Skocz do zawartości
IGNORED

Nasze adaptacje akustyczne - galeria


romekjagoda
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Bartek Chojnacki napisał:

jeżeli pytanie jest do mnie to nic nie wiedziałem nie wiem o co chodzi i w ogóle co i jak...

Pytałem jak progresywnie rośnie taki koszt mocno dyskretnej ale bez zbytnich cięć- czytaj skutecznej adaptacji akustycznej dochodząc do pomieszczenia gdzie jesteśmy w stanie usłyszeć swobodną całą falę o częstotliwości 16Hz czyli jakieś 1200m3

 

Zrobiłem takie stopniowe podziały od 80m3 do 1200m3 pewnie łatwo się domyślisz.

Napisałem też że nie jest to sala koncertowa w Hamburgu gdzie inwestorzy sobie nie żałowali czerpiąc w sumie bez ograniczeń z kieszeni podatnika

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, ASURA napisał:

Pytałem jak progresywnie rośnie taki koszt mocno dyskretnej ale bez zbytnich cięć- czytaj skutecznej adaptacji akustycznej dochodząc do pomieszczenia gdzie jesteśmy w stanie usłyszeć swobodną całą falę o częstotliwości 16Hz czyli jakieś 1200m3

 

Zrobiłem takie stopniowe podziały od 80m3 do 1200m3 pewnie łatwo się domyślisz.

Napisałem też że nie jest to sala koncertowa w Hamburgu gdzie inwestorzy sobie nie żałowali czerpiąc w sumie bez ograniczeń z kieszeni podatnika

Nie trzeba aż 1200 m3 do tego, wystarczy ok. 500 m3. Żeby pierwszy mod wypadł koło 16 Hz i proporcje pomieszczenia były dobre, to mogłyby to być wymiary np. 10.5 x 8.0 x 5.4 m.

Jeśli chodzi o koszty to wraz ze wzrostem wielkości pomieszczenia one rosną wykładniczo, czasem jak mam klientów którzy mówią że chcą pomieszczenie 60-70 m2 to uprzedzam od razu, czy są gotowi na takie koszty, bo to nawet zrobienie samego sufitu materiałem pochłaniającym to ogromne koszty... więc jasne, fajnie mieć duże pomieszczenie, ale czy mieć mniejsze a lepiej zaadoptowane czy większe a gorzej... to już dyskusja akademicka. Dla basu lepsze będzie większe, dla reszty - mniejsze, a lepiej zaadoptowane. Przy pomieszczeniu typu 40-50 m2 powierzchni koszty profesjonalnej adaptacji na poziomie 30-50 tys zł nie powinny dziwić, bo jak mówię, sam sufit dobrym materiałem pochłaniającym (koszt ok 300 zł/m2) to jest jakieś 15000 zł. Dorzuć trochę rozpraszaczy, pułapki basowe, jakieś wykończenie i masz 30.

Jeśli chodzi o ten temat wyżej to jeśli bierzesz pod uwagę te adaptacje "dyskretne" (zakładam - systemy tkaniny napinanej na ścianach) to koszty z natury są sporo wyższe. Niby mówi się, że wtedy nie ma znaczenia co za to włożysz, bo jest schowane, więc ustroje mogą być brzydkie i cośtam... ale takie brzydkie nie są jakoś specjalnie tańsze, jak są to dobre markowe sprawdzone ustroje to czy wykończone czy nie i tak nie są tanie. A dochodzi raczej duży koszt zrobienia systemów napinanych... na całej powierzchni ścian. I to dodaje koszty, właśnie ten fakt że trzeba zrobić całe ściany tymi systemami napinanymi, gdzie nie jest to powierzchnia akustycznie czynna, dodaje tylko estetyki. Trzeba to po prostu estetycznie chcieć, to można wydawać, akustycznie to nie poprawia nic w projekcie poza tym że można schować ustroje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bartek Chojnacki napisał:

Nie trzeba aż 1200 m3 do tego, wystarczy ok. 500 m3. Żeby pierwszy mod wypadł koło 16 Hz i proporcje pomieszczenia były dobre, to mogłyby to być wymiary np. 10.5 x 8.0 x 5.4 m.

Jeśli chodzi o koszty to wraz ze wzrostem wielkości pomieszczenia one rosną wykładniczo, czasem jak mam klientów którzy mówią że chcą pomieszczenie 60-70 m2 to uprzedzam od razu, czy są gotowi na takie koszty, bo to nawet zrobienie samego sufitu materiałem pochłaniającym to ogromne koszty... więc jasne, fajnie mieć duże pomieszczenie, ale czy mieć mniejsze a lepiej zaadoptowane czy większe a gorzej... to już dyskusja akademicka. Dla basu lepsze będzie większe, dla reszty - mniejsze, a lepiej zaadoptowane. Przy pomieszczeniu typu 40-50 m2 powierzchni koszty profesjonalnej adaptacji na poziomie 30-50 tys zł nie powinny dziwić, bo jak mówię, sam sufit dobrym materiałem pochłaniającym (koszt ok 300 zł/m2) to jest jakieś 15000 zł. Dorzuć trochę rozpraszaczy, pułapki basowe, jakieś wykończenie i masz 30.

Jeśli chodzi o ten temat wyżej to jeśli bierzesz pod uwagę te adaptacje "dyskretne" (zakładam - systemy tkaniny napinanej na ścianach) to koszty z natury są sporo wyższe. Niby mówi się, że wtedy nie ma znaczenia co za to włożysz, bo jest schowane, więc ustroje mogą być brzydkie i cośtam... ale takie brzydkie nie są jakoś specjalnie tańsze, jak są to dobre markowe sprawdzone ustroje to czy wykończone czy nie i tak nie są tanie. A dochodzi raczej duży koszt zrobienia systemów napinanych... na całej powierzchni ścian. I to dodaje koszty, właśnie ten fakt że trzeba zrobić całe ściany tymi systemami napinanymi, gdzie nie jest to powierzchnia akustycznie czynna, dodaje tylko estetyki. Trzeba to po prostu estetycznie chcieć, to można wydawać, akustycznie to nie poprawia nic w projekcie poza tym że można schować ustroje

Ja przyjąłem że do Twojego największego pomieszczenia z racji bardziej naturalnej propagacji z kolumn musi zarówno za słuchaczem jak i za kolumnami być po 30% na stronę. Za tym idziemy niestety kubaturowo w górę myślę żeby usłyszeć prawidłowy bas-taki np. Peter Gabriel robiący świetne miksy z basem w tle adoptował potężne puste pomieszczenie starego młyna. Inny dla odmiany nagrywany swobodny bas był robiony przez Hey w dużej pustej stodole...
 

Czy nie boisz się że danie na suficie elementów pochłaniających przy tak dużej powierzchni zepsuje nam dokładnie liniową charakterystykę kolumn w całym paśmie a pomieszczenie zrobi się martwe akustycznie tak jak to ma wiele studiów nagrywających gdzie o co innego chodzi z dźwiękiem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie boisz się że danie na suficie elementów pochłaniających przy tak dużej powierzchni zepsuje nam dokładnie liniową charakterystykę kolumn w całym paśmie a pomieszczenie zrobi się martwe akustycznie

Co to znaczy zepsucie liniowej charakterystyki kolumn?
Czy nie jest dokladnie na opak? Czy nie po to adaptujemy akustycznie pomieszcze i to tak, by w calym zakresie (pasmie) mialo zrownowazony przbieg poglosu (pochlaniania). To przeciez jest podstawa, by takie kolumny mogly wykazac sie, „zablyszczec“ taka liniowa charakterystyka w calym pasmie.

Chyba ze te elementy na suficie dzialaja bardzo selektywnie/waskopasmowo.

Naturalna propagacja?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, xajas napisał:

Co to znaczy zepsucie liniowej charakterystyki kolumn?

Może lepiej jednak w tak dużym pomieszczeniu żeby dźwięk "nie zdechł na suficie dać silne rozpraszanie zamiast pochłaniania

Pochłanianie działa bardziej wąskopasmowo z racji  nieliniowości elementów pochłaniających

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwiek nie „zdechnie“, jesli zachowasz wlasciwe wartosci RT zalezne od typu (przeznaczenia) i wielkosci pomieszczenia.

Te ustrojstwa na pewno dzialaja (jak piszesz) waskopasmowo, ale nie sadze, by profosjonalna firma nie wiedziala o tym, i cale pomieszczenie „wytapetowala“ jednym typem ustrojst, pochlaniajaco tylko jeden waski zakres. Mysle ze uzywa odpowiednia mieszankeroznych ustrojstw.

Przeciez te wartosci, szerokopasmowosc i odchylki w calym zakresie tez sa zdefiniowane

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_6354.thumb.png.b8473eacf25e9d79591bf164565b69cb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW.

Jesli zamiast nudnych, usypiajavych glosnikow uzyjesz dynamiczny system/glosniki, to nic nie „zdechnie“ i nie bedziesz musial nic reanimowac dodajac „zywotnosci“ poprzez wydluzone poglosy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, xajas napisał:

nie bedziesz musial nic reanimowac dodajac „zywotnosci“ poprzez wydluzone poglosy

Dalej nie rozumiesz a raczej nie czujesz, rozpraszacze-te dobre nie robią pogłosów tylko słuchając materiału nagranego masz odczucie że kreowana przestrzeń jest swobodna i niczym nie ograniczana

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie rozumiesz a raczej nie czujesz, ze przetlumienie jest zwiazane z absorbcja (sam piszesz o pochlanianiu) a nie z rozpraszaniem. To rozne efekty/zjawiska.
Mieszasz pojecia. To pomieszanie z poplataniem
Pochlanianie tez nie ogranicza swobody kreowanie przestrzeni!
Jak myslisz, po co sa absorbery eliminujace wczesne odbicia? Czy nie po to, by miedzy innymi eliminowac WCZESNE odbicia, ktore zaklocaja poprawne odtworzenie sceny?
Czy teraz cos swita?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślisz po co są rozpraszacze w miejscu pierwszego odbicia?
 

Dalej nie rozumiesz że mocno upraszczając taka "wełna PT 80" nie zrobi tyle dobrej roboty co element rozpraszający 

 

Przypominam że z racji innych aspektów nie robimy reżyserki w studiu nagraniowym mającej realizatorowi pokazać każdy detal w danym miejscu nagrania tylko pomieszczenie o odmiennej  charakterystyce przyjaznej dla słuchacza, choćby po wejściu do takiego pomieszczenia bez! przysłowiowej waty do uszu. Pomieszczenie ma mieć żywą charakterystykę i dźwięk w nim nie ma być szybko wygaszany tylko musi mieć czas żeby wybrzmieć do końca!
 

Wiem dla ciebie to trudne do pogodzenia i zrozumienia że dźwięk mimo dłuższego czasu wygaszania może być tak mocno rozbity na atomy że nie będziemy go słyszeli jako pogłos mimo że on występuje ale nie ma charakteru echa za tym nie zakłóca zrozumiałości dźwięku pierwotnego!!!

 

Naucz ty się w końcu słuchać co wokół ciebie w różnych pomieszczeniach się dzieje i jak one są akustycznie odbierane przez słuchającego, czy też rozmawiającego w nim z drugą osobą człowieka...

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to moim zdaniem ASURA ma tutaj rację.

Xajas - na moje uszy same absorbery robią muzykę taką super analityczną - a dyfuzory pozwalają jej się rozwinąć. To coś jak porównanie wrażenia kwartetu smyczkowego w plenerze (tylko absorpcja) i tego samego kwartetu w budynku filharmonii np. NOSPR (dyfuzory i absorpcja). Oczywiście oba bez nagłośnienia.

Jeśli dyfuzory są dobrze dobrane i rozmieszczone to dźwięk po rozproszeniu jest sporo poniżej dźwięku źródłowego i nie ma efektu haasa - nie sprawia wrażenia rozwlekania dźwięku pierwotnego. Ponieważ dodatkowo jest on często opóźniany i przychodzi z różnych kierunków to tylko dodaje wrażenie tła - tak jakby powiększał pomieszczenie odsłuchowe.

Można samemu się przekonać - łatwo znaleźć nagrania tego samego źródła i najpierw absorberów a później dyfuzorów np. filmiki Ethana Winera na youtube.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W sumie to moim zdaniem ASURA ma tutaj rację.
Xajas - na moje uszy same absorbery robią muzykę taką super analityczną - a dyfuzory pozwalają jej się rozwinąć. To coś jak porównanie wrażenia kwartetu smyczkowego w plenerze (tylko absorpcja) i tego samego kwartetu w budynku filharmonii np. NOSPR (dyfuzory i absorpcja). Oczywiście oba bez nagłośnienia.
Jeśli dyfuzory są dobrze dobrane i rozmieszczone to dźwięk po rozproszeniu jest sporo poniżej dźwięku źródłowego i nie ma efektu haasa - nie sprawia wrażenia rozwlekania dźwięku pierwotnego. Ponieważ dodatkowo jest on często opóźniany i przychodzi z różnych kierunków to tylko dodaje wrażenie tła - tak jakby powiększał pomieszczenie odsłuchowe.

Można samemu się przekonać - łatwo znaleźć nagrania tego samego źródła i najpierw absorberów a później dyfuzorów np. filmiki Ethana Winera na youtube.
 

Co to jest „analityczne“ i co to jest „rozwinac“?
To jest audiofilska akrobatyka wokalna
Jest na opak.

W plenerze (otwarta przestrzen) nie masz absorbcji. Co jest tym elementem absorbujacym (poza powietrzem)?

W filharmoniach raczej unikasz absorbcji, bo by do ostanich rzedow nic nie dotarlo

A nad tym opozinionym dzwiekiem odbitym rozszerzajacym scene zastanow sie jeszcze.
Po pierwsze, nakladasz te rozszerzajace odbicia na odbicia, ktore juz sa zawarte w nagraniu zarejestrowane w pomieszczeniu nagraniowym. dodajesz tla -> tworzysz sztuczna szerokosc, ktorej nie ma w nagraniu -> deprawujesz oryginal!

Jak odwroce fazy glosnika, to rez sobie powieksze pomieszczenie

Po drugie dlaczego wczesne odbicia (nie pierwsze -> to sie nazywa Early Reflection) sa szkodliwe i po jakim czasie przestaja byc „wczesnymi“. Tam bylo cos z tym czasem, po ktorym sa juz rozpoznawane jako osobne zrodlo dzwieku i nie rozmywaja oryginalu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto czyta nie bladzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W sumie to moim zdaniem ASURA ma tutaj rację.
Xajas - na moje uszy same absorbery robią muzykę taką super analityczną - a dyfuzory pozwalają jej się rozwinąć. To coś jak porównanie wrażenia kwartetu smyczkowego w plenerze (tylko absorpcja) i tego samego kwartetu w budynku filharmonii np. NOSPR (dyfuzory i absorpcja).
 


podejrzewam ze miales na mysli / intencji raczej w plenerze bez absorbcji i bez dyfuzji a w filharmonii z dyfuzja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, xajas napisał:

Po pierwsze, nakladasz te rozszerzajace odbicia na odbicia, ktore juz sa zawarte w nagraniu zarejestrowane w pomieszczeniu nagraniowym. dodajesz tla -> tworzysz sztuczna szerokosc, ktorej nie ma w nagraniu -> deprawujesz oryginal!

To dopiero mistrzowski oksymoron :))))

Ni w ząb nie słuchasz co się z dźwiękiem dzieje w pomieszczeniach!!!

Jak można dodawać a przede wszystkim usłyszeć różnicę jak do dźwięku nadchodzącego na ustrój rozpraszający dodamy wycinek kątowy z bryły odbić w zakresie pionowo i poziomo 180stopni czyli pół kuli który akurat odbija dźwięk w naszą stronę. Taki rozpraszacz rozbija falę kulistą w drobny mak.

 

Wyobraź sobie że rzucasz lodowym posągiem z wody w ścianę najeżoną kolcami (taka uproszczona analogia do ustroju rozpraszającego) figura posągu a za tym jej obraz rozpada się w drobny lodowy mak i każda kostka innej wielkości leci w innym kierunku a Ty w swoje ucho oberwałeś jedną kostką 2 dekową a posąg ważył 10 kilo 

 

No boli ale 10 kilo to to nie jest na szczęście i na rozum 

Za tym zakładając że na ten posąg mamy formę i odlewamy wymiarowo i wagowo identyczny to jak dokleimy do niego dwa deko lodu i posąg postawimy w miejscu kolumny to czy ktoś te zwiększenie wymiaru i masy zauważy?

