Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  593 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Violet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

H360 jest przede łagodniejszy w przekazie co nie tylko moim zdaniem sprawdza się w większej różnorodności repertuarowej - jest bardziej uniwersalny.

jeśli ktoś lubi wzmacniacz z lekką chropowatością w prezentacji bo subiektywnie sprawdza mu się to w metalu to pozostałych gatunkach może być to irytujące.

Ale Odwrotnie to już tak wnerwiające nie będzie..

 

i 2 moich znajomych grających w kapelach rockowych również tak właśnie tłumaczyło wybór i wyższość H360 nad H300

Choć osobiście uważam iż nie bez znaczenia ma ich wiek 40+ .. ;-)

Chłopaki dając czadu na scenie to w domu chcą przede wszystkim odpocząć przy różnym repert. oraz swoich przebojach

 

Nie bez znaczenia wdg Jacka jest kolejne kilkadziesiąt Watt więcej co uważam że najbardziej odczuć we wspomnianej wyżej swobodzie grania, kolumny lubią Moc a my lubimy ją czuć na basie, szarpanych strunach, pięknym wypełnieniu wokalu L Cohena.. ;-)

H360 to Wzmak bez większych wad..

 

Lepiej jedzić nowszym modelem niż przed liftem.

A i mniej sie straci na ewentualnej odsprzedaży modelu świeższego.

Edytowane przez Inspector UKS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam h1 se ,nie znam tych kolumn dynaudio,napiszę jedynie,że u mnie grał parę lat z kolumnami visatona petit orgue-76 db i impedancja spadająca poniżej 3 ohm,grało dobrze ,nie było problemów z wysterowaniem,teraz gra z kolumnami diy,gdzie na basie jest 12cali peerleess sls,też gra dobrze,jest drive i kontrola basu,tyle,że ten wzmacniacz nie gra ostro i sucho,z dynkami może być za ciepło,ale to zależy od gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś poròwnywał h360 z wadią intuition 01? Mozna ją teraz nabyc za cenę poniżej 10 tys, kiedys bylo to ok 30 tys.

Nie znaleźliśmy w tej Wadii niczego, co by uzasadniało jej pierwotną cenę, poza wyglądem i pilotem. Nic dziwnego, że teraz nowe są sprzedawane poniżej dychy.

Hegel może najpiękniejszy nie jest, ale ma sporo do zaoferowania brzmieniowo jeśli dobrze dobrać do niego resztę toru. Według mnie, nie ma się nad czym zastanawiać w tym wypadku.

Wokół H360 naprawdę można budować różne, ciekawe systemy, a ta Wadia to raczej gadżet.

Kto słucha, nie błądzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H90 i Dynaudio Excite to bezduszne, cyfrowe, zapiaszczone na wysokich granie wiec niekoniecznie kazdy Hegel do kazdych Dynaudio. Predzej widzialbym Hegla z Dynaudio DM, to powinno zagrac, ale Hegel i Excite dla mnie plastik na srednicy, piach na wysokich, brak roznicowania basu, jednym slowem - a fuuuj. Kompletnie nietrafione zestawienie.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze drozszy Hegel nie gra tak plastikowo, zwlaszcza na srednicy jak to czyni H90, moze tez kwestia gustu czy pkt odniesienia. Ja z calego serca odradzam Hegla do Excite, moim zdaniem okrada te glosniki z tego co maja dobre czyli pieknie oddanych wokali, z Heglem te wokale sa syntetyczne, jakby bez odpowiedniego ciezaru, organicznosci, nie angazuje to granie, zaden piec jaki u siebie mialem nie zagral z excite tak sztucznie na srednicy jak zrobil to Hegel. Owszem, bedzie bardzo dobra lokalizacja, precyzja na scenie, bedzie szybki bas ale nie bedzie w tym graniu duszy, emocji, jakby wykastrowac Dynaudio z tego co w nich najlepsze...

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H90 i Dynaudio Excite to bezduszne, cyfrowe, zapiaszczone na wysokich granie wiec niekoniecznie kazdy Hegel do kazdych Dynaudio. Predzej widzialbym Hegla z Dynaudio DM, to powinno zagrac, ale Hegel i Excite dla mnie plastik na srednicy, piach na wysokich, brak roznicowania basu, jednym slowem - a fuuuj. Kompletnie nietrafione zestawienie.

