Skocz do zawartości
IGNORED

Pieniądze a brzmienie


stachukubik

Czy aby grało dobrze musi kosztować?  

381 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy aby grało dobrze musi kosztować?



Rekomendowane odpowiedzi

Ja żadnej cenzury nie wprowadzałem. Jakby kto pytał.

zbanowany klon czyli ban od moderacji wiadomo za co - a nie od autora wątku

najwyrazniej silnik forum pozwala duchom na wiele

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieniadze a brzmienie to problem powazny w audio. Kupujac dla siebie urzadzenie mam co do niego pewne oczekiwania kierujac sie opiniami innych uzytkownikow, opisami technicznymi czy wrecz marka urzadzenia. Bardzo czesto jestem od razu rozczarowany i sprzedaje od razu. Jezeli sprzet zdradza swoje zalety po pierwszych odsluchach zostaje, ale czy juz moge powiedziec jak on gra? Dopiero po kilku miesiacach, i kilku probach zmian w konfiguracji moge cos o tym urzadzeniu powiedziec. Uwazam ze wiele urzadzen, ktore mialem, nie udalo mi sie sprawdzic do konca. Nie mialem takich mozliwosci w aktualnej wtedy konfiguracji.

Jak wiec podejsc do tego problemu? Jezeli urzadzenie dobrze rokuje trzeba dac mu szanse pograc w roznych konfiguracjach, zeby wydac prawidlowa o nim opinie. Moze to przyniesc zaskakujaco dobre rezultaty dzwiekowe i zwieksza wiedze uzytkownikow, a w efekcie moze tez podniesc jakosc forum AS.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście poważny problem. Jeśli się podchodzi do sprawy metodą prób i błędów, to życiz może nie wystarczyć na sprawdzenie wszystkich możliwych kombinacji. Zwłaszcza jeśli się wierzy w kable i takie tam inne gadżety.

Panowie, nie twórzmy problemów tam gdzie ich nie ma. Jeśli komuś się wydaje, że do sprawdzenia jakiejś konfiguracji trzeba miesięcy, to oznacza, że jest ofiarą ekspertów, którzy wierzą w wygrzewanie , kable, zielone mazaki, magnesowanie winyli i inne audiovoodoo. Rzetelna wiedza i nie uleganie wpływom psudonaukowym urojeniom na pewno pomoże w szybkim skonfigurowaniu systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Rzetelna wiedza i nie uleganie wpływom psudonaukowym urojeniom na pewno pomoże w szybkim skonfigurowaniu systemu.

 

W szybkim pewnie tak, ale czy optymalnym, to juz watpie.

Gdyby kolega byl laskawy dobrze przeczytac, to zauwazylby kolega ze nie neguje wiedzy.

Napisalem wyraznie ze mam oczekiwania co do sprzetu na podstawie m.in. opisow technicznych, czyli budowy urzadzenia i uzytych podzespolow. Jednak tylko to to nie zawsze gwarantuje sukces.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast sprzęt kwalifikuje przede wszystkim słuchem, później wzrokiem w zakładanym budżecie oczywiście. A na dane techniczne, tak często przekombinowane, raczej nie zwracam uwagi. A dążenie do dobrego dźwięku,przez wymianę jakiegokolwiek elementu systemu, nie nazwałbym problemem tylko wspaniałym hobby które daje tyle radości, w na nowo poznawaniu tych samych płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast sprzęt kwalifikuje przede wszystkim słuchem, później wzrokiem w zakładanym budżecie oczywiście. A na dane techniczne, tak często przekombinowane, raczej nie zwracam uwagi. A dążenie do dobrego dźwięku,przez wymianę jakiegokolwiek elementu systemu, nie nazwałbym problemem tylko wspaniałym hobby które daje tyle radości, w na nowo poznawaniu tych samych płyt.

 

Dane techniczne przekombinowane? Co masz na myśli? Producentów podających nieprawdziwe dane? Jeśli tak, to tutaj przydają się niezależne laboratoria, jak choćby nasze Audio. Wykonują kawał dobrej roboty, obnażając kłamstewka niektórych producentów.

 

Kupowanie sprzętu audio o złych parametrach, przypomina kupowanie np. samochodu słabego technicznie. Wiemy, że słabo przyspiesza, ma kiepskie hamulce, zawieszenie się tłucze, a mimo to go kupujemy bo się nam karoseria podoba...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to. Opinie posiadaczy też są bardzo istotne. Tylko trzeba umieć wybrać te właściwe.

A co do samochodu to wsiadam i jadę. A sprzęt słucham.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada taka.

Samochody zwykle nie są dobrym odniesieniem do audio i nie przytaczałbym w tym przypadku takich przykładów.

 

Znaleźć system, który gra, jak sobie życzyłby poszukiwacz i taki kupić. Czasem powiedzie się to słuchając u jakiegoś znajomego audiomaniaka i sprawa prosta - pełna lub cząstkowa kopia/gotowiec (uwaga, czy pomieszczenie akustycznie podobne?)oszczędność czasu i kasy.

 

Szukać samemu, samemu popełniać błędy, sprzedawać wspaniałe klocki, bo niedocenione, bo akurat nie było dla nich zestawienia bądź możliwości zrobienia prób w różnych konfiguracjach. Nieuniknione, zabawa przednia, kasa leci....dużo czasu i dużo kasy (bezcenne zdobywanie doświadczenia)

 

Sposób nie dla idiotów - kupić w salonie cały zestaw, wypas, najlepiej jeszcze w oparciu o szereg pomiarów i gwiazdek/kropek w prasie fachowej. rozsądny czas nierozsądnie wydane pieniądze,

 

Opcja moja ulubiona - słuchać mp3 z kompa z subem ew słuchawki i odtwarzacz mp3, max oszczędność pieniędzy, czasu i nerwów:) pozostaje dużo czasu na znalezienie sobie innego hobby:)

 

puenta

pieniądze nie muszą być duże, trzeba trochę szczęścia, trochę czasu, znaleźć preferowane brzmienie/przyjemność ze słuchania i jeśli to się powiedzie, przestać chcieć jeszcze lepiej, bo lepiej to prawie na pewno kolejna wymiana często w efekcie całego kompletnie systemu, często prowadząca w ślepy zaułek i zamiast słuchać muzyki robi się latami krytyczne odsłuchy (pomijam znowu przypadek znalezienia gotowego grającego zestawu u kogoś).

Kilkakrotnie sam pozbyłem się dobrego grania w imię lepszego, które "lepsze" stawało się po baaardzo długim czasie i masie wyrzuconej kasy,wielu frustracjach i wątpliwościach co do zasadności tej całej zabawy itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Każdy robi jak chce. Są tacy którzy lubią te ciągłe żonglowanie klockami. I dzięki nim mamy fajny używany sprzęt z drugiej ręki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja moja ulubiona - słuchać mp3 z kompa z subem ew słuchawki i odtwarzacz mp3, max oszczędność pieniędzy, czasu i

i brzmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są tacy którzy lubią wypić, bo jak powiadają, jest im z tym dobrze.

A jak jest naprawdę ?

Każdego to prywatna sprawa. Dopóki nie cierpią inni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie ile kosztuje zrobienie (koszt samych części ) odtwarzacza i wzmacniacza w cenie 5 i 50 tys.zł ?Dlaczego hi-end produkowany przez dzieci w Chinach kosztuje tak dużo ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Nie wiadomo, skąd się to takie ulęgło, ale na jedną rzecz był tylko łapczywy, to jest na granie. Wszędzie też je słyszał, a jak tylko trochę podrósł, tak już o niczym innym nie myślał. Pójdzie, bywało, do boru za bydłem albo z dwojakami na jagody, to się wróci bez jagód i mówi szepleniąc: - Matulu! tak ci coś w boru "grlało". Oj! Oj! .........Co by on za to dał, gdyby mógł mieć takie skrzypki grające cienko; "Będziem jedli,

będziem pili, będziewa się weselili." Takie deszczułki śpiewające. Ba! ale skąd ich

dostać? gdzie takie robią? żeby mu przynajmniej pozwolili choć raz w rękę wziąć

coś takiego!... "....Potem zrobił sobie

sam skrzypki z gonta i włosienia końskiego, ale nie chciały grać tak pięknie jak

tamte w karczmie: brzęczały cicho, bardzo cichutko, właśnie jak muszki jakie albo

komary. Grał jednak na nich od rana do wieczora, choć tyle za to odbierał

szturchańców, że w końcu wyglądał jak obite jabłko niedojrzałe".

 

Z czasem pewnie i stradivarius by się chłopakowi zamarzył ale cóż nie doczekał a szkoda :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jest duzo taniego sprzetu, ktory gra" - to ja poprosze madrali o przedstawienie odtwarzacza plyt CD za 2000 pln, ktory dobrze odtwarza bas. Poprosze tez o kolumny do 5000 pln, ktory ten bas wystarczajaco roznicuja. Ale tak konkretnie poprosze o propozycje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje kazdemu zainteresowanemu zadac sobie kilka pytan:

 

Na ile obiektywnie jestem w stanie ocenic brzmienie wybranego zestawu w stosunku do brzmienia w naturze?

Jakie brzmienie powoduje satysfakcje podczas sluchania i dlaczego? (pytanie podchwytliwe)

Na ile nagranie ogranicza mozliwosc uzyskania naturalnego brzmienia?

Jakie sa zalozenia idealnego wzmacniacza?

Jakie sa najlepsze rozwiazania konstrukcyjne dla kolumn?

Jakie sa podstawowe bledy w ustawianiu kolumn?

Jak wplywaja na brzmienie zaklocenia w sieci?

 

Szczera odpowiedz na te i podobne pytania pomoze zrozumiec, w ktorym miejscu sie znajdujesz.

Nie ma prostego przelozenia pieniadza na brzmienie. Warto podrazyc odpowiedzi na powyzsze pytania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że tak na prosto to się nie da. Bo każdy ma własne preferencję co do brzmienia i własny budżet który jest w stanie na te brzmienie przeznaczyć.

Niemniej jednak da się ogólnie ustalić gdzieś ten początek dobrego dźwięku skoro niektóre kolumny grają płasko inne niemal nie posiadają średniego pasma a wzmacniacze potrafią jazgotać lub obcinać pasma tam gdzie byśmy sobie tego nie życzyli.

Jak i są sprzęty które są prawidło niemal skonstruowane i z nich możemy usłyszeć np "scenę" i mieć wrażenie namacalności instrumentów i wokalisty to jest chyba ten początek w moim odczuciu.

Oczywiście wszystkie czynniki o które pytasz mają wpływ na brzmienie całego systemu. Tyle że Twoje pytania można postawić chronologicznie. Najpierw, od strony technicznej, o kolumny i wzmacniacz oraz źródło. Później o przewody, prądy i ich wpływ. A to czy jesteśmy wstanie spróbować przenieść naturalne brzmienie instrumentów np. z klubu jazzowego do naszych domów jest sprawą zdecydowanie najważniejszą. Bo to właśnie świadczy o naszej wrażliwości na bodźce dźwiękowe. I to nas popycha do ciągłych poszukiwać. Choć wg.mnie na pewnym poziomie jest już na tyle zadowalająco że dalsze zmiany są podyktowane raczej tym że lubimy szukać dziury w całym. No a jak do tego nas stać na nowe to czemu nie. Oczywiście zdaję sobie sprawę że poprawa jest Tyle że koszt już jej tak nie uzasadnia. Ale jeżeli kogoś stać to czemu nie.

Prosta sprawa natomiast jest taka. Stać mnie na najdroższy sprzęt to bawię się z takim a jak nie to cieszę się tym co mam.

