Klub HEGEL

[Renia239]

Ja mam dłuższe doświadczenie NAD_em ale modelem C375, nawet szkoda porównywać... z H80

Wystarczyło dokupić do Nada 375 daca hd 11 lub hd 20 i Nadzik dogonił by h-80 a w zakresie mocy to nawet nie ma co porównywać H-80 to zupełna popierdułka przy nim

[moxaq]

Wystarczyło dokupić do Nada 375 daca hd 11 lub hd 20 i Nadzik dogonił by h-80 a w zakresie mocy to nawet nie ma co porównywać H-80 to zupełna popierdułka przy nim

 

Wiesz..., zupełnie nie trafiłeś z sugestią :).

NADa już nie pamiętam, więc nie wstrząsnął mną zbytnio :) słuchałem go zarówno z HD25 jak z Audio Gd Reference 7.1 oraz m dacem - nie były zdolne okiełznać rozlazłego basu w w/w...

Nie chcę tu wychodzić na eksperta bo nim nie jestem i raczej mam marne doświadczenie odsłuchowe... ale mi dźwięk nie podszedł... i bez żalu go sprzedałem... subiektywnie

[Renia239]

nie były zdolne okiełznać rozlazłego basu w w/w

Ja nie mogę się jakoś doszukać tego rozlazłego basu może reszta toru w twoim sprzęcie była nie z tej bajki ale jak nie pasił to pewnie nie ma się co trzymać klocka jak chłop miedzy :)

Edytowane 22 Września 2014 przez Renia239

[shakin]

Mam zestaw NAD 375 + Hegel HD11.

Tym, którzy krytykują NAD proponuję zrobić taki test... Wieczorem i nocą raczej słuchamy muzyki ciszej z wiadomych względów. Proponuję wszystkim krytykom porównać H80 z NAD 375 właśnie przy wieczornym cichym słuchaniu. Może być zaskoczenie :)

Miłego słuchania.

[MarcinGD]

A co tu jest do porownania jak zaden Hegel w nocy nie ma uderzenia. Wie to kazdy uzytkownik Hegla, ze gra on dopiero jak sie gale przekreci powyzej 35 w zalezonosci od skutecznosci glosnikow. Takze zes wystrzelil z tym pomyslem, ale powinienes jeszcze dodac jak w dzien porownasz te dwa wzmacniacze, to ten NAD zamiast oddac naturalne barwy instrumentow to przy Heglu bedzie pierdzial.

[Renia239]

Nic dodać nic ująć Nadzik od 22 a od rana Hegelek :)

[MarcinGD]

Nic dodać nic ująć Nadzik od 22 a od rana Hegelek :)

 

Szkoda pradu na wieczorne odsluchy Nada ;) Juz lepiej HD12 i sluchawki.

[shakin]

 

 

Szkoda pradu na wieczorne odsluchy Nada ;) Juz lepiej HD12 i sluchawki.

 

Hegel wypuścił nowy produkt wiec zaczyna się marketing - żeby ruszyła sprzedaż. Za co jak za co, ale za marketing należą się Heglowi uklony :)

[CINETEC]

A propo NAD-a to sami sprzedawcy ze sklepu - dystrybutora mówią że tylko seria M gra - reszta to pomyłka. Wziąłem do siebie i sprawdziłem. Pograł może z godzinę wieczorem - wiało basssssssssssem rozlazłym i nudą na średnicy i wysokich. Zgadza, się z MarcinemGD - Hegel to kultura a nie rykowisko! W nocy jest super nawet przy 30 - kto jak woli i jakie ma kolumny.

[MarcinGD]

Hegel wypuścił nowy produkt wiec zaczyna się marketing - żeby ruszyła sprzedaż. Za co jak za co, ale za marketing należą się Heglowi uklony :)

 

Jestesmy w watku Hegla wiec proponuje HD12 lub Hegla Super na wieczorne odsluchy ze sluchawkami. Shakin jesli wydajesz kase na podstawie marketingu, a nie odsluchow to Ci wspolczuje. Wlasnie dlatego skonczyles z 375, na nocne odsluchy to juz bym wolal Atolla IN100.

Edytowane 23 Września 2014 przez MarcinGD

[mikson]

hegel wprowadza tak szybko doprodukty na rynek że nawet nie ma czasu na swojej stronie ich wcześniej wprowadzic?

[shakin]

 

 

Jestesmy w watku Hegla wiec proponuje HD12 lub Hegla Super na wieczorne odsluchy ze sluchawkami. Shakin jesli wydajesz kase na podstawie marketingu, a nie odsluchow to Ci wspolczuje. Wlasnie dlatego skonczyles z 375, na nocne odsluchy to juz bym wolal Atolla IN100.

 

Gdybym kierował się marketingiem to myslalbym teraz o sprzedazy H80 i zakupie H160 a mojego H11 wymienialbym na H12. I nie skonczylem z 375. Po prostu nie lubie, jak bezmyslnie powielane sa czyjes opinie. Wiecej luzu Panie i Panowie.

[Stachu19]

Ja nawet miałem myśl, że może kiedyś bym zamienił HD11 na HD12, jeśli miałby dobry wzmak słuchawkowy. Ale bardzo mnie rozczarowała jedna niby drobna zmiana: wstawili nie wiedzieć czemu dwa wejścia optyczne, a tylko jedno coaxialne, a ja mam dwa transporty na coaxialu... No i dziękuję. Przynajmniej nie muszę się głowić. :/

[CINETEC]

Ponownie zapytam szanownych Heglarzy po co wejście ethernet w H160 ?

Czy ktoś zna odpowiedź?

Pozdrawiam.

Krzysiek

[MarcinGD]

Ponownie zapytam szanownych Heglarzy po co wejście ethernet w H160 ?

Czy ktoś zna odpowiedź?

Pozdrawiam.

Krzysiek

 

Podobno bedzie to streamer. Jestem ciekawy jak bedzie wygladac aplikacja sterujaca biblioteka. Pozyjemy zobaczymy.

[ps39]

Potwierdzam, wieczorami nie wchodzę wyżej niż 33, a w dzień wyżej niż 50 i jest super. Wydaje mi się, że zależy to też bardzo od rodzaju słuchanej muzyki. Ostra muzyka wymaga jednak mocnego uderzenia a jazz można słuchać ciszej. Właśnie to robię i sąsiedzi mogą spać spokojnie :)

[Renia239]

Przynajmniej nie muszę się głowić. :/

To jak w reklamie zaoszczędziłeś 5 kzł, ja też zaoszczędziłem jak zobaczyłem H-160 sądziłem, że Hegel poszedł po rozum do głowy i zrobi normalnego wzmaka coś na wzór H-200 tylko poprawionego o nowy wyświetlacz jak w H-80 z większa ilością wejść bez daców i sr**ów a tu proszę wyszło im urządzenie multimedialne za niedługą zrobią drugi CocktailAudio X30 i powiedzą że to wzmak :). Jak chcą koniecznie wsadzać daca to zrobili by to na wzór Nada czy Accu jako opcje do montażu swoich urządzeń.

Edytowane 24 Września 2014 przez Renia239

[kozaqpce]

W Skandynawii gdy odwiedzalem sklepy podczas odsluchow z plyta cd w reku patrzono sie na mnie jak na debila...

Oni ida z duchem czasu i jesli juz maja posiadac jakies plyty to tylko vinylowe, cala reszta to plik cyfrowy, najlepiej z urządzeń z nadgryzionym jablkiem.

 

Obstawiam ze nie wyjdzie juz nigdy nowe cd hegla, a obecne modele odtwarzaczy produkuja tylko dlatego ze 90% z nich sprzedawanych jest na daleki wschod gdzie jak wiadomo maja nalepsze wydania plyt CD.

 

Podobne bum widac na ich ulicach gdzie co minute mozna spotkac auta wpelni elektryncze (tesla, bmw z serii i, nissan zero emision)

Dla nas konserwatywnych polakow wydaje sie to niezrozumiale a oni sa tym zafascynowani.

 

Kazdy nastepny produkt hegla bedzie cechowal sie nowymi innowacyjnymi rozwiazaniami, ja jestem zaskoczony ze h160 nie posiada wifi i bluetooth, na pewno wielu norwegow na to liczylo, bo kupili juz bezprzewodowe dunskie kolumny....

