że obserwuję kręcące się majetstatycznie szpule magnetofonu (albo obracający się talerz gramofonu), ale po wpisie Guttena się nie ośmielę ;-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soso]

*

 

Jezeli slucham muzyki to nic innego nie robie bo jak cos innego robie (np. przegladam pisemka o hi-fi) to muzyczny film mi sie urywa i budze sie w kolejnym utworze. A to nie jest mile i to nie jest sluchanie muzyki. Poza tym, by bylo jak trzeba to nalezy siedziec we wlasciwym miejscu a nie latac po pokoju bo efekty 3D zanikaja natychmiast

 

Czasami sluchajac obserwuje... nie, nie wskazniki wychylowe wzmacniacza bo on takowych nie ma ale czas biegnacego utworu lub ile do konca pozostalo itp.

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rogus]

Najprzyjemniej mi się słucha kiedy piję dobre wino i palę papierosy :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[theli28]

ech, miły temat :) Jak byłem pięknym, młodym i dumnym posiadaczem wieży Sony i olewałem tematykę kabli, świszczącej góry etc. to słuchając muzyki biegałem po pokoju jako ucieleśnienie gitarzysty i wokalisty w jednej osobie....:)

Teraz muzyka gra u mnie w domu większość czasu więc przy niej robię właściwie wszystko..... Jednak najlepsze połączenie to muza i książka!

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luc]

Wykasowac ten watek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekp]

zazwyczaj robię nic, ale bardzo przyjemnie słucha się oglądając sumo, snookera albo golfa... fonia na 0, oczywiście. czasem też przeglądam świerszczyki z rozbieranymi zdjęciami, np. HFiM ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mateuszek]

nic

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fv]

theli: ja dalej biegam a czasem jak ładny basik z radia idzie to nawet bas podkręcam i słucham jak pół domu łupie :)

Co gorsza zdaża mi się śpiewać (musi być głośno żebym nie słyszał jak fałszuję) :>

 

Drugim moim ulubionym zajęciem przy słuchaniu jest informowanie kanału IRCowego czego akurat słucham :)))

 

Trzecim, znajdowanie błędów kompresji mp3 i brzmienia kolumn oraz eliminowanie tych problemów. Tego nawyku chciałbym się jak najprędzej pozbyć.

 

Czwartym jest zgadywanie o czym myślał artysta grający/śpiewający tak a nie inaczej na koncercie. Bardzo fascynujące są koncertówki Shakiry (którą uwielbiam ale uważam że jak się śpiewa kawałek AC/DC to nie wolno myśleć o motylkach na łące). Kazik też potrafi czasem sapnąć tak że od razu wiadomo "eh, po co ja piszę te teksty jak tam na dole ta pijana tłuszcza bezmyślnie się kiwa" :>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Czytam gazety, książkę (aktualnie Marquez), przeglądam encyklopedie jazzu (AMG i Penguin), myślę, zasypiam ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojtekitek]

Gdy słucham winyli namiętnie trzymam i oglądam po raz wtóry okładki płyt.

Ogólnie przy muzyce dobrze się czyta czasopisma.....

o i przy muzyce słuchamteż rodziny mówicej "ścisz to baranie"- ale ja wciąz lubie głośną progresję....

Przy muzyce się słucha...

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[LeStat]

Najczęściej tylko słucham i nic więcej. Czasem obserwuję... ostatnio widziałem muchę... która zakończyła swój niespokojny lot i siadła w pobliżu kałuży alkoholu. Straciła punkt oparcia, jeszcze próbowała się wydostać, ale wtopiła się w spienioną ciecz i zastygła bez ruchu ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rafał]

Najczęściej czytam. Gazety, czasopisma, książki. Dla przyjemności i dlatego, że muszę. Muzyka odpowiednio zwiększa przyjemność lub zmniejsza ból przymusu. Zdarzało mi się też zapować w telewizji przy wyłączonej fonii z telewizora i włączonej muzyce. Czasami tak pozostawało. Dobrze się w ten sposób ogląda TVN24 i Discovery. Ale już wypędziłem telewizor na letnisko (a w tym miejscu ustawiłem gramofon) i coraz częściej ...nie robię nic. Słucham.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[theli28]

Lestat - zamiast owijać w bawełnę to napisz że słuchając pijesz :) Ale że z muchami? :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Jak słucham, to słucham. Jak mam robić cokolwiek innego, to wyłączam i to robię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ururam Tururam]

U mnie coś gra niemal non stop toteż przy muzyce robię kupę... ...różnych rzeczy.

Oczywiście często słucham dla samego słuchania. :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Jeśli żona nie ogląda TV, to muzyka gra u mnie non stop. Ale prawdziwy odsłuch to święto. Wtedy skupiam się tylko na dźwiękach, kilkakrotnie odtwarzam ten sam utwór, analizuje, jak jest zrobiony. No i wiczorne słuchanie na słuchawkach, do tego oboowiązkowo zimny Pilsner Urquell. Tylko że do piwka mam zwyczaj chrupać suszony słonecznik, i wtedy pod słuchawkami słychać trach, trach, ruch zębów. Czasami przeglądam w czasie słuchania prasę audio i głęboko wzdycham.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[LeStat]

>Theli28

:-)

To nie była moja kałuża :) Ja nie muszę używać "wsparcia" aby czasem dostać natchnienia. Wystarczy na to dobra muza, ale nie tylko. A jak jestem "zmęczony" (ostatnio baaardzo rzadko) to niczego nie słucham ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fan Karajana]

Royber,

Ja nie potrafię niczego robić w czasie słuchania muzyki. Denerwuje mnie podkład muzyczny w supermarketach, a jadąc samochodem słucham, jak ładnie gra motorek przy prędkości 1,60 zł na autostradzie. Słucham muzyki, sączę moją ulubioną Rioję (rezerwa rocznik 1997) albo Jasia W. 18-latka i jest idealnie. Mam szczęście mieć przyjaciół, którzy lubią to samo, więc słuchamy i dzielimy się wrażeniami.

Wszystkim Forumowiczom życzę radosnych świąt Bożego Narodzenia!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )