Klub HEGEL

[will66]

skąd jestes?

[will66]

No dzisiaj H300 zawita w me progi i pokaże swą sile....

[bronx99]

No dzisiaj H300 zawita w me progi i pokaże swą sile....

[will66]

Dzieki

[bronx99]

Dzieki

[GrzesiekP]

will66 jak już się osłuchasz z H300 to napisz kilka zdań czym się różni w brzmieniu od H360

Ja jak przechodziłem z H80 na H360 to opadu szczęki nie było, choć progres był pod każdym względem.

Najlepsze jest to że od kiedy mam H360 to przestałem kręcić nosem na to że Dynki są wolne.

 

Cyfrowosc to wina daca/streamera mz. A fajny kabel ktory moge polecic to EWA LS25. Wrazne i dzwieczne wysokie tony i mocny konturowy bas, do tego kabel muzykalny. W naszych testach wypadl lepiej niz TQ UB dzieki bardziej wyraznej gorze pasma, a cena 2.5x mniejsza niz UB.

 

Kolego messier57 masz u mnie piwo na Audioshow 2018 (jak odwiedzasz tą imprezę).

 

Kabelki EWA LS-25 mam już u siebie od dobrego tygodnia. Strzał w 10 - wreszcie wysokie tony dostały ładniejszego oddechu a średnica złapała lepszego konturu, bez niepotrzebnego wyostrzenia. Różnice względem Kimbera od razu słyszalne.

[will66]

od kiedy mam H360 to przestałem kręcić nosem na to że Dynki są wolne.

 

prąd, prąd i jeszcze raz prad......

Ja mam podobne oczekwiania z H300, że prądowo będzie trzymał system w szyku :)

 

Jasne jak osłucham się to dam znać na bank.

[Gość messier57]

Kolego messier57 masz u mnie piwo na Audioshow 2018 (jak odwiedzasz tą imprezę).

 

Kabelki EWA LS-25 mam już u siebie od dobrego tygodnia. Strzał w 10 - wreszcie wysokie tony dostały ładniejszego oddechu a średnica złapała lepszego konturu, bez niepotrzebnego wyostrzenia. Różnice względem Kimbera od razu słyszalne.

 

Hej Grzesiek. Bardzo sie cieszę ,ze skorzytales z mojej rady i ciesze sie ze potwierdzasz to co sam zaobserowalem. AVS odwiedzam, na piwko bardzo chetnie sie wybiore :)

 

Jakby ktos w przyszlosci chcial sprawdzic kable (30 dni mozna oddac) to Colin do mnie napisal ze bedzie powoli odchodzil na emeryture i firme poprowadza jego dwaj dobrzy koledzy. On omijaja oficjalne dystrybucje i sprzedaje bezposrednio. Link do ich stroniki tutaj https://www.abcaudio.biz/

[GrzesiekP]

Od siebie mogę dodać że w pierwszej kolejności próbowałem kupić od Marka https://markgrant.co.uk ale był jakiś problem z dostępnością. Na szczęście po kontakcie z Colinem kabelki praktycznie miałem w ciągu tygodnia u siebie.

Jeśli mogę na coś powybrzydzać to mogły by być ładniejsze - wizualnie nie przepadam za płaskimi "krawatami" , na szczęście brzmienie rekompensuje.

[Gość messier57]

Od siebie mogę dodać że w pierwszej kolejności próbowałem kupić od Marka https://markgrant.co.uk ale był jakiś problem z dostępnością. Na szczęście po kontakcie z Colinem kabelki praktycznie miałem w ciągu tygodnia u siebie.

Jeśli mogę na coś powybrzydzać to mogły by być ładniejsze - wizualnie nie przepadam za płaskimi "krawatami" , na szczęście brzmienie rekompensuje.

 

Tak zgadza sie, mogly by byc ladniejsze, ale wtedy pewnie kosztowaly by 3x tyle. Graja lepiej niz TQ UB wiec mozna ten wyglada przelknac, choc dramatu nie ma :)

[zoromoto]

Uwielbiam ją :)

[jacm]

No dzisiaj H300 zawita w me progi i pokaże swą sile....

[zoromoto]

@freju, odezwij się! Zaczynam się martwić... :)

[GrzesiekP]

jacm dużo prawdy w tym co piszesz. Mając wcześniej H80 kilka miesięcy kreowałem w swojej grłowie co się będzie działo jak przeskoczę na H300 lub H360. Rzeczywistość później to zweryfikowała. Przywiozłem H360 do domu włączam i hmm... no gra w sumie jak Hegel ale żeby od razu płacić takie kwoty za takie granie? Przeliczając złotówki na jakość grania lepiej wypadał H80 - słabszy ale dużooo tańszy. Jednak z czasem dokładnie jest tak jak piszesz H360 pokazuje coraz więcej zalet. Nie raz przyłapałem się jak podczas odpoczynku, codziennych czynności domowych gdy muzyka leci w tle nagle jakieś dźwięki których wcześniej nie było przykuwają moją uwagę, granie robi się angażujące, na tyle że potem ziemniaki obieram godzinę.

 

Ja teraz też mam spokój, kolumny są, wzmacniacz który je dobrze napędzi jest, źródło również, zostaje zabawa kabelkami i innymi gadżetami.

[jacm]

Dokładnie muzyka może grać cały dzień . Można wykonywać codzienne obowiązki w innych pomieszczeniach a mimo to wciąż jest ogromna przyjemność ze słuchania . Nie jesteśmy przykuci do miejsca odsłuchowego . Ciężko wyłącza się muzykę wieczorem .

Jest też zabawnie bo już raz mówiłem żonie żeby zamknęła balkon bo grzmi i burza idzie , odsłaniamy zasłony a tu słońce na całego , no tak to było tylko nagranie z płyty .

Innym razem żona na balkonie a w jednym z utworów był tylko mówiony wokal , przestraszyła się że ktoś wszedł do domu i coś mówi .

 

Odnośnie H80 . Większość firm umiejętnie stopniuje jakość dźwięku niski model niska cena słaby dźwięk . Hegel w H80 umieścił sporo jakości z najwyższych modeli , ograniczeniem może być tylko niższa moc i jakość basu a i ten przekracza sporo możliwości konkurencji w tej cenie. Dlatego H80 jest fenomenem na rynku i dlatego nie ma natychmiastowego wow przy przesiadce na wyższe Hegle .

[ps39]

Jedno przed czym trzeba ostrzec potencjalnych nabywców H80 żeby nie podpinali do nich trudniejszych do wysterowania kolumn. Biorąc ten aspekt pod uwagę jest jednak efekt wow przy przejściu na wyższy model, przynajmniej u mnie tak było.

[CEzAR21]

@freju, odezwij się! Zaczynam się martwić... :)

 

Też o nim ostatnio myślałem. Rozmawialiśmy jakiś tydzień temu na temat PC audio i grzebał coś w systemie z pozytywnymi skutkami a później cisza. Fakt, że wspominał, że trochę coś tam mu się w kompie posypało, ale ostatecznie było OK, więc może jaki urlop uskutecznia :)

 

Jedno przed czym trzeba ostrzec potencjalnych nabywców H80 żeby nie podpinali do nich trudniejszych do wysterowania kolumn. Biorąc ten aspekt pod uwagę jest jednak efekt wow przy przejściu na wyższy model, przynajmniej u mnie tak było.

 

Mając jednocześnie H80 v2 i H300 przy moich prądożernych LS50 faktycznie po dłuższym czasie ujawniała się coraz większa przewaga H300 i ostatecznie powrotu do tego pierwszego nie było, ale muszę przyznać w perspektywie czasu, że w pierwszych chwilach mimo trudnych kolumn miałem wrażenie, że obcuję z bardzo podobnym wzmacniaczem.

Pierwsze na czym się złapałem po wpięciu H300 i to był chyba mój pierwszy raz, to to, że nuta przeleciała do końca a ja się obudziłem z myślą "ej zaraz przesłuchałem ten kawałek do końca i było tak przyjemnie, przecież zawsze tylko początek mnie wkręcał a później już leciał następny"

 

Podobnie jak Jacm, uważam, że H80 z pre to ewenement na rynku i cały czas powtarzam to swojemu koledze, który powoli szykuje się do zakupu pierwszego wzmaka i teoretycznie ma łatwe kolumny, ale podchodzi do tego z dystansem, więc najlepiej samemu się przekonać bo słowa to tylko słowa, niech zagra muzyka :)

Edytowane 11 Marca 2018 przez CEzAR21

[jacm]

Cezar

Nikt lepiej od Ciebie tego nie ujął do tej pory . Dokładnie z H300 tak miałem jak Ty . Chcesz go przetestować na znanych utworach czy wręcz ich początkach a łapiesz się na tym że właśnie płyta się kończy i to jest istota audio . Znależć swoje wymarzone granie .

Edytowane 11 Marca 2018 przez jacm

[rafiru]

Witam, Koledzy chyba nadszedł czas na koniec eksperymentowania. Mam w planie pozbyć się części swoich klamotów i złożyć zestaw pod H80. (Taki mam budżet). Czy ta integra napędzi xaviany xn125 takie posiadam czy może zmienić na inne monitory w cenie do 2 tys używane.

A moze troszkę dołożyć do h200 i zostawić moje xn125. Co sądzicie?

[Gość]

A ja zapytam czy H70 dużo różni się graniem od H80?

[asterix1]

Witam, Koledzy chyba nadszedł czas na koniec eksperymentowania. Mam w planie pozbyć się części swoich klamotów i złożyć zestaw pod H80. (Taki mam budżet). Czy ta integra napędzi xaviany xn125 takie posiadam czy może zmienić na inne monitory w cenie do 2 tys używane.

A moze troszkę dołożyć do h200 i zostawić moje xn125. Co sądzicie?

Dla Xaviana mocy nigdy nie za dużo

znam H 80 ale 200 ma mocy sporo więcej

 

jedno dobrze sprawdzić przed ( o ile to możliwe)jak dwusetka z Xavianem zagra

Edytowane 11 Marca 2018 przez asterix1

[David_65062]

Witam, Koledzy chyba nadszedł czas na koniec eksperymentowania. Mam w planie pozbyć się części swoich klamotów i złożyć zestaw pod H80. (Taki mam budżet). Czy ta integra napędzi xaviany xn125 takie posiadam czy może zmienić na inne monitory w cenie do 2 tys używane.

A moze troszkę dołożyć do h200 i zostawić moje xn125. Co sądzicie?

Mi Hegel H80 napedza Chario Syntar 533R (podlogowka z dwoma 20cm basowcami) i nie narzekam. Przy normalnych poziomach glosnosci wszystko wg mnie jest na swoim miejscu, barwowo H80 wg mnie przyjemniejszy od H160, ktorego wczoraj sluchalem. H200 niestety nie sluchalem.

[will66]

Nie miałem okazji jeszcze dobrze sie osłuchać z H300 poza tym mam go raptem trzy dni. Stanowczo za szybko na definitywne opinie, trwa jeszcze stan podkręcenia nowym nabytkiem

Edytowane 12 Marca 2018 przez will66

[David_65062]

Teraz jeszcze ujednolicam okablowanie na 100 % Audioquest’a

Jakiego kabla glosnikowego uzywasz ze swoim H-300? Edytowane 12 Marca 2018 przez David_65062

[GrzesiekP]

Nie miałem okazji jeszcze dobrze sie osłuchać z H300 poza tym mam go raptem trzy dni. Stanowczo za szybko na definitywne opinie, trwa jeszcze stan podkręcenia nowym nabytkiem

Jednak na szybkiego: H300 ma to czego nie ma H100 - lepiej kontroluje dol i kolumny, bas ma znacznie lepsza strukturę, a wysokie sa krystaliczne i bardzo przyjemne. Chyba jest najbardziej analogowy z Hegli, które znam (oprócz H200 którego nigdy nie miałem i nie słyszałem). H100 ma tendencje do ostrzenia gory na tych samych nagraniach i rozmywania basu w jedna całość - w szczególności, gdy w nagraniu jest sporo niskioczestotliwosciwych sampli. H100 cierpi tez na zbyt duze odchudzenie.dolnych rejestrów. W H300 juz na 25-30 slysze, ze jest tzw. dol.