[whiter1]

To jak w reklamie zaoszczędziłeś 5 kzł, ja też zaoszczędziłem jak zobaczyłem H-160 sądziłem, że Hegel poszedł po rozum do głowy i zrobi normalnego wzmaka coś na wzór H-200 tylko poprawionego o nowy wyświetlacz jak w H-80 z większa ilością wejść bez daców i sr**ów a tu proszę wyszło im urządzenie multimedialne za niedługą zrobią drugi CocktailAudio X30 i powiedzą że to wzmak :). Jak chcą koniecznie wsadzać daca to zrobili by to na wzór Nada czy Accu jako opcje do montażu swoich urządzeń.

 

Renia239,

W 100% popieram,

Też myślałem, że wezmę do siebie kiedyś do posłuchania następcę H100. Również będąc przekonanym, że to będzie poprawiona setka z lepszym wyświetlaczem, większą ilością wejść analogowych. Co do daca, to przeczuwałem, że będzie rozbudowany. A tu doopa blada. Nie jestem totalnie zainteresowany. Jestem wręcz zniechęcony.

 

To nie jest zintegrowany wzmacniacz klasyczny, tradycyjny. To nowomodny kombajn dla fanów właśnie nadgryzionego jabłka na każdym kroku i nierzadko empetrójek. Tylko jedno wejście analogowe RCA w integrze? Pogięło ich?

Kariery przewrotnej to on u nas chyba nie zrobi poza forum. Bo tylko w sieci mogą się wykazać i zbierać punkty "niezależni" blogerzy i coraz to nowi fani promowanych producentów, "wzmacniacze", którzy pieją nad Heblem z kilkudziesięcioma wpisami z każdego ze swoich nicków, między którymi czasem nie nadążają się przelogować. Są też sklepy wielbiące Hebla z wiadomych względów "i tak niskiej marży".

 

Nie twierdzę, że to kiepskie klocki, Boże broń. To klocki grające w przyzwoicie, całkiem dobrze w swoim przedziale cenowym. Mogą się podobać niezależnie od nadmuchanego marketingu.

Jednak zdecydowanie nie wykraczają poza swoją półkę i nie są niczym nadzwyczajnym. No chyba, że zestawimy je ze sprzętem z kilkukrotnie zawyżoną ceną. Wtedy się wyróżnią jakością, ale tylko brzmienia, bo zdecydowanie nie wykonania.

Niemniej jednak pewien ukłon dla dystrybutora za owocny marketing i widoczne obroty w ciężkich czasach. Chociaż zasady nie moje.

 

P.S. Oryginalni melomani, Ci z bezprzewodowymi kolumnami i płytami analogowymi. Niedługo pewnie będą bezprzewodowe wzmacniacze lampowe HiEnd z drogimi bezprzewodami ;)

Edytowane 24 Września 2014 przez whiter1

[Gość]

"Golasy" z dobrym zasilaniem rulez!!! ;-)

Pozdrawiam

Edytowane 24 Września 2014 przez Gość

[eddielublin]

"Golasy" z dobrym zasilaniem rulez!!! ;-)

Pozdrawiam

nie wypada się nie zgodzić, koncepcja "wszystkomających" kombajnów staje się standardem - 3 w 1, odchodzą interkonekty, kable zasilające, odsłuchy, dopasowywanie poszczególnych elementów. Kupuje się gotowy produkt "plug and play". Ale czy sonicznie to będzie lepsze? Czas pokaże, chciałbym kiedyś skonfrontować mojego "dziadka" H1 z H160. Ciekawe czy na AS 2014 będzie można posłuchać?

Dla nas konserwatywnych polakow wydaje sie to niezrozumiale a oni sa tym zafascynowani.

nie jest raczej kwestia konserwatywnego społeczeństwa w sensie przywiązania do Radmora i Altusów, i odporności na postęp w dziedzinie audio, a raczej "konserwatyzm" w portfelu. Może dlatego zamiast gonić za kolejnym nadgryzionym jabłuszkiem czy nowym modelem Hegla dokonujemy bardziej świadomych wyborów, bo są to wybory na lata...