Potwierdzam z DM 3/7 Hegel H160 gra poprawnie, niższe modele niepoprawnie.Polecam poszukać innych głośników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki następca? Kto tak twierdzi? H200 to wzmacniacz neutralny. H160 to wzmacniacz dla młodzieży której rodzice mają zasobne portfele. Dlaczego tak uważam? Bo ma nienaturalnie podrasowany bas. Można by powiedzieć, że to taki ekskluzywny boombox. Zresztą o czymś świadczą ceny używanych za 6k można kupić a przecież to od niedawna jest na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki następca? Kto tak twierdzi? H200 to wzmacniacz neutralny. H160 to wzmacniacz dla młodzieży której rodzice mają zasobne portfele. Dlaczego tak uważam? Bo ma nienaturalnie podrasowany bas. Można by powiedzieć, że to taki ekskluzywny boombox. Zresztą o czymś świadczą ceny używanych za 6k można kupić a przecież to od niedawna jest na rynku.

 

Oczywiście dokonałeś rzetelnego porównania obu modeli w tym samym pomieszczeniu, systemie i z tymi samymi nagraniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie. H160 nie jest aż tak fantastycznie zły jak opisuje go kolega wyżej. Pewnie to kwestia doboru kolumn i właściwej akustyki pomieszczenia. Choć trzeba przyznać dolny zakres jednak uwypukla. Co do cen, to po latach wszystkie modele Hegla tanieją, a najbardziej gdy wychodzi nowy model. Przykład H160/H190, H300/H360

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpośrednie porównanie miedzy h200 a h160 ktoś robił? Jak wypadło porównanie? Jakie różnice? H160 to jest niby zastepca h200. Jak to wygląda w praktyce?

Ja miałem oba modele zaraz po sobie, dokładnie w tych samych warunkach odsłuchowych. Było to już jakiś czas temu, ale dokładnie pamiętam jakie wnioski mi się nasunęły. Przy H200 zrozumiałem co to znaczy transparentny wzmacniacz, który gra bardzo naturalnie i swobodnie. W porównaniu z H160 w h200 dźwięk był bardziej "napowietrzony" tzn te wszystkie cyknięcia, syknięcia i iskry z talerzy perkusji unosiły się swobodnie w przestrzeni powoli wygasając, w H160 dźwięki były jakby w jakiejś zalewie, po prostu od tąd do tąd, narysowany grubą kreską.

Kolejną rzeczą która mnie drażniła w h160 to jakaś taka narowista dynamika, jak by do końca nie wiedział czy ma grać łagodnie czy agresywnie. W określonych warunkach i gatunkach muzyki taka prezentacja może być nawet pożądana, ale to nie moja bajka... Na pochwałę zasługuje holograficzna wręcz scena i przyjemny vokal.

H200 to jest świetny wzmak, ale bardzo wymagający dla reszty toru, nic nie tuszuje, nic nie poprawia. Nagle się okazało, że połowa moich płyt, jest tak podle nagrana, że nie da się słuchać, a każda zmiana kabli była słyszalna. Także jest to sprzęt dla doświadczonego i cierpliwego audiofila.

H160 się podłącza do byle czego i gra. Ja kupiłem 160kę jako następcę/nowsze wcielenie 200ki, ale byłem rozczarowany, wręcz obrażony na Hegla ;) 160ki pozbyłem się bez żalu, a 200kę chętnie bym jeszcze przygarnął. Później kupiłem 80kę i uważam że jest on best buy w swojej cenie. Jeżeli lubisz sygnaturę dźwięku tego wzmacniacza, ale brakuje ci mocy, to najbliższą sensowną opcją jest h300. Mam go obecnie, ale mam wrażenie że do kolumn które teraz posiadam bardziej pasował by h200. Do Dynek, raczej stawiał bym na H300...

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie H160, nie był następcą H200, jeśli już to H100. H200 to "klasyczna" integra bez dodatków.

Zgadza sie.

Wtedy mi sie wydawalo ze to bedzie dobry kierunek, ale nie byl. H300 jest godnym nastepca, choc gra nieco inaczej...

Edytowane przez zoromoto

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy wyżej piszą H200 to najbardziej przejrzysty wzmak ze wszystkich Hegli, dlatego też jest tak bardzo wymagający od reszty elementów całego toru. Bawię się z nim intensywnie już chyba ponad rok czasu i co chwilę mnie zaskakuje.

 

W obecnym pomieszczeniu 16m2 hardware'owo system jest skończony. Ostatnio szukam tylko alternatywy dla software'owego transportu. Na polu bitwy został od dłuższego czasu Windows 7 x64 Pro dodatkowo zoptymalizowany + optymalizacja ustawień w biosie i grało to według mnie dobrze, aż do niedawna gdy trafiłem na pewne cudo.