 

Tyle że jak mam nowy wzmacniacz za 1000 pln to nie wmawiam wszystkim że ten za 100 000 gra tak samo bo w ślepych testach. Ani jak mam ten droższy to też nie mówię że ten za 1000 to totalny syf i nic na nim nie słychać bo choć ma swoje ułomności to komuś sprawia radość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani jak mam ten droższy to też nie mówię że ten za 1000 to totalny syf i nic na nim nie słychać bo choć ma swoje ułomności to komuś sprawia radość.

To Kolega jest wyjątkiem, bo zwykle budżetowkę określa się tutaj jako sprzęt "śmieciowy", a podstawowe pytanie to "na czym sluchasz?"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam wzmaczniacza za 1000 pln, nawet SH, ktory ma dobre brzmienie. Jesli ktos zna to niech powie co to za wzmacniacz. Natomiast test wlasciwego brzmienia jest bardzo prosty; poprawne odtworzenie muzyki barokowej (szczegolnie skrzypiec).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam wzmaczniacza za 1000 pln, nawet SH, ktory ma dobre brzmienie. Jesli ktos zna to niech powie co to za wzmacniacz. Natomiast test wlasciwego brzmienia jest bardzo prosty; poprawne odtworzenie muzyki barokowej (szczegolnie skrzypiec).

 

Dość wybiórcze i arbitralne podejście do oceny wzmacniacza. Tym bardziej, że barwę to chyba jednak kolumny głównie kształtują, podczas gdy wzmak ma je prawidłowo napędzić.

Ponadto pisząc o muzyce barokowej masz na myśli kameralną, symfoniczną czy operową? Bo to jednak może stawiać poprzeczkę na różnym poziomie. Kameralistyka jest pewno łatwiejsza niż symfonika ze względu choćby na ilość instrumentów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dla kogoś nie doświadczonego to i to będzie grało ładnie, ale dla doświadczonych i osłuchanych słuchaczy to bardzo duża różnica".

Więc znowu niestety wychodzi na światło dzienne brak doświadczenia, osłuchania itd"

 

Skoro osłuchanie i doświadczenie ma powodować to, że coś przestanie się podobać, a podobać się będzie tylko drogie to lepiej chyba nie zdobywać tego doświadczenia i cieszyć się muzyką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Arkiem 67, ale...Właśnie najczęściej to nie wzmacniacz jest "oskarżony" o nierzetelność dźwięku. Moim zdaniem, żeby dobrze zagrał barok, a szczególnie skrzypce (Goebel, Musica Amphion, Academy of Ancient.., Amsterdam Baroq..czy np.Bismuth), trzeba też jedwabiu w wysokotonowych głośnikach i braku agresji w CD. A żeby uzyskać obecność artysty w pokoju, trzeba jeszcze i jakichś kabli, najlepiej jednak solid. IMHO to chyba mało jest teraz wzmacniaczy, nawet ze średniej półki, które mogą tak zdecydowanie popsuć ww. skrzypce; chyba, że idzie o odróżnianie konkretnego egzemplarza Stradivariusa od np. jakiegoś podłego Amati ;-). Moim zdaniem cena zwykle odzwierciedla nakłady; co do dźwięku, to bywa różnie, bo np. nie każdy lubi "szkołę Naima czy NAD'a". I psuje wszystko np. kablami, żeby uładzić brzmienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby uzyskać obecność artysty w pokoju, trzeba jeszcze i jakichś kabli, najlepiej jednak solid.

 

NO nie róbmy jaj z kablami znowu... Przecież to ręce opadają. Solid core jest ważny by uzyskać obecność artysty w pokoju..?! Odrobinę powagi.

Znowu wojenka słyszących, z niesłyszacymi.

Proponuje nie poruszać tego tematu - jest na to osobny wątek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby uzyskać obecność artysty w pokoju, trzeba jeszcze i jakichś kabli, najlepiej jednak solid.

 

No..., z niektorych rewelacyjnych stwierdzen, to mozna sie dopiero usmiac :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.