Tylko jedno wejście analogowe RCA w integrze? Pogięło ich?

i to jest właśnie znak czasów jedno wejście analogowe, no bo kto dzisiaj podłącza do wzmacniacza bezpośrednio analogowy sygnał? Miejsce RCA in, zajęły coax, spdiff, aes, i chyba obecnie najważniejszy "gracz" USB...

[Renia239]

koncepcja "wszystkomających" kombajnów

Jak wiemy koncepcja ta nie sprawdziła się w segmencie hi-fi (nie mówiąc już o hi -end), gdzie widzimy dosyć szybki odwrót od amplitunerów kin domowych Dts- ów DD na rzecz tradycyjnych zestawów stereo.

gdy odwiedzalem sklepy podczas odsluchow z plyta cd w reku patrzono sie na mnie jak na debila...Oni ida z duchem czasu

To rzeczywiście dziwni ludzie, ja rocznie kupuje ok 500 cd i jakoś ani razu nie zainteresowałem się zakupem plików może oni tacy oszczędni i słuchają tylko radyjka internetowego albo kupują jednego cd na wioskę i go ripują :) a oryginał trzymają w sejfie.

Edytowane 24 Września 2014 przez Renia239

[Wojtek76]

500cd? To w przyblizeniu 1.5 dziennie...Kiedy jest czas tego posluchac i delektowac sie muzyka? Bo wyglada to jak sport dla samego sportu;)

Edytowane 24 Września 2014 przez Wojtek76

[Gracjan]

500cd? To w przyblizeniu 1.5 dziennie...Kiedy jest czas tego posluchac i delektowac sie muzyka? Bo wyglada to jak sport dla samego sportu;)

Czasami tak bywa-słucham jeden nr z płyty ,drugi,trzeci po kawałku i na półkę-bo to nie mój gust. .To jest kolekcjonowanie płyt-nie muszę znać muzyki zeby ją kupować i przy niej się tasować. :)

[Wojtek76]

Odpowiadasz za Renia239 czy w swoim imieniu? A moze podwojne konto?

[Gracjan]

Za siebie-bo co w tym dziwnego że ktoś tyle płyt kupuje-już przeliczniki są robione ile na dzień...;)

Też mam tak-nie znam muzy(to już nie te czasy co kasetę się kupowało i foli nie miała i można było posłuchać) i kupuję kilka,jedna jest extra a reszta syf-jedna jest zrealizowana extra ale repertuar kiepski,druga jest repertuar git ale realizacja kiepska-i w ten sposób się robi tego full.

Jedni muzy słuchają,próbują,doszukują różnych wykonawców-a inni w kable się wsłuchują,i zródła wymieniają,bezpieczniki itd. :)

No a że to klub Helgi-to zostawmy te wywody ,typu kto ile kupuje

Edytowane 24 Września 2014 przez Gracjan

[Renia239]

co w tym dziwnego że ktoś tyle płyt kupuje

W Skandynawii pewnie by cie podejrzewali, że okradłeś wytwórnie płyt bo oni tylu płyt w życiu nie widzieli :)

[Wojtek76]

Ja tez kupuje plyty ale winylowe i od poltora roku kupilem moze 60, tylko przewaznie staram sie dowiedziec czy plyta dobra zanim kupie, mam przez to wiecej niestraconej kasy i moge ja przeznaczyc np na sprzet bo mowimy tutaj przeciez o sporych kwotach i miec wiecej satysfakcji ze sluchania tej dobrej muzyki.

 

W Skandynawii pewnie by cie podejrzewali, że okradłeś wytwórnie płyt bo oni tylu płyt w życiu nie widzieli :)

 

No raczej nie wydaja na plyty rocznie wiecej niz na swoj sprzet. Tam sa plyty bardzo drogie, no chyba, ze jakies smietnikowe sie kupuje z koszy.

[whiter1]

Wojtek76,

Jak mawia jeden gość - "a kto bogatemu zabroni? " :)

 

500cd? To w przyblizeniu 1.5 dziennie...Kiedy jest czas tego posluchac i delektowac sie muzyka? Bo wyglada to jak sport dla samego sportu;)

[mikson]

h200 na 7 pozycji w rankingu, :)

Edytowane 25 Września 2014 przez mikson