 

Natomiast co do H360 wydaje mi sie, ze podawał troche ‚grubiej’ te same nagrania. Juz kiedys to pisalem, ze chyba Hegel podniosl końce pasma w lekkie V; dla klientów oczekujących wiecej dołu i bardziej szeleszczącej gory. Zastrzegam jednak upływ czasu od kiedy miałem H360 - listopad zeszłego roku. Jednak pamietam, iz irytowało mnie to troche ‚amerykańskie’ dociążenie dzwiek, dla mnie po prostu było za duzo.

 

H300 przez dwa dni gra i jak na razie mnie nie irytuje. A nagrań/płyt słucham od dechy do dechy - nie skacze....ale to tylko dwa dni, moze jeszcze Nirwana sie skonczyNawet zona po raz pierwszy powiedziała, ze ten wzmacniacz gra inaczej od wszystkich innych i ma przyjemny dzwiek czym mnie zaskoczyła, bo zawsze twierdziła iz jedyne zmiany wg niej dają tylko kolumny

 

Teraz jeszcze ujednolicam okablowanie na 100 % Audioquest’a

 

Jakie masz kolumny ? - mam nieco inne zdanie co do brzmienia H360. U siebie po przejściu z H80 na H360 zaobserwowałem że bas się zdecydowanie wykonturował, nabrał szybkości a wysokie tony w minimalnym stopniu się wycofały tzn. bardziej wtopiły się w przestrzeń, mają lepszą lokalizację nie grają tak z głośnika tylko bardziej z okolic perkusji - myślę że wiesz o co mi chodzi. Z Dynaudio nawet odczuwałem lekki niedosyt na wysokich tonach (H80 miał je bardziej podbite), ale bez problemu z H360 udało się to "skorygować" kabelkami, nie mam na myśli tu podbicia tylko dodatkową ilość informacji jaką teraz dostałem. Co do basu czy w H360 jest podbity to się nie wypowiem bo moje Dynki nie mają piorunującego zejścia - u mnie na 20m2 jest w sam raz.

[will66]

Jakiego kabla glosnikowego uzywasz ze swoim H-300?

 

Jako stały Rocket 88 uważam ze to swietny kabel, w ogole lubie Audioquest’a. Mialem głośnikowy Nordost Frey, ale dla mnie był zbyt suchy kabel, generalnie....

 

 

 

Jakie masz kolumny ? - mam nieco inne zdanie co do brzmienia H360. U siebie po przejściu z H80 na H360 zaobserwowałem że bas się zdecydowanie wykonturował, nabrał szybkości a wysokie tony w minimalnym stopniu się wycofały tzn. bardziej wtopiły się w przestrzeń, mają lepszą lokalizację nie grają tak z głośnika tylko bardziej z okolic perkusji - myślę że wiesz o co mi chodzi. Z Dynaudio nawet odczuwałem lekki niedosyt na wysokich tonach (H80 miał je bardziej podbite), ale bez problemu z H360 udało się to "skorygować" kabelkami, nie mam na myśli tu podbicia tylko dodatkową ilość informacji jaką teraz dostałem. Co do basu czy w H360 jest podbity to się nie wypowiem bo moje Dynki nie mają piorunującego zejścia - u mnie na 20m2 jest w sam raz.

 

Bowersy 804 D3.

 

Oczywiscie bas w H360 ma kontur, jest kontrolowany itd. - mi bardziej chodzi o ilosc. Miałem wrażenie ze było go troszkę za duzo. Tak jak amerykańska sygnatura jest bardzo dociążana tak wrażenie odniosłem o H360. To swietny wzmak, jednak mi osobiście nie pasował.