 

Jaja sobie
 

Robisz coś ale bez wyobraźni, wtórnie i tylko według instrukcji 

xajas nie chciał bym jako meloman tego twojego domowego systemu słuchać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Robisz coś ale bez wyobraźni, wtórnie i tylko według instrukcji 
xajas nie chciał bym jako meloman tego twojego domowego systemu słuchać
A ja myslalem ze dyskutujemy o tym jak działa poprawna akustyka pomieszczenia, a nie o tym co ja robie i czy ktos chce słyszeć moj system. Czy nie podpadlo ci to, ze wszelkie takie dyskusje z braku rzeczowych/fachowych argumentów kończysz próbami dyskredytacji?
Standard
Mamy tutaj więcej takich ekspertow, którzy opanowali ta metody do perfekcji  


PS.

Jak bylem maly, to takie dyskusje w piaskownicy koczyly sie wlasnie takimi argumentami „.. a twoja mama jest gruba, twoj tata jest glupi...“

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, xajas napisał:

A ja myslalem ze dyskutujemy o tym jak działa poprawna akustyka

Zgubiłeś przy tej akustyce człowieka a bez niego to robi się martwy przedmiot z tymi wykresikami które wstawiałeś

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gubi sie tylko ten, kto ich nie rozumie, a proba dyskredytowania tych „wykresikow“ to ponowny dowod na twoje „rzeczowe“ podejscie do sprawy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, xajas napisał:

Gubi sie tylko ten, kto ich nie rozumie, a proba dyskredytowania tych „wykresikow“ to ponowny dowod na twoje „rzeczowe“ podejscie do sprawy

Wykresiki informują tylko to na co pozwala technologia wykorzystana do ich zrobienia. Człowiek słuchając wykorzystuje mechanizm wypracowany przez miliony lat!

 

Masz tego świadomość?

 

Znów napiszesz że cię dyskredytuję a robi to po prostu natura mówiąc sprawdzam co i jak słychać
 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, xajas napisał:


Co to jest „analityczne“ i co to jest „rozwinac“?
To jest audiofilska akrobatyka wokalna
Jest na opak.

W plenerze (otwarta przestrzen) nie masz absorbcji. Co jest tym elementem absorbujacym (poza powietrzem)?

To nie jest akrobatyka. Analityczne to dla mnie określenie tego, że jesteś w stanie zidentyfikować niemal każdą z linii melodycznych osób grających osobno, nawet poszczególne dźwięki. Jest to fajne ale na dłuższą metę nie jest tak miłe bo koncentrując się na takich szczegółach traci się trochę ogólny wyraz. Fajne dla reżysera dźwięku, ale już niekoniecznie dla słuchacza. Ale fakt - to trzeba raczej samemu usłyszeć i zrozumieć bo ciężko to naukowo wytłumaczyć.

A co do mojego porównania to nie pomyliłem się - a ty w sumie sam sobie odpowiedziałeś.
 

Tak, na otwartej przestrzeni nic nie odbija dźwięku - a więc wszystko jest pochłaniane. Zresztą przykład powierzchni idealnie pochłaniającej (współczynnik absorpcji =1) w pomieszczeniu to otwarte okno ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, xajas napisał:


...
A nad tym opozinionym dzwiekiem odbitym rozszerzajacym scene zastanow sie jeszcze.
Po pierwsze, nakladasz te rozszerzajace odbicia na odbicia, ktore juz sa zawarte w nagraniu zarejestrowane w pomieszczeniu nagraniowym. dodajesz tla -> tworzysz sztuczna szerokosc, ktorej nie ma w nagraniu -> deprawujesz oryginal!

..

No i tu jest odwieczne pytanie czy materiał który odtwarzasz jest zrobiony pod studio nagraniowe (czyli realizator już zadbał o odpowiednio nagrany materiał i słychać tam tyle tła ile ma być) czy pod normalne pomieszczenie ? serio - to jest pytanie fundamentalne. Bo jeśli przyjmiesz, że realizator dodał tam tyle tła ile ma być to w zasadzie każde pomieszczenie nie będące komorą bezpogłosową deprawuje materiał.
 

