Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  593 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Violet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiające są te Wasze opinie o braku spojności Hegla z Amphionem. Nie twierdzę, że to połączenie idealne bo nie miałem możliwości słuchać tych kolumn w innym zestawieniu, ale mój znajomy z Łodzi ma 3L z Hegel H200 i CDP2 i gra to bajecznie w 30 m pomieszczeniu. Dźwięk oderwany, piękna góra i zupełnie inny bas niz sugerujecie. Niski i szybki. Może kwestia pomieszczenia lub złego ustawienia kolumn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja co prawda już Hegla nie mam, ale przynajmniej na pierwsze pytanie odpowiem, bo wiem: H80 nie ma trybu eco, pewnie zmylił Cię przycisk na pilocie, który nie do tego służy.

 

 

h80 to na pewno jest eco w porównaniu do np.H1 bez soft startu gdzie korki potrafią wyskakiwać :) niemniej sie nie gniewam gdyz takie Roksany czy Naim-y nawet te supernaity połyka na śniadanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

według mnie HD12 jest gładszy na górze w stosunku do Supera. Właśnie na wyjściu słuchawkowym. Zresztą jako sam DAC, też jest gładszy na górze od HD11. Pokrywa się to z tym, co pisze Marek Lacki w teście Audio-Video http://www.mojeaudio.pl/z_ostatnich_dni/707-hegel_hd12_dsd_w_tescie_audio-video_2.html.

Kto słucha, nie błądzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do połączenia Hegla z amphionem to dziwna sprawa jest, wszystkie prezentacje takiego zestawu jakie słyszałem w salonach czy na audio-show faktycznie brzmiały jakoś tak bez wyrazu, z grubym kocem, stłumione, wygładzone a w domu zupełnie inne granie powiedział bym zgoła odwrotne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne wrażenia, ale dotyczą raczej podłogówek. Z monitorami w salonie nie mieliśmy problemów, natomiast Argon 3L, zawsze ustawiałem dość długo. 3L i 7L, są według mnie bardzo czułe na kąt dogięcia.

Natomiast z tym, co niektórzy piszą iż z Heglem się nie zgrywają, nie do końca się zgadzam. Wynika to raczej z ustawienia właśnie. A ponieważ dystrybutor zaleca łączyć obie marki, to przeważnie, źle ustawione grają z Heglem... :)

Według mnie, to dobre połączenie.

 

Przy okazji, zapraszam wszystkich Heglowców na warsztaty prądowe do nas. Od dzisiaj do soboty włącznie. Prezentacja urządzeń ISOL-8 i możliwość spotkania i dyskusji z ekspertem od zasilania i wszelkich dziwnych zjawisk z tym związanych. Na święta jak znalazł. Z odpowiednią listwą, nawet sztuczna choinka zacznie pachnieć żywicą, a kolędy zabrzmią z Hegla lepiej niż kiedykolwiek na żywo... :)

 

pozdrawiam

PS

Kto słucha, nie błądzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wypowiedz tyczyła się właśnie podłogowych Argon 3L, połączenia z Heglem 80 i 200.

Chętnie potestował bym to zasilanie ISOL-A, i czy faktycznie jest sens ładowania nie małych pieniędzy w tego typu urządzenia, tzn ze sens jest nie wątpię tylko na ile wymierne korzyści co do poniesionych kosztów to faktycznie daje, czyli powiedzmy zamiast ładować 10 tys w lepsze kolumny, wzmacniacz czy źródło kupić listwę czy kondycjoner i kosmiczne kable, gniazda sieciowe i. t. d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caly czas sie zastanawiam, czy wymienic Hegla Super na HD12 z mysla o uzywaniu go tylko w parze ze sluchawkami (teraz jest to Sennheiser Momentum), ale nie wiem czy nie jest to moze przesada. W NO HD12 kosztuje w przeliczeniu okolo 3000 PLN wiec cena (w poronaniu do PL) wydaje sie atrakcyjna. Co sadzicie o takiej zamianie?

Hegel H80 | Chord Hugo 2 | Dynaudio Excite X14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wypowiedz tyczyła się właśnie podłogowych Argon 3L, połączenia z Heglem 80 i 200.

Chętnie potestował bym to zasilanie ISOL-A, i czy faktycznie jest sens ładowania nie małych pieniędzy w tego typu urządzenia, tzn ze sens jest nie wątpię tylko na ile wymierne korzyści co do poniesionych kosztów to faktycznie daje, czyli powiedzmy zamiast ładować 10 tys w lepsze kolumny, wzmacniacz czy źródło kupić listwę czy kondycjoner i kosmiczne kable, gniazda sieciowe i. t. d.

 

Fajnej analogii, użył Violet w teście ISOL8 MiniSub Wave - http://stereoikolorowo.blogspot.com/2014/12/kondycjoner-pasywny-isol-8-minisub-wave.html ,

że z tymi urządzeniami, jest jak z filtrem na wodę. A czy warto? Według mnie, jest to jeden z elementów systemu, który jak się już kupi, to zmienia się je rzadko lub wcale. Są dobrą bazą, dając pewność, że na początku systemu, mamy już odpowiednią jakość i możemy nadbudowywać dalej. Jednak większość z nas, kupuje tego typu sprzęty na końcu. Wtedy staje się to takim ostatecznym szlifem, kropką nad i, a często wręcz poważnym tuningiem, bo góra się wygładziła, wybrzmienia stały się dłuższe, bas bardziej zwarty i ta przestrzeń, czarne tło... :)

Dużo zależy od samego systemu i instalacji w domu. Najlepiej posłuchać u siebie i samemu zdecydować. Spróbować warto.

 

pozdrawiam

PS

Kto słucha, nie błądzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ponownie Heglowców.

Własnie dołączyłem "pełną gębą" do Waszego grona :)

 

Mój całkiem nowy Hegel H160.

Teraz zacznie się gonienie króliczka po raz kolejny, życzcie powodzenia.

 

Sorki za jakość fotki - na szybko z telefonu.

post-50843-0-82776200-1419273669_thumb.jpg

Edytowane przez apophis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ponownie Heglowców.

Własnie dołączyłem "pełną gębą" do Waszego grona :)

 

Mój całkiem nowy Hegel H160

A z czym gra? Bo jakieś kable widać. No i najważniejsze jak gra? Gatunki muzyczne, źródła ...Opinie użytkowników zawsze mile widziane. No bo nie używasz go raczej jako wzmocninie sygnału z TV?

CD, pliki, analog

wieczorami słuchawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat telewizora używam jako monitora do komputera :)

 

a tak na poważnie...

na chwile obecną reszta toru audio nie przedstawia się zbyt okazale, na jej tle Hegel H160 wypada jak gruba przesada, ale od czegoś zacząć nowy etap trzeba:)

 

Skoro zapytałeś co i jak tytułem wstępu (i na pewno przydługiego) napiszę co i jak.

Dwa lata temu postanowiłem poskładać bardzo budżetowy system audio nie przekraczający założonego skromnego budżetu. Cel był i nadal jest jeden - system audio gdzie źródłem jest i będzie komputer.

Możliwości odsłuchów nie było wiele - wiedza z internetu, z Forum Audiostereo, testów, zapytań u doświadczonych testerów sprzętu audio - i co niestety tutaj nie jest dość popularne - spory ukłon z mojej strony dla Wojciecha Pacuły, a jednak :)

W skład wszedł (pokój 25m2) podstawowy Denon PMA-520 AE, kolumny Mission MX5, Hegel HD2, pospinane kablami od Audionovy - głosnikowy Illuminator Bi-Wire, interconect Meteor Diamond Edition i USB zrobiony na specjalne zamówienie z osobnymi żyłami dla sygnału i dla zasilania. Zasilającego niestety nie dało się wymienić :) To tyle

 

Na chwile obecną wymieniłem oczywiście Denona na Hegla H160, czyli przeskok jak dla mnie w stratosferę. Reszta pozostała bez zmian, brak w torze HD2, wpinam bezpośrednio do dacka w H160.

Jednak (tak radzi support Hegla) może do sytemu wróci HD2 pomiędzy komputer i H160 tylko jako konwerter C/A a nie DAC, tylko musze zaopatrzyć się w jakiś sensowny kabel coax.

 

Tyle tytułem historii, wracając do H160.

 

Jeżeli czytaliście testy H160 to wszystko prawda, mimo, że jest u mnie kilka dni i nie jest jeszcze wygrzany.

 

Mogę powiedzieć z całą pewnością, że największe równice to bas, jego prowadzenie, różnorodność, głębokość zejścia. Kontury nieporównywalne z czymkolwiek co do tej pory słyszałem. Szczegółowość mimo swoistej namacalności dźwięku i jego "masy" zawsze obecna, nie ważne jak wiele się dzieje w muzyce i jak skomplikowane rzeczy przychodzi mu wzmacniać :) Mam wrażenie, że jego moc pozwala na wszystko, nie ważne z jaka mocą ma za chwilę uderzyć stopa perkusji czy zejść ma bas. Z drugiej strony w spokojnym repertuarze nie krzyczy, nie chce być "macho" nie ważne co, jest delikatny i subtelny, gitary akustyczne brzmią jak akustyczne i tylko bas (po raz kolejny to powiem) daje do zrozumienia (nie przez jego jakąś natarczywość, ale przez swoją obecność, ktoś kiedyś ładnie powiedział, że jest bazą) że moc jest na wyciągnięcie ręki i jeśli jakiś z muzyków zapragnie dać czadu, to Hegel tylko na to czeka :)

 

A muzyka ...

Zdecydowanie muzyka cięższa, rockowa, metalowa, nawet black i death metalowa, jednakże 90 procent to metal progresywny z Dream Theater na czele i wszystkie odmiany muzyki metalowej technicznej - math metal itp.i gitarzyści solowi praktycznie z każdego gatunku od jazowych, poprzez rockowych jak Malmsteen, aż do metalowych popisów w stylu Meshuggah - np Misha Mansoor. Wokalistyka to w wykonaniu Tarji Turunen i jej pokrewnych klimatów, troszkę Schillera dla rozluźnienia.

Jak widać w zasadzie spory wachlarz stylów, jednak z jednym wspólnym elementem - ma tu być talent i kunszt wykonawcy, nie produkt z sampli i komputera.

Ubiegając wszystkich twierdzących, że metal to kompresja i generalnie lipa, poszukajcie a znajdziecie zarówno jakości nagrań jak i wyjątkowych sonicznych doznań :)

 

to na tyle tytułem zapoznania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caly czas sie zastanawiam, czy wymienic Hegla Super na HD12 z mysla o uzywaniu go tylko w parze ze sluchawkami (teraz jest to Sennheiser Momentum), ale nie wiem czy nie jest to moze przesada. W NO HD12 kosztuje w przeliczeniu okolo 3000 PLN wiec cena (w poronaniu do PL) wydaje sie atrakcyjna. Co sadzicie o takiej zamianie?

Zacznij od zmiany sluchawek. Jak senki to polecam 650. To ten sam kierunek co momentum, ale zupełnie inny poziom grania, bardziej otwarty, wypełniony, bogatszy. Polecam z czystym sumieniem. Ja sam słuchałem obu a posiadam 650 od dwóch lat. Uwielbiam jak grają, są bardzo wygodne. Mają fenomenalny stosunek cena/jakość. Często pomijane słuchawki w dzisiejszych czasach, a szkoda. Twój super napędzi je z powodzeniem. Na przyszłość polecam podpiaąć coś z schiit. To doda kopa i uwydatni możliwości 650tek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od zmiany sluchawek. Jak senki to polecam 650. To ten sam kierunek co momentum, ale zupełnie inny poziom grania, bardziej otwarty, wypełniony, bogatszy. Polecam z czystym sumieniem. Ja sam słuchałem obu a posiadam 650 od dwóch lat. Uwielbiam jak grają, są bardzo wygodne. Mają fenomenalny stosunek cena/jakość. Często pomijane słuchawki w dzisiejszych czasach, a szkoda. Twój super napędzi je z powodzeniem. Na przyszłość polecam podpiaąć coś z schiit. To doda kopa i uwydatni możliwości 650tek

serdecznie polecam hd 650 w połączeniu z schiit lyr są super bardzo pomaga też wymiana kabla stockowego na np kabel ear stream gdzie przynajmniej kabel nie jest droższy od słuchawek a słychać wymierne korzyści zmiany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serdecznie polecam hd 650 w połączeniu z schiit lyr są super bardzo pomaga też wymiana kabla stockowego na np kabel ear stream gdzie przynajmniej kabel nie jest droższy od słuchawek a słychać wymierne korzyści zmiany

Plecam Hifiman HE 400 bo je mam i grają bardzo ładnie (trochę gorzej niż zestaw H80+Oppo 105+DM3/7)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wypowiedz tyczyła się właśnie podłogowych Argon 3L, połączenia z Heglem 80 i 200.

Chętnie potestował bym to zasilanie ISOL-A, i czy faktycznie jest sens ładowania nie małych pieniędzy w tego typu urządzenia, tzn ze sens jest nie wątpię tylko na ile wymierne korzyści co do poniesionych kosztów to faktycznie daje, czyli powiedzmy zamiast ładować 10 tys w lepsze kolumny, wzmacniacz czy źródło kupić listwę czy kondycjoner i kosmiczne kable, gniazda sieciowe i. t. d.

 

Miałem ISOL-8 Wave przez ponad tydzień, ten model, który testował Violet (miałem go jeszcze przed testem) i powiem, że zgadzam się z jego odczuciami. Zgodzę się w pełni z opinią Rebelsów: "po podłączeniu ISOL-8 MiniSub najpierw skwitowałem usłyszaną zmianę staropolskim "@#$%&" a potem stwierdziłem, że ten niepozorny filtr niebezpiecznie zbliża się do poziomu prądowej ekstraklasy" - dokładnie tak samo zareagowałem po jego wpięciu - what the f..k, co to ma być za ponad 4 koła? Ale trzeba dać mu trochę czasu i wsłuchać się w muzykę, po tygodniu wyklarowała się jego definicja. Warto.

Edytowane przez Scout
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A muzyka ...

Zdecydowanie muzyka cięższa, rockowa, metalowa, nawet black i death metalowa, jednakże 90 procent to metal progresywny z Dream Theater na czele i wszystkie odmiany muzyki metalowej technicznej - math metal itp.i gitarzyści solowi praktycznie z każdego gatunku od jazowych, poprzez rockowych jak Malmsteen, aż do metalowych popisów w stylu Meshuggah - np Misha Mansoor. Wokalistyka to w wykonaniu Tarji Turunen i jej pokrewnych klimatów

Bardzo fajny i rzeczowy opis.

poruszam się w tych samych klimatach i tez mogę potwierdzić, że hegel zagra rocka, metal, ale też jazz i inne gatunki...U mnie ostatnio często Antonio Forcione pgrywa na przykład.

A kolumny to dalej Mission?

Edytowane przez eddielublin

CD, pliki, analog

wieczorami słuchawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.