Poza tym na 300 gram pare dni wiec jeszcze moze zacznę narzekac

Edytowane 12 Marca 2018 przez will66

[zoromoto]

Jednak na szybkiego: H300 ma to czego nie ma H100 - lepiej kontroluje dol i kolumny, bas ma znacznie lepsza strukturę, a wysokie sa krystaliczne i bardzo przyjemne. Chyba jest najbardziej analogowy z Hegli, które znam (oprócz H200 którego nigdy nie miałem i nie słyszałem). H100 ma tendencje do ostrzenia gory na tych samych nagraniach i rozmywania basu w jedna całość - w szczególności, gdy w nagraniu jest sporo niskioczestotliwosciwych sampli. H100 cierpi tez na zbyt duze odchudzenie.dolnych rejestrów. W H300 juz na 25-30 slysze, ze jest tzw. dol.

 

Byłem bardzo ciekaw Twoich wrażeń :)

Moim pierwszym skojarzeniem też było "analogowe" granie, przyjemne, niemęczące ale z tym wspaniałym dociążeniem dzwięku który mają mocne wzmacniacze i co stanowi że już nie ma odwrotu.

H200 ma wiele spólnego z h100, tak jak H80 z H300, tutaj moc po prostu układa, doprecyzowuje pewne rzeczy. Nie ma niedomówień, każdy dzwięk jest narysowany wyraźną kreską i nic nie wyjeżdża za linie. Mnie 200ka z jaj konturem powaliła na solówkach gitarowych. Naciąg strun jest wręcz namacalny i ta angażująca ekspresja. H300 nie jest aż tak emocjonalny, ale też nie można mu zarzucić jakichś niedostatków, na dłuższą metę i w szerszym repertuarze pokazuje swoją przewagę.

 

H300 przez dwa dni gra i jak na razie mnie nie irytuje. A nagrań/płyt słucham od dechy do dechy - nie skacze....ale to tylko dwa dni, moze jeszcze Nirwana sie skonczyNawet zona po raz pierwszy powiedziała, ze ten wzmacniacz gra inaczej od wszystkich innych i ma przyjemny dzwiek

 

Oj tak. Jest tylko jeden problem. Jak już się przyzwyczaisz do tego brzmienia to cieżko/drogo będzie znaleźć następcę ;D

[jacm]

Panowie przechodzę/wracam do swojego graala H 300 . Gdyby ktoś potrzebował H 80 zapraszam na priv .

 

U mnie zdraaaaaadaa ;)

Małymi krokami jak pies do jeża przymierzam się do plików . Choć celebracja czarnej płyty czy nawet CD ma swoją wartość . Tak więc Top Loader marzenie chyba każdego maniaka CD . Panowie powiem krótko już samo wkładanie płyty to czysta przyjemność .O takie urządzenia Żony mogą zacząć być zazdrosne ;) . To urządzenie to właściwie DAC z dodatkiem CD . Więc można potestować wyższość plików nad CD . W Fidelity potestowali i został referencyjnym odtwarzaczem .

 

,

Edytowane 12 Marca 2018 przez jacm

[CEzAR21]

Cezar

Nikt lepiej od Ciebie tego nie ujął do tej pory . Dokładnie z H300 tak miałem jak Ty . Chcesz go przetestować na znanych utworach czy wręcz ich początkach a łapiesz się na tym że właśnie płyta się kończy i to jest istota audio . Znależć swoje wymarzone granie .

 

Tamta chwila cały czas krąży mi po głowie i im dłużej o tym myślę, tym bardziej ciągnie mnie do H300.

 

....a tym czasem czekam na paczuszkę z HD25 w którym pokładam duże nadzieje i mam przeczucie, że się nie zawiodę :)

 

 

Ten Eximus to może być ciekawa maszyna. Pliki + CD oj podoba mi się :)

Edytowane 13 Marca 2018 przez CEzAR21

[freju]

@freju, odezwij się! Zaczynam się martwić... :)

Nie chce mi sie z wami gadać :))