Natomiast ogólnie chyba utarło się, że materiał jest realizowany pod dobrze zaadoptowane akustycznie pomieszczenia które jednak są trochę żywe (mają delikatny pogłos) a nie bardzo suche.

Na koniec ten screenshot, który wkleiłeś potwierdza to, co starałem się przekazać w sprawie dyfuzorów. Fajnie że to dodałeś.

14 godzin temu, xajas napisał:


..
Po drugie dlaczego wczesne odbicia (nie pierwsze -> to sie nazywa Early Reflection) sa szkodliwe i po jakim czasie przestaja byc „wczesnymi“. Tam bylo cos z tym czasem, po ktorym sa juz rozpoznawane jako osobne zrodlo dzwieku i nie rozmywaja oryginalu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tu już pewnie nawiązujesz to tych 15 ms i efektu Haasa. No cuż - chyba trochę się w tym zakresie pozmieniało w rozumieniu wpływu wczesnych odbić.
 

Bo to już nie tylko chodzi o czas ale też o wysokość odbitego dźwięku w stosunku do padającego. Jeśli jest duża różnica to nie jest to postrzegane jako ten sam, rozciągnięty w czasie dźwięk, tylko jako właśnie efekt wybrzmiewania w większej przestrzeni.

Ale musiał bym odnaleźć konkretny artykuł z badań, bo nie przytoczę z pamięci konkretnego odniesienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Analityczne to dla mnie określenie tego, że jesteś w stanie zidentyfikować niemal każdą z linii melodycznych osób grających osobno, nawet poszczególne dźwięki. Jest to fajne ale na dłuższą metę nie jest tak miłe bo koncentrując się na takich szczegółach traci się trochę ogólny wyraz. Fajne dla reżysera dźwięku, ale już niekoniecznie dla słuchacza.
 
Tak, na otwartej przestrzeni nic nie odbija dźwięku - a więc wszystko jest pochłaniane. Zresztą przykład powierzchni idealnie pochłaniającej (współczynnik absorpcji =1) w pomieszczeniu to otwarte okno

To prawda, brak odbic (na wolnej przestrzeni), mozna by traktowac jako pelna absorbcje. Rozumiem co masz na mysli.

Z ta analitycznoscia i brakiem calosciowego odbioru sie nie zgodze, ale moze to kwestia indywidualnego setupu i preferencji.

Na chlopski rozum
Nie musza ogladac nieostre zdjecie, by rozpoznac kto jest na zdjeciu. Ostrosc i jakos zdjecia nie przeszkadza mi w pojeciu zawartosci obrazu.
Ale znam fotografow uzywajacych nieostrosc jako srodek stylistyczny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba za bardzo odbiegliśmy od tematu tego wątku. Chętnie dalej podyskutuje, ale może poprosimy moderatora o utworzenie nowego wątku i przeniesienie kilku ostatnich postów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale powrocmy do czasu poglosu.
Oczywizada ze nagrania nie sa robione do odsluchiwania w komorze bezechowej, tylko w miare kontrolowanych, przygotowanych pomieszczeniach domowych. Ale co to jest takie w miare dobrze przygotowane domowe pomieszczenie?
Popatrz sobie na rekomendacje: 200-400ms i ich odchylki.
A potem spojrzyj rzeczywistosci w oczy i przeanalizuj wiekszosc cytowanych tutaj pomiarow wartosci i ich przebiegow (jesli ktos wogole ma takie pomiary i ma odwage je pokazac).
Ja sie w tym zalecanym zakresie mieszcze, ale tez wiem jakim nakladem i z jakim efektem (takze na poprawna reprodukcje przestrzeni), wiec nie rozumiem tego propagowania wydluzonego poglosu i stylizowania go jako srodka wspomagajacego „naturalnej“ niehamowanej reprodukcji i optymalizujacego kreowanie sceny

PS.
Jeszcze nie slyszalem „przetlumionego“ pomieszczenia

Temat podkolorowan specyficznych dla okreslonych zakresow wynikajacych z odbic pomijam. To inna historia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, xajas napisał:

Ale powrocmy do czasu poglosu.
Oczywizada ze nagrania nie sa robione do odsluchiwania w komorze bezechowej, tylko w miare kontrolowanych, przygotowanych pomieszczeniach domowych. Ale co to jest takie w miare dobrze przygotowane domowe pomieszczenie?
Popatrz sobie na rekomendacje: 200-400ms i ich odchylki.
A potem spojrzyj rzeczywistosci w oczy i przeanalizuj wiekszosc cytowanych tutaj pomiarow wartosci i ich przebiegow (jesli ktos wogole ma takie pomiary i ma odwage je pokazac).
Ja sie w tym zalecanym zakresie mieszcze, ale tez wiem jakim nakladem i z jakim efektem (takze na poprawna reprodukcje przestrzeni), wiec nie rozumiem tego propagowania wydluzonego poglosu i stylizowania go jako srodka wspomagajacego „naturalnej“ niehamowanej reprodukcji i optymalizujacego kreowanie sceny

PS.
Jeszcze nie slyszalem „przetlumionego“ pomieszczenia

Temat podkolorowan specyficznych dla okreslonych zakresow wynikajacych z odbic pomijam. To inna historia.

Ale wartości ogólnie przyjęte sa inne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szanuje jak ktos buduje system na bazie estrady, ale wpieranie ze to jest naj.... a inni sa ...., to juz mnie ...

Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego sa różnie ustrajane pomieszczenia jak wyżej wymienione na obrazku ?

W studio nawet pracują na monitorach, da sie ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi bardziej o to, że to wątek o adaptacjach akustycznych z galerią - czyli o tym co i jak ktoś zrobił.
 

A my tu wyskakujemy z dyskusją dlaczego stosować lub nie stosować dyfuzory i na co one wpływają. 
 

Tak mi się wydaje, że autor raczej chciał zrobić wątek praktyczny o wykonaniu adaptacji. A można by stworzyć ciekawy, osobny wątek o tym po co dawać lub nie dyfuzory.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, avilla napisał:

To nie jest akrobatyka. Analityczne to dla mnie określenie tego, że jesteś w stanie zidentyfikować niemal każdą z linii melodycznych osób grających osobno, nawet poszczególne dźwięki. Jest to fajne ale na dłuższą metę nie jest tak miłe bo koncentrując się na takich szczegółach traci się trochę ogólny wyraz.

Widać że jedni czują temat a inni nie. Jeśli sobie siedzisz w 10-15rzędzie w filharmonii przed stu osobową orkiestrą to nie jesteś w stanie nie tylko wyłapać że jedna osoba nie gra poprawnie, nie jesteś także w stanie wyłapać poszczególnych skrzypiec  z 20-30 osób grających równocześnie na skrzypcach. Technika nagraniowa ma to do siebie że możesz nawet postawić te 20-30 mikrofonów przed każdym z osobna i tak zmiksować żeby w domu każde skrzypce osobno usłyszeć. Dokładając do tego pomieszczenie z wytłumionym a nie rozproszonym dźwiękiem robi się koszmarek dźwiękowy i takich koszmarków nie chcemy mieć w domu.

 

Sprzęt jak i pomieszczenie jak zauważyłeś dla oddania realizmu tego co w filharmonii ma stwarzać podobną atmosferę co tam a nie wchodzić w analitykę i być lupą a nawet mikroskopem zjawisk zachodzących na podium z muzykami. 
 

To ma być w domu z odtwarzanym nagraniem synteza a nie analiza mz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałem się przez chwilę jakoś merytorycznie wtrącić ale gadacie takie głupoty że szkoda gadać xD w ogóle w tym momencie pamiętacie o co się kłócicie? do żadnego pomieszczenia nie ma złotej recepty na adaptacje, a choćbyś miął sprzęt za 5 mln zł i pomieszczenie za drugie tyle, to nie dasz rady oddać tego co w filharmonii. A w dobrej filharmonii i dobrej orkiestrze jesteś w stanie wyłapać co robią które skrzypce, ale żeby wyłapać 1 z 30 to musisz być dyrygentem raczej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.