Buczenie z glosnikow w Mancie V3

[amesv87]

Mam pytanie do posiadajacych mante v3. Powiedzcie mi prosze czy wasze wzmacniacze rowniez "bucza" z glosnikow? Buczenie to jest caly czas takie samo bez wzgledu na poziom glosnosci i wydobywa sie z obydwoch kolumn . I jest ono dosyc glosne (gdy dotknie sie brzegu membrany glosnika czuc ze ona wibruje i to dosyc mocno). Teraz pytanie czy to tylko moj egzemplarz tak ma czy ogolnie ta manta tak ma? A jezeli tylko moj to moze ktos wie co moze byc tego przyczyna?

 

Eeee z tymi mantami... Pytanie juz chyba nie wazne, to wina tych audiofilskich kabli z zestawu;/ Po zmianie na inne buczenie jest znacznie cichsze i slyszalne jedynie po przylozeniu ucha do glosnika. Ale pierwszy raz uslyszalem kable! ;DDD

[Gość StaryM]

Lekki przydźwięk, słyszalny praktycznie dopiero z odległości paru centymetrów to może być fabryczny, też taki słyszę. U mnie ostatni pojawiło się brzęczenie transformatorów pod tymi plastikowymi przykrywkami. Słyszalne dopiero jak się ucho przyłoży, ale wcześniej tego nie było. Kable z Manty - szczególnie głośnikowe to nędza.

[amesv87]

To znowu ja;P Sluchajcie bo ten przydzwiek jest jednak nadal irytujacy. Malo tego ostatnio odkrylem ze przy przelaczeniu selektora zrodla na inne w glosnikach cicho slychac muzyke z innego zrodla...;/ Czyli np pod pod wejscie cd mam podlaczony odtwarzacz i gdy przelacze w mancie na dvd pod ktore nie mam nic podlaczone to wlasnei slysze cicho w glosnikach dzwiek z cd. Powiedzcie mi co moze byc tego przyczyna i jak to ewentualnie zlikwidowac?

Ps Transformatory u mnie rowniez slychac.

[ricon]

Słabo ekranowane przewody wewnętrzne.Kiepskie gniazda. Lichy przelacznik.Przesłuch może wynikać też ze słabych kabli przyłaczniowych RCA idących przy sieciowym