 

To informacja dla was grających z komputerów po USB.

System EUPHONY oparty na linuksie: https://euphony-audio.com/

 

Wiadomo oprogramowanie współgra ze sprzętem więc efekt finalny zależy od wielu czynników.

U mnie poprawa brzmienia jest tak duża, że powrotu na W7 nie da się zaakceptować w żaden możliwy sposób.

 

Nastąpił punkt przełamania gdzie pierwszy raz we własnym systemie nie mam wrażenia że muzyka którą słyszę leci z komputera.

 

Nawet słabe realizacje grają tak, że nie ma się ochoty przełączania na kolejny utwór.

Pomyślałem, że się podzielę przy okazji tematu H200 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnym pomieszczeniu 16m2 hardware'owo system jest skończony. Ostatnio szukam tylko alternatywy dla software'owego transportu. Na polu bitwy został od dłuższego czasu Windows 7 x64 Pro dodatkowo zoptymalizowany + optymalizacja ustawień w biosie i grało to według mnie dobrze, aż do niedawna gdy trafiłem na pewne cudo.

 

To informacja dla was grających z komputerów po USB.

System EUPHONY oparty na linuksie: https://euphony-audio.com/

 

Wiadomo oprogramowanie współgra ze sprzętem więc efekt finalny zależy od wielu czynników.

U mnie poprawa brzmienia jest tak duża, że powrotu na W7 nie da się zaakceptować w żaden możliwy sposób.

 

Nastąpił punkt przełamania gdzie pierwszy raz we własnym systemie nie mam wrażenia że muzyka którą słyszę leci z komputera.

 

Nawet słabe realizacje grają tak, że nie ma się ochoty przełączania na kolejny utwór.

Pomyślałem, że się podzielę przy okazji tematu H200 :)

 

Skoro szukasz "lepszego" systemu to polecam Windows 2012 R2 w wersji Core mode. Wypróbuj nic nie stracisz - jest do ściągnięcia półroczna wersja trial; ja już do słuchania muzyki na win 7, 8 nie mam zamiaru wracać jak chcesz więcej szczegółów pisz na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H160 to wzmacniacz dla młodzieży której rodzice mają zasobne portfele. Dlaczego tak uważam? Bo ma nienaturalnie podrasowany bas. Można by powiedzieć, że to taki ekskluzywny boombox. Zresztą o czymś świadczą ceny używanych za 6k można kupić a przecież to od niedawna jest na rynku.

 

Hegel 160 to najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Podrasowany bas czasami się przyda ale ta krzykliwa wyźsza średnica i wysokie są nie do opanowania .

 

Według mojej opinii bubel jakich mało.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hegel 160 to najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Podrasowany bas czasami się przyda ale ta krzykliwa wyźsza średnica i wysokie są nie do opanowania .

 

Według mojej opinii bubel jakich mało.

 

Oj tam może kable źle podłączyłeś, albo kolumny ci z nudów numer wykręciły ;)

 

Bubel nie bubel w odpowiednich rękach zagra jak trzeba.

Zresztą nie raz już te słowo pojawiało się w naszym klubie a ja właśnie siedzę słucham muzy i zastanawiam się jak to kurde wyłączyć bo rano znowu zombie walking będzie :)

Edytowane przez CEzAR21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo oprogramowanie współgra ze sprzętem więc efekt finalny zależy od wielu czynników.

U mnie poprawa brzmienia jest tak duża, że powrotu na W7 nie da się zaakceptować w żaden możliwy sposób.

Też mam takie odczucia że jest lepiej po przesiadce z W7 na zwykłego Linuksa.

 

Skoro szukasz "lepszego" systemu to polecam Windows 2012 R2 w wersji Core mode. Wypróbuj nic nie stracisz - jest do ściągnięcia półroczna wersja trial; ja już do słuchania muzyki na win 7, 8 nie mam zamiaru wracać jak chcesz więcej szczegółów pisz na priv

Sprawdzić można tylko po co się w to pakować gdy Linuks jest za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hegel 160 to najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Podrasowany bas czasami się przyda ale ta krzykliwa wyźsza średnica i wysokie są nie do opanowania .

 

Według mojej opinii bubel jakich mało.

 

wystarczy się troszkę cofnąć i poczytać Twoje wcześniejsze wpisy w tym klubie na temat h160 i miałeś całkiem inne zdanie jak teraz na temat tego wzmaka, więc Twoich opinii przynajmniej ja nie traktował bym